Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Luzik, Dziewczyny. Wszystkie kiedyś urodzimy. Ja termin mam na 29.07., więc będę kibicować Wam wszystkim do końca 😁
A ja w ostatnią sobotę byłam na weselu i wybawiłam się w sumie potrójnie 😅 bo i celebrowalismy szczęście kumpla, i to, że to była nasza randka tylko we dwoje, bo Córka została pierwszy raz na noc beze mnie lub męża, a tylko z moją mamą, a po trzecie, wiadomo, że taka okazja ponownego wyjścia szybko się nam nie trafi 😅
Taką byłam różową bezą 😅🌸
A tutaj mam zdjęcia z sesji ciążowych, jedną rodzinną w plenerze, a druga w studiu:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca, 20:32
Marti27, Zosis, moonflower, AEGO, Nimfadora, Lady_Dior, Myszkaaa20, Kejt93, dori, oli23, Sajgonka, Junjul, Emimo, Ania1985, Doris8, Natka9106, Kocur, Mimi09 lubią tę wiadomość
-
Kejt93 wrote:To mój mąż pyta czy chce iść na dzień otwarty jego firmy, który będzie 22.06 (będę w trakcie 39tc) i ja mówię że no jasne może uda się przyspieszyć poród 🤣 pamiętacie mem że urodzę 23.06? 😅😂
Ale byłyby jaja jakbym sobie wykrakała 🤣
Kejt, Kocurkowi wody odeszły podczas wyborów, to może Tobie w trakcie imprezy firmowej Męża 😅Kejt93, Doris8 lubią tę wiadomość
-
U mnie dzisiaj brzuch się spinał w ciągu dnia w pracy - do tej pory czułam raczej wieczorami i przed zaśnięciem. Wieczorami czuję tez kłucie szyjki. Za tydzień wizyta - zobaczymy jak to wygląda.
Od piątku zaczynam pić olejek z wiesiołka. Położne na szkole rodzenia mówiły że można pić od 30 tyg., bo nie przyspieszy to porodu, ale pozwoli lepiej się nawilżyć. Faktycznie jak bralam kiedyś tabsy od drugiej fazy cyklu to miałam dużo więcej śluzu. Ogólnie wg nich pozostałe rzeczy typu herbatka z malin, czy ananas to pic na wodę, ale wiesiołka zalecają dla lepszego nawilżenia. U Was tez go zalecają? -
Emimo wrote:Zaczęłam pić herbatę z liści malin i od razu brzuch jak na okres zaczął mnie boleć. Wiem, że to tak nie działa, ale jaki zbieg okoliczności 😀I pogoniło mnie do 🚽. Jutro ciąża donoszona. Nigdy aż tak wcześnie nie rodziłam. Idę pakować walizkę żebym miała tak na tip top w razie czego 😀
Emimo, no co Ty mówisz? 😅 Rany, ja nie mogę wchodzić na forum, bo z nadmiaru emocji albo urodzę za wcześnie, albo w najlepszym wypadku będę miała nieprzespane noce 😅
Serio, to jest ekscytujące i stresujące zarazem słyszeć jak to u Was wszystko się dynamicznie zmienia 🫢🤗🥳 -
Ammeluna wrote:Luzik, Dziewczyny. Wszystkie kiedyś urodzimy. Ja termin mam na 29.07., więc będę kibicować Wam wszystkim do końca 😁
A ja w ostatnią sobotę byłam na weselu i wybawiłam się w sumie potrójnie 😅 bo i celebrowalismy szczęście kumpla, i to, że to była nasza randka tylko we dwoje, bo Córka została pierwszy raz na noc beze mnie lub męża, a tylko z moją mamą, a po trzecie, wiadomo, że taka okazja ponownego wyjścia szybko się nam nie trafi 😅
Taką byłam różową bezą 😅🌸
A tutaj mam zdjęcia z sesji ciążowych, jedną rodzinną w plenerze, a druga w studiu:
Pięknie wygladasz! Super pamiątka. 😊Ammeluna lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Życie szpitalne to życie szpitalne wiadomo. Lucyna też bardzo cycowa w przeciwieństwie do brata , więc dopiero dziś wyszarpałam 2 h snu 🫣 liczę na to, że na raty ale w nocy pośpimy coś
No to tak . U mnie objawy porodu były identyczne jak przy synu także ja już w sobotę spakowałam torbę, domknęłam wszystko co miałam ogarnąć i czekałam . W niedzielę chodziłam jak na bombie, więc jak wody mi odeszły nie miałam w ogóle paniki napewno szybciej postępowało niż za 1 razem ale w związku z dużymi spadkami tętna przy skurczach zdecydowano o cc. Choć czekakalsm już na zzo 🙃 . Co do tego, że to już, za chwilę : silny ból żebra , spadek formy i odzyskanie jej nagle w dzień porodu, więcej wydzieliny , ciągle twardnienia brzucha i bóle miesiączkowe i ja już czułam normalnie od piątku główkę między nogami, że tak powiem, przy siadaniu, przy ruchach . Ruchy też miała takie szalone , mocne i bolesne. Co do samego cc to Na stole chciałam już przeć i to było trudne. Skurcze bolesne , krzyczałam ale powiem wam że od 6 do 9 cm szło to zwyczajnie bardzo szybko , do tych 3-4 cm to był lajt bolało ale no wiecie. Cięcie jak cięcie , nie wiem , dziwna atmosfera była ja w bólach i stresie , dużo zamieszania. Ale teraz czuję się ok. Blizna nie jest taka bolesna, jestem na chodzie. Po tylko godzinach a urodziłam 23 minuty po północy wzięłam dopiero pierwsze przeciwbólowe a w sumie bardziej dlatego że boli mnie głowa Lucynka, no cóż . Głośnai głodna 😅 uczymy się siebie jak bedzue dobrze to wypuszczą nas standardowo czyli w środę trzymajcie kciuki. Bo najgorzej czuję się przez ten szpital właśnie .
Powodzenia. Trzymam mocno za każdą z Was kciuki ❤️ i pięknie dziękuję za wszystkie dobre słowa ja już reprodukcje ewidentnie zakończyłam 😂😂😂
Kejt93, Myszkaaa20, Minia95, dori, Zosis, moonflower, oli23, Sajgonka, Junjul, Emimo, Ammeluna, Ania1985, AEGO, Doris8, Natka9106, Lady_Dior, Marti27, Mimi09 lubią tę wiadomość
-
Emimo wrote:Zaczęłam pić herbatę z liści malin i od razu brzuch jak na okres zaczął mnie boleć. Wiem, że to tak nie działa, ale jaki zbieg okoliczności 😀I pogoniło mnie do 🚽. Jutro ciąża donoszona. Nigdy aż tak wcześnie nie rodziłam. Idę pakować walizkę żebym miała tak na tip top w razie czego 😀
Położną mówiła że tak będzie po wypiciu herbaty - zwiększone skurcze 😅 więc napar działa, ja muszę kupić bo w czwartek kończę 37 tc 🙈😱
Kupiłam jeszcze daktyle bo one podobno też coś pomagają 😅🤣💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Ammeluna - przepiękne zdjęcia ❤️🥰 będzie pamiątka. My mamy wesele we wrześniu więc może uda się zaliczyć kilka rodzinnych fot w trójkę - chociaż możliwe że moje dziecię będzie z tych niewyjściowych 😅
Kocur - przepiękna córcia 🥰 i super czytać że się dobrze czujesz. Ja nie mogę doczekać się aż zobaczę moje bobo po drugiej stronie brzucha ale ma jeszcze czas 🥺Ammeluna lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Zosis wrote:Kejt, Kocurkowi wody odeszły podczas wyborów, to może Tobie w trakcie imprezy firmowej Męża 😅
Hahah, ale byłyby jaja 🤣💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Ale słodziak 😍😍
Kocur nie strasz z tym twardnieniem brzucha, bo ja dzisiaj miałam wrażenie że co chwilę mi twardnieje, a młoda od wczoraj tak szalała że masakra.
Ogólnie kiepsko się dziś czułam, ale po wizycie u fizjo samopoczucie się poprawiło i młoda się jakoś uspokoiła.
Nimfadora, ja brałam olej z wiesiołka w kapsułkach i faktycznie śluzu było dużo więcej. U mnie na szkole rodzenia niby polecają herbatę z liści malin, ale gdzieś czytałam że to raczej takie placebo.31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Ammeluna, Kocur piękne fotki 🥹
Co się umęczyłam dziś próbując uśpić dziecko z kryzysem to chociaż można sobie za to na ładnych ludzi popatrzeć 😆
Aż bym chciała podpatrzeć coś z naszej sesji rodzinnej.
Ja już pisałam, że piłam liście malin i urodziłam 41, także tego 🙂 ale może jestem beznadziejnym przypadkiem 😄Ammeluna lubi tę wiadomość
-
Przepięknie wyglądasz i cudowne zdjęcia.
Kocur ale słodka Lucynka. Czyli Ty już coś podejrzewałaś w sobotę 😀
Lady Dior jak się udał lot ?
Mnie teraz taka senność złapała jak nigdy. Czuć, że zbliżamy się do tego wielkiego dnia 😀Ammeluna wrote:Luzik, Dziewczyny. Wszystkie kiedyś urodzimy. Ja termin mam na 29.07., więc będę kibicować Wam wszystkim do końca 😁
A ja w ostatnią sobotę byłam na weselu i wybawiłam się w sumie potrójnie 😅 bo i celebrowalismy szczęście kumpla, i to, że to była nasza randka tylko we dwoje, bo Córka została pierwszy raz na noc beze mnie lub męża, a tylko z moją mamą, a po trzecie, wiadomo, że taka okazja ponownego wyjścia szybko się nam nie trafi 😅
Taką byłam różową bezą 😅🌸
A tutaj mam zdjęcia z sesji ciążowych, jedną rodzinną w plenerze, a druga w studiu:
Ammeluna lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czego używacie do masażu krocza? Olej ze słodkich migdałów, czy Feminum żel? A jak olej to któryś konkretny polecacie?31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Ja kupiłam ten olejek, ale tylko dlatego że kupowałam też coś innego z tej apteki😅
https://allegro.pl/oferta/natur-planet-olej-ze-slodkich-migdalow-rafinowany-100-ml-15756772990
Jutro mam fizjo to może go wezmę i mi może przypomni jak to się robi i zobaczymy czy się nadaje.
W ogóle mi się przypomniało że na jutro się zapisałam na powtórkę tych wszystkich badań typu HIV itp na mega wcześnie rano więc chyba zaraz idę się położyć 🥴 -
Nimfadora wrote:Od piątku zaczynam pić olejek z wiesiołka. Położne na szkole rodzenia mówiły że można pić od 30 tyg., bo nie przyspieszy to porodu, ale pozwoli lepiej się nawilżyć. Faktycznie jak bralam kiedyś tabsy od drugiej fazy cyklu to miałam dużo więcej śluzu. Ogólnie wg nich pozostałe rzeczy typu herbatka z malin, czy ananas to pic na wodę, ale wiesiołka zalecają dla lepszego nawilżenia. U Was tez go zalecają?
Ostatnio czytałam, że dziewczyna miała w kapsułkach po 5 dziennie i ponoć miało to jakiś wpływ na przyśpieszenie według niej bynajmniej. Ja się zastanawiam nad tym, ale ja jeszcze nawet masażu nie zaczęłam 🙈 więc nie wiem czy z czymś zdążę. Ale to bardziej dlatego, że w zeszłym tyg miałam infekcje i nie chciałam już niczego ruszać przed tym wyrazem gbs.
Kocurku, taka dawka cukru na noc 😍 przesłodka Lucynka 🥰🤩😊