LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny ciężko Was nadrobić ale że w tej ciąży nie za dużo mogę spać to staram się 😅
Jestem ze swoimi chłopakami nad morzem na feriach łapiemy jod i trochę czasu ze sobą 🙂 uwielbiam te spacery nad morzem a mamy daleko konkretnemu z Podkarpacia ale podróż pociągiem też jest super 🙂
Co do ruchu w ciąży to też był powód mojego l4 mi przy astmie siedzieć tyle jest nie wskazane a wracałam tak zmordowana z pracy że już tylko kanapa. Ja praca przy komputerze więc w pracy żywcem siedzieć musiałam 8h odpada bo kondycję kiepska i oddechowo też lepiej żebym chodziła. Zapisałam się na ćwiczenia dla ciężarnych i idę od wtorku a w czwartki chyba będę chodzić na jogę rano myślę że zrobi to dobrze i mi i dziecku 🙂
Co do planów po macierzyńskim to będę próbować częściowo zdalnej pracy a przynajmniej bym chciała plus może żłobek wiem że to się wiąże z chorobami ale dzieci i tak muszą przechorowac i tak więc będziemy próbować
Kinia92, Alima lubią tę wiadomość
-
A jeszcze odnośnie jazdy na rowerze to moja siostra do porodu jeździła sobie na rowerze i w sumie nikt nie widział przeszkód pamiętam jak pojechała do lekarza na kontrolę do już termin my czekamy na wieści a ona przyjeżdża na rowerze i mówi że jeszcze czekamy nie rodzi to się przejedzie 😅 dzidziuś ma 20 lat już i ani jemu ani jej nic nie było a przy drugiej ciąży jeździła z dzieckiem w foteliku 🙈 dlatego że to było dawniej to nikt tak się nie przejmował myślę że teraz nas tak wszystkie straszna na każdym kroku zresztą lekarz mówił to samo że od kilku lat widzi jak bardzo kobiety są zestresowane ciążą a dawniej to była fizjologia i żyło się normalnie a teraz straszna nas wszędzie i człowiek boi się zaszkodzić na każdym kroku
Nowucjuszka, Anka657, Elena20, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
My za sesję zdjęciową płacimy 790 zł 🙈 W tej cenie mamy 10 zdjęć, mamy do wyboru studio lub plener ale wybieramy plener, 3 stylizacje/sukienki, 1 wybrany wydruk zdjęcia w formacie 20x30 ☺️ Ewidentnie przepłaciłam 😂
-
Dziewczyny, jeśli chodzi o różki, kokony, poduszki do karmienia, proponuję wstrzymać się z tym do ostatniej chwili bo to może się okazać niepotrzebny wydatek. Ja miałam to wszystko a nic nie użyłam, sprzedać musiałam za pół ceny.
Alima, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Ja wczoraj zarezerwowałam sesje za 900 zł, 30 zdjęć w cenie. Żadnych dodatków typu sukienka, makijaż itp. bo sesja ma być w naturalnym stylu w plenerze. Założyłam sobie budżet max 1000 zł i wzięłam dziewczynę, której profil obserwuje już od dawna, na prawdę robi piękne zdjęcia. Cena dość wysoka, no ale mieszkam w dużym mieście, gdzie wszystko kosztuje krocie 🤡 to i tak była jedna z przystępniejszych cenowo ofert. U bardziej popularnych fotografów ceny zaczynały się średnio od 1200 wzwyż...Styśka1998 wrote:My za sesję zdjęciową płacimy 790 zł 🙈 W tej cenie mamy 10 zdjęć, mamy do wyboru studio lub plener ale wybieramy plener, 3 stylizacje/sukienki, 1 wybrany wydruk zdjęcia w formacie 20x30 ☺️ Ewidentnie przepłaciłam 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 07:12
Styśka1998, Kinia92 lubią tę wiadomość
-
Ja się dzisiaj obudziłam z jakimś płaczliwym nastrojem.
Jakoś tak zrobiło mi się ciężko, że to już trochę moje życie, że już nie chodzę do pracy, że już w zasadzie nic nie będzie takie jak wcześniej.
Zaczęłam mieć mnóstwo obaw czy będę dobrą matką, czy to moja córka będzie szczęśliwa, czy na pewno dobrze przemyśleliśmy tę decyzję.
U nas udało się bardzo szybko, bo już w pierwszym cyklu starań i nie zdążyłam się nawet oswoić z tą dycyzją a tu już zaskoczyło.
Chociaż bardzo się cieszę na myśl o naszej córeczce, to czasami przychodzą mi takie myśli, a później czuję się tylko gorzej, że w ogóle tak pomyślałam.
Mam wyrzuty sumienia zwłaszcza kiedy myślę o tym ile miesięcy nawet niektóre z was starały się o te maleństwa, a ja mam takie rozkminy…Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 08:01
'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸
1cs 😱
16.11.24 (4+2) - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 (6+0) - pierwsza wizyta - pęcherzyk 🥹
13.12.24 (8+1) - jest serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 (13+4) - I prenatalne - 1:365 ryzyko ZD 💔
31.01.25 (15+1) - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
06.03.25 (20+0) - połówkowe - 336g maleństwa. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
15.05.25 (30+0) - III prenatalne - 1569g 👣 VSD się zamyka 🥹
11.06.25 (33+6) - 2460g Akrobatki 🍭
11.07.25 (38+1) - 13:44 nasz skarb jest z nami 🩷🥹
⚖️ 3280g
📏53cm
❤️ 10/10

-
Zwłaszcza z rożkiem, dziewczyny rożki są grube a to będzie lipiec. Ja mam po córce dwa rożki ale nawet ich nie będę wyjmować do prania raczej. Jeśli coś kupię to ciieniitki otulacz . Kokon wg mnie w ogóle nieprzydatny ale to już indywidualna sprawaConteBis wrote:Dziewczyny, jeśli chodzi o różki, kokony, poduszki do karmienia, proponuję wstrzymać się z tym do ostatniej chwili bo to może się okazać niepotrzebny wydatek. Ja miałam to wszystko a nic nie użyłam, sprzedać musiałam za pół ceny.
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Apropo kokonów, bo co człowiek to opinia 😁
Syn z maja, rożek używaliśmy te 3 miesiące, potem płynnie w śpiworek, jako rożek czy kołderkę, matę. Lato potrafi być kapryśne. Nocami się nie martwię (temperatura) mamy w domu stałą (klimatyzacja) więc mam dwa po synu i dokupiłam lniany. Kokonu przy synu nie miałam, ale były sytuacje gdzie mi go brakowało (ale mieliśmy kosz Mojżesza) teraz bez kosza, kokon kupiłam lniany. Otulacie kocham i używaliśmy, lniane, bambusowe. Ja zasadniczo mam cała wyprawkę już oprócz kilku rzeczy. Środki hignieczne, kosmetyki, materac, nowy fotelik do auta dla starszaka i laktator.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 08:30
-
Ja nie kupuję ani rożka ani kokonu.
Będę miała w salonie baby huga, do góry łóżeczko. Do spania mam śpiworek. Jeśli coś się nie będzie sprawdzało to dokupię coś innego i wymienię. Ale nie chce na początek wydać niepotrzebnie kasy. 😊👶🏻 Witek
🗓️ 19.07.2025
🕰️ 11.12
⚖️ 3920 g -
Też śledziłam 🥰 również bardzo się ucieszyłamAnka657 wrote:Zerknęłam sobie z ciekawości na wątek mam październikowych i widzę, że Eustoma32 ma termin na 1.10 ♥️♥️
Była tutaj z nami… ale się ucieszyłam ☺️
Jeśli chodzi o pracę to u mnie praca świetna, można dopasować sobie godziny itd. ale atmosfera teraz zrobiła się tak nie do wytrzymania, że mam nadzieję że zanim wrócę parę osób odejdzie 🙈 bo jak nie, to ja odejdę 🙈
Dziewczyny, z ciekawości. Po ile mniej więcej sztuk i czego szykujecie z ciuszkow ? Bo nie wiem czy jest tego mało, czy dużo... Eh
Anka657 lubi tę wiadomość
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
16.06.2025 wizyta🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙

-
Ja mam 700 zł za 15 zdjęć, każde kolejne 30 zł. Wszystkie wydrukowane i w cyfrowej wersji. Również plener, dwa miejsca. Zastanawiam się tylko jaki termin wybrać 🙈Styśka1998 wrote:My za sesję zdjęciową płacimy 790 zł 🙈 W tej cenie mamy 10 zdjęć, mamy do wyboru studio lub plener ale wybieramy plener, 3 stylizacje/sukienki, 1 wybrany wydruk zdjęcia w formacie 20x30 ☺️ Ewidentnie przepłaciłam 😂
Styśka1998 lubi tę wiadomość
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
16.06.2025 wizyta🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙

-
Ja również mam dwa rożki po córce. Wyciągnęłam je jedynie dla męża, bo przeraża go wizja takiego małego dziecka bez na początkutygrysek7773 wrote:Zwłaszcza z rożkiem, dziewczyny rożki są grube a to będzie lipiec. Ja mam po córce dwa rożki ale nawet ich nie będę wyjmować do prania raczej. Jeśli coś kupię to ciieniitki otulacz . Kokon wg mnie w ogóle nieprzydatny ale to już indywidualna sprawa
musi sobie przypomnieć jak to było. Dodam że rożki są z dodatkiem różu 🙈 ale trudno 😁
tygrysek7773 lubi tę wiadomość
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
16.06.2025 wizyta🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙

-
Dla mnie to bajery, które ładnie wyglądają jak ktoś przyjdzie lub do zdjęcia. Ja nie będę kupować, ale każda lubi wydawać kasę na coś innego 😉ConteBis wrote:Dziewczyny, jeśli chodzi o różki, kokony, poduszki do karmienia, proponuję wstrzymać się z tym do ostatniej chwili bo to może się okazać niepotrzebny wydatek. Ja miałam to wszystko a nic nie użyłam, sprzedać musiałam za pół ceny.
Nowucjuszka lubi tę wiadomość
-
Ja czytałam gdzieś żeby rozek już wziąć do szpitala że względu że jest w nim pewniejszy chwyt niby🤔
Ale macie rację że może być gorąco -
O jeździe jako takiej, że jest niewskazana nie słyszałam, ale po wypadku mojej koleżanki (na ścieżce rowerowej inna dziewczyna w nią wjechała) i problemach zdrowotnych potem najzwyczajniej w świecie bałabym się jeździć w ciąży.Truśka wrote:A jeszcze odnośnie jazdy na rowerze to moja siostra do porodu jeździła sobie na rowerze i w sumie nikt nie widział przeszkód pamiętam jak pojechała do lekarza na kontrolę do już termin my czekamy na wieści a ona przyjeżdża na rowerze i mówi że jeszcze czekamy nie rodzi to się przejedzie 😅 dzidziuś ma 20 lat już i ani jemu ani jej nic nie było a przy drugiej ciąży jeździła z dzieckiem w foteliku 🙈 dlatego że to było dawniej to nikt tak się nie przejmował myślę że teraz nas tak wszystkie straszna na każdym kroku zresztą lekarz mówił to samo że od kilku lat widzi jak bardzo kobiety są zestresowane ciążą a dawniej to była fizjologia i żyło się normalnie a teraz straszna nas wszędzie i człowiek boi się zaszkodzić na każdym kroku
-
Na rowerze chyba nie odważę się jeździć, choć moja mama jeździła do połowy maja, ja z początku czerwca ale sama mowi, nie miała jeszcze prawa jazdy a przemieścić się potrzebowała i nikt też nie chuchał tak jak teraz. Sama mi mówiła, masz nogi to chodź tylko nie szukaj wrażeń

Mi sesję wyceniła w plenerze na 600zł - 15zdjęć na pendrive i wydrukowane
Kinia92 lubi tę wiadomość
👩🏻👨🏻1995
07/11/2023 🟰
13/12/2023🪽🌈
——————————-
11/11/2024 🟰
15/07/2025 🍼
M 🩷 57cm, 2540g
29/07/2025🪽🌈 👼🏻 -
Myślę że takie rozkminy są naturalne, pojawienie się dziecka na świecie zmienia bardzo dużo w naszym życiu i związkach. Dodatkowo przy pierwszym dziecku wszystko jest nowe i to jeszcze potęguje taka niepewność odnośnie przyszłości. No i oczywiście hormony ciążowe które odgrywają bardzo znaczącą rolę. Wydaje mi się że trzeba sobie pozwalać na takie myśli i nie ganić się za nie. Dziecko było planowane i bardzo go chcieliście, ale nie zmienia to faktu że jest to bardzo duże wyzwanie i może pojawic się lęk i to jest naturalne. Najważniejsze chyba żeby być w tym razem z partnerem, rozmawiać o takich rzeczach i się wspierać. A odnośnie bycia dobra matka to może trochę zbyt optymistycznie, a może nie, wydaje mi się że dając dziecku dużo miłości, czułości i troski jesteśmy w stanie stworzyć mu bardzo dobre dzieciństwo i start w dorosłość, bo będzie czuło że jest ważne i kochanecarolka wrote:Ja się dzisiaj obudziłam z jakimś płaczliwym nastrojem.
Jakoś tak zrobiło mi się ciężko, że to już trochę moje życie, że już nie chodzę do pracy, że już w zasadzie nic nie będzie takie jak wcześniej.
Zaczęłam mieć mnóstwo obaw czy będę dobrą matką, czy to moja córka będzie szczęśliwa, czy na pewno dobrze przemyśleliśmy tę decyzję.
U nas udało się bardzo szybko, bo już w pierwszym cyklu starań i nie zdążyłam się nawet oswoić z tą dycyzją a tu już zaskoczyło.
Chociaż bardzo się cieszę na myśl o naszej córeczce, to czasami przychodzą mi takie myśli, a później czuję się tylko gorzej, że w ogóle tak pomyślałam.
Mam wyrzuty sumienia zwłaszcza kiedy myślę o tym ile miesięcy nawet niektóre z was starały się o te maleństwa, a ja mam takie rozkminy…
Nowucjuszka, Styśka1998 lubią tę wiadomość















