Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też skórka się łuszczy, ponoc to normalne, nic nie robimy poki co.
Kurcze mój dzieć to ssie pierś tak 8-15 min. Bardzo sporadycznie 20-30 min. I nie ma opcji żeby wydłużyć, ona jak się odklei od cycka to po prostu zamyka buźkę na zamek błyskawiczny i nic nie dają próby ponownego dostawienia. Nie podaje też nic po za piersią. Ale za to je częściej, co ok. 2-2,5h max. Mała odzyskała już wagę urodzeniowa, jutro będziemy znowu ważyć, zobaczymy czy nabiera ciałka. Jeśli będzie ok to chyba nie powinnam się martwić, że to za krótko czy za mal je 🤔Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
Kejt93 wrote:Dziś pierwszy raz stosuję tą metodę więc w sumie nie wiem o ile zwiększać każdą porcję. Na razie tyle ile odciągnę tyle mu podaję (póki co ok 30/40ml).
Ja karmie z jednej piersi na jedno karmienie, zmieniam dopiero przy kolejnym karmieniu. Moze źle robie? 😱
Aha… Myślę dokarmiać tylko w dzień bo w nocy problemów nie mamy a jednak zależy mi na wysypianiu się 🙈
Wiecie że ja martwiłam się że jeśli będę odciągać mleko to nie będzie dla dziecka 🙈 a tu człowiek taki nieświadomy…
Też karmie jedna pierś na jedno karmienie. Tak mi CDL w szpitalu powiedziała. Do nawału kazała obie piersi przy jednym karmieniu, żeby stymulować obie piersi do produkcji pokarmu, a od nawału już pojedynczo, bo mleko się zmienia w trakcie jednego karmienia i żeby opróżniać jedna pierś.Ciri86, Kejt93 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
Tak ładnie piszecie o karmieniu piersią, a moja córeczka która dzisiaj ma równe 2 tygodnie nie wiem kiedy ostatnio widziała pierś.😢 zdecydowanie nie idzie mi karmienie piersią. Odkąd miałam za mało pokarmu w szpitalu, dostaje mleko modyfikowane a ja odciągam mój marny pokarm laktatorem. W ostatnich dniach udaje mi się to tylko 2 razy dziennie. Rano po nocy mam jakieś 60 ml razem z obu piersi to jest mój maks. Wieczorem standard 30 ml. Wiem że to moja wina, bo gdybym się bardziej do tego przykładała to byłoby inaczej. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Chciałabym żeby dostawała moje mleko chociaż 3 razy dziennie jeszcze przynajmniej przez kilka tygodni. Muszę nad tym popracować. 😢😢😢
Mieliśmy ostatnio problem z wagą mała nie przybierała, położna kazała karmić co 2,5 godziny w dzień i co 3 w nocy, i mała tak ruszyła że aż się boję czy jej nie przekarmiamy, myślicie że jest to możliwe? Dostała taki apetyt ostatnio aż się boję. Nie chce jej zrobić krzywdy. Zdecydowałam że w nocy nie będę jej już wybudzać niech sama się obudzi jak będzie głodna.
Czy wasze maluszki też przez sen tak jęczą i stękają jakby miały zaraz płakać? Wygląda to jakby jej się coś śniło jeśli jest to wg możliwe. Trwa kilka sekund, nie otwiera przy tym oczu i zaraz przestaje. Bardzo często tak robi. -
Natka9106 nie masz marnego pokarmu. Jest go mało, bo za rzadko odciągasz. Żeby rozchulać laktację i ją utrzymać - musialabyś ściągać pokarm średnio co 3-4godziny - nawet w nocy. Córeczka jest jeszcze mała - masz szansę ją jeszcze karmić piersią. Przykładaj jak najczęściej, potem możesz jeszcze laktatorem poprawić a jeśli to nie wychodzi to najlepiej skonsultować z cdl-wykwalifikowana cld potrafi dużo pomóc. Możesz też przejść na kpi ale to musisz tak jak pisałam ściągać regularnie nawet w nocy, bo bez tego laktacja stopniowo będzie zanikać. Czasem kp jest bardzo stresujące dla matki i woli wybrać mm i to też jest opcja. Możesz próbować ale nic na siłę - Ty masz być szczęśliwa przede wszystkim 😊
Tym jęczeniem bym się nie przejmowała jeśli trwa parę sekund.
Kejt93, Myszkaaa20, Natka9106, AEGO, Mamma-mia, Kocur, Marti27, Edithka, Ammeluna lubią tę wiadomość
-
Mimi09 wrote:U nas też skórka się łuszczy, ponoc to normalne, nic nie robimy poki co.
Kurcze mój dzieć to ssie pierś tak 8-15 min. Bardzo sporadycznie 20-30 min. I nie ma opcji żeby wydłużyć, ona jak się odklei od cycka to po prostu zamyka buźkę na zamek błyskawiczny i nic nie dają próby ponownego dostawienia. Nie podaje też nic po za piersią. Ale za to je częściej, co ok. 2-2,5h max. Mała odzyskała już wagę urodzeniowa, jutro będziemy znowu ważyć, zobaczymy czy nabiera ciałka. Jeśli będzie ok to chyba nie powinnam się martwić, że to za krótko czy za mal je 🤔
To u nas też tak było ale od kilku dni Nikodem nie odkleja się od piersi tylko trzyma brodawkę w ustach 🙈 czasem też jest tak że zaraz po karmieniu zatka buzie na kłódkę ale odkładam go do kokonu i z racji że jest niedojedzony to ma czujny sen wtedy go dokarmiam, ale po butelce jeszcze domaga się piersi.Mimi09 lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Natka9106 wrote:Tak ładnie piszecie o karmieniu piersią, a moja córeczka która dzisiaj ma równe 2 tygodnie nie wiem kiedy ostatnio widziała pierś.😢 zdecydowanie nie idzie mi karmienie piersią. Odkąd miałam za mało pokarmu w szpitalu, dostaje mleko modyfikowane a ja odciągam mój marny pokarm laktatorem. W ostatnich dniach udaje mi się to tylko 2 razy dziennie. Rano po nocy mam jakieś 60 ml razem z obu piersi to jest mój maks. Wieczorem standard 30 ml. Wiem że to moja wina, bo gdybym się bardziej do tego przykładała to byłoby inaczej. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Chciałabym żeby dostawała moje mleko chociaż 3 razy dziennie jeszcze przynajmniej przez kilka tygodni. Muszę nad tym popracować. 😢😢😢
Mieliśmy ostatnio problem z wagą mała nie przybierała, położna kazała karmić co 2,5 godziny w dzień i co 3 w nocy, i mała tak ruszyła że aż się boję czy jej nie przekarmiamy, myślicie że jest to możliwe? Dostała taki apetyt ostatnio aż się boję. Nie chce jej zrobić krzywdy. Zdecydowałam że w nocy nie będę jej już wybudzać niech sama się obudzi jak będzie głodna.
Czy wasze maluszki też przez sen tak jęczą i stękają jakby miały zaraz płakać? Wygląda to jakby jej się coś śniło jeśli jest to wg możliwe. Trwa kilka sekund, nie otwiera przy tym oczu i zaraz przestaje. Bardzo często tak robi.
Dokładnie jak Lady Dior pisze - jest popyt - jest podaż. Ja myślałam że mam mało mleka na odciąganie itd a tu się okazało że za każdym razem (odciągałam co 3h po karmieniu) było tego mleka o kilka ml więcej.
Przystawiaj malutką przed każdą butelką aby stymulowała brodawki (w ślinie dziecka ma w sobie coś co pobudza laktację) a jak się nie naje to dopiero daj butle. może warto skontaktować się z CDL?
Nie poddawaj się, trzymam mocno kciuki!💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Dziewczyny,
A jak wybudzacie dzieci na karmienie ? Nie mam serca czasami jak na niego patrze
Zaraz nam mija 3h, ale śpi tak mocno, ehhhh
👱♀️38 lat, 🤵43 lata
AMH-2,55 (03.23)
KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
wysoki Cross match 32%,
Starania od maja 2016
2018 - 2xIUI ❌
2020 - CP-metotreksat
08.2021
1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
10.2022
2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)
10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
04.23-08.23 osocze
05.23- laparoskopia
06.23-leczenie immuno
06.23-11.23- aku
07.23- 5 biopsja 0/10
08.23-10.23- za cienkie endo
31.10.23 FET 5.1.1.
7dpt-56, 9dpt-125
13dpt-623,15dpt-1402
20dpt-4409, 24dpt-8616
29dpt (6+4) -jest ❤️
38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10 -
Ja tam też karmiłam z jednej zawsze i zawsze na żądanie, jak mało przybierał to kazali częściej przystawiać. Więc w szoku trochę jestem, że teraz są jakieś zalecenia, żeby karmić z zegarkiem w ręku i jeszcze potem dokarmiać😅 wszystko się co chwilę zmienia.
Ale pewnie zależy też od indywidualnej sytuacji 🙈
U mnie ciężko, ciągle skurcze, przez które mnie raz boli żołądek a raz świrują jelita 🤦🏻♀️ siara się leje strumieniem, zmęczona jestem tym. Pewnie się na wizycie i tak dowiem, że szyjka żelazna i cisza na ktg 😅 -
Natka szanse na kp są ale musiałabyś włożyć ogrom pracy. Jak przy pierwszej córce karmiłam na początku głównie mm to żeby rozkręcić laktację sciagalam pokarm metoda 7x5x3 co trzy godziny a dodatkowo wieczorem godzinny power pumping. W nocy zazwyczaj jadła z piersi a jak nie to też sciagalam pokarm. Nocne karmienie i odciąganie jest kluczowe dla laktacji. Femaltiker do picia, kawa zbożowa Anatol ze słodem jęczmiennym, ewentualnie ciemne piwo bezalkoholowe też daje radę 😉 Udało się zejść całkiem z mm w okolicy 4 miesiąca, gdzie już po dwóch chyba dostawała jedną porcję na wieczór bo wieczorem rzeczywiściei brakowało pokarmu, były kryzysy, płacze itd. I karmiłam ją ponad dwa lata ostatecznie. Ale proces rozkręcania laktacji był bardzo wyczerpujący psychicznie, jak się udało to też byłam podbudowana że się nie poddałam i cos mi wyszło jednak 😉 dużo pomogły Facebookowe grupy wsparcia, z CDL nie korzystałam. Wgl miałam tak znikomą wiedzę o kp, stąd się wzięły później problemy.
Natomiast całkowicie rozumiem jak ktoś nie ma zamiaru się tak szarpać, najważniejsze podjąć decyzję w zgodzie z sobą i później sobie nie wypominać 🙂 dużo mam karmi modyfikowanym, dzieci są zdrowe, najedzone i to jest ok 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 22:47
Edithka lubi tę wiadomość
-
Sajgonka przy takich objawach to się dziwię, że jeszcze nie rodzisz🙈
Ja syna musiałam wybudzać przez 3tyg.Nawet w dzień był problem go dobudzić a żółtaczki nie miał. Ja mogłam na rzęsach stawać - smyrać po policzku, po brodzie, przecierać zimną chusteczką -on spał jak suseł. Karmienie to była mordęga - po 3tygodniach panicz się przebudził 😂 -
Ciri86 wrote:Dziewczyny,
A jak wybudzacie dzieci na karmienie ? Nie mam serca czasami jak na niego patrze
Zaraz nam mija 3h, ale śpi tak mocno, ehhhh
U mnie podniesienie i zmiana pieluchy zawsze wybudzają maluchaMimi09, AEGO lubią tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Dziewczyny, nie wiem czy powinnam dzisiaj zamęczyć swoje cycki laktatorem albo wziąć do szpitala tonę herbatek czy innym femaltikerów ? Boję się, że nie dość, że w tych cyckach nic nie ma to jeszcze jak skończy się cc to się zestresuję i nic się nie pojawi przez najbliższy miesiąc 🫣 na wszelki wypadek kupiłam jakieś mini hippy czy nany i teraz myślę czy mogę coś zrobić.. ?
-
Lady_Dior wrote:Sajgonka przy takich objawach to się dziwię, że jeszcze nie rodzisz🙈
Ja syna musiałam wybudzać przez 3tyg.Nawet w dzień był problem go dobudzić a żółtaczki nie miał. Ja mogłam na rzęsach stawać - smyrać po policzku, po brodzie, przecierać zimną chusteczką -on spał jak suseł. Karmienie to była mordęga - po 3tygodniach panicz się przebudził 😂
U nas było tak samo z wybudzaniem, uważam że niepotrzebnie mnie wtedy nakręciła pediatra na to wybudzanie, bo tylko ja nie spalam przez to a młody wtedy jak kamień 🤦🏻♀️ a potem jak już nie trzeba było wybudzać to całkiem przestał spać. -
Doris8 wrote:Dziewczyny, nie wiem czy powinnam dzisiaj zamęczyć swoje cycki laktatorem albo wziąć do szpitala tonę herbatek czy innym femaltikerów ? Boję się, że nie dość, że w tych cyckach nic nie ma to jeszcze jak skończy się cc to się zestresuję i nic się nie pojawi przez najbliższy miesiąc 🫣 na wszelki wypadek kupiłam jakieś mini hippy czy nany i teraz myślę czy mogę coś zrobić.. ?
Doris - pod względem mleka to nic nie ruszaj przed porodem😅 możesz stymulować aby zrobiło ci się przyjemnie ale pokarmu to lepiej nie uruchamiaj!Doris8 lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Ja wybudzałam tylko w szpitalu, bo tak kazali. W domu zaprzestałam tej morderczej praktyki i karmię, jak się Młoda wybudzi sama. Jutro będzie u nas położna, będzie Małą ważyła to się okaże, jak na tym wychodzimy... Poza tym, że na pewno jesteśmy bardziej wyspane.
Natka, po pierwsze i przede wszystkim nie masz powodów do wyrzutów sumienia. Mała nie jest głodna, a to jest najważniejsze. Jeśli zależy Ci na KP to ja bym spróbowała jeszcze kolektor zakładać przy każdym karmieniu butelką - i tak siedzisz z Malutką a nóż trochę pokarmu skapnie, a przy okazji stymulujesz brodawki.
W ogóle to nie rozumiem pytań pt. "Karmisz?". Wczoraj dzwoniła do mnie koleżanka i też tak palnęła. Miałam ochotę odpowiedzieć "nie, kurq#, głodzę".
Basia też się łuszczy jak mała żmijka. 🐍 U nas położna z kolei odradzała oliwkę, a zalecała balsam kilka razy dziennie. Więc jak widać... Wszędzie inne zalecenia. 🤯 Chyba we wszystkim trzeba słuchać instynktu i zdrowego rozsądku, bo zwariować idzie...
A któraś jeszcze pisała o piskach przez sen... To u nas regularnie. 🙊 Ale wydaje mi się, że to po prostu jakieś sny.
Doris, z laktatorem to tak jak ze wszystkim. Ja np. nie brałam do szpitala (więcej, ja w momencie pobytu nie miałam laktatora wciąż kupionego 😅), ale dziewczyna, która leżała ze mną na sali już tak. Ja wyszłam z założenia, że w razie czego to w szpitalu mają na wypożyczenie. Dopytaj może u siebie. Po co to dźwigać później torby jak na miesieczne wakacje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 08:24
Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Ja jak leżałam 4 lata temu, to na cały oddział był jeden laktator, ten duży z Medeli. Nieraz trzeba było się naczekać na swoją kolej. Tym razem już spakowałam swój do torby. 🙈
Dziś ostatnia noc, gdy mogłam dłużej pospać, to nie. Najpierw wybudziła mnie burza w nocy i potem nie mogłam usnąć, po 6 rano mucha brzęczała mi nad uchem, więc wstałam żeby ją ubić, a potem po godzinie już mnie starsze dziecko obudziło. 😅🙈👱34
🧔32
👶08.2020
👶07.2024
⏸️11.11.2023 ❤️ w 9cs
14.11.2023 beta hcg 1460
16.11.2023 beta hcg 3335
28.11 7mm szczęścia, serduszko na USG. 😍
16.01. prenatalne, dziecko rozwija się prawidłowo. ❤️
13.02. 240g. zdrowego chłopca.
05.03. 382g.
26.03. połówkowe 640g. misia ❤️
16.04. Przekroczony kilogram! 1070g.
14.05. trzecie prenatalne, 1715g.😍
31.05. waga 2260g. 😍
28.06. 3400g. ❤️
12.07. 4000g. 😳
15.07. już jesteśmy razem 😍
3970 g. 56 cm ❤️
-
Doris8 wrote:Dziewczyny, nie wiem czy powinnam dzisiaj zamęczyć swoje cycki laktatorem albo wziąć do szpitala tonę herbatek czy innym femaltikerów ? Boję się, że nie dość, że w tych cyckach nic nie ma to jeszcze jak skończy się cc to się zestresuję i nic się nie pojawi przez najbliższy miesiąc 🫣 na wszelki wypadek kupiłam jakieś mini hippy czy nany i teraz myślę czy mogę coś zrobić.. ?
Ja lakto spakowałam do torby, w której mam awaryjne podklady, pampersy, chusteczki itd. Wrzucę ją do auta i w razie czego M mi przyniesie. U mnie położna zalecala wziąć kilka torebek femaltikera, ale to chyba tylko dlatego, że malo to miejsca zajmuje, więc jak się nie przyda to i tak nie zauważysz, że masz, chociaż do nawału to nie wiem czy takie rzeczy powinno się stosować. Ja mam mały biust i w ciąży urósł może o pół rozmiaru, także tez może być problem, ale nie mam zamiaru się zadręczać, bo to tylko hamuje laktację. Zrobię co w mojej mocy, ale zakładam że główna praca nad tematem będzie w domu.
O której się dzisiaj stawiasz? Dawaj znać jak będziesz w szpitalu. Trzymam za Was mocno kciuki 😘😘😘Doris8 lubi tę wiadomość
-
Edithka wrote:Ja jak leżałam 4 lata temu, to na cały oddział był jeden laktator, ten duży z Medeli. Nieraz trzeba było się naczekać na swoją kolej. Tym razem już spakowałam swój do torby. 🙈
Dziś ostatnia noc, gdy mogłam dłużej pospać, to nie. Najpierw wybudziła mnie burza w nocy i potem nie mogłam usnąć, po 6 rano mucha brzęczała mi nad uchem, więc wstałam żeby ją ubić, a potem po godzinie już mnie starsze dziecko obudziło. 😅🙈
Tez dzisiaj nie spaliśmy przez burze - u nas byly 4 od 1 do 7 rano. Najgorzej było z gradobiciem. Współczuję, że akurat taka mialaś noc przed szpitalem. Bo jeśli dobrze pamiętam, to dzisiaj idziesz, tak? -
Mój syn dał dziś matce pospać. Zasnął 22:50 i spał do 3:20 a potem do teraz z dwie pobudki tylko. Celebruje ten czas bo wiem że się szybko może nie powtórzyć 😂🥹
@Zosis też mnie jedna cioteczka z którą w dodatku rozmawiam raz na rok zapytała czy karmię piersią 🙃
Pytałam położnej co na te łuszczenie to odradzila oliwkę, mówi że balsam nawilżający dla dzieci i tyle
Czy wasze noworodzie też z dnia na dzień wydają więcej odgłosów? Ja już mam wrażenie że od 2 tygodni tak się zmienił....Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 09:09
Ammeluna lubi tę wiadomość
Synuś - 1.07.2024 ❤️ -
Tak tak, ja lakto też naszykowałam awaryjnie, że jak coś to Stary przyniesie. Ale właśnie w ramach stymulacji czytałam, że można co nieco pobudzić przed porodem a boję się, że jak przyjdę dziś i nie dostanę konkretnej wiadomości jaki w ogóle mają na mnie plan to wszystko się zahamuje przez stres 😩. Dodatkowo jakoś się bardzo dziwnie czuję, taka połamana bez powodu 🤷♀️ śluzówkę w nosie mam jak po krwotoku, a nie miałam wcześniej suchości w 👃 w ciąży i jakaś taka się czuję do tyłu, zawroty głowy, zmienne odczucia temperatury itp🤦♀️
Zosis mają w szpitalu laktatorki, ja ogólnie jestem team im mniej do szpitala tym lepiej.
Kejt nie mówię o odciągnięciu baniaka litrowego tylko o stymulacji przy pomocy laktatora.
Nimfadora po południu czyli znając mnie im później tym lepiej 😅 rano wstałam, żeby pomrozić psu jedzenie, teraz piorę wszystkie swoje ciuchy z kosza żeby nic mi nie leżało, spisuje listę obowiązków dla Starego i w planach mycie lodówki🙈 wczoraj ogólnie sobie włączyłam wygibasy na piłce pomagającej w wywoływaniu czy wstawianiu dziecka w kanał i tak się zagapiłam, że zamiast 20minut zrobiłam ponad godzinę a ta jak siedziała tak siedzi 🫣😅