X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2017
Odpowiedz

Lipiec 2017

Oceń ten wątek:
  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 10 listopada 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiczka11 wrote:
    Anga i Jaguś, współczuję Wam nocek. Pewnie w pracy nie wiedzą o ciążach? Ja w swojej będę się starała ukryć jak długo się da, grube swetry itp.
    Na szczęście sama praca nie jest ciężka, ale z dziećmi więc wiadomo jesienią ryzyko chorób, ale jestem już raczej odporna ;)

    No nocki są straszne :( aleee pocieszenie jest takie, że to już ostatnie jak narazie :D i że w przyszłym tyg dostaniemy l4 :)
    No a ty kochana przedszkolanką jesteś?:)

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 10 listopada 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a powiedzcie mi moje drogie, ten ból jak na @ macie cały czas? czy są one sporadyczne?

    l22nhdgen92nqanl.png
  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 10 listopada 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga1989 wrote:
    ja pracuję na produkcji siedzeń samochodowych. Nie wiem właśnie czy mogę pracować bo dźwigam te blachy, które lekkie nie są a po 8 godzinach ręce jednak odpadają. W dodatku mamy spawalnie i cały czas wdychamy te pyły i smród...


    a co do nie wiedzy w pracy o ciąży. Staram się ukryć ten fakt ale już się domyślają bo na tej nocce pracownica do mnie czy przypadkiem w ciązy nie jestem bo zauważyła u mnie kilka dziwnych zmian... oczywiście wyśmiałam ją bo to największa papla i mogła by to posłać dalej a tego chce uniknąć


    Ja pracuje gdzie produkują filtry do aut, klimatyzacji itp... co prawda wydaje się, że nie ma dźwigania, ale uwierzcie dźwigamy mega ciężkie rzeczy i odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży to wysmykuje sie jak tylko moge... W pracy nikt nie wie i w poniedziałem idę na rano do pracy a wt, śr wzięłam urlop i teoretycznie w czwartek miałam wrócić :P alee we wtorek wizyta u ginekologa i mam nadzieje, że l4 dostanę. To będzie już początek 7 tygodnia, więc heloł:)?

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 10 listopada 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga1989 wrote:
    a powiedzcie mi moje drogie, ten ból jak na @ macie cały czas? czy są one sporadyczne?


    Ja mam bardzoo sporadyczny ból, raczej takie uciski :) chwilowe.

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 10 listopada 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaguś_7810 wrote:
    Ja pracuje gdzie produkują filtry do aut, klimatyzacji itp... co prawda wydaje się, że nie ma dźwigania, ale uwierzcie dźwigamy mega ciężkie rzeczy i odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży to wysmykuje sie jak tylko moge... W pracy nikt nie wie i w poniedziałem idę na rano do pracy a wt, śr wzięłam urlop i teoretycznie w czwartek miałam wrócić :P alee we wtorek wizyta u ginekologa i mam nadzieje, że l4 dostanę. To będzie już początek 7 tygodnia, więc heloł:)?


    ja myślę, żeby wziąść L4 od rodzinnej. Spoko babeczka więc jak dowie się co i jak to na bank mi da. Bo ja wizytę dopiero mam na 22.11 :/ a musze coś kombinować bo lutki mi nie starczy do wizyty... wrrr... :/

    l22nhdgen92nqanl.png
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 10 listopada 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaguś_7810 wrote:
    Ja mam bardzoo sporadyczny ból, raczej takie uciski :) chwilowe.


    a pytam bo od wczoraj mi ten ból @ ustępuje... raz na jakiś czas mocniej zakłuje i poboli a potem cisza... w niedzielę teoretycznie termin @ jest... siedzę jak na szpilkach... na szczęście nie plamię ani nic...

    l22nhdgen92nqanl.png
  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 10 listopada 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga1989 wrote:
    ja myślę, żeby wziąść L4 od rodzinnej. Spoko babeczka więc jak dowie się co i jak to na bank mi da. Bo ja wizytę dopiero mam na 22.11 :/ a musze coś kombinować bo lutki mi nie starczy do wizyty... wrrr... :/

    No jasne!! rodzinny też Ci da, bezproblemowo :) a już tego 22 na pewno dostaniesz :**

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga1989 wrote:
    a pytam bo od wczoraj mi ten ból @ ustępuje... raz na jakiś czas mocniej zakłuje i poboli a potem cisza... w niedzielę teoretycznie termin @ jest... siedzę jak na szpilkach... na szczęście nie plamię ani nic...

    Ja Ci powiem, że @ mialam dostać w niedzielę, a w pt w pracy pamiętam tak mnie bolał brzuch i mówie: no tak @ jak nic nadchodzi. Poszłam do wc, a tam śluz zabarwiony na różowo i byłam święcie przekonana ,że to @. W sobotę rano miałam pójść do pracy, ale rano wstaje mierzę temp. a tu utrzymuje sie taka sama i zrobiłam przed 5 rano test i niedowierzenie, kreska się pojawiła po chwili :OO normalnie dałabym sobie głowe uciąć, że to małpa nadchodzi bo tak właśnie u mnie się zaczynała :P

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • bulkaasia Autorytet
    Postów: 1019 1431

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mi się spać chce....

    J5KMp1.png
    wlknlir.png

    neh5snh.png
  • asiczka11 Przyjaciółka
    Postów: 117 122

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaguś_7810 wrote:
    No a ty kochana przedszkolanką jesteś?:)

    Jestem psychologiem :P

    Mnie te bóle małpowe jednego dnia przychodzą, innego nie, ale jakoś najbardziej odczuwam wieczorem lub w nocy. Anga nie martw się, weź zwolnienie i nie będziesz się stresować :)

    Oleczka ur. 10.06.2017 <3

    f2w33e3kg3ugig3f.png
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaguś_7810 wrote:
    No jasne!! rodzinny też Ci da, bezproblemowo :) a już tego 22 na pewno dostaniesz :**


    ciekawi mnie też czy rodzinna może mi przepisać luteinę? będę musiała się dopytać ale chyba raczej nie...


    W niedzielę to chyba będę bardziej nerwowa niż zwykle :) chociaż niby coś mi tam mówi, że będzie ok ale jednak chyba za dużo się naczytałam i teraz o byle co się stresuję, wyszukuję i wogóle...

    a najbardziej się boję chyba tego, że beta nie będzie przyrastać tak jak powinna no i jak pójdę do rodzinnej po L4 to, że później się okaże że nie potrzebnie je brałam i wogóle...

    ech taka moja natura... panikuje i się stresuję za wczasu :P

    l22nhdgen92nqanl.png
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a poza tym Was jedynie mogę podpytać i podzielić się obawami bo tak to nie mam z kim za bardzo...

    l22nhdgen92nqanl.png
  • asiczka11 Przyjaciółka
    Postów: 117 122

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że nie jesteś jedyna z tym stresowaniem się, a wyobraź sobie ja nawet nie robiłam bety! Więc albo mi przyrasta albo nie. Nie plamię. Co ma być to będzie :) i bądźmy myśli że będzie dobrze.

    jednataka lubi tę wiadomość

    Oleczka ur. 10.06.2017 <3

    f2w33e3kg3ugig3f.png
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiczka11 wrote:
    Myślę że nie jesteś jedyna z tym stresowaniem się, a wyobraź sobie ja nawet nie robiłam bety! Więc albo mi przyrasta albo nie. Nie plamię. Co ma być to będzie :) i bądźmy myśli że będzie dobrze.


    no to Cię podziwiam :) teraz pilnuję wyników. Patrzyłam o której mniej więcej w lutym były i chyba już około 14:30 były więc jak tylko będą dam Wam znać kochane ;)

    Jaguś_7810 lubi tę wiadomość

    l22nhdgen92nqanl.png
  • Karola555 Autorytet
    Postów: 1236 762

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga, Jaguś na nocki praca to przekopane i to dźwiganie.

    Dzieciaczki z serduszka: Córcia Amelka 05.2008, Synek Gabryś 10.2010
    23/02 będzie synek :)
    f2w3rjjgya3j0iis.png
  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga1989 wrote:
    no to Cię podziwiam :) teraz pilnuję wyników. Patrzyłam o której mniej więcej w lutym były i chyba już około 14:30 były więc jak tylko będą dam Wam znać kochane ;)

    Oczywiście dawaj znać :) ja będę miała zaraz wyniki progesteronu, mąż odbierze mi:)
    Powiem Ci, że ja też taka jestem panikara i wogóle :)
    Ja byłam w zeszłym tygodniu u swojej pani doktor rodzinnej i dała mi bez problemu receptę na Duphaston :) Zapytaj, może akurat Ci da:)

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola555 wrote:
    Anga, Jaguś na nocki praca to przekopane i to dźwiganie.

    Dokładnie... Jeszcze w tym tygodniu to były masakrycznie ciężkie :/ nie wiem czy to przez te ciąże akurat ??
    Tragedia... spałam już o 23 w pracy o.O

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiczka11 wrote:
    Jestem psychologiem :P

    Mnie te bóle małpowe jednego dnia przychodzą, innego nie, ale jakoś najbardziej odczuwam wieczorem lub w nocy. Anga nie martw się, weź zwolnienie i nie będziesz się stresować :)


    Upss :P sorki :P myślałam, że przedszkolanką :D fajniee psycholog :) też mi się marzyły studia na psychologii :)

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,

    Ja wlasnie czekam na wynik 3ciej bety. Plamienia/krwawienia nadal sa.
    Moze ktoras z was miala takie doswiadczenie: plamienia i lekkie skurcze sa tylko w dzien, w nocy wszystko przechodzi.

    A moja historia z TSH jest taka. Starania zaczelam z wynikiem ok 3,3 i zaczelam przyjmowac Euthyrox 25, po 4 tyg zazywania leku wzroslo do 3,8 wtedy zwiekszono mi dawke do 50, no i zaszlam w ciaze od razu na badanie i mimo zwiekszonej dawki wzroslo jeszcz do 4,15 wiec od razu zwiekszona dawka do 75. Na kolejne TSH (oraz FT3,FT4) ide w poniedzialek.Wszystkie wyniki tarczycowe lacznie z przeciwcialami sa dobre, tylko to TSH.

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 10 listopada 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam wyniki z dzisiaj tzn 13dpo:

    beta HCG - 69,12 mIU/ml
    prog - 17,11 ng/ml


    co o tym sądzicie?

    l22nhdgen92nqanl.png
‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ