Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
moonflower wrote:Ja rodzę bez starego, on sobie poczeka w pokoju, a ze
mną będzie położna… biedak panicznie boi się szpitali 🤷 obawiam się że za dużo zamieszania by było przy ratowaniu jego 😂 więc odpuszczę 😂 bąbel znów bardzo aktywny od rana… i ja tak się męczę !!! 🫣🫣nie wiem jak ogarnę mieszkanie
Moon, chyba wzielysmy sobie za Męża tego samego chłopa. 🤣 Te same argumenty u nas zadecydowały. 🤣Kejt93, moonflower, Doris8 lubią tę wiadomość
-
Doris8 wrote:Wiesz co no właśnie nie wiem czy opinia kogoś kogo nie znam (lekarza) mi pomoże, a podejrzewam,że "obcy" lekarz nie będzie miał w tym interesu i po prostu stwierdzi, że nie ma przeciwskazań. Na pewno spróbuję się dostać do fizjo na badanie napięcia mięśniowego, może to mi więcej podpowie.
Moja logika też mówi, ze poród to raczej siła działa w drugą stronę. 🤷♀️ a dwa, że no jakby to było konkretne wskazanie a nie dla oszczędności czasu to by nie pol żartem pol serio ,że "Pani to się tylko do cięcia nadaje" tylko konkretnie powiedział, że jest tak i tak i dlatego lepiej CC. Mam kołowrot w głowie...
Dorcia, jeśli bardzo zależy Ci na porodzie SN to tak jak piszesz, skonsultuj to z uro-fizjo ja zapytałabym jeszcze położnej. Może wbije kij w mrowisko, ale myślę że lekarze lubią CC i dlatego na nie delikatnie nastawiają… wiecie, cc to 30 min i następna… a poród to jednak kilka długich godzin. Wiadomo, jeśli są wskazania to trzeba wybrać mniejsze zło, ale CC nie powinno być sugerowana tylko dlatego że np poród może być dłuższy 🙈
Mój lekarz w prost pytał się czy chce próbować SN czy CC 🙈🤯💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Kejt93 wrote:Dorcia, jeśli bardzo zależy Ci na porodzie SN to tak jak piszesz, skonsultuj to z uro-fizjo ja zapytałabym jeszcze położnej. Może wbije kij w mrowisko, ale myślę że lekarze lubią CC i dlatego na nie delikatnie nastawiają… wiecie, cc to 30 min i następna… a poród to jednak kilka długich godzin. Wiadomo, jeśli są wskazania to trzeba wybrać mniejsze zło, ale CC nie powinno być sugerowana tylko dlatego że np poród może być dłuższy 🙈
Mój lekarz w prost pytał się czy chce próbować SN czy CC 🙈🤯
A druga kwestia, to w sumie od wczoraj boję się, że jak się upre przy sn to będzie takie "chciałaś to masz, a nie mówiłem..." wiesz,że takie zwlekanie ze wszystkim wtedy podczas akcji,albo "no anestezjologa nie ma i **uj, trzeba było wybrać cc, teraz się męcz jak chcialas". Tylko no tak jak pisalam, chciałabym mieć w ogóle opcje próby, wiedzieć jak ja się z tym poczuje i czy w ogóle jest sensowne wskazanie, a nie takie, że "może być tak, a może być tak ". Z położną też pogadam, tylko czy jakas się odważy powiedzieć szczerze co myśli jeśli to będzie przeciw lekarzowi🤔 -
Doris8 wrote:Aego, znów mnie otrzeźwiłaś ! Jesteśmy z Tobą ❤️ !
Lady_Dior, Kocur - wcześniej od dłuższego czasu było takie pol żartem pol serio ,że ja to tylko do cięcia albo że weźmie wolne na mój poród. I trochę to wygląda tak jakby chciał sobie na łatwiznę. Ogólnie argumenty są takie, że był przy porodach gdzie różnie takie napięcie zadziałało i albo było dzięki niemu szybciej albo cały oddział się męczył. Tylko no kurde to, że porody są różne to chyba nie jest odkrywcze 🤔 i dziwnie się czuje z tym,że wiecie taka decyzja ma zapaść na podstawie w sumie czego.. obserwacji? Wiecie, jak się zgodzę na cc teraz to mogę już nigdy nie mieć szansy sn i nigdy nie dowiedzieć się czy było jakieś wskazanie. Brakuje mi właśnie tego elementu "dobra, spróbujmy tak a jak się nie uda to cc"...
Aaa ok W takiej sytuacji jak piszesz, to rzeczywiście dopytałabym jeszcze kogoś innego . Dla siebie to robisz nie dla doktorka i ty musisz być z tym w 100% ok
-
Kocur wrote:Aaa ok W takiej sytuacji jak piszesz, to rzeczywiście dopytałabym jeszcze kogoś innego . Dla siebie to robisz nie dla doktorka i ty musisz być z tym w 100% ok
Kocur lubi tę wiadomość
-
Doris8 no trochę mi tu coś "śmierdzi" że dopiero teraz teraz Ci to sugeruje. Na pewno podejmiesz właściwą decyzję i mam nadzieję że fizjo i inny ginekolog rozjasnią bardziej tą sytuację. Trzymam kciuki 🤞🏻
Mój stary był już przy narodzinach swojej pierwszej córki ale to typ, którego nic dosłownie nie rusza 😂
Rodziłam 2x sn i dla mnie to tak intymna chwila, że nie wyobrażam sobie, żeby jeszcze mój flegmatyczny chłop mi głowę zawracał - nie popatrzy sobie ni hu hu😆😂Emimo, Myszkaaa20, Doris8, Kocur lubią tę wiadomość
-
Lady_Dior no takie gadanie, że ja się tylko pod nóż do cięcia nadaje to jest od dluuuuzszego czasu, tylko to takim tonem pół żartem pół serio bez konkretów, bez uzasadnienia 🤷♀️
Ja mam też taki charakter, że jak ktoś mi nie podaje konkretów to tym bardziej będzie mnie ciągnęło by zrobić na przekór więc nie wiem co z tego wyjdzie. Póki co zamówiłam książkę o cc by się doedukować 😅 -
Zosis wrote:Moon, chyba wzielysmy sobie za Męża tego samego chłopa. 🤣 Te same argumenty u nas zadecydowały. 🤣
A tak serio każdy ma prawo do słabości, nikt nie jest idealny, więc ja szanuję że powiedział jak się z tym czuję i napewno nie będę namawiać ani jakoś nakłaniać. Po to są położne, po to jest opcja wykupienia dodatkowej opieki żeby nikogo nie trzeba było do niczego zmuszać. Wystarczy że w życiu mam w nim
Mega wsparcieKejt93, Natka9106, Myszkaaa20, Doris8, Lady_Dior, Kocur, dori, Mimi09, Bluesky lubią tę wiadomość
-
Doris8 wrote:Lady_Dior no takie gadanie, że ja się tylko pod nóż do cięcia nadaje to jest od dluuuuzszego czasu, tylko to takim tonem pół żartem pół serio bez konkretów, bez uzasadnienia 🤷♀️
Ja mam też taki charakter, że jak ktoś mi nie podaje konkretów to tym bardziej będzie mnie ciągnęło by zrobić na przekór więc nie wiem co z tego wyjdzie. Póki co zamówiłam książkę o cc by się doedukować 😅
Tylko wiesz, tekst jaki usłyszałaś nie mówi nic, jeśli powiedziałby Ci że poród SN stwarza takie i takie problemy to rozumiem bo priorytetem jest twoje i dziecka życie, ale luuudzie, przecież nasze mamy szły do porodu i nie wiedziały nic i rodziły naturalnie bo CC był ewenementem.
Jestem strasznie ciekawa opinii innych osób 😅💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
moonflower wrote:Najlepsze że na codzień takie twardziele nie 😂🤪 mój jak go poznałam to taki wielki chłop 😂 na siłce na klatę 160 🫣😂🤪❤️ a szpitalami boi jak małe dziecko 🤪🤪
A tak serio każdy ma prawo do słabości, nikt nie jest idealny, więc ja szanuję że powiedział jak się z tym czuję i napewno nie będę namawiać ani jakoś nakłaniać. Po to są położne, po to jest opcja wykupienia dodatkowej opieki żeby nikogo nie trzeba było do niczego zmuszać. Wystarczy że w życiu mam w nim
Mega wsparcie
Pięknie napisane Moonflower 😍😍 ja to nie wiem czy mój narzeczony wogole zdąży wrócić, termin mam na 1.07 jego powrót będzie 25.06 więc kilka dni wcześniej. Ale nawet jeśli będzie to też go chyba nie będę ciągnąć na porodówke, chociaż to mój pierwszy poród i boję się jak cholera😱😱 chciałabym żeby gdzieś tam był za drzwiami i potem mógł wejść ale całej akcji nie musi widzieć. On jakoś też nie nalega na to. 😂 jeśli nie zdąży wrócić to mój tata ma dyżur pod telefonem a jeśli nie on to druga dyżurująca to moja teściowa🤣🤣 także ciekawe jak wyjdzie finalnie. Ale oczywiście żadnego z nich nie będę ciągnąć na porodówke. To już by było za dużo, chociaż mój stary by pewnie wolał żeby jego mamusia była tam ze mną zamiast niego. 😂😂😂😂😂 BTW bardzo lubię swoją teściową i mamy świetny kontakt.
Im więcej myślę o tym dniu, tym bardziej mi zależy żeby stary załapał się chociaż na wyjście ze szpitala, będę go bardziej potrzebować w domu w pierwszych dniach niż w szpitalu, tak myślę. Zresztą rodzice i właśnie teściowa na pewno staną na rzęsach żeby mi pomóc, pierwszy wnuk (wnuczka) z obu stron to szaleją. -
Kejt93 wrote:Tylko wiesz, tekst jaki usłyszałaś nie mówi nic, jeśli powiedziałby Ci że poród SN stwarza takie i takie problemy to rozumiem bo priorytetem jest twoje i dziecka życie, ale luuudzie, przecież nasze mamy szły do porodu i nie wiedziały nic i rodziły naturalnie bo CC był ewenementem.
Jestem strasznie ciekawa opinii innych osób 😅
A co do porodów naszych mam, to ja sięnaturalnie urodzilam w 32tc, z owiniętą pępowiną na szyi, w ułożeniu pośladkowym wiec wskazań do cc aż nadto 🙈Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Natka9106 wrote:Pięknie napisane Moonflower 😍😍 ja to nie wiem czy mój narzeczony wogole zdąży wrócić, termin mam na 1.07 jego powrót będzie 25.06 więc kilka dni wcześniej. Ale nawet jeśli będzie to też go chyba nie będę ciągnąć na porodówke, chociaż to mój pierwszy poród i boję się jak cholera😱😱 chciałabym żeby gdzieś tam był za drzwiami i potem mógł wejść ale całej akcji nie musi widzieć. On jakoś też nie nalega na to. 😂 jeśli nie zdąży wrócić to mój tata ma dyżur pod telefonem a jeśli nie on to druga dyżurująca to moja teściowa🤣🤣 także ciekawe jak wyjdzie finalnie. Ale oczywiście żadnego z nich nie będę ciągnąć na porodówke. To już by było za dużo, chociaż mój stary by pewnie wolał żeby jego mamusia była tam ze mną zamiast niego. 😂😂😂😂😂 BTW bardzo lubię swoją teściową i mamy świetny kontakt.
Im więcej myślę o tym dniu, tym bardziej mi zależy żeby stary załapał się chociaż na wyjście ze szpitala, będę go bardziej potrzebować w domu w pierwszych dniach niż w szpitalu, tak myślę. Zresztą rodzice i właśnie teściowa na pewno staną na rzęsach żeby mi pomóc, pierwszy wnuk (wnuczka) z obu stron to szaleją.
Natka trzymam mocno kciuki aby dzidzia nie pchała się na świat przed terminem (eh mojego gina tak powinno być 😅) Unikaj rzeczy które mogą przyspieszyć poród, ale pamiętaj że to nie od Ciebie zależy kiedy mała pojawi się na świecie i abyś nie zaprzątała sobie tym głowy. Super, że macie plany awaryjne, za parę lat będziecie wspominać że tatuś zostawił walizki i biegł do szpitala bo się rodziła!Natka9106 lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
AEGO ❤ dużo siły dla Ciebie i Maluszka. 😘
U nas M. nie bardzo chciał być. Ale po szkole rodzenia wszystkie położne naopowiadały, że bez chłopa na sali może być różnie z zachowaniem personelu. Do tego moja fizjo, ktora rodzila tam gdzie ja planuje potwierdzila, że położne były mega profesjonalne, ale przez to że ona na tamten czas nie zajmowala się w ogóle tematami okoloporodowymi i w ciąży tylko siedziala i jadla, to jej poród był ciężki i średnio umiała pracować. Przez to czuła że położna hamuje się tylko dlatego że był mąż. Także po tych historiach M uznał, że jednak będzie na sali. Przynajmniej na pierwszą fazę. Mam tez swoją położną i ona jest ponoc dobra, chociaż po zajeciach muszę przyznać że różnie bywa z jej empatią. Wiem, że też inne pacjentyki zarzucają jej różne zachowanie na sali, ale uznałam że skoro jej zaplace, to mam wiekszą szansę że będzie jednak nie tylko fachowcem, ale i miła. 🙈 Zresztą do nikogo innego z tego szpitala nie mam kontaktu, a mój gin powiedział że specjalnie na mój poród przyjedzie, więc dla niego rodzenie gdzie indziej nie wchodzi w grę.
Doris ja bym poszła do dobrej urofizjo, która włoży Ci paluchy tu i tam i posprawdza napiecie. Mój gin często robi cesarki, bo pracuje w 3 st ref., a tam są najtrudniejsze przypadki i nie zaleca okaleczania kobitek bez powodu. Oczywiście nie zmusza, ale uważa, że jak kobieta jest psychicznie gotowa i nie ma medycznych przeciwskazań, to dużo lepsze jest sn. Także myślę że lekarze są różni. A poród sn to dla nich w sumie mniej roboty niż cc, bo jak jest wszystko ok, to oni przychodzą tylko na koniec.AEGO lubi tę wiadomość
-
Ciocie, o 12 urodził się Feliks, ma 2800g. ☺️
No i dostał 10 punktów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca, 13:42
Doris8, oli23, Kejt93, dori, Ania1985, Edithka, Myszkaaa20, Natka9106, Mimi09, Minia95, Junjul, Zosis, Kaktusowa, moonflower, Emimo, Bluesky, Marti27, Sajgonka, Kocur, Kinia197, Lady_Dior, Angel989, Ciri86, Staraczka2023, Nimfadora, totylkoja, Nowa_Ola, Ammeluna, Mamma-mia, MILENA, Raela, KA lubią tę wiadomość
-
Aego, jesteś wielka ❤️💪 serdeczne gratulacje dla dumnych rodziców!! Dużo siły i szybkiej regeneracji Mamuska 😊
W wolnej chwili opowiedz o przeżyciu:)AEGO lubi tę wiadomość
-
AEGO gratulacje! 🥰
AEGO lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️26 - ✅
🙋🏼28 - morfologia 0%❌ /4% ✅🥺
12.2022-10.2023 -przerwa w staraniach
29.10 13 dpo ⏸️🍀
30.10 14 dpo beta 237.73 mlU/mL
02.11 17 dpo beta 811.97 mlU/mL prog 35.3 ng/mL
17.11 3,5 mm Fasolki z bijącym ❤️
02.01 I prenatalne - 7,3 cm brykającego szkraba, ryzyka niskie 🎉
15.02 276g, mamy dziewczynkę 💞
27.02 II prenatalne, 362g wstydnisi 🌷
9.05 III prenatalne, 1480g zdrowej Kruszynki - 8 percentyl 🥺🙏
6.06 2400g Uparciuszki, waga już w normie 🥰
25.06 - planowane CC??🍀🤯🤞🫶
Razem od 2016 ❤️ 09.2020👰🏻♀️🤵🏼
-
Aego gratulacje! 😍😍
AEGO lubi tę wiadomość
31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
AEGO wrote:Ciocie, o 12 urodził się Feliks, ma 2800g. ☺️
No i dostał 10 punktów.
Gratulacje! Odpoczywacie, cieszcie się sobą i tulcie 😍❤️AEGO lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Aego, wielkie gratulacje!!!! ❤️❤️❤️
Jak juz bedziesz miala chwile i sile to napisz prosze o tym przezyciu.
Czyli to juz drugiego maluszka powitalismy w naszej grupie. Najpierw byl Jozio, a teraz Feliks!
Chlopakom widze sie bardziej spieszy poznac mamusie ❤️AEGO, Mimi09, Kejt93 lubią tę wiadomość
-
AEGO wrote:Ciocie, o 12 urodził się Feliks, ma 2800g. ☺️
No i dostał 10 punktów.
W wolnej chwili opowiedz jak się macie. ❤️AEGO lubi tę wiadomość
👱34
🧔32
👶08.2020
👶07.2024
⏸️11.11.2023 ❤️ w 9cs
14.11.2023 beta hcg 1460
16.11.2023 beta hcg 3335
28.11 7mm szczęścia, serduszko na USG. 😍
16.01. prenatalne, dziecko rozwija się prawidłowo. ❤️
13.02. 240g. zdrowego chłopca.
05.03. 382g.
26.03. połówkowe 640g. misia ❤️
16.04. Przekroczony kilogram! 1070g.
14.05. trzecie prenatalne, 1715g.😍
31.05. waga 2260g. 😍
28.06. 3400g. ❤️
12.07. 4000g. 😳
15.07. już jesteśmy razem 😍
3970 g. 56 cm ❤️