Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja o Położną wypytałam wśród znajomych, podzwoniłam i wybrałam tą, z którą najlepiej rozmawiało mi się telefonicznie. Przed porodem miałyśmy już dwa spotkania - pierwsze bardziej zapoznawcze, drugie o torbie do szpitala i kąpieli noworodka. Teraz spotykamy się za 2 tygodnie i będziemy rozmawiać o porodzie i planie porodu. Taka generalnie indywidualna szkoła rodzenia. 😅 Ja się akurat umówiłam, że na te spotkania przed porodem będę jeździć do gabinetu, bo nie mam aktualnie warunków, ale normalnie to chyba położna może też przyjechać do Ciebie.
Co do szkoły rodzenia online to ja wykupiłam od Zaufaj Położnej w promocji jakiś czas temu, ale tak jak dziewczyny piszą jest jeszcze ta bezplatna od Prenalen. Moja Położna polecała też materiały od Lovi.
Moon, odpocznij sobie może dzisiaj? Nie ma co się stresować na zapas, ale też zupełnie ignorować, skoro to jednak krew. Wierzę, że to nic poważnego. 🫂
Mi z kolei dzisiaj się jakoś tak dziwnie brzuch spina. I jak tak czytałam i oglądałam filmiki to chyba te skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa. 🙄 Poza tym jestem taaaakaaaa senna. 🥱 Już sobie uciełam prawie dwugodzinną drzemkę. Teraz obiadek i znowu myślę o spaniu. 😬 Ale może to przechodzę jakoś, bo później nie będę mogła w nocy spać. 🙁 -
Ja wybrałam położną z przychodni do której jestem zapisana. Zadzwoniła do mnie, porozmawialysmy tak ogólnie i mówiła, że jak będę potrzebować jakichś informacji czy się spotkać to żebym dzwoniła, a jak nie będę chciała to widzimy się po porodzie. Więc na razie jeszcze nie dzwoniłam 😂31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Zosis wrote:Mi z kolei dzisiaj się jakoś tak dziwnie brzuch spina. I jak tak czytałam i oglądałam filmiki to chyba te skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa. 🙄 Poza tym jestem taaaakaaaa senna. 🥱 Już sobie uciełam prawie dwugodzinną drzemkę. Teraz obiadek i znowu myślę o spaniu. 😬 Ale może to przechodzę jakoś, bo później nie będę mogła w nocy spać. 🙁
Piąteczka 🙌 odkąd wstałam to nie mogę się obudzić i czy leżę,czy chodzę to czuję się tak niedotleniona,że masakra 🙈 też właśnie otworzyłam oczy z drzemki 😅
Mnie położna sama wybrala- tzn właśnie z przychodni w której jestem, a mi to na rękę bo szybki kontakt i blisko 😊 -
Hej melduje się! Bardzo dziękuję za kciuki - pomogły;)
Ogólnie to jak doktorek mi napisał że mam przyjechać to myślałam, że mnie zbada dla spokojności i do domu wrócę a tu niespodzienka, zostałam znowu położona. Zrobili mi ktg, badanie gin, usg, krew, mocz i posiew z szyjki. Wszystko poki co dobrze. Skurczy naszczescie brak, brzuch dalej boli, choć po kroplówce z magnezem zrobiło mi się lepiej i odpłynęłam. Z minusów to to, że nie wiem skąd ten ciągły ból i dostałam znowu luteinę będę się bujać z infekcjami.. zawsze tak po niej mam, mimo że biorę probiotyki ona zawsze po luteinie jest.
Dziękuję Wam za wsparcie, zawsze dobre słowo i myśl pomagająWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja, 16:31
Doris8, Junjul, AEGO, Myszkaaa20, dori, Sajgonka, Kocur, Ania1985, Zosis, Natka9106, Kejt93, Lady_Dior, Ammeluna lubią tę wiadomość
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
totylkoja wrote:Hej melduje się! Bardzo dziękuję za kciuki - pomogły;)
Ogólnie to jak doktorek mi napisał że mam przyjechać to myślałam, że mnie zbada dla spokojności i do domu wrócę a tu niespodzienka, zostałam znowu położona. Zrobili mi ktg, badanie gin, usg, krew, mocz i posiew z szyjki. Wszystko poki co dobrze. Skurczy naszczescie brak, brzuch dalej boli, choć po kroplówce z magnezem zrobiło mi się lepiej i odpłynęłam. Z minusów to to, że nie wiem skąd ten ciągły ból i dostałam znowu luteinę będę się bujać z infekcjami.. zawsze tak po niej mam, mimo że biorę probiotyki ona zawsze po luteinie jest.
Dziękuję Wam za wsparcie, zawsze dobre słowo i myśl pomagają
To teraz nie pozostaje nic jak odpoczywać, ważne że wszystko ok ginekologicznie.
U mnie to był jednorazowy incydent, stawiam że faktycznie mogło jakieś naczynko pęknąć. Ale na wszelki wypadek dziś nie będe za wiele robić..Kejt93 lubi tę wiadomość
-
totylkoja wrote:Hej melduje się! Bardzo dziękuję za kciuki - pomogły;)
Ogólnie to jak doktorek mi napisał że mam przyjechać to myślałam, że mnie zbada dla spokojności i do domu wrócę a tu niespodzienka, zostałam znowu położona. Zrobili mi ktg, badanie gin, usg, krew, mocz i posiew z szyjki. Wszystko poki co dobrze. Skurczy naszczescie brak, brzuch dalej boli, choć po kroplówce z magnezem zrobiło mi się lepiej i odpłynęłam. Z minusów to to, że nie wiem skąd ten ciągły ból i dostałam znowu luteinę będę się bujać z infekcjami.. zawsze tak po niej mam, mimo że biorę probiotyki ona zawsze po luteinie jest.
Dziękuję Wam za wsparcie, zawsze dobre słowo i myśl pomagają
Tak, Luteina=infekcje. 😟😏 -
Totylkoja dobrze, że Cię przebadali. Odpoczywaj i wracaj szybko do domu 😘
Co do luteiny to ja biorę od początku i póki co bez żadnych infekcji 🤞 ale w sumie infekcje to może z 2 razy w życiu miałam.
31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
No i dzisiaj na pomiarze dziecko miało 1750 a nie 2100, więc myslę, że nie ma co się sugerować tak do końca:) zawsze jakieś odchylenia są.
Dori zazdroszczę. Jak brałam ją praktycznie od początki ciąży z przerwami na leczenie infekcji. W końcu całkowicie mi z niej zeszli, doleczylam infekcje i było wszystko super, aż do teraz.
moonflower obserwuj siebie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja, 17:37
Kocur lubi tę wiadomość
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
totylkoja wrote:No i dzisiaj na pomiarze dziecko miało 1750 a nie 2100, więc myslę, że nie ma co się sugerować tak do końca:) zawsze jakieś odchylenia są.
Dori zazdroszczę. Jak brałam ją praktycznie od początki ciąży z przerwami na leczenie infekcji. W końcu całkowicie mi z niej zeszli, doleczylam infekcje i było wszystko super, aż do teraz.
moonflower obserwuj siebie:)
Tak, z tą wagą bywa różnie, zależy od sprzętu i pomiaru. 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja, 19:09
-
Totylkoja dobrze ze wszystko w porządku. Lepiej trochę poleżeć i mieć spokojną głowę ☺️ ja też miałam luteinę do 20 tyg ale infekcji nie było, może to zależy od organizmu.
Moonflower jak sytuacja u Ciebie?Razem 11 lat ❣️
Małżeństwo 2 lata💒
Starania od lipca 2022r.
Ona:27 lat
✅️AMH 1,78
👉Prolaktyna powyżej normy- Bromocorn
👉Niska Ferrytyna
Owulacje potwierdzone monitoringiem
On:26 lat
✅️ Badanie nasienia(ilość, morfologia, wymazy)
👉 Ruch postępowy 1,07%
30.10 pierwsza wizyta w ramach Rządowego programu prokreacyjnego
12.11- ⏸️🍀
-
AEGO to akurat żeby doleczyć infekcje i urodzić 🫣
Ja dziś tylko śpię, brzusio trochę spięty i dostałam kolejną kroplówkę
Marti27 może.. choć u mnie na pewno ona była winowaczyjna. Drugi doktorek mi potem to tłumaczył że ona rozkłada się na cukry i to jest piękna pozywka dla grzybka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja, 20:00
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
totylkoja wrote:AEGO to akurat żeby doleczyć infekcje i urodzić 🫣
Ja dziś tylko śpię, brzusio trochę spięty i dostałam kolejną kroplówkę
Marti27 może.. choć u mnie na pewno ona była winowaczyjna. Drugi doktorek mi potem to tłumaczył że ona rozkłada się na cukry i to jest piękna pozywka dla grzybka. -
AEGO wrote:Już wiem, że nie doleczę, więc trochę się tego boję, ale no nic nie zrobię. 🙆🏼♀️
3 tyg temu zmieniłam lekarza (przeprowadzka) I tak sobie myślę czy to, że zszedł mi z duphastonu miało jakiś wpływ👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Totylkoja, dobrze, że Cię przebadali i okazało się to nic poważnego. Dlugo masz zostać na obserwacji?
Moon, Ty też tam odpoczywaj grzecznie.
Dziewczyny, jak dobierałyście rozmiar koszuli do porodu? Muszę w końcu przeklikac te zakupy, a brzuch przecież ciągle rośnie... 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja, 22:26
moonflower lubi tę wiadomość
-
Marti27 wrote:Totylkoja dobrze ze wszystko w porządku. Lepiej trochę poleżeć i mieć spokojną głowę ☺️ ja też miałam luteinę do 20 tyg ale infekcji nie było, może to zależy od organizmu.
Moonflower jak sytuacja u Ciebie?Zosis, dori, Marti27, Emimo lubią tę wiadomość
-
Totylkoja super, że nic poważnego - oby ten ból minął szybko i lekarz pozwolił iść do domu 😌
Ja tylko w pierwszej ciąży brałam luteinę w 1 trymestrze i ciut w drugim ale na mnie nie miała złego wpływu.
Ja dziś segregowałam ciuchy synka i okazuje się, że połowa już jest za mała 😂 Zostanie dla brata, choć jedna reklamówka poszła do śmieci, bo takie plamki nie do sprania, więc nie będę nawet biednym takich dawać.
Jeszcze teraz ciuchy córki posegregować, poukładać - nie wiem może w niedzielę się uda🤪
Tak się dziś narobiłam, że padam na pyszczek🥵 całe krocze mnie boli a jutro też ciężki dzień, bo jadę z dziećmi do zoo 90km.także powinnam już dawno spać 😂 -
Zosis wrote:Totylkoja, dobrze, że Cię przebadali i okazało się to nic poważnego. Dlugo masz zostać na obserwacji?
Moon, Ty też tam odpoczywaj grzecznie.
Dziewczyny, jak dobierałyście rozmiar koszuli do porodu? Muszę w końcu przeklikac te zakupy, a brzuch przecież ciągle rośnie... 🤔
Ja kupiłam koszule Dolce Sonno w rozmiarze M i na mój 8 miesięczny brzuszek jeszcze są ok ale myśle ze L przynajmniej ta do porodu byłaby lepsza, ale nie planuje już nic dokupować.
Dla porównania teraz leginsy nosze w rozmiarze M a bluzki/sukienki S/M.💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Ja na razie mam dylemat z tymi koszulami.
Mam w koszyku 3 koszule + szlafrok z Latte Mama oraz 3 koszule + szlafrok z Doctor Nap.
Jeszcze nie podjelam decyzji. Doctor Nap wychodza o wiele taniej.
Ale i tak mysle, ze to niezbyt fajny wydatek, bo ja nie lubie spac w koszulach. Zawsze spie w majtkach i topie (bardzo lubie intimissimi). Wiec pewnie po pologu odloze te koszule do szafy ….. moze sie przydadza jak bedzie nam dane drugie dziecko 😉