X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2016
Odpowiedz

Lipiec 2016

Oceń ten wątek:
  • aleksja Koleżanka
    Postów: 58 89

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene , możesz mnie dopisać na 06,02 :)

    czekamy na maleństwo <3

    7b75975246.png
  • ada89 Autorytet
    Postów: 363 325

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka bądz dzielna!

    My narazie auta nie zmieniamy, niani póki co nie szukam, ale mam nadzieję, że będę jak uda nam się dostać kredyt na mieszkanie :) Złożyliśmy wniosek i czekamy :) Jeżeli zostaniemy w naszej kawalerce to niania potrzebna nie będzie ;)

    majeczka87 lubi tę wiadomość

    06.2015 - poronienie

    7v8r9n73vlu7ctsh.png
  • najszczesliwsza Ekspertka
    Postów: 181 148

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez raczej niania nie bd potrzebna puki co malenstwo bd z nami w pokoju :-) dziewczyny wiecie co ja juz sie doczekac nie moge,wiem ze moje zycie przekreci sie o 180 stopni ale juz bym chciala lipoec

    7c7877e138.png[/url]
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma szans za Wami dziś nadgonić, szalejecie dziewczyny! :)

    Słyszałam, że butelki Mimijumi są bardzo dobre.

    Kurcze, ja się nadal nie mogę zebrać, żeby nawet tylko pojechać do sklepu i pooglądać. Spędzam dużo czasu na Pintereście, pinując to i tamto, ale ciągle to tylko faza marzeń i planów niż realizowanie czegokolwiek. Dajcie znać co tam pokupowałyście jak powracacie, jestem bardzo ciekawa :)

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • Kasiulina Autorytet
    Postów: 467 1250

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie planujemy zakupu niani, ponieważ maleństwo bd z nami w pokoju :) czekamy na upragnioną budowę, ale na początek dobre i 30 metrów :D

    l22nuay3rw9afu96.png
    2nn3s65g9yfjqtl3.png
  • Dunda Ekspertka
    Postów: 218 439

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że trochę się zdiwilam, że jecie wędzone ryby i z puszki. Mi lekarz m.in. pierwsze co powiedział, to żeby ryby w takiej postaci omijać. Ryby są zdrowe w ciąży ale grillowane, pieczone lub gotowane i to też nie wszystkie.

    Nie powiem, żebym sobie takiej makreli nie wciągnęła... A Wy co w tym temacie wiecie?

    <3 Marcel Zdzisław vel. Pająk
    mhsvl6d8imp4ywo3.png
    PCO stwierdzone w 2008r.
    05.2015 cb (6tc)
    1-4cs z CLO+Ovitrelle; 5cs CLO+fostimon+ovitrelle
  • Kasiulina Autorytet
    Postów: 467 1250

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dunda wrote:
    Powiem Wam, że trochę się zdiwilam, że jecie wędzone ryby i z puszki. Mi lekarz m.in. pierwsze co powiedział, to żeby ryby w takiej postaci omijać. Ryby są zdrowe w ciąży ale grillowane, pieczone lub gotowane i to też nie wszystkie.

    Nie powiem, żebym sobie takiej makreli nie wciągnęła... A Wy co w tym temacie wiecie?
    Tylko z tego co czytałam, to właśnie żeby wędzone ryby omijać, surowych też nie jeść. :)

    l22nuay3rw9afu96.png
    2nn3s65g9yfjqtl3.png
  • Asit Autorytet
    Postów: 628 1123

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dunda wrote:
    Powiem Wam, że trochę się zdiwilam, że jecie wędzone ryby i z puszki. Mi lekarz m.in. pierwsze co powiedział, to żeby ryby w takiej postaci omijać. Ryby są zdrowe w ciąży ale grillowane, pieczone lub gotowane i to też nie wszystkie.

    Nie powiem, żebym sobie takiej makreli nie wciągnęła... A Wy co w tym temacie wiecie?
    Ja cos tam slyszalam ale sie nie zaglebialam w temacie kiedys sie wszystko jadlo i dzieci zdrowe sie rodzily a ja nie jestem wstanie np obojetnie przejsc kolo wedzoego lososia :D

    Synek William <3 rg5043r8y3ikdze3.png[/url]
    rg502rindfsy9xvy.png[/url]
    rg50wn15p5voaroc.png[/urlrg50kqi19n1awyxr.png[/url]
  • najszczesliwsza Ekspertka
    Postów: 181 148

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam schize teraz mi przyszło do głowy że moze moja dzidzia za wolno rosnie bo wedlug usg jestem tydz do tylu

    7c7877e138.png[/url]
  • Wiola90 Autorytet
    Postów: 637 784

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulina wrote:
    Tylko z tego co czytałam, to właśnie żeby wędzone ryby omijać, surowych też nie jeść. :)
    Dokładnie tak, wędzone i surowe odpadają, w tych z puszki raczej też nic wartościowego nie znajdziemy.

    f2wldf9hjwsqwdpy.png

    6.06.2015 Aniołek (8tc)
  • Wiola90 Autorytet
    Postów: 637 784

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co sądzicie o jajkach na miękko? Ja znalazłam sprzeczne informacje i już dwa razy sobie pozwoliłam zjeść. Niby surowych jajek nie można, ale jednak jest trochę gotowane. Salmonella i tak jest chyba w skorupce i ginie nawet przy tak krótkim gotowaniu, co myślicie?

    f2wldf9hjwsqwdpy.png

    6.06.2015 Aniołek (8tc)
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksja wrote:
    Ejrene , możesz mnie dopisać na 06,02 :)

    Przypomniesz mi w poniedziałek jak bym zapomniała? Bo w domu nie mam teraz jak.

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiola90 wrote:
    A co sądzicie o jajkach na miękko? Ja znalazłam sprzeczne informacje i już dwa razy sobie pozwoliłam zjeść. Niby surowych jajek nie można, ale jednak jest trochę gotowane. Salmonella i tak jest chyba w skorupce i ginie nawet przy tak krótkim gotowaniu, co myślicie?

    Wiesz co mi się wydaje że można, nie h mnie ktoś poprawi jak się mylę?

    atdc15nmjt4tk663.png
  • najszczesliwsza Ekspertka
    Postów: 181 148

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlsanie co do jajek to ja czytalam ze nie mozna a juz od dluzszego czasu mam ochote na sadzone takie lejace ale jak się naczytalam to nie jem

    7c7877e138.png[/url]
  • najszczesliwsza Ekspertka
    Postów: 181 148

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wie ktos co z Patutka?

    7c7877e138.png[/url]
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka, nie odzywasz się cały dzień, dziewczyny pytają o Ciebie, a piszesz w innym wątku i to całkiem inne rzeczy niż u nas.
    Chciałam zajrzeć na inny wątek na którym pisze a tu wątek nad Twój wpis więc weszłam i się dość mocno zdziwiłam o.O Na "Zafasolkowane" w środe pisałaś, że wybierasz się na ip bo masz kłócia. Potem piszesz, że nic nie załatwiłaś i wróciłaś do domu i usnęłaś mamie na ramieniu. Dziś o 17 piszesz, że wczoraj nic nie pisałaś bo cały dzień przepłakałaś a u nas pisałaś cały dzień. I dziś u nas nic nie piszesz a tam się odezwałaś.
    Pisałaś nam, że jesteś w szpitalu, masz jakiś lek, sprawdzają przepływy po nim i może w sobotę wypuszczą. A tam piszesz normalnie jakbyś w domu była....
    To jak jest??????
    Tu się dziewczyny serio martwią i pytają co u Ciebie a Ty w domu jesteś a nie w szpitalu? Czy na tamtym wątku co innego piszesz a u nas prawdę?

    kamenkaa lubi tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    G

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2024, 15:21

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Jestem. Nie mam sily dzis pisac.
    Tak to prawda, nie napisalam dziewczynom, ze jestem w szpitalu. Nie czulam takiej potrzeby. Po co mam pisać, jezeli byłam parę dni na tamtym wątku? Nie chcę każdemu o tym mówić. Jest mi zbyt ciężko z tym wszystkim..
    I to również prawda, że jestem w szpitalu mam przesłać zdjęcia?
    A na usg jeśli coś dolega w tym szpitalu, to muszę iść na ip.

    U mnie nic, poprawy nie ma. Ja sobie z tym nie radzę, przepływ zwiększył się o 15% przy maksymalnej dawce.

    Zobacz, że pisze tu non stop i nie mam po co kłamać.

    A co mam Wam napisać? Że pewnie bliżej 20 tygodnia będę się żegnać?
    Nie mam po co Was stresować...
    Tyle.

    To jeśli jesteś z tym wątkiem bardziej zrzyta to wystarczyło napisać dwa słowa "odezwę się za parę dni" czy co kolwiek innego bo tu naprawdę dużo dziewczyn dziś o Ciebie dopytywało zmartwionych.

    Wiola90 lubi tę wiadomość

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Dunda Ekspertka
    Postów: 218 439

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka co Ty wypisujesz za głupotki. My się na serio tu o Ciebie martwimy. Ja cały czas o Tobie myślę bo też mam problem z nieprawidłowymi przepływami zylnymi ale z tego co rozumiem to zupełnie co innego jest u Ciebie, chyba że się mylę. Bo mi dr nic nie wspomniał o szpitalu i leczeniu farmakologicznym.

    Rozumiem, że masz gorszy okres ale pamiętaj, że jesteśmy z Tobą i cały czas myślimy o Tobie. Mi też jest ciężko czytać, że dziewczyny wybierają wózki, ciuszki itp jak ja do końca nie wiem co dalej z nami będzie. Ale pozytywne nastawienie to podstawa. Pamiętaj!

    aisa lubi tę wiadomość

    <3 Marcel Zdzisław vel. Pająk
    mhsvl6d8imp4ywo3.png
    PCO stwierdzone w 2008r.
    05.2015 cb (6tc)
    1-4cs z CLO+Ovitrelle; 5cs CLO+fostimon+ovitrelle
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    v

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2024, 15:24

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
‹‹ 323 324 325 326 327 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ