Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
AEGO wrote:O ja, ja też mam niedługo i już trochę mnie to stresuje. 🤞🏻
Mąż się uparł, że chciałby poznać płeć, zobaczymy czy się uda 😅
Kiedy masz dokładnie ? 🙂
Wchodzicie na badania z mężem/partnerem ? Ja narazie na wszystkie wizyty wchodziłam sama, ale na prenatalnych chciałabym żeby był ze mną mąż - mam nadzieję, że doktor pozwoli mu być przy badaniu 😅 -
Zojkaa wrote:Kiedy masz dokładnie ? 🙂
Wchodzicie na badania z mężem/partnerem ? Ja narazie na wszystkie wizyty wchodziłam sama, ale na prenatalnych chciałabym żeby był ze mną mąż - mam nadzieję, że doktor pozwoli mu być przy badaniu 😅
Ja normalnie chodzę sama, ale na prenatalne chciałabym wejść ze „Starym”.🤪 -
Hej,
Ja mam wizytę w ten czwartek, prenatalne 5.01.
Ja na wizyty chodzę z mężem, bo tak bardzo się bałam, że powtórzy się sytuacja z poprzedniej ciąży, że będę musiała wyjść z gabinetu i przekazać mu zle wieści, że nie dałabym już rady. Wchodził że mną, badanie było za kotarką, ale ostatnio było już tak ładnie widać zarodek, serduszko, pępowinkę, że go sama zawołałam, żeby zobaczył, bo jednak zdjęcia to nie to samo
Na prenatalne też pójdziemy razem, bo jeszcze cos że stresu źle zapamiętam natomiast przy rejestracji od razu mi powiedziano, że może być że mną jedna osoba dorosła podczas badania, więc to chyba popularne, że pacjentki przychodzą z kimś dla wsparcia
Miłego tygodnia dziewczyny!Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Ja zawsze chodzę z moim M. Nawet przed ciążą chodził zawsze ze mną, bo leczyliśmy się długo no i się martwił. Na każdej wizycie byliśmy razem, nawet na zwykłej u gina, jak miałam torbiel krwotoczną, czy po prostu rutynowo weryfikował, czy wszystko ok. Ja uważam, że to super, bo pokazuje, że jesteśmy w tym razem - w zdrowiu i chorobie. Na wizytach czasami dopytuje więcej niż ja - chce znać wszystkie szczegóły itd. Sama to bym nie dała rady tego ciągnąć.
Roxie_eS, Raela, Kejt93 lubią tę wiadomość
-
Ja mam wizytę w piątek i dopiero po niej będę umawiać prenatalne. Chciałabym wziąć na nie męża, ale zobaczymy jak to będzie.31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Ja mam wizytę w środę i muszę sprawdzić rozmiar dziecka, bo ostatnio ciąża była prawie tydzień starsza niż z om, wiec od tego będzie zależał mój termin prenatalnych.
Na razie mam na 12.01, a tydzień wcześniej pobranie na nifty, ale jeśli ciąża będzie starsza to prawdopodobnie przesunę USG ✊🏼
Zazdroszczę wszystkim mającym prenatalne przed świętami 😄 -
Kaktusowa wrote:Hejka. Polecam bardzo olejek z sosny, tylko 100% naturalny, można kupić w aptece i rob sobie inhalacje, nawet można zagotować gorąca wode z saszetkami z mięta, dolac tego olejku, ręcznik na głowę i wdychasz taka parówkę przez ok 10 minut. Ja wczoraj nie mogłam wytrzymać od kataru, krople prenalen nie pomagały, a zrobiłam sobie 3 razu w ciągu popołudnia taka parówkę i dzisiaj jest dużo lepiej. Ten olejek można też wylać na mokry ręcznik I dać na kaloryfer albo pokropić sobie piżamę i ulatwia bardzo oddychanie. Zdrówka życzę 😊 ps. U mnie ciąża też bezobjawowa, a po prenatalnych wszystko ok. Każda z nas jest inna i ja też czasami się zastanawiam czy w ciąży jestem 🙃
Dziękuję 😊 Lepszy ten olejek z sosny na katar, czy Mięta ❓ Na pewno coś wypróbuję-katar pewnie jeszcze nie raz da mi w kość, więc dobrze by się było zaopatrzyć. Takie parówki bym se mogła robić.
Kejt93 dzięki - zaopatrzę się w siemię lniane 🙂
Ja wizytuję w czwartek i to będzie moja pierwsza wizyta. Ja nie chodzę z moim na wizyty, bo ten akurat zostaje z dziećmi także tak 😆 -
cześć dziewczynki, dawno się nie odzywałam, bo u mnie bardzo intensywny czas do tego mdłości i wymioty mnie nie opuszczają ani na krok...
ja mam prenatalne 9.01 a wizytę u mojego gina 12.01
powiedział żeby zrobić pappa (jestem po 35 r.ż. wiec mam na nfz) a jak z tego badania wyjdą jakieś nieścisłości to wtedy zrobimy NIFTY on jest zdania, że dzieciaczki raczej manifestują wcześniej jak jest coś nie halo a u nas odpukać książkowo więc żeby nie robić NIFTY tak na widzimisię, bo lepiej wydać tą kasę na wyprawkę, no chyba że z pappa coś wyjdzie nie tak więc wtedy jak najbardziej... no i w sumie trafiło do mnie jego tłumaczenie więc zrobię jak mówi 😊Roxie_eS, Kejt93 lubią tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Dziękuję 😊 Lepszy ten olejek z sosny na katar, czy Mięta ❓ Na pewno coś wypróbuję-katar pewnie jeszcze nie raz da mi w kość, więc dobrze by się było zaopatrzyć. Takie parówki bym se mogła robić.
Kejt93 dzięki - zaopatrzę się w siemię lniane 🙂
Ja wizytuję w czwartek i to będzie moja pierwsza wizyta. Ja nie chodzę z moim na wizyty, bo ten akurat zostaje z dziećmi także tak 😆
Moim zdaniem ten olejek z sosny lepszy, odkrycie roku jak dla mnie. Po 3 inhalacjach katar mi bardzo ładnie schodził, a na noc mogłam juz oddychać nosem na tyle zeby usnąć. Na zaparcia u mnie sprawdzają się gotowane buraki i melon.. nie wiem co to za zaleznosc, ale następnego dnia po zjedzeniu nie mam rano problemu z toaletą 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2023, 09:34
Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Dziękuję 😊 Lepszy ten olejek z sosny na katar, czy Mięta ❓ Na pewno coś wypróbuję-katar pewnie jeszcze nie raz da mi w kość, więc dobrze by się było zaopatrzyć. Takie parówki bym se mogła robić.
Kejt93 dzięki - zaopatrzę się w siemię lniane 🙂
Ja wizytuję w czwartek i to będzie moja pierwsza wizyta. Ja nie chodzę z moim na wizyty, bo ten akurat zostaje z dziećmi także tak 😆
Ja też uzgodniłam z lekarką kwestie NIPT i jeśli coś wzbudzi podejrzenia na prenatalnych to wtedy oczywiście zrobię.Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
No to ja zamykam w tym tygodniu wizyty bo mam 23.12 o 18🫣 . Na wizyty chodzę sama, mąż zostaje z córką . Może na połówkowe go zabiorę. Myślę że oboje podchodzimy do tej ciąży jeszcze z małą rezerwą ale mam nadzieję że to się niedługo zmieni.
Czy wy też macie problem z myciem zębów?🫢 Ja kilka razy się zatrzymuje w trakcie mycia żeby opanować odruch wymiotny, dzisiaj się nie udało🤮AEGO lubi tę wiadomość
-
Karolejna wrote:No to ja zamykam w tym tygodniu wizyty bo mam 23.12 o 18🫣 . Na wizyty chodzę sama, mąż zostaje z córką . Może na połówkowe go zabiorę. Myślę że oboje podchodzimy do tej ciąży jeszcze z małą rezerwą ale mam nadzieję że to się niedługo zmieni.
Czy wy też macie problem z myciem zębów?🫢 Ja kilka razy się zatrzymuje w trakcie mycia żeby opanować odruch wymiotny, dzisiaj się nie udało🤮Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2023, 10:00
-
Hejka
U mnie dziś 11+6 i po jedym dniu względnego spokoju wymioty, mdłości, zgaga, ślinotok bez zmian - także dalej czekam na lepszy czas
W czwartek mam prenatalne , NIFTY też jeszcze nie mam wyniku, ale wczoraj na spotkaniu przedświątecznym powiedziałam mojemu zespołowi o ciąży. Ciężko już było to ukryć, choćby tylko ze względu na brzuch, który bezdyskusyjnie widać i coraz mocniej się odznacza.
Moje dzieciaczki i rodzice wiedzą już od ok tygodnia. Reakcje cudowne oczywiście, co mogłabym więcej napisać . Zaplanowałam też że w połowie stycznia przejdę na zwolnienie, akurat przed dłuższą delegacją (mam ok 5 h autem więc już sobie dam spokój) . To chyba była najtrudniejsza decyzja dla mnie, żeby powiedzieć sobie stop, ale jestem coraz bardziej spokojna ale też coraz bardziej zmęczona.
Co do badań ja chodziłam sama ale taka jestem „Zosia samosia”, że się uparłam, że dopóki nie będę miała pewności, że jest ok chcę chodzić sama. Tak mi łatwiej - taki typ;) uszanował jak zwykle i teraz Mój ukochany idzie ze mną pierwszy raz na prenatalne i bardzo się nie może doczekać także to będzie nasze pierwsze wspólne badanie
AEGO, Raela lubią tę wiadomość
-
Karolejna współczuję z myciem zębów, ja w poprzedniej ciąży miałam straszny problem ze sztucznymi aromatami, przy praniu musiałam wstrzymywać oddech, nawet jakieś płyny do kąpieli itp mi śmierdziały.
U mnie będzie zmiana managerki najprawdopodobniej, przy czym pracuje w korpo ani obecna ani przyszła nie jest Polką, ciekawa jestem bardzo reakcji na roczny macierzyński, na zachodzie raczej wszystkich to szokuje🙈
Ale zdecydowanie wstrzymam się do wyników wszystkich prenatalnych gdzieś w połowie stycznia, bo i tak pracuję zdalnie. Jedynie w lutym czeka mnie delegacja i wtedy już na pewno będzie widać. -
Kaktusowa wrote:Moim zdaniem ten olejek z sosny lepszy, odkrycie roku jak dla mnie. Po 3 inhalacjach katar mi bardzo ładnie schodził, a na noc mogłam juz oddychać nosem na tyle zeby usnąć. Na zaparcia u mnie sprawdzają się gotowane buraki i melon.. nie wiem co to za zaleznosc, ale następnego dnia po zjedzeniu nie mam rano problemu z toaletą 😅
Olejek zamówiony 😊 dziękuję. Oo kupiłam dziś buraki-może mnie przepchną🙈 Tragedia z tymi zaparciami - w każdej ciąży 7-8tydz to mega zaparcia, że nawet woda z ogórków kiszonych mi nie pomogła 😏
Aego dziękuję. No to będzie dla mnie wyjątkowa wizyta choćby dlatego, że właśnie pierwsza😆 Mam pozytywne nastawienie - chyba właśnie przez objawy 😁
Mój facet chciałby syna - pewnie dlatego, że ma jeszcze córkę z 1wszego małżeństwa (17lat cudowna dziewczyna💗) no i żeby było po równo to musiałby być jeszcze jeden chłopak 😆 Mi to obojętne - byle zdrowe, choć bardzo zawsze chciałam siostrę dla Zosieńki... Teraz tak, czy siak jedno będzie poszkodowane🙈Kaktusowa lubi tę wiadomość
-
Hejo 🙂 Co do wizyt to ja chodzę sama. Ostatnio gin pytał czy maz jest ze mną. I powiedziałam to M to mówił że mógł iść ale ze mu nie mówiłam żeby szedł 🤣 to mu mówie żeby poszedł następnym razem i się zgodził. Ale znów wyszło że 27 jak mam wizytę to jedziemy z dzieciakami trochę po górkach pochodzić więc jak ja będę u gina to mąż będzie inne rzeczy ogarniał 🤣 pójdzie 2 stycznia na prenatalne a potem jak kiedyś będzie miał ochotę iść na wizytę to też może 😁 dzieci już mamy duże więc kwestia opieki odpada i jak trzeba to możemy ich zostawić na tą chwilę 🙂
-
Coś mi mignęło o myciu zębów.Polecam pasty do zębów Biała Perła dla kobiet karmiących i w ciąży. Są bez smaku. Ratują mi zyćko od kilku ładnych tygodni
-
Hej Wam:) dziś u mnie 11+1
Dziennie podczytuje to forum i powoli się przyzwyczajam.. bałam się szybko udzielać z racji moich doświadczeń.
Wiem, ze w czwartek wizytuje z Roxie prenatalne 28.12
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.