Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja za to od nocy mam non stop twardnienia, często nie chce puszczać, chodzenie to już dla mnie wyczyn, więc wzięłam nospę. Oby pomogła ta nospa, bo ledwo się ruszam a tu dziećmi się trzeba zajmować 😆
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Totylkoja z córką 2 razy badali jest słuch i pamiętam że położna wyprosiła wszystkich odwiedzających z sali, zamknęła wszystkie okna żeby była totalna cisza i dopiero wyszło prawidłowo, także może i u Ciebie coś zakłócało badanie, także trzymam kciuki za prawidlowe wyniki ✊️😊
Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Totylkoja kciuki, żeby ze słuchem było wszystko ok!
Mamma mia dobrze że u małej chociaż lepiej, chociaż trudno żeby nie było jak wyciągnęła z Ciebie co się da🙈
Kejt też miałam taki typ, który się uspokoił dopiero w otulaczu, ale musiałam sama do tego dojść, więc zajęło to wiele tygodni 🙆🏻♀️ zatem cieszę się bardzo, że tak wam dobrze położna podpowiedziała.
U mnie o dziwo wróciło libido. Nie wiem czy to oznaka zbliżającego się porodu, ale ewidentnie coś hormony świrują😆
Zatem też poczyniłam pewne starania wykorzystujac starego 😂 skończyło się na mega bólu brzucha i krzyża. Super mi pomogła ciepła kąpiel, więc się zaczęłam zastanawiać czy nie powinnam rodzić w wodzie.
Byliśmy dziś na copiątkowym lunczyku, tym razem w czeskiej knajpce, to już pewnie ostatni przed porodem chyba że za tydzień będę mieć jeszcze moc i odpowiedni stan konta.
Później odbieramy synka i porywamy go na lody także dziś taki dzień bez większych planów 😄
Moja sala porodowa właśnie podała statystyki za pierwsze 6mcy i 83% porodów z ochroną krocza, ech marzenie 🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 14:57
Kejt93, totylkoja, Ammeluna, Myszkaaa20 lubią tę wiadomość
👦🏻2021
👶🏻2024
-
AEGO wrote:W Hebe jest za 9 zł. 😅
Ja też staram się go nie ubierać jak na Syberii, ale no jak robi ryk o rożek to przecież nic nie zrobię. 🤣 Jak jest ciepło to pieluszka + cienki rożek. Specjalnie kupiliśmy mu też taki cieńszy. 🙈
U nas rożek się nie sprawdza bo młody musi mieć „związane” rączki 😅
W Hebe po 9 zł jest mniejsze opakowanie 40 szt a w Biedrze 60 szt.💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Aaa, no to też mamy taki otulacz i…się nie dostawcza, bo nasz Młody musi mieć wolne rączki, a resztę otuloną. 🤣 Przeciwieństwo Nikosia. 🤣Kejt93 wrote:U nas rożek się nie sprawdza bo młody musi mieć „związane” rączki 😅
W Hebe po 9 zł jest mniejsze opakowanie 40 szt a w Biedrze 60 szt.
O dzięki za sprostowanie, szybko sprawdzałam i dałam fejkowe info.
Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Jesteśmy po drugiej wizycie położnej i w końcu zaczynamy odbijać z wagą do góry 💪 w dwa dni przybrała 50 g i liczę, że teraz będzie tylko lepiej 🙂
AEGO, Ania1985, Doris8, Kejt93, Kinia197, totylkoja, Marti27, Emimo, Myszkaaa20, Edithka lubią tę wiadomość
-
Aego u nas też rożek w użyciu, ale tylko na noc. Śpimy przy uchylonym oknie a ona bardzo lubi być otulona to akurat się przydaje. Otulacz póki co się nie sprawdza, ale ona jest mała więc może dlatego. W dzień śpi okryta pieluszką tetrowa albo niczym bo ciepło 🙂
-
Nasz Felutek dopiero po 7 dniach cokolwiek przybral, tak to spadał. A tydzien temu miał ponad kg więcej niż w dniu wypisu, więc ładnie przybiera. 😊 Pewnie też sobie Twoja odbije. 😃Junjul wrote:Jesteśmy po drugiej wizycie położnej i w końcu zaczynamy odbijać z wagą do góry 💪 w dwa dni przybrała 50 g i liczę, że teraz będzie tylko lepiej 🙂
Junjul, Kejt93, Ania1985, Marti27, Myszkaaa20, Raela lubią tę wiadomość
-
Myślę że tak, już jest dużo bardziej aktywna przy jedzeniu i je dłużej także się cieszę, dzisiaj na razie bez dokarmiania butla bo z piersi się najada, chociaż zaraz zabieram moje córki do bawilani i zostanie z tatusiem na godzinę albo dwie więc pewnie mm wskoczy 🤷AEGO wrote:Nasz Felutek dopiero po 7 dniach cokolwiek przybral, tak to spadał. A tydzien temu miał ponad kg więcej niż w dniu wypisu, więc ładnie przybiera. 😊 Pewnie też sobie Twoja odbije. 😃
Ania1985 lubi tę wiadomość
-
Trzymajcie mnie... Hematolog nie raczył się zjawić (znowu), tylko zrobił kolejna konsultacje online i napisał w niej, że już nie chce mnie konsultować xD i że może mam chorobę Addisona Biermera, czyli anemię złośliwa. Co za koleś.
Z kolei poproszono o konsultację nefrolog transplantolog moją, to... przyszło za nią 2 nefrologow, mówiąc, że jej dziś nie ma, sieć we dwaj przyszli. 🙈
Zachowywali się jak Pinki i Mózg. Jeden śmieszkował, drugi konsultował.
W każdym razie epo nie będą podawać, bo to zbadali i jest w normie. Wit B12 podobno dziś jest za dużo wręcz, żelaza to samo, ferrytyna też. Za to hemoglobina leży i kwiczy.
Mówię do mojego gina, że i co teraz... I że się boję porodu przy takiej hemoglobinie. A on, że on też się boi. 😂🙈 Fajnie. To jest nas dwoje.
Powiedział, że będzie myślał co tu zrobić, ale sytuacja jest trudna. Krwawienia z układu pokarmowego nie ma - sprawdzili. Za wcześnie, żeby urodzić. Za mało czasu, żeby czekać czy hgb się podniesie za parę tygodni czy nie. Poza tym mówił, że widzi jak wyglądam teraz a jak wyglądałam na co dzień, jestem blada jak ściana i że nie dziwi się, że nie mam siły.
Zastanawia się nad 1 albo 2 jednostkami krwi jeszcze, ale no właśnie - to jest ogromne obciążenie immunologiczne... EhhWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 16:31
-
Mamma-mia ci znaczy, że napisał, że nie chce Cię już konsultować bo mój mozg tego jakoś nie pojmuje....
Jprdl w szpitalu się człowiek powinien czuć no jakkolwiek bezpiecznie. No brak mi słów...
AEGO, Kejt93 lubią tę wiadomość
🏡👩❤️👨
🙎♀️ 32'
🙎♂️34'
09.23 1 IUI ❌️
10.23 2 IUI ✅️
03.11 ⏸️
20.11 pierwsze usg 😍
20.11 3mm, mamy ♥️
08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
niskie ryzyka 🤞
🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷
-
Kto leżał w ciąży w szpitalu, ten się w cyrku nie śmieje.🤡 Jakoś mnie nic z tego nie dziwi, ogromnie współczuję. Nie wiem również co znaczy, że lekarz nie chce Cię leczyć xdMamma-mia wrote:Trzymajcie mnie... Hematolog nie raczył się zjawić (znowu), tylko zrobił kolejna konsultacje online i napisał w niej, że już nie chce mnie konsultować xD i że może mam chorobę Addisona Biermera, czyli anemię złośliwa. Co za koleś.
Z kolei poproszono o konsultację nefrolog transplantolog moją, to... przyszło za nią 2 nefrologow, mówiąc, że jej dziś nie ma, sieć we dwaj przyszli. 🙈
Zachowywali się jak Pinki i Mózg. Jeden śmieszkował, drugi konsultował.
W każdym razie epo nie będą podawać, bo to zbadali i jest w normie. Wit B12 podobno dziś jest za dużo wręcz, żelaza to samo, ferrytyna też. Za to hemoglobina leży i kwiczy.
Mówię do mojego gina, że i co teraz... I że się boję porodu przy takiej hemoglobinie. A on, że on też się boi. 😂🙈 Fajnie. To jest nas dwoje.
Powiedział, że będzie myślał co tu zrobić, ale sytuacja jest trudna. Krwawienia z układu pokarmowego nie ma - sprawdzili. Za wcześnie, żeby urodzić. Za mało czasu, żeby czekać czy hgb się podniesie za parę tygodni czy nie. Poza tym mówił, że widzi jak wyglądam teraz a jak wyglądałam na co dzień, jestem blada jak ściana i że nie dziwi się, że nie mam siły.
Zastanawia się nad 1 albo 2 jednostkami krwi jeszcze, ale no właśnie - to jest ogromne obciążenie immunologiczne... Ehh
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Doris8 wrote:Mamma-mia ci znaczy, że napisał, że nie chce Cię już konsultować bo mój mozg tego jakoś nie pojmuje....
Jprdl w szpitalu się człowiek powinien czuć no jakkolwiek bezpiecznie. No brak mi słów...
Wygląda na to, że boi się odpowiedzialności. Skoro nie czuje się na siłach, to niech ogarną kogoś bardziej kompetentnego. Chyba wypadałoby im pogrozić, bo nie wygląda to za dobrze. Może jakiś rzecznik praw pacjenta ze szpitala chociaż?
Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem dziewczyny, ten hematolog to jakiś odchył 😳🙈 Na oddziale się wkurzają na niego już chyba wszyscy. Mój gin mówi, że już mu brak słów. Że najpierw tamten zwlekał z działaniem, w kółko tylko badania i badania, jakby badania mialy mnie wyleczyć 👿 ginekolodzy pisaly mu w notatkach, że prosza o wyznaczenie leczenia, a ten kolejne badania chce.... I tak 7 dni. Po 7 dniach typ dopiero włączył mi żelazo dożylnie i b12. Przy czym nie podał ile tego żelaza mają mi dawać, więc znowu musieli się go pytać. A on kolejne badania chciał. No bez jaj. W każdym razie dostałam trochę wlewów, mnóstwo B12 zastrzyków, 2 dni temu włączył kwas foliowy 5mg jeszcze, no i elektrolity dostaje, ale to od ginow akurat. No i wczoraj wystosowali prośbę o kolejną konsultacje dziś, po wynikach badań świeżych oraz o wyznaczenie dalszego procesu leczenia. A ten im odpisał, że on już nie chce mnie konsultować, B12 jeszcze przez 2 dni, może mam tamta anemię złośliwa i niech się zwrócą do innego specjalisty, na przykład do chirurga mojego, który mnie operowal rok temu xD co ma piernik do wiatraka nie wiem. Tamten chirurg ratował mnie przy perforacji przewodu pokarmowego, która była komplikacja po usunięciu nerki. Co on ma do tego to nie mam pojęcia, jakas spychologia kurde.
Dobrze, że mój gin próbuje pomóc, bo jakbym tu go nie miała i była sama z tym syfem całym, to chyba bym się załamała 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 18:00
-
Mamma-mia idąc tym tropem to ja Ci proponuję konsultacje u okulisty, oczywiście jeśli chirurg nie pomoże 🤣 a dOKTOROWI u psychiatry.... no dramat! Oni mają na wszystko czas....
Mamma-mia lubi tę wiadomość
🏡👩❤️👨
🙎♀️ 32'
🙎♂️34'
09.23 1 IUI ❌️
10.23 2 IUI ✅️
03.11 ⏸️
20.11 pierwsze usg 😍
20.11 3mm, mamy ♥️
08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
niskie ryzyka 🤞
🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷
-
Moja też jest otulana, często zwykła pieluszką i niekiedy bardzo mocno, lubi być tortillka, ale też nie zawsze. Do spania ma wolne rączki.
W dzień przed porodem miałam parę silniejszych skurczy miesiączkowych i już wiedziałam, że porod blisko. To było zbyt charakterystyczne. Od 19 łapało złapało mnie 2-3 razy, a od 21 skurcze co 7-10 min
Magic niestety nic nie zakłócało badania. W sali było cichutko i później wzięli ja do siebie żeby jeszcze bardziej zminimalizowac hałas z zewnątrz.
Do mnie położna jeszcze sie nie odezwała. Zobaczymy jak to będzie u nas. Okazało się, że przychodzi jakaś położna, która zna mojego od dziecka, także aż się boję.👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Mamma mia jeżeli wszystko jest dokumentowane to chłop sam sobie zawiązuje sznur... to jest trochę chora sytuacja.
Niech lekarz zrobi notatkę i puści wyżej. Jesteś pod opieką szpitala. Jak między sobą nie potrafią się dogadać to niech dyrektor coś z tym zrobi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 18:40
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Totylkoja to ja miałam dziś od 10 do 13 takie skurcze, potem się uspokoiło, potem miałam małe "czyszczenie" przed obiadem co raczej nie jest dla mnie typowe, i 16-17.30 znowu skurcze, ale to takie właśnie mocno okresowe, rozlane, raz w podbrzuszu raz w jajnikach + Mała pierwszą połowę dnia jakaś ospała i trzeba było ją budzić czekoladą i szturchać. No i b.mocne kłucia w kroczu. Ale jakoś nie czuję, żeby to było "to" 🤷♀️
Ale no kiedyś był taki program "ciąża z zaskoczenia" i tam były amerykanki, które dowiadywały się, że są a właściwie były w ciąży tuż przed porodem czy podczas, no i ja tak sobie wtedy mówiłam "to będę ja" 😅🤔🙈🙈
Kejt93 lubi tę wiadomość
🏡👩❤️👨
🙎♀️ 32'
🙎♂️34'
09.23 1 IUI ❌️
10.23 2 IUI ✅️
03.11 ⏸️
20.11 pierwsze usg 😍
20.11 3mm, mamy ♥️
08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
niskie ryzyka 🤞
🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷
-
Doris8 wrote:Totylkoja to ja miałam dziś od 10 do 13 takie skurcze, potem się uspokoiło, potem miałam małe "czyszczenie" przed obiadem co raczej nie jest dla mnie typowe, i 16-17.30 znowu skurcze, ale to takie właśnie mocno okresowe, rozlane, raz w podbrzuszu raz w jajnikach + Mała pierwszą połowę dnia jakaś ospała i trzeba było ją budzić czekoladą i szturchać. No i b.mocne kłucia w kroczu. Ale jakoś nie czuję, żeby to było "to" 🤷♀️
Ale no kiedyś był taki program "ciąża z zaskoczenia" i tam były amerykanki, które dowiadywały się, że są a właściwie były w ciąży tuż przed porodem czy podczas, no i ja tak sobie wtedy mówiłam "to będę ja" 😅🤔🙈🙈
Zawsze zadziwiał mnie ten program 🤣 ja nie wiem jak można nie wiedzieć przez 9 mcy że jest się w ciąży 🙈 rozumiem jak ktoś jest tęższy bo faktycznie ten brzuch się gdzieś rozłoży, ale często dziewczyny były szczupłe… poza tym… no ruchów dziecka nie da się pomylić z gazami 🤣
Doris8, AEGO, Mamma-mia lubią tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
No dokładnie 😅 mam tę przewagę, że chociaż wiem, ze ktoś siedzi w moim brzuchu🙈 a w amerykańskich show to chyba nic nie zaskoczy...Kejt93 wrote:Zawsze zadziwiał mnie ten program 🤣 ja nie wiem jak można nie wiedzieć przez 9 mcy że jest się w ciąży 🙈 rozumiem jak ktoś jest tęższy bo faktycznie ten brzuch się gdzieś rozłoży, ale często dziewczyny były szczupłe… poza tym… no ruchów dziecka nie da się pomylić z gazami 🤣
Kejt93 lubi tę wiadomość
🏡👩❤️👨
🙎♀️ 32'
🙎♂️34'
09.23 1 IUI ❌️
10.23 2 IUI ✅️
03.11 ⏸️
20.11 pierwsze usg 😍
20.11 3mm, mamy ♥️
08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
niskie ryzyka 🤞
🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷
