X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3325 2294

    Wysłany: 2 lipca, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nimfadora wrote:
    No u mnie to pierwszy poród i mega się boję, że ten ból mnie obezwładni. Do tego mam niskie plytki krwi i mogę mieć problem ze znieczuleniem + czas krzepnięcia u mnie jest rozjechany. Na szczęście plytki w ciągu ostatnich 2 tyg podniosly się ze 101 na 108, ale nadal jest slabo. Przy plytkach 90 robią już przy cesarce przetoczenie krwi, tak przynajmniej mi gin powiedzial. Więc nastawiam się na full opcje porodu sn. Stąd wszystkie moje próby poradzenia sobie z bolem w inny sposób + proba ogarniecia pozycji żeby Maly się szybciej wstawil.
    Znam problem. Mam turbo anemię i z płytkami też problem, do tego trombofilia, więc o zzo to mogę zapomnieć...
    Myślę dziś o tensie, ale musialabym wypożyczyć, a są tylko tygodniowe pakiety, gdzie terminu porodu przecież nie przewidze 🙈 położne tu dziś mi mówiły, że TENS pomaga tak do 4-6 cm, później przeszkadza raczej. A ja z kolei nie czuje się na tyle źle do tych 6 cm żeby tego potrzebowac, od 6 jest dramat

    age.png
  • dori Autorytet
    Postów: 811 991

    Wysłany: 2 lipca, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nimfadora tak, pozycja kolankowo łokciowa to złoto ❤️ poduszka pod tyłek i nogi na ścianie to też złoto.

    Mnie ostatnio zaczęło kłuć w klatce. Kilka lat temu miałam takie bóle, że aż oddychać nie mogłam i chodziłam od lekarza do lekarza i żaden nie stwierdził co jest powodem🤦🏻‍♀️ teraz te bóle wróciły i te dwa ćwiczenia plus oddech relaksacyjny robią robotę.

    Doris super, że znalazłaś odpowiedź skąd te bóle i oby ćwiczenia jakoś pomogły na zmniejszenie ucisku 🤞

    Doris8 lubi tę wiadomość

    31.10.2022 💔
    25.05.2023 💔
    13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
    15.11.2023 beta 223,65
    22.11.2023 beta 4193 🤞
    27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
    11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
    22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
    09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
    19.02.2024 18+1 232g ❤️
    05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
    14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍

    Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖

    age.png
  • Nimfadora Autorytet
    Postów: 700 815

    Wysłany: 2 lipca, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonka wrote:
    Rozumiem, no u Ciebie mocno spadają.
    Ja mam zawsze 100tys, w tej ciąży mam ponad 130, w poprzedniej miałam więcej. Ale nie wpadłam na to że może muszę mieć wyższą referencyjnosc ani lekarz nic nie mówił 😅 pierwszy poród miałam w 1st i teraz też tak planuję, bo ciąża jest fizjologiczna. Może dopytam jutro.

    Jak masz 130, to myślę że jest ok. 😊 U mnie polozna mówiła o tych 100 tys., szczegolnie że ciągle tylko spadaly. Do porodu istniało ryzyko że spadną ponizej 90 tys. 🤷‍♀️

  • Nimfadora Autorytet
    Postów: 700 815

    Wysłany: 2 lipca, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Znam problem. Mam turbo anemię i z płytkami też problem, do tego trombofilia, więc o zzo to mogę zapomnieć...
    Myślę dziś o tensie, ale musialabym wypożyczyć, a są tylko tygodniowe pakiety, gdzie terminu porodu przecież nie przewidze 🙈 położne tu dziś mi mówiły, że TENS pomaga tak do 4-6 cm, później przeszkadza raczej. A ja z kolei nie czuje się na tyle źle do tych 6 cm żeby tego potrzebowac, od 6 jest dramat

    Ja nie myślałam o tensie. Może w szpitalu dostanę w razie czego. 🤔 W ogole w domu chce być jak najdłużej, stąd te pozycje i kompresje, ale zobaczymy jak to będzie.

  • AEGO Autorytet
    Postów: 2321 2071

    Wysłany: 2 lipca, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie położna na szkole rodzenia mówiła, że tens jest fajny, ale jak się używa od samego początku, od tych pierwszych skurczy już w domu. Mnie totalnie nic nie dał, ale mnie też nic nie dał gaz. 😅 Wiec pewnie są osoby na które to działa. 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 20:17

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3325 2294

    Wysłany: 2 lipca, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 19 zaznaczam skurcze w apce. Wg aplikacji powinnam udać się do szpitala.
    😜
    Idę spróbować to rozchodzić, bo leżenie raz na jednym, raz na drugim boku mi nie pomaga.

    age.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 2 lipca, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Od 19 zaznaczam skurcze w apce. Wg aplikacji powinnam udać się do szpitala.
    😜
    Idę spróbować to rozchodzić, bo leżenie raz na jednym, raz na drugim boku mi nie pomaga.
    Ja dziś skurcze mam dość odczuwalne, ale nieregularne i chyba po porozciąganiu takie odczucia. Momentami mam wrażenie, że Mała chce zrobić akuku i schować się spowrotem 🙈😅 nie notuje bo zamierzam zdążyć wziąć tabletkę i zamierzam jeszcze zdążyć na czwartkowe ktg 😀

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 757 894

    Wysłany: 2 lipca, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też nic nie dał gaz. A jak poszłam pod prysznic to się tylko wku*wiałam że jestem mokra 😂 także tyle jeśli chodzi u mnie o łagodzenie bólu. Już widzę siebie jakby mi ktoś rozpylił olejki albo puścił muzykę. Zzo też nie chcę.
    Po prostu chcę mieć to już za sobą 🙈

    Jak chodzi o mleko to ja nie kupuję, ale jak zajdzie potrzeba to zacznę próby od HiPP, bo to chciał pić starszy, więc może mają podobny gust 😅

    Mamma mia mam nadzieję, że jeszcze się wyciszy 🙈

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 452 319

    Wysłany: 2 lipca, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!

    My już jesteśmy w komplecie i to jak się właśnie okazało leżymy z Minią i Wojtusiem na 1 sali:)

    Ja to chyba będę przestrogą przed za dlugim czekaniem...pamiętacie jak pisałam że przez infekcje męża mam zmieniony termin przyjęcia do szpitala?? No więc...czop śluzowy podbarwiony krwia zaczal mi odchodzić w sobotę, bolało mnie właściwie wszystko przy chodzeniu. Ale decyzja Prowadzacego była taka by nie panikować i zostać w domu do poniedziałku. w Poniedziałek wyjechaliśmy...droga to była masakra, a mam 60km do szpitala. dojechalismy- na izbie czekałam w bólach 2h na przyjęcie...i teraz tak:
    Tadzio urodzony przez CC o 17.05...1.07.2024. Niestety jak dojechałam do szpitala I poczekałam na moja kolej to było już 7cm rozwarcia i poszedl pęcherz płodowy. chcieli bym próbowała naturalnie- bali się ciąć ze juz za nisko, mimo ze mialam skierowanie na CC Męczyłam się z oksytocyna 4.5h...było to samo co z moim starszym synem- skurcze się nie rozkręcały wystarczająco a ból był przeogromy. decyzja Prowadzacego wzięli mnie na CC i o 17.05 Tadzio się urodził. Musiał jechać na neonatologię bo był ospały i miał płytki oddech na zmianę z za szybkim...na razie mam otwarty jeszcze przewód Botala i czekamy czy się zamknie. A do tego jeszcze spada mu glukoza, ma podwyższone CRP i morfologie- leukocyty. jeśli do jutra się nie poprawi wdrożą mu antybiotyk.
    Teraz już jest ze mną na sali i go zabieraja na kontrole. Jest przeslodziak. Próbujemy karmić się naturalnie ale przez tą glukozę mam mu podać troszkę MM.
    ja po cc czuje się w miarę- bol po cc w porównaniu do bólu przy próbach porodu naturalnego to pikuś serio.
    Czuje taki smutek ze się tak stało, bo wszystko mialo być zaplanowane i pod kontrolą. i mialo przede wszystkim wyglądać inaczej niż poprzednio...:(

    AEGO, Doris8, moonflower, dori, Lady_Dior, Myszkaaa20, Ammeluna, Junjul, Emimo, Sajgonka, Ania1985, Marti27, Kocur, Mimi09, Kejt93, Raela lubią tę wiadomość

  • AEGO Autorytet
    Postów: 2321 2071

    Wysłany: 2 lipca, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    Hej Dziewczyny!

    My już jesteśmy w komplecie i to jak się właśnie okazało leżymy z Minią i Wojtusiem na 1 sali:)

    Ja to chyba będę przestrogą przed za dlugim czekaniem...pamiętacie jak pisałam że przez infekcje męża mam zmieniony termin przyjęcia do szpitala?? No więc...czop śluzowy podbarwiony krwia zaczal mi odchodzić w sobotę, bolało mnie właściwie wszystko przy chodzeniu. Ale decyzja Prowadzacego była taka by nie panikować i zostać w domu do poniedziałku. w Poniedziałek wyjechaliśmy...droga to była masakra, a mam 60km do szpitala. dojechalismy- na izbie czekałam w bólach 2h na przyjęcie...i teraz tak:
    Tadzio urodzony przez CC o 17.05...1.07.2024. Niestety jak dojechałam do szpitala I poczekałam na moja kolej to było już 7cm rozwarcia i poszedl pęcherz płodowy. chcieli bym próbowała naturalnie- bali się ciąć ze juz za nisko, mimo ze mialam skierowanie na CC Męczyłam się z oksytocyna 4.5h...było to samo co z moim starszym synem- skurcze się nie rozkręcały wystarczająco a ból był przeogromy. decyzja Prowadzacego wzięli mnie na CC i o 17.05 Tadzio się urodził. Musiał jechać na neonatologię bo był ospały i miał płytki oddech na zmianę z za szybkim...na razie mam otwarty jeszcze przewód Botala i czekamy czy się zamknie. A do tego jeszcze spada mu glukoza, ma podwyższone CRP i morfologie- leukocyty. jeśli do jutra się nie poprawi wdrożą mu antybiotyk.
    Teraz już jest ze mną na sali i go zabieraja na kontrole. Jest przeslodziak. Próbujemy karmić się naturalnie ale przez tą glukozę mam mu podać troszkę MM.
    ja po cc czuje się w miarę- bol po cc w porównaniu do bólu przy próbach porodu naturalnego to pikuś serio.
    Czuje taki smutek ze się tak stało, bo wszystko mialo być zaplanowane i pod kontrolą. i mialo przede wszystkim wyglądać inaczej niż poprzednio...:(
    Kochana, przede wszystkim gratuluję! Co do tego, ze jesteście razem na sali - no to nieźle! A miałam “leżeć” z Wami! 🤣
    Co do porodu, bardzo mi przykro, doskonale wiem jak to jest, gdy poród nie idzie totalnie po Twojej myśli i wychodzi tak jak właśnie nie miało być. Współczuję Ci, że musiałaś przez to przechodzić, mam nadzieję ogromną, że mimo tych skrajnych emocji (chujowy poród/przyjscie Tadzia na świat) poradzisz sobie z tym. Trzymam ogromne kciuki za Małego, aby z jego zdrowiem było jak najlepiej! 🙌🏻
    Przesyłam tulaski.

    Hope2018 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1875 1701

    Wysłany: 2 lipca, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 gratuluję ❤️! Dużo siły dla Was, zdrówka dla małego wojownika 😊 szkoda, że tak się potoczyło, ale najważniejsze, że już jesteście razem!

    Hope2018 lubi tę wiadomość

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3325 2294

    Wysłany: 2 lipca, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonka wrote:
    Mi też nic nie dał gaz. A jak poszłam pod prysznic to się tylko wku*wiałam że jestem mokra 😂 także tyle jeśli chodzi u mnie o łagodzenie bólu. Już widzę siebie jakby mi ktoś rozpylił olejki albo puścił muzykę. Zzo też nie chcę.
    Po prostu chcę mieć to już za sobą 🙈

    Jak chodzi o mleko to ja nie kupuję, ale jak zajdzie potrzeba to zacznę próby od HiPP, bo to chciał pić starszy, więc może mają podobny gust 😅

    Mamma mia mam nadzieję, że jeszcze się wyciszy 🙈
    Ohahahahaha czuje to, czuję ten klimat
    Prysznic nie pomagal, a sam zapach olejków sprawiłby, że bym się 🤮🤮

    Zgłosiłam położnej. Ona lekarzowi. Kazał poczekać kolejną godzinę 😅

    age.png
  • Nimfadora Autorytet
    Postów: 700 815

    Wysłany: 2 lipca, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, dobrze że jesteście już razem. ❤ Mega mi przykro, że tak wyszło z porodem. 😔

    Hope2018 lubi tę wiadomość

  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5399 4725

    Wysłany: 2 lipca, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 gratuluję narodzin synka🥰 Przykro mi, że to tak wyszło - to zawsze boli, jak tak ważne przeżycie pójdzie nie po naszej myśli... Teraz Wasze zdrowie jest najważniejsze. Dużo sił dla Was, tulcie się i myśl kochana pozytywnie 😘

    Doris8 ja prld.... Brak mi słów na Twojego lekarza serio🙄 myślał, że trafił na naiwną, która od razu zgodzi się na cc 🙄 Dobrze, że wiesz już co jest grane i trzymam kciuki za poród sn🤞🏻

    Mammamia ja to nie wiem jak ten lekarz mógł się w ten sposób do Ciebie odzywać 😒 To totalny brak szacunku, empatii dla rodzącej🤦🏼‍♀️ Buc to mało powiedziane 🤬

    Mamma-mia, Hope2018, Doris8 lubią tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • moonflower Autorytet
    Postów: 3052 6764

    Wysłany: 2 lipca, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope gratulacje!!

    Dopiero 2.07 a już tyle dzieciaczków mamy na świecie ❤️❤️

    Ja na szczęście przetrwałam dziesiejszy dzień ufff myślę że już 2.07 nie zdążę urodzić! Więc to czego się bałam na szczęście się nie spełniło 🫣

    Muszę jeszcze wyparzyć laktator i pojemniki na pokarm… ale to już może jutro 😂 dziś ogarnęłam mieszkanie, jestem z siebie strasznie dumna… a i zaliczyłam ostatnią szkołę rodzenia

    No i czekam na przesyłkę z zalando żeby zrobic ostatnie pranie rzeczy bąbelka bo cała reszta czeka na ostatnią dostawę

    2.07.2012 💙
    22.11.2016 💔
    15.05.2023 💔
    9.07.2024 💙
    age.png
  • Myszkaaa20 Autorytet
    Postów: 3207 5325

    Wysłany: 2 lipca, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope gratulacje ❤️ przykro mi że musiałaś przez to przechodzić ale najważniejsze że już jesteście razem 🥹 trzymam kciuki za Ciebie i Tadzia żebyście szybko doszli do siebie 🤞

    Hope2018 lubi tę wiadomość

    👱🏼‍♀️30 👨‍🦱31
    👶🏼M.

    💕2014
    💍2018
    💒2020
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1380 994

    Wysłany: 2 lipca, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope gratulacje. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i oboje jesteście zdrowi.
    Totylkoja co tam u Was? Jak się czujesz ?
    Tak ledwie lipiec się zaczął a nas już tyle. Dziewczyny zaczekam aż wszystkie urodzicie i zrobimy aktualizację pierwszej strony może Aego mi pomoże. Zostawimy tylko te nicki , które zostały i piszą i ładnie ułożymy datami 😀

    Lady_Dior, Doris8, Mimi09, Mimi09 lubią tę wiadomość

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2321 2071

    Wysłany: 2 lipca, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emimo wrote:
    Hope gratulacje. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i oboje jesteście zdrowi.
    Totylkoja co tam u Was? Jak się czujesz ?
    Tak ledwie lipiec się zaczął a nas już tyle. Dziewczyny zaczekam aż wszystkie urodzicie i zrobimy aktualizację pierwszej strony może Aego mi pomoże. Zostawimy tylko te nicki , które zostały i piszą i ładnie ułożymy datami 😀
    Już widzę że mnie w coś wkopałaś. 😂 Ja pamiętam tylko kiedy ja rodziłam i kto urodził dziś. 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 22:31

    Emimo lubi tę wiadomość

    age.png
  • Magic05 Koleżanka
    Postów: 44 73

    Wysłany: 2 lipca, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, trafiłam na Wasze forum wczoraj i widzę że już tworzycie fajna zgrana "rodzine"... Czy mogę dołączyć??? To jest moja 3 ciaza, termin porodu mam na piątek. Wczoraj na wizycie lekarz stwierdził, że szyjka jeszcze długa, trzyma i nic nie zapowiada się na poród ale za to dziecko duże, od początku był większy niż wychodziło z ostatniej miesiączki ale wczoraj waga pokazała już 4500 g. Kurcze tak bije się z myślami czy dam radę urodzic sn. Lekarz stwierdzil zeby jeszcze poczekac, moze akcja sie rozkreci bo nie chcialby mnie kierowac na ciecie tym bardziej ze juz nie planujemy wiecej dzieci a z drugiej strony boje sie czy będę miała tyle siły.... 4 lata temu urodziłam syna z waga 4150g ale teraz jakoś jestem przerażona. W piątek mam jeszcze ktg i wizytę i zobaczymy ile przybrał przez tydzień.

    Ania1985, Kocur, Emimo, Kejt93 lubią tę wiadomość

  • Magic05 Koleżanka
    Postów: 44 73

    Wysłany: 2 lipca, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje wszystkim mamusiom narodzin ❤️

‹‹ 529 530 531 532 533 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ