Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Laski mam pytanie, bo dziś już kilka razy miałam skurcze te przepowiadające, ale od jakiegoś czasu ( w sumie przy którymś skurczu zaczęłam czuć taki ból miesiączkowy) miewacie takie bóle przy skurczach??
Narazie w końcu się położyłam i zobaczę jak będzie… troszkę się martwię 🙁 -
Kejt93 wrote:Ja w ogóle przestaje cokolwiek kupować bo najpotrzebniejsze rzeczy już mam a jeśli ktoś zapyta co kupić (typu teściowa) to jestem w kropce bo mam wszystko.🙈
Zastanawiam się czy nie zrobić takiej listy dla siebie i pododawać zabawki czy inne rzeczy które chciałabym kiedyś kupić a ludki sobie wybiorą te które mieszczą się w ich budżecie.
W ogóle nie wiem czy to wypali bo ja zazwyczaj wolę jedną droższą rzecz niż kilka pierdółek przez co wolę je kupić sama niż kogoś „zaskoczyć” ceną. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi. -
moonflower wrote:Laski mam pytanie, bo dziś już kilka razy miałam skurcze te przepowiadające, ale od jakiegoś czasu ( w sumie przy którymś skurczu zaczęłam czuć taki ból miesiączkowy) miewacie takie bóle przy skurczach??
Narazie w końcu się położyłam i zobaczę jak będzie… troszkę się martwię 🙁
Ja mam takie bole miesiaczkowe, wieczorami. Nie sa silne, jak sie poloze bokiem i napije sie wody to przechodzi. Moja pani doktor mowila, ze to normalne o gdyby bardzo bolalo to nospe mozna wziac. Ja jeszcze nic nie bralam. -
Doris8 wrote:Kejt, mam dokładnie tą samą sytuację i stwierdziłam, że np jakiś szumis czy lepsza grzechotka pojedyncza to nie powinien być aż taki problem choćby dla członków rodziny. A ze znajomych czy jak ktoś akurat ma mały budżet to zawsze można wziąć pojedyncza paczkę pieluch, jakas pieluszkę muślinowa czy coś co jest tańsze od firmowej zabawki a z pewnością się przyda 😉
Ja od zawsze miałam problem z powiedzeniem co chce dostać bo nie chciałam obciążać czyjegoś budżetu. Widziałam jeden filmik gdzie dziewczyna na pytanie Co kupić dziecku pytała się jaki mają budżet i wysyłała kilka opcji i trochę to do mnie przemawia (zwłaszcza do bliskich osób).
Natomiast moi teściowie są raczej z tych oszczędnych w pozytywnym znaczeniu (w sensie nie wydają kasy na głupoty czy markowe rzeczy) i ja dla nich jestem abstrakcją że kupiłam wózek i fotelik skoro oni mogą załatwić po innych dzieciach. 🙈 Ja ich bardzo doceniam ale pojawiają się takie sytuacje gdzie pytają czego mi brakuje w wyprawce a ja nie wiem co powiedzieć bo przecież kupienie szumisia Moonie za ponad 200 zł to szaleństwo 😅💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
moonflower wrote:Laski mam pytanie, bo dziś już kilka razy miałam skurcze te przepowiadające, ale od jakiegoś czasu ( w sumie przy którymś skurczu zaczęłam czuć taki ból miesiączkowy) miewacie takie bóle przy skurczach??
Narazie w końcu się położyłam i zobaczę jak będzie… troszkę się martwię 🙁 -
Łomatko ile czytania 🙆🏻♀️
@Doris8, faktycznie dziwne zalecenie od lekarza 🙈 ja bym chyba próbowała ćwiczyć rozluźnianie i zobaczysz jak czujesz się w temacie, bo mi fizjo też mówiła że mam ćwiczyc, żeby przy porodzie dać dziecku wyjść, a nie je na siłę wypychać, ale wiadomo teoria teorią.
@aego, trzymajcie się dzielnie w dwupaku💪🏻 moją koleżankę też trzymali kilka tygodni na Polnej i średnio rozumiała co się dzieje. Tam była zupełnie inna sytuacja, ale widzę, że zespół tam ma jakiś problem z komunikacją skoro ciężarne czują się nie doinformowane.
@Kocur, Boże co za biedna kobita z tym cięciem w kroczu i jeszcze CC🙆🏻♀️🙈
Chociaż u Ciebie też niewiele lepsza historia😶
@dori, ja mam matę z little dutch i używałam faktycznie na chwilę od początku, ale tylko dlatego, że ją dostałam. Sama bym nie wpadła żeby coś takiego kupić. Ja bym to zostawiła jako pomysł na prezent od rodziny.
Mnie pobolewa podbrzusze często i chyba będę musiała poleżeć kilka dni. Staram się pozostać w miarę aktywna, bo wiadomo nikt za mnie nie urodzi, ale jednak zrobienie kilku kilometrów dziennie to już jest dla mnie masakra. W pierwszej ciąży nie miałam aż takiego problemu na tym etapie, ale z drugiej strony też nie miałam małego dziecka🙈AEGO lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja byłam dziś na wizycie u tego nowego lekarza. I raczej zostanę u niego, bo jest zastępcą ordynatora w szpitalu, w którym chcę rodzić, a i dziś wspominał, że w moim przypadku raczej będzie druga cesarka, skoro pierwszy poród był wywoływany, nie zaczął się samoistnie i dziecko było duże. Teraz to dzieciątko też wychodzi tak o tydzień starsze według pomiarów. Dziś ważył 2260.
Nie złapaliśmy aż takiego flow jak z poprzednim lekarzem, przy którym czułam się już bardzo swobodnie, no ale trudno. Już te 3 wizyty jakoś przetrwam. Kolejna wizyta za 2 tygodnie.Kocur, Lady_Dior, Kejt93, dori, Ania1985, Ammeluna, Myszkaaa20, Junjul, Doris8 lubią tę wiadomość
👱34
🧔32
👶08.2020
👶07.2024
⏸️11.11.2023 ❤️ w 9cs
14.11.2023 beta hcg 1460
16.11.2023 beta hcg 3335
28.11 7mm szczęścia, serduszko na USG. 😍
16.01. prenatalne, dziecko rozwija się prawidłowo. ❤️
13.02. 240g. zdrowego chłopca.
05.03. 382g.
26.03. połówkowe 640g. misia ❤️
16.04. Przekroczony kilogram! 1070g.
14.05. trzecie prenatalne, 1715g.😍
31.05. waga 2260g. 😍
28.06. 3400g. ❤️
12.07. 4000g. 😳
15.07. już jesteśmy razem 😍
3970 g. 56 cm ❤️
-
Moonflower ja mam bardzo często skurcze - po kilkanaście razy dziennie. Są mega nieprzyjemne, nawet chodzić się nie da w czasie ich trwania ale to nie jest ból miesiączkowy. Takie bolesne/ala miesiączkowe to miałam w 1wszej ciąży parę dni przed porodem a w drugiej ciąży parę godzin przed porodem.
Doris8 a to wcześniej lekarz Ci tego nie mówił 😏❓Badał Cię chyba nie raz nie 🤔Dziwne dla mnie, że dopiero teraz to odkrył i radzi CC. Ja bym chyba to jeszcze skonsultowała -
Lady_Dior wrote:Moonflower ja mam bardzo często skurcze - po kilkanaście razy dziennie. Są mega nieprzyjemne, nawet chodzić się nie da w czasie ich trwania ale to nie jest ból miesiączkowy. Takie bolesne/ala miesiączkowe to miałam w 1wszej ciąży parę dni przed porodem a w drugiej ciąży parę godzin przed porodem.
Doris8 a to wcześniej lekarz Ci tego nie mówił 😏❓Badał Cię chyba nie raz nie 🤔Dziwne dla mnie, że dopiero teraz to odkrył i radzi CC. Ja bym chyba to jeszcze skonsultowała
Właśnie to jest taki ból nie ból… to takie uczucie w dole brzucha jak przed okresem ???? Skurcze też mam takie nieprzyjemne od pewnego czasu… dłuży mi się do Wizyty i coraz więcej jakichś nowości się pojawia… oby bąbel jeszcze spokojnie posiedział w brzuchuWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja, 22:25
-
Moonflower ja mam różnie z tymi skurczami. Bywają dni bolesne i nieprzyjemne a bywa tak jak dziś, że nic się nie dzieje .
Sajgonka mimo wszystko ja ten 1 poród dobrze wspominam jedynie po pierwszym skurczu z oksytocyną myślałam że umieram 😂 ale od razu mnie odłączyli , dostałam zzo i potem już ładnie ruszyło z rozwarciem, choć finalnie jednak skończyło się jak skończyło . A co do tej dziewczyny to ona mega dzielna, po 2 dniach już biegała ! Serio ja miałam wrażenie że ledwo poruszam nogami jak wstaje z łóżka a ona bardzo super zniosła tyle przygód . Pamiętam też że rodziła z mamą Któraś z Was planuje poród inny niż z partnerem ?
Doris jak lekarz doradza cięcie to lepiej pewnie posłuchać. Ja sama nie wiem jak to się u mnie finalnie skończy. Moja lekarka też za cięciem , ale profesorek z kolei mówi, że jak damy radę „złapać” mała zanim za szybko urośnie to mogę próbować. Pewnie wagowo już bym mogła rodzić , ale czekam cierpliwie i liczę na to że samo ruszy we właściwym momencie . Na nic się nie nastawiam. Każdy poród będzie dobry. Ale się cykam bólu 😂 żeby nie było
Sajgonka lubi tę wiadomość
-
Rozpakowałam w końcu ten mój laktator. Kurde no jak to działa tak jak wygląda to byłoby naprawdę super. Do miękkiego stanika wchodzi ideolo i ręce wolne ! Jak bedzue w praniu , to się okaże oczywiście . Od razu daje znać dziewczyny które też myślą o mumcozy, żeby zamówić sobie na Amazonie inne rozmiary tych kołnierzy- są sprzedawane komplety . Bo w zestawie jest jeden i to największy , chyba że akurat będzie pasował
-
Ale dzisiaj jakiś ciężki dzień no tak ciężko mi się oddycha jakbym przebiegła jakiś maraton...albo jakby mi ktoś siedział na płucach 🤦♀️ no ciężko ciężko....
Edithka no cóż, wiadomo że do tamtego już byłaś trochę jakby przywiązana ale te ostatnie wizyty jakoś przetrwasz no i plus za pracę w szpitalu 😉 szkoda braku zdjęć bo to jednak pamiątka...ale nadrobisz po porodzie 😁
Kocur no ja rozważam... poród bez osoby towarzyszącej 😁 nie wiem co ten mój mąż postanowi a ja też nie wiem czy chcę żeby był obecny 🤔 ciągle mętlik w głowie...Kocur, Edithka lubią tę wiadomość
👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Aego kochana nie bój się - za chwilę będziesz tulić Wasze największe szczęście 😘 Powodzenia dzielna mamo💪🏻💪🏻💪🏻 Trzymamy kciuki za Was z całych sił
Myszkaaa20 ja też ledwo dycham od paru dni, że tak powiem 😮💨 Niby nie mam ogromnego brzucha ale przeszkadza mi już strasznie, obolała jestem ahhh ten 3ci trymestr jest ciężki - pierwszy to pikuś był 😜 a to dopiero 31tc materyjo🙈
Co do obecności przy porodzie kogokolwiek, to tak jak już pisałam akceptuję tylko położną 😂 Stary by baaardzo chciał ale nu nu - tam niech się dziećmi zajmie😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca, 06:43
AEGO, Kocur, Myszkaaa20 lubią tę wiadomość
-
Ahaha ja za 1 razem nie planowałam , stwierdziłam że zobaczymy jak to będzie i zadecyduję na bieżąco. , ale jak mi zaczęły wody po nogach lecieć to pierwsze co zrobiłam to telefon do Starego, że ma zapitalac pędem do szpitala 😅 potem to mnie głównie wkurzał bo biedny niewyspany , głodny , zmęczony , generalnie obraz nędzy i rozpaczy i cierpienia 😂 ale jak się oboje spłakaliśmy po wyciągnięciu młodego (pozwoli mu być przy cięciu po tylu godzinach czekania ) to uznałam że jest gotowy przejść przez tę mękę jeszcze raz
-
AEGO wrote:Rodzę. Boję się na maksa.
AEGO lubi tę wiadomość
Razem 11 lat ❣️
Małżeństwo 2 lata💒
Starania od lipca 2022r.
Ona:27 lat
✅️AMH 1,78
👉Prolaktyna powyżej normy- Bromocorn
👉Niska Ferrytyna
Owulacje potwierdzone monitoringiem
On:26 lat
✅️ Badanie nasienia(ilość, morfologia, wymazy)
👉 Ruch postępowy 1,07%
30.10 pierwsza wizyta w ramach Rządowego programu prokreacyjnego
12.11- ⏸️🍀
-
Kocur ja raczej będę rodzic bez męża ani wgl nikogo 😉 przy poprzednich porodach chciałam być sama, łatwiej mi się skupić i ogarnąć, a teraz to nawet myślałam przez chwilę, że mogłabym z mężem żeby raz zobaczył co to znaczy, bo jemu się wydaje że to takie proste 😄 ale mamy dwójkę dzieci którymi pewnie będzie musiał się zająć więc raczej przy porodzie go nie będzie. I ja jednak wolę chyba żeby nie oglądał mnie w takim stanie, poza tym bardziej by mnie chyba wkurzał niż pomagał 🤦 czasem myślę że on jest bardziej w ciąży niż ja 😄
Kocur lubi tę wiadomość