Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Marti, witamy Frania na świecie 😍 gratulacje! Czekamy na wiesci, obyś szybko poczuła się lepiej 🍀
Marti27 lubi tę wiadomość
Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
No i doczłapałam do fizjo... hit sezonu! To co boli i naciska to... główka (na wysokości spojenia), bo gdzies tam miednica pod skosem do przodu sie uklada, a spojenie mam poprostu dużo niżej niż standardowo🙈 rozejście jest, ale fizjologiczne, bez wskazania operacyjnego💪
Ale z gorszych rzeczy to po wczorajszej wizycie dopadła mnie infekcja, swędzi pali piecze wszystko na raz i myślę sobie, że skoro główka niiiiisko, ale jeszcze w środku to chyba mogę wziąć tabletkę dziś nie? 🙄🤔 -
Marti27 wrote:Franio o 11 urodził się przez CC. 2920g 54cm 10 pkt 😁 więcej szczegółów napisze jak dojdę do siebie 🫶
Gratulacje Marti, dużo zdrówka dla Was 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 17:37
Marti27 lubi tę wiadomość
👱♀️38 lat, 🤵43 lata
AMH-2,55 (03.23)
KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
wysoki Cross match 32%,
Starania od maja 2016
2018 - 2xIUI ❌
2020 - CP-metotreksat
08.2021
1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
10.2022
2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)
10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
04.23-08.23 osocze
05.23- laparoskopia
06.23-leczenie immuno
06.23-11.23- aku
07.23- 5 biopsja 0/10
08.23-10.23- za cienkie endo
31.10.23 FET 5.1.1.
7dpt-56, 9dpt-125
13dpt-623,15dpt-1402
20dpt-4409, 24dpt-8616
29dpt (6+4) -jest ❤️
38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10 -
Doris8 wrote:No i doczłapałam do fizjo... hit sezonu! To co boli i naciska to... główka (na wysokości spojenia), bo gdzies tam miednica pod skosem do przodu sie uklada, a spojenie mam poprostu dużo niżej niż standardowo🙈 rozejście jest, ale fizjologiczne, bez wskazania operacyjnego💪
Ale z gorszych rzeczy to po wczorajszej wizycie dopadła mnie infekcja, swędzi pali piecze wszystko na raz i myślę sobie, że skoro główka niiiiisko, ale jeszcze w środku to chyba mogę wziąć tabletkę dziś nie? 🙄🤔
Doris, a wiesz ze miałam Ci wcześniej pisać, że moja polozna mówiła, że czasami jak główka przypiera do miednicy od strony spojenia to boli z przodu, a jak do kosci krzyżowej to bol jest tam ulokowany. Ale doszlam do wniosku, że to pewnie nie to. 🙈 I wspominala, że to może zacząć się nawet przed porodem, jak dziecko się obniża. Mnie boli z przodu, ale juz od dawna przez te moje asymetrie. Niemniej jednak dała mi na te bóle ćwiczenia w porodzie. Jak jest bol z przodu, to trzeba jak najwiecej "podwijać ogon pod siebie" podczas skurczy tak jakbyś chciala wlozyc tego malucha do miednicy + partner może na skurczu zlapać brzuszek od dolu i lekko go podniesc na 4 cm i takim ruchem lekko wkladajacym przytrzymać brzuszek z maluszkiem na skurczu a jak minie bol, to delikatnie puścić. Dzięki temu glowka dziecka ma się lepiej wstawiać w kanal. Z kolei jak boli z tylu, to ciezarna opiera się podczas skurczu o blat czy inny mebel na ugiętych kolanach, wypycha pupę do tylu (może sobie lekko balansować), a partner powinien uciskac nasadą dłoni na wysokosci bruzdy posladkowej, żeby tam otwierać tę część miednicy. Ogólnie wiem, że już dużo czasu nie zostało, ale jakby udało Ci się ogarnać gdzieś chociaż filmiki online z tych kompresji podczas porodu, to są mega podobno pomocne w 1 fazie porodu. Szczegolnie na tym etapie w domu, żeby ograniczyć dolegliwości bólowe i pomoc dziecku się lepiej wstawić. Ta moja Dziewczyna, ktora nas przygotowywala przyjmuje porody domowe i jak ona mi uciskala cialo to efekt był porażający. Od razu czulam, ze tam się coś przesuwa/zmienia w ustawieniu. Mój Mężuś bardzo się staral to wszystko ogarnać, ale no nie jest to taka technika jak u fachury z krwi i kości. Mega żałuję, że nie mogę z nią rodzic, ale w moim szpitalu nie ma opcji poloznej z zewnątrz, a ona ogarnia tylko porody domowe i szpital z 1 st referencyjnosci, co u mnie nie wchodzi w grę. 🤷♀️ -
Nimfadora wrote:Doris, a wiesz ze miałam Ci wcześniej pisać, że moja polozna mówiła, że czasami jak główka przypiera do miednicy od strony spojenia to boli z przodu, a jak do kosci krzyżowej to bol jest tam ulokowany. Ale doszlam do wniosku, że to pewnie nie to. 🙈 I wspominala, że to może zacząć się nawet przed porodem, jak dziecko się obniża. Mnie boli z przodu, ale juz od dawna przez te moje asymetrie. Niemniej jednak dała mi na te bóle ćwiczenia w porodzie. Jak jest bol z przodu, to trzeba jak najwiecej "podwijać ogon pod siebie" podczas skurczy tak jakbyś chciala wlozyc tego malucha do miednicy + partner może na skurczu zlapać brzuszek od dolu i lekko go podniesc na 4 cm i takim ruchem lekko wkladajacym przytrzymać brzuszek z maluszkiem na skurczu a jak minie bol, to delikatnie puścić. Dzięki temu glowka dziecka ma się lepiej wstawiać w kanal. Z kolei jak boli z tylu, to ciezarna opiera się podczas skurczu o blat czy inny mebel na ugiętych kolanach, wypycha pupę do tylu (może sobie lekko balansować), a partner powinien uciskac nasadą dłoni na wysokosci bruzdy posladkowej, żeby tam otwierać tę część miednicy. Ogólnie wiem, że już dużo czasu nie zostało, ale jakby udało Ci się ogarnać gdzieś chociaż filmiki online z tych kompresji podczas porodu, to są mega podobno pomocne w 1 fazie porodu. Szczegolnie na tym etapie w domu, żeby ograniczyć dolegliwości bólowe i pomoc dziecku się lepiej wstawić. Ta moja Dziewczyna, ktora nas przygotowywala przyjmuje porody domowe i jak ona mi uciskala cialo to efekt był porażający. Od razu czulam, ze tam się coś przesuwa/zmienia w ustawieniu. Mój Mężuś bardzo się staral to wszystko ogarnać, ale no nie jest to taka technika jak u fachury z krwi i kości. Mega żałuję, że nie mogę z nią rodzic, ale w moim szpitalu nie ma opcji poloznej z zewnątrz, a ona ogarnia tylko porody domowe i szpital z 1 st referencyjnosci, co u mnie nie wchodzi w grę. 🤷♀️
-
@kejt ja tak jak AEGO - pije (w sensie piłam) bez znaczenia czy z posiłkiem czy bez. Mieszam z mlekiem, mleko też na kalorie, więc jakby... posiłek? 😄
@Marti, gratulacje!!! 🥳🥳🥳
@Doris, o rany, czyli wszystkie cierpimy na to samo. Dobrze, że się wyjaśniło u Ciebie
Możesz wziąć globulkę. Bralam teraz tydzień nystatynę, a mam rozwarcie i główkę bardzo nisko.
@Nimfadora, kurcze, przeczytałam Twój opis kompresji i aż mnie zemdlilo z bólu 😆🙈 Moja głowa dzisiaj ciągle mi podkłada przypominajki z bólu porodowego w okolicach powyżej 6/7 cm.
Ja nie chce rodzic znowu 🥺🫨🫨🫨 niech ktoś to zrobi za mnie, błagam 🙈
Ja właśnie mam dziś mam bóle krocza, bole brzucha, a czasami w ostatnich dniach dodatkowo znowu czuje ból d....y taki, że musiałam brać paracetamol jeden po drugim. Bo ani leżeć, ani spać, ani nic. Teraz jeszcze plecy mnie bolą, a w tej ciąży ogólnie mi nie dokuczały. Na ktg 15-16:20 znowu skurczy więcej i duuuuze w pip. Położna krąży wokół mnie częściej i patrzy podejrzanie, pyta się, upewnia się, że zgłoszę, jak będzie gorzej 😆 Boże. Co za czas. Mam dość.Kejt93, Marti27 lubią tę wiadomość
-
Doris8 wrote:No i doczłapałam do fizjo... hit sezonu! To co boli i naciska to... główka (na wysokości spojenia), bo gdzies tam miednica pod skosem do przodu sie uklada, a spojenie mam poprostu dużo niżej niż standardowo🙈 rozejście jest, ale fizjologiczne, bez wskazania operacyjnego💪
Ale z gorszych rzeczy to po wczorajszej wizycie dopadła mnie infekcja, swędzi pali piecze wszystko na raz i myślę sobie, że skoro główka niiiiisko, ale jeszcze w środku to chyba mogę wziąć tabletkę dziś nie? 🙄🤔
Super że udało się dostać do fizjo i teraz chyba jesteś spokojniejsza ? 🤔 To lekarz nie widział że to główka jest tak nisko i może dawać takie objawy? 🤦♀️AEGO lubi tę wiadomość
👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Doris8 wrote:Ja mam teoretycznie miednice bardzo do przodu więc z zaleceń mam bardziej "ogon" do tyłu, żeby ograniczyć ten kąt i jak najwięcej odciążać miednicę, coś podkładać pod pupę/uda do leżenia itp. Z kompresji i różnych ucisków miałam zajęcia ale ze mnie to nie dotyczyło to już z głowy uleciało 😄 muszę coś poogarniac! Bo czasu nie wiem ile jak główka tak nisko 🙈
Na pewno Twoja fizjo wie co robić. 😊 Oby pomogło. 🤞🤞Odciążanie miednicy tymi poduchami dla wszystkich jest wskazane. Bo wówczas jest mniejszy nacisk dzieciątka. 😊 Ja często tak leżakuje. Pomaga mi tez pozycja kolankowo lokciowa. -
Marti27 wrote:Franio o 11 urodził się przez CC. 2920g 54cm 10 pkt 😁 więcej szczegółów napisze jak dojdę do siebie 🫶
Gratulacje 🥺🥰Marti27 lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Mamma-mia wrote:@kejt ja tak jak AEGO - pije (w sensie piłam) bez znaczenia czy z posiłkiem czy bez. Mieszam z mlekiem, mleko też na kalorie, więc jakby... posiłek? 😄
@Marti, gratulacje!!! 🥳🥳🥳
@Doris, o rany, czyli wszystkie cierpimy na to samo. Dobrze, że się wyjaśniło u Ciebie
Możesz wziąć globulkę. Bralam teraz tydzień nystatynę, a mam rozwarcie i główkę bardzo nisko.
@Nimfadora, kurcze, przeczytałam Twój opis kompresji i aż mnie zemdlilo z bólu 😆🙈 Moja głowa dzisiaj ciągle mi podkłada przypominajki z bólu porodowego w okolicach powyżej 6/7 cm.
Ja nie chce rodzic znowu 🥺🫨🫨🫨 niech ktoś to zrobi za mnie, błagam 🙈
Ja właśnie mam dziś mam bóle krocza, bole brzucha, a czasami w ostatnich dniach dodatkowo znowu czuje ból d....y taki, że musiałam brać paracetamol jeden po drugim. Bo ani leżeć, ani spać, ani nic. Teraz jeszcze plecy mnie bolą, a w tej ciąży ogólnie mi nie dokuczały. Na ktg 15-16:20 znowu skurczy więcej i duuuuze w pip. Położna krąży wokół mnie częściej i patrzy podejrzanie, pyta się, upewnia się, że zgłoszę, jak będzie gorzej 😆 Boże. Co za czas. Mam dość.
No u mnie to pierwszy poród i mega się boję, że ten ból mnie obezwładni. Do tego mam niskie plytki krwi i mogę mieć problem ze znieczuleniem + czas krzepnięcia u mnie jest rozjechany. Na szczęście plytki w ciągu ostatnich 2 tyg podniosly się ze 101 na 108, ale nadal jest slabo. Przy plytkach 90 robią już przy cesarce przetoczenie krwi, tak przynajmniej mi gin powiedzial. Więc nastawiam się na full opcje porodu sn. Stąd wszystkie moje próby poradzenia sobie z bolem w inny sposób + proba ogarniecia pozycji żeby Maly się szybciej wstawil. -
Myszkaaa20, no nie będę komentować tej główki 😆 chociaż no rzeczywiście jest ona na wysokości standardowego spojenia, a on nie badal usg tylko paluchami 🤷♀️
Nimfadora tak, ale właśnie żeby jeszcze bardziej zwiększyć ten kąt 😊 kurde, patrząc tak po samej wysokości gdzie ta główka jest i po ucisku jaki daje to się dziwię, że jeszcze nie wystaje 🙈😅Myszkaaa20 lubi tę wiadomość
-
Marti gratulacje. Totylkoja czekamy na informację co u Ciebie 😀
Moje dziecię dziś śpi cały dzień oby w nocy też spał 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 19:01
Mimi09, Marti27 lubią tę wiadomość
-
Nimfadora to bardzo ciekawe co piszesz, bo mam małopłytkowość, a każdy hematolog zawsze mówił, że mam się nie pokazywać dopóki płytki nie spadną poniżej 70tys.
Tyle że u mnie akurat tendencja odwrotna, bo normalnie niskie, a w ciąży mi rosną 😅 i nie mam wskazań do cesarki, więc może dlatego nie było nigdy mowy o żadnym przetaczaniu🤔 -
Ja karmie tylko swoim, ale tylko ściągam. Nie chce piersi. Jutro przychodzi położna może coś. Przy kpi widać ile dziecko zje i to jest super. Jednak chciałabym dokarmiać kpi a większości jednak kp. W razie czego mam mleko capri care
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 19:08
-
Sajgonka wrote:Nimfadora to bardzo ciekawe co piszesz, bo mam małopłytkowość, a każdy hematolog zawsze mówił, że mam się nie pokazywać dopóki płytki nie spadną poniżej 70tys.
Tyle że u mnie akurat tendencja odwrotna, bo normalnie niskie, a w ciąży mi rosną 😅 i nie mam wskazań do cesarki, więc może dlatego nie było nigdy mowy o żadnym przetaczaniu🤔
Ja mialam plytki przed ciążą na poziomie 200 tys., a potem sukcesywnie spadaly. Przy plytkach 100 odstawili mi heparynę, bo jak ją bralam, to w ostatnich 2 miesiacach spadaly o kilkanascie tys. co ok 2 tyg. Także jest pewien progres, bo teraz wzrosły, ale mimo wszystko nadal jest sporo ponizej normy. Ja od początku chciałam rodzic w szpitalu z 3 st. ref., bo tam jest mój lekarz. Ale dopiero w tamtym tygodniu polozna uświadomiła mi, że z tymi plytkami i tak powinien być to 3 st. Wcześniej nikt mi tego nie powiedział. Ale może lekarz nie chciał mnie już straszyć dodatkowo, bo i tak wiedział że będę rodzic u niego. O tym przetoczeniu to mówił mi co wizytę, jak te plytki tak leciały. -
Nimfadora wrote:Ja mialam plytki przed ciążą na poziomie 200 tys., a potem sukcesywnie spadaly. Przy plytkach 100 odstawili mi heparynę, bo jak ją bralam, to w ostatnich 2 miesiacach spadaly o kilkanascie tys. co ok 2 tyg. Także jest pewien progres, bo teraz wzrosły, ale mimo wszystko nadal jest sporo ponizej normy. Ja od początku chciałam rodzic w szpitalu z 3 st. ref., bo tam jest mój lekarz. Ale dopiero w tamtym tygodniu polozna uświadomiła mi, że z tymi plytkami i tak powinien być to 3 st. Wcześniej nikt mi tego nie powiedział. Ale może lekarz nie chciał mnie już straszyć dodatkowo, bo i tak wiedział że będę rodzic u niego. O tym przetoczeniu to mówił mi co wizytę, jak te plytki tak leciały.
Ja mam zawsze 100tys, w tej ciąży mam ponad 130, w poprzedniej miałam więcej. Ale nie wpadłam na to że może muszę mieć wyższą referencyjnosc ani lekarz nic nie mówił 😅 pierwszy poród miałam w 1st i teraz też tak planuję, bo ciąża jest fizjologiczna. Może dopytam jutro.