LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej i od nas 🙃
Ja wczoraj kilkakrotnie moczyłam.nogi w lodowatej wodzie bo tak mnie bolały, że stanąć nie mogłam, jakby każdy krok był po rozgrzanych kamieniach. No ale zrobilam 9tys kroków po domu obsługując gości 🤦♀️ w sobotę bylo podobnie a dziś na spokojnie, dopiero kolo 15 pojechalismy do mojej mamy się pogoscic 😁
Dziś pierwszy raz wyszliśmy oboje z mężem z domu bez syna, co prawda tylko zebym mogła go odwieźć na lotnisko 😅 ale jak wsiadłam do samochodu to się popłakałam, że go zostawiam z kimś i nie będzie mnie jak będzie zasypiał. Obstawialiśmy z mężem, że jak wrócę to nie będzie spał bo jak odjeżdżaliśmy to byli u nas nie tylko szwagierka z bratem, których popsosilam zeby zostali z Mlodym ale jeszcze ich dzieci i siostra z mężem i dziecmi wiec sądziłam, że będą tu ostre charce a szwagierka mi napisała pół godziny po naszym wyjściu, ze mlody śpi 🤭 szok totalny ale super, ze mimo wszystko, udało się w miarę zachować rutynę bo tylko 20 min przesunięcia 🙃
Mloda Wariatka daje czadu ostro, brzuch pobolewa, macica się stawia a my jutro sie wizytujemy 😁 ciekawa jestem jej położenia bo chciałabym się powoli zacząć psychicznie nastawiać na jakiś rodzaj porodu i myślę powoli o praniu ubranek bo kurde niecale 11tygodni zostalo... 🙈Kinia92, tygrysek7773 lubią tę wiadomość
-
Hej!
My dziś wróciliśmy do domu. Też jestem umęczona, szczególnie psychicznie, bo moja teściowa jak zwykle musiała wydziwiać i denerwować wszystkich wokół.
Przebywanie z nią to siedzenie w ciągłym napięciu bo nie wiadomo z czym znowu wyskoczy. Ciśnienie mi przez trzy dni nie spadało poniżej 130. Posiedziałam godzinę we własnym domu, w ciszy i 115 🫣
Starałam się trzymać dietę w święta, nie jadłam nic słodkiego, trzymałam się z daleka od pszenicy ale niestety dzisiaj cukier na czczo 107 😵💫 także muszę wrócić na właściwe tory, bo trochę się przeraziłam… mam nadzieję, że to jakiś jednorazowy wyskok.
Mnie też męczą bóle brzucha, dość ostre, kłujące, po bokach, nad pachwinami. Nie wiem czy to rozciąganie czy co. Młody strasznie kopie. Dzisiaj obrywałam w stronę przepony i żołądka więc w momencie pojawiła się zgaga i nie umiałam nabrać w pełni powietrza.
Ale ostatnia prosta. Zostało 10 tygodni.
Conte my w tym tygodniu kończymy pokój chłopaków i w przyszłym zaczynam pranie 🥰 -
@carolka piękne zdjęcie💛 i doceniam jadalną cenzurę 😂
My jutro ostatni dzień w Polsce przed powrotem i znowu szykuje się aktywnie... Rano idę do fizjo, później musimy wreszcie wózek kupić i po południu bratowa zaproponowała rodzinny rejs statkiem po Wiśle.
Co do samopoczucia to ja mam niezmiennie spuchnięte stopy już od kilku tyg i strasznie mnie to wkurza, brzuch mam z 2 razy większy niż miałam na tym etapie z Mayą, żołądek i jelita dają mi się we znaki przez brak miejsca, zmęczenie dopada codziennie... Ah lista jest długa 🙈 to niesamowite że w jednej ciąży czułam się tak cudownie a w drugiej zostałam tak sxybko sprowadzona na ziemię 😂 no ale oczywiście taryfy ulgowej nie ma jak ma się w domu toddlerkę
Jutro rano idę jeszcze rzutem na taśmę do urofizjo przed wylotem. Mam nadzieję że już te napięcia co miałam ostatnio mi puściły bo nie uśmiecha mi się bolesna powtórka z rozrywki 🙈carolka lubi tę wiadomość
-
Ja od dwóch dni czuję się tak ociężała, że naprawdę ciężko mi wstać z kanapy. Nie wiem czy to przez ilość jedzenia, czy po prostu już ciąża zaczyna dawać mi się we znaki 😩
A mała to wczoraj miała tak aktywny dzień, że miałam wrażenie że ani chwili nie śpi. Mój brat (11 lat) patrzył trochę przerażony na brzuch i nie wierzył, że to dziecko tak mi robi 🤣👩🏼'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸🌸🌸
1cs 😱
16.11.24 - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 - pierwsza wizyta - jest pęcherzyk 🥹
13.12.24 - mamy serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 - I prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
05.02.25 - CRL 10cm 🥰
06.03.25 - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
02.04.25 - Kluseczka waży 637g 😍
30.04.25 - wizyta 🩺
15.05.25 - prenatalne III trymestru 👣
TP - 24.07.25 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
-
Święta, święta… i cieszę się że już po 😅 jako introwertyk, czuję się zawsze bardzo przebodźcowana takimi rodzinnymi maratonami 🙃 Chodź nie ukrywam, że całkiem miło spędziłam ten czas.
Jadłam głównie oczami bo okrutna zgaga nie odpuszcza (najgorzej w nocy) + flaki i inne wnętrzności mam chyba pod samym gardłem, więc miejsce na żołądek bardzo ograniczone… Do mnie z 1 trymestru wróciło ogromne zmęczenie i oddawanie moczu co 10 min 😅 Mała chyba lubi skakać po pęcherzu 🫣 Do tego ból lędźwi, skurcze w prawej stopie i czuję się ociężała jak słoń…
W dodatku kilka dni temu, koleżanka urodziła synka i jak sie dowiedziałam, to wylałam potok łez (chyba z faktu, że ona ma to już za sobą, no i przez hormony - bo jakżeby inaczej 🤣). Na szczęście dziewczyny - przed nami ostatnia prosta ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 00:10
Lusia90 lubi tę wiadomość
-
Somebody_33 wrote:Święta, święta… i cieszę się że już po 😅 jako introwertyk, czuję się zawsze bardzo przebodźcowana takimi rodzinnymi maratonami 🙃 Chodź nie ukrywam, że całkiem miło spędziłam ten czas.
Jadłam głównie oczami bo okrutna zgaga nie odpuszcza (najgorzej w nocy) + flaki i inne wnętrzności mam chyba pod samym gardłem, więc miejsce na żołądek bardzo ograniczone… Do mnie z 1 trymestru wróciło ogromne zmęczenie i oddawanie moczu co 10 min 😅 Mała chyba lubi skakać po pęcherzu 🫣 Do tego ból lędźwi, skurcze w prawej stopie i czuję się ociężała jak słoń…
W dodatku kilka dni temu, koleżanka urodziła synka i jak sie dowiedziałam, to wylałam potok łez (chyba z faktu, że ona ma to już za sobą, no i przez hormony - bo jakżeby inaczej 🤣). Na szczęście dziewczyny - przed nami ostatnia prosta ❤️ -
Nowucjuszka wrote:Mnie też łapią ostatnio, w nocy najczęściej. Czytałam że to kolejna ciążowa dolegliwość 😆 dziś złapało mnie w aucie, całą drogę próbowałam to rozmasować
Proponuję wtedy pietą do podłogi albo podłoża i wyciągnąć nogę (wtedy jakiś mięsień się aktywuje i mi mija akurat) 🤭👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅
🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości
⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |
28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp
-
Cześć Dziewczyny ❤️ Ja przez święta zarobiłam sobie totalny reset, nie wchodziłam tutaj na forum więc pewnie Was nie nadrobię już 🙈 Ale potrzebowałam czegoś takiego tylko z rodziną i zero telefonów 🩷 Miłego Dnia 💗
Truśka, ezra lubią tę wiadomość
-
Witam się z Wami po świątecznej przerwie. Zamówiłam tak pyszne ciasta, że nie mogłam się oprzeć jednak przy stole i sporo zjadłam. W tym tygodniu krzywa cukrowa jeszcze mnie czeka, chyba jutro pojadę póki będę mieć męża przy sobie.
Dziś cukier z palca w normie po tym słodkim jedzeniu także, nie stresuję się za bardzo, że przeholowałam 🙈
Truśka, Styśka1998, Anka657, ezra lubią tę wiadomość
👩🏻👨🏻1995
07/11/2023 🟰
13/12/2023🪽🌈
——————————-
11/11/2024 🟰
21/11/2024 🥚 5mm
09/12/2024 🩺 CRL 0,88cm 💓 148
30/12/2024 🩺 CRL 3,36cm
08/01/2025 🧬 NIFTY PRO - niskie ryzyka
13/01/2025 🩺 PREN+PAPPA-OK, CRL 5,69cm 💓 170
17/01/2025 SOR, CRL: 6,2cm, 💓 164
10/02/2025 🩺 ~ 16cm
03/03/2025 🩺 19+2 - 338g
20/03/2025 🩺 POŁÓWKOWE 21+5 - 445g
31/03/2025 🩺 23+2 -572g
28/04/2025 🩺 27+2
23/05/2025 🩺 PRENATALNE III TRYM 30+6
26/07/2025 🍼 💖❔
-
My spędziliśmy Święta bardzo spokojnie w domu z tego powodu, że przez skurcze mam zalecenie dużo odpoczywać.
Mimo odpoczywania i leków czuje czasem twardnienia macicy. Ale właśnie chcialam sie was zapytac czy zawsze wtedy napina wam sie cala macica? Bo ja mam czasem uczucie, ze napina sie punktowo np. miejsce wielkości pięści i nie wiem czy to jest z powodu, że mała się w brzuchu rozpycha..
Dzisiaj wizytuje, więc zapytam też o to lekarkę i o te podniesione płytki krwi.. i pewnie dostane skierowanie na krzywą cukrową -
KasKas wrote:My spędziliśmy Święta bardzo spokojnie w domu z tego powodu, że przez skurcze mam zalecenie dużo odpoczywać.
Mimo odpoczywania i leków czuje czasem twardnienia macicy. Ale właśnie chcialam sie was zapytac czy zawsze wtedy napina wam sie cala macica? Bo ja mam czasem uczucie, ze napina sie punktowo np. miejsce wielkości pięści i nie wiem czy to jest z powodu, że mała się w brzuchu rozpycha..
Dzisiaj wizytuje, więc zapytam też o to lekarkę i o te podniesione płytki krwi.. i pewnie dostane skierowanie na krzywą cukrową
KasKas wydaje mi się, że punktowo to raczej jak się dzieciątko tak wypcha. Ja wczoraj cały dzień miałam twardą jak kamień prawą stronę brzucha. Taką wielką kulkę. Obstawiam, że była to głowa 😆 czułam w tym miejscu rozpychanie ale to nie był skurcz. Dzisiaj zniknęło 🫣 -
Anka657 wrote:KasKas wydaje mi się, że punktowo to raczej jak się dzieciątko tak wypcha. Ja wczoraj cały dzień miałam twardą jak kamień prawą stronę brzucha. Taką wielką kulkę. Obstawiam, że była to głowa 😆 czułam w tym miejscu rozpychanie ale to nie był skurcz. Dzisiaj zniknęło 🫣
No ja w tym miejscu czuje ewidentnie skurcz, a nie rozpychanie. Ale jest to właśnie miejscowo.. dziwne 😅 -
KasKas wrote:No ja w tym miejscu czuje ewidentnie skurcz, a nie rozpychanie. Ale jest to właśnie miejscowo.. dziwne 😅
Miejscowo to raczej dziecko. Młody jak czasem napiera na bok, to mam wrażenie, że zaraz rozerwie skórę.
ConteBis - też myślałam, że już będzie leżał głową w dół, ale dalej panicz zajmuje miejsce poprzecznie.
I ja się cieszę, że już po Świętach, chociaż tym razem żadna ciotka mi nie wyjechała z tematem ojej jak przytyłaś! (Magia makijażu i bardzo fajny róż, po którym twarz wyglada jakbym spała 17 h 😂) Wczoraj jednak - po niedzieli w biegu - cały dzień ze znajomymi przesiedzieliśmy w ogrodziei było idealnie.
Dobrego dnia Zuchy! -
Hej po świętach !
U nas intensywnie, coś podczytywalam ale nie miałam czasu odpisać. Pierwszy dzień u teściów więc trochę spokojniej, drugi dzień w domu i tu już sajgon. Mieliśmy dzieciaki od mojego brata, bo teść mu niespodziewanie zmarł i przywieźli żeby mogli ogarnąć parę spraw.. dziś też dzieciaki nam podrzucaja. Moja na szczęście w przedszkolu, to zostaje tylko dwójka maluchów do pilnowania 🙈
U mnie też tak miejscowo jakby zaczął łapać skurcz w macicy, ale jak mąż przykładał rękę to mówił że to dziecko się rozpycha bo czuł delikatne przesunięcia pod tym 'skurczem'. My wizytujemy w sobotę i też jestem ciekawa czy coś się poprzestawiały chłopaki. Oby tak 🤞
Jeszcze dopisze, że wczoraj poranek miałam iście dyngusowy 🙈 pierwszy raz obudziłam się z mokrą koszulka od mleka. W pierwszej chwili się przestraszyłam, później zaczęłam się uspokajać, że przecież to nie oznacza, że rodzę 😅 dzień po myślę, że się z tego powodu cieszę, bo może jak będzie cesarka to łatwiej będzie z laktacja ?
Jak się miewają Dziewczyny w szpitalach ? Dajcie znać co u WasWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:14
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
02.05.2025 wizyta 🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙
-
Ja w ubiegłym tygodniu miałam już ewidentnie skurcze przepowiadające. Brzuch w momencie zrobił się twardy, czułam uczucie takiej fali dyskomfortu w kierunku lekkiego bólu. 🫣👩🏼'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸🌸🌸
1cs 😱
16.11.24 - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 - pierwsza wizyta - jest pęcherzyk 🥹
13.12.24 - mamy serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 - I prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
05.02.25 - CRL 10cm 🥰
06.03.25 - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
02.04.25 - Kluseczka waży 637g 😍
30.04.25 - wizyta 🩺
15.05.25 - prenatalne III trymestru 👣
TP - 24.07.25 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
-
Również się witam poświątecznie!
My w końcu spędziliśmy jeden dzień u teściów, drugi częściowo u teściów i popołudniu pojechaliśmy do moich rodziców, na szczęście wszyscy mieszkamy w Warszawie więc obyło się bez dalekich podróży. Posiedzieliśmy i tu i tam w ogrodzie przy grillu więc nawet aż tak się nie zmęczyłam siedzeniem przy stole.
Za to Objadłam się strasznie, brzuch mi wywaliło jakbym była z 6tyg do przodu xD
Teraz popijam mazurka kawka i zbieram się do okulisty, a potem do urofizjo.
W planach w tym tyg. też wizyta u prowadzącej. W ogóle to L4 mi się kończy i miała ona mi przedłużyć na wizycie, ale w zeszłym tyg jak byłam w medicover to lekarz stamtąd się oburzył że mam przez kogo innego wystawione i kazał koniecznie umówić do niego teleporade że on przedłuży. Ofc nie było terminu do niego, więc mam w planach ta moją babeczkę prywatną poprosić by przedłużyła, coś czuję że typ znowu się będzie rzucać ale w sumie nie rozumiem o co, przecież nie dostają chyba kasy za to kto to wystawia więc co za różnica…
Udanego tygodnia dziewczyny! -
Hej dziewczyny, ja po wizycie już, niestety albo i stety lekarz kładzie mnie na oddział, powiedział że te twardnienie brzucha jest dość długie i profilaktycznie chce mi na oddziale zrobić ktg i będzie wiadomo czy to tylko twardnienie czy skurcze... Boję się z jednej strony ale z drugiej jestem spokojna bo wiem że mnie tam zbadają od A do Z a przynajmniej taką mam nadzieję
Kinia92, AkacjowaM, Anka657, Nowucjuszka, carolka lubią tę wiadomość
-
@Lusia90 o kurczę to dawaj nam znać co i jak i trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze !
Ja od kilku dni mam okropne twardnienia brzucha w nocy. Budzę się koło 3-4 i nie śpię przez 2 godziny, mam twardy brzuch, ciągnie mnie i nawet trochę boli podbrzusze. Nie wiem czy powinnam się martwić, nie chce panikować i wydaje mi się, że to normalne. W ciągu dnia nie odczuwam tego aż tak dotkliwie, ale w nocy jest ciężko.Lusia90 lubi tę wiadomość
32l.👱🏻♀️👱🏻♂️
Starania od 07.2023r.
Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
Październik 24⏸️
10dpo Beta 45 progesteron 20
12dpo Beta 281, progesteron 30
14dpo Beta 718, progesteron 30
06.11 mamy ❤️ 6+3
25.11 2,5 cm 👶🏻
12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
29.01 330 g 🐥
Kariotypy✅
Mutacja PAI hetero
-
U mnie też młody zaczął siw tak wypychać jakby miał mi skórę rozerwać, na pewno to nie skurcz bo czuje ewidentnie jak się przemieszcza pod ręką 😅
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
26.03 1069 g 🤗💝
15.03 1494 g Viniego 🫶❤️