X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1461 2443

    Wysłany: 13 lipca, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też skórka się łuszczy, ponoc to normalne, nic nie robimy poki co.

    Kurcze mój dzieć to ssie pierś tak 8-15 min. Bardzo sporadycznie 20-30 min. I nie ma opcji żeby wydłużyć, ona jak się odklei od cycka to po prostu zamyka buźkę na zamek błyskawiczny i nic nie dają próby ponownego dostawienia. Nie podaje też nic po za piersią. Ale za to je częściej, co ok. 2-2,5h max. Mała odzyskała już wagę urodzeniowa, jutro będziemy znowu ważyć, zobaczymy czy nabiera ciałka. Jeśli będzie ok to chyba nie powinnam się martwić, że to za krótko czy za mal je 🤔

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1461 2443

    Wysłany: 13 lipca, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejt93 wrote:
    Dziś pierwszy raz stosuję tą metodę więc w sumie nie wiem o ile zwiększać każdą porcję. Na razie tyle ile odciągnę tyle mu podaję (póki co ok 30/40ml).

    Ja karmie z jednej piersi na jedno karmienie, zmieniam dopiero przy kolejnym karmieniu. Moze źle robie? 😱

    Aha… Myślę dokarmiać tylko w dzień bo w nocy problemów nie mamy a jednak zależy mi na wysypianiu się 🙈

    Wiecie że ja martwiłam się że jeśli będę odciągać mleko to nie będzie dla dziecka 🙈 a tu człowiek taki nieświadomy…

    Też karmie jedna pierś na jedno karmienie. Tak mi CDL w szpitalu powiedziała. Do nawału kazała obie piersi przy jednym karmieniu, żeby stymulować obie piersi do produkcji pokarmu, a od nawału już pojedynczo, bo mleko się zmienia w trakcie jednego karmienia i żeby opróżniać jedna pierś.

    Ciri86, Kejt93 lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • Natka9106 Autorytet
    Postów: 605 577

    Wysłany: 13 lipca, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ładnie piszecie o karmieniu piersią, a moja córeczka która dzisiaj ma równe 2 tygodnie nie wiem kiedy ostatnio widziała pierś.😢 zdecydowanie nie idzie mi karmienie piersią. Odkąd miałam za mało pokarmu w szpitalu, dostaje mleko modyfikowane a ja odciągam mój marny pokarm laktatorem. W ostatnich dniach udaje mi się to tylko 2 razy dziennie. Rano po nocy mam jakieś 60 ml razem z obu piersi to jest mój maks. Wieczorem standard 30 ml. Wiem że to moja wina, bo gdybym się bardziej do tego przykładała to byłoby inaczej. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Chciałabym żeby dostawała moje mleko chociaż 3 razy dziennie jeszcze przynajmniej przez kilka tygodni. Muszę nad tym popracować. 😢😢😢
    Mieliśmy ostatnio problem z wagą mała nie przybierała, położna kazała karmić co 2,5 godziny w dzień i co 3 w nocy, i mała tak ruszyła że aż się boję czy jej nie przekarmiamy, myślicie że jest to możliwe? Dostała taki apetyt ostatnio aż się boję. Nie chce jej zrobić krzywdy. Zdecydowałam że w nocy nie będę jej już wybudzać niech sama się obudzi jak będzie głodna.
    Czy wasze maluszki też przez sen tak jęczą i stękają jakby miały zaraz płakać? Wygląda to jakby jej się coś śniło jeśli jest to wg możliwe. Trwa kilka sekund, nie otwiera przy tym oczu i zaraz przestaje. Bardzo często tak robi.

  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5285 4627

    Wysłany: 13 lipca, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka9106 nie masz marnego pokarmu. Jest go mało, bo za rzadko odciągasz. Żeby rozchulać laktację i ją utrzymać - musialabyś ściągać pokarm średnio co 3-4godziny - nawet w nocy. Córeczka jest jeszcze mała - masz szansę ją jeszcze karmić piersią. Przykładaj jak najczęściej, potem możesz jeszcze laktatorem poprawić a jeśli to nie wychodzi to najlepiej skonsultować z cdl-wykwalifikowana cld potrafi dużo pomóc. Możesz też przejść na kpi ale to musisz tak jak pisałam ściągać regularnie nawet w nocy, bo bez tego laktacja stopniowo będzie zanikać. Czasem kp jest bardzo stresujące dla matki i woli wybrać mm i to też jest opcja. Możesz próbować ale nic na siłę - Ty masz być szczęśliwa przede wszystkim 😊
    Tym jęczeniem bym się nie przejmowała jeśli trwa parę sekund.

    Kejt93, Myszkaaa20, Natka9106, AEGO, Mamma-mia, Kocur, Marti27, Edithka, Ammeluna lubią tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1190 1289

    Wysłany: 13 lipca, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    U nas też skórka się łuszczy, ponoc to normalne, nic nie robimy poki co.

    Kurcze mój dzieć to ssie pierś tak 8-15 min. Bardzo sporadycznie 20-30 min. I nie ma opcji żeby wydłużyć, ona jak się odklei od cycka to po prostu zamyka buźkę na zamek błyskawiczny i nic nie dają próby ponownego dostawienia. Nie podaje też nic po za piersią. Ale za to je częściej, co ok. 2-2,5h max. Mała odzyskała już wagę urodzeniowa, jutro będziemy znowu ważyć, zobaczymy czy nabiera ciałka. Jeśli będzie ok to chyba nie powinnam się martwić, że to za krótko czy za mal je 🤔

    To u nas też tak było ale od kilku dni Nikodem nie odkleja się od piersi tylko trzyma brodawkę w ustach 🙈 czasem też jest tak że zaraz po karmieniu zatka buzie na kłódkę ale odkładam go do kokonu i z racji że jest niedojedzony to ma czujny sen wtedy go dokarmiam, ale po butelce jeszcze domaga się piersi.

    Mimi09 lubi tę wiadomość

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1190 1289

    Wysłany: 13 lipca, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka9106 wrote:
    Tak ładnie piszecie o karmieniu piersią, a moja córeczka która dzisiaj ma równe 2 tygodnie nie wiem kiedy ostatnio widziała pierś.😢 zdecydowanie nie idzie mi karmienie piersią. Odkąd miałam za mało pokarmu w szpitalu, dostaje mleko modyfikowane a ja odciągam mój marny pokarm laktatorem. W ostatnich dniach udaje mi się to tylko 2 razy dziennie. Rano po nocy mam jakieś 60 ml razem z obu piersi to jest mój maks. Wieczorem standard 30 ml. Wiem że to moja wina, bo gdybym się bardziej do tego przykładała to byłoby inaczej. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Chciałabym żeby dostawała moje mleko chociaż 3 razy dziennie jeszcze przynajmniej przez kilka tygodni. Muszę nad tym popracować. 😢😢😢
    Mieliśmy ostatnio problem z wagą mała nie przybierała, położna kazała karmić co 2,5 godziny w dzień i co 3 w nocy, i mała tak ruszyła że aż się boję czy jej nie przekarmiamy, myślicie że jest to możliwe? Dostała taki apetyt ostatnio aż się boję. Nie chce jej zrobić krzywdy. Zdecydowałam że w nocy nie będę jej już wybudzać niech sama się obudzi jak będzie głodna.
    Czy wasze maluszki też przez sen tak jęczą i stękają jakby miały zaraz płakać? Wygląda to jakby jej się coś śniło jeśli jest to wg możliwe. Trwa kilka sekund, nie otwiera przy tym oczu i zaraz przestaje. Bardzo często tak robi.

    Dokładnie jak Lady Dior pisze - jest popyt - jest podaż. Ja myślałam że mam mało mleka na odciąganie itd a tu się okazało że za każdym razem (odciągałam co 3h po karmieniu) było tego mleka o kilka ml więcej.

    Przystawiaj malutką przed każdą butelką aby stymulowała brodawki (w ślinie dziecka ma w sobie coś co pobudza laktację) a jak się nie naje to dopiero daj butle. :) może warto skontaktować się z CDL?

    Nie poddawaj się, trzymam mocno kciuki!

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Ciri86 Autorytet
    Postów: 765 1730

    Wysłany: 13 lipca, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    A jak wybudzacie dzieci na karmienie ? Nie mam serca czasami jak na niego patrze :(
    Zaraz nam mija 3h, ale śpi tak mocno, ehhhh

    age.png
    👱‍♀️38 lat, 🤵43 lata
    AMH-2,55 (03.23)
    KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
    wysoki Cross match 32%,
    Starania od maja 2016
    2018 - 2xIUI ❌
    2020 - CP-metotreksat
    08.2021
    1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
    10.2022
    2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)

    10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
    04.23-08.23 osocze
    05.23- laparoskopia
    06.23-leczenie immuno
    06.23-11.23- aku
    07.23- 5 biopsja 0/10
    08.23-10.23- za cienkie endo

    31.10.23 FET 5.1.1.
    7dpt-56, 9dpt-125
    13dpt-623,15dpt-1402
    20dpt-4409, 24dpt-8616
    29dpt (6+4) -jest ❤️

    38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 717 853

    Wysłany: 13 lipca, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam też karmiłam z jednej zawsze i zawsze na żądanie, jak mało przybierał to kazali częściej przystawiać. Więc w szoku trochę jestem, że teraz są jakieś zalecenia, żeby karmić z zegarkiem w ręku i jeszcze potem dokarmiać😅 wszystko się co chwilę zmienia.
    Ale pewnie zależy też od indywidualnej sytuacji 🙈

    U mnie ciężko, ciągle skurcze, przez które mnie raz boli żołądek a raz świrują jelita 🤦🏻‍♀️ siara się leje strumieniem, zmęczona jestem tym. Pewnie się na wizycie i tak dowiem, że szyjka żelazna i cisza na ktg 😅

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 932 1119

    Wysłany: 13 lipca, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka szanse na kp są ale musiałabyś włożyć ogrom pracy. Jak przy pierwszej córce karmiłam na początku głównie mm to żeby rozkręcić laktację sciagalam pokarm metoda 7x5x3 co trzy godziny a dodatkowo wieczorem godzinny power pumping. W nocy zazwyczaj jadła z piersi a jak nie to też sciagalam pokarm. Nocne karmienie i odciąganie jest kluczowe dla laktacji. Femaltiker do picia, kawa zbożowa Anatol ze słodem jęczmiennym, ewentualnie ciemne piwo bezalkoholowe też daje radę 😉 Udało się zejść całkiem z mm w okolicy 4 miesiąca, gdzie już po dwóch chyba dostawała jedną porcję na wieczór bo wieczorem rzeczywiściei brakowało pokarmu, były kryzysy, płacze itd. I karmiłam ją ponad dwa lata ostatecznie. Ale proces rozkręcania laktacji był bardzo wyczerpujący psychicznie, jak się udało to też byłam podbudowana że się nie poddałam i cos mi wyszło jednak 😉 dużo pomogły Facebookowe grupy wsparcia, z CDL nie korzystałam. Wgl miałam tak znikomą wiedzę o kp, stąd się wzięły później problemy.
    Natomiast całkowicie rozumiem jak ktoś nie ma zamiaru się tak szarpać, najważniejsze podjąć decyzję w zgodzie z sobą i później sobie nie wypominać 🙂 dużo mam karmi modyfikowanym, dzieci są zdrowe, najedzone i to jest ok 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 22:47

    Edithka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5285 4627

    Wysłany: 13 lipca, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sajgonka przy takich objawach to się dziwię, że jeszcze nie rodzisz🙈

    Ja syna musiałam wybudzać przez 3tyg.Nawet w dzień był problem go dobudzić a żółtaczki nie miał. Ja mogłam na rzęsach stawać - smyrać po policzku, po brodzie, przecierać zimną chusteczką -on spał jak suseł. Karmienie to była mordęga - po 3tygodniach panicz się przebudził 😂

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1190 1289

    Wysłany: 14 lipca, 02:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri86 wrote:
    Dziewczyny,
    A jak wybudzacie dzieci na karmienie ? Nie mam serca czasami jak na niego patrze :(
    Zaraz nam mija 3h, ale śpi tak mocno, ehhhh

    U mnie podniesienie i zmiana pieluchy zawsze wybudzają malucha :)

    Mimi09, AEGO lubią tę wiadomość

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1787 1587

    Wysłany: 14 lipca, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie wiem czy powinnam dzisiaj zamęczyć swoje cycki laktatorem albo wziąć do szpitala tonę herbatek czy innym femaltikerów ? Boję się, że nie dość, że w tych cyckach nic nie ma to jeszcze jak skończy się cc to się zestresuję i nic się nie pojawi przez najbliższy miesiąc 🫣 na wszelki wypadek kupiłam jakieś mini hippy czy nany i teraz myślę czy mogę coś zrobić.. ?

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
  • Sajgonka Autorytet
    Postów: 717 853

    Wysłany: 14 lipca, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Sajgonka przy takich objawach to się dziwię, że jeszcze nie rodzisz🙈

    Ja syna musiałam wybudzać przez 3tyg.Nawet w dzień był problem go dobudzić a żółtaczki nie miał. Ja mogłam na rzęsach stawać - smyrać po policzku, po brodzie, przecierać zimną chusteczką -on spał jak suseł. Karmienie to była mordęga - po 3tygodniach panicz się przebudził 😂
    Moje ciało nie umie w rodzenie 😂

    U nas było tak samo z wybudzaniem, uważam że niepotrzebnie mnie wtedy nakręciła pediatra na to wybudzanie, bo tylko ja nie spalam przez to a młody wtedy jak kamień 🤦🏻‍♀️ a potem jak już nie trzeba było wybudzać to całkiem przestał spać.

    👦🏻2021
    👶🏻2024

    age.png
  • Kejt93 Autorytet
    Postów: 1190 1289

    Wysłany: 14 lipca, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris8 wrote:
    Dziewczyny, nie wiem czy powinnam dzisiaj zamęczyć swoje cycki laktatorem albo wziąć do szpitala tonę herbatek czy innym femaltikerów ? Boję się, że nie dość, że w tych cyckach nic nie ma to jeszcze jak skończy się cc to się zestresuję i nic się nie pojawi przez najbliższy miesiąc 🫣 na wszelki wypadek kupiłam jakieś mini hippy czy nany i teraz myślę czy mogę coś zrobić.. ?

    Doris - pod względem mleka to nic nie ruszaj przed porodem😅 możesz stymulować aby zrobiło ci się przyjemnie ale pokarmu to lepiej nie uruchamiaj!

    Doris8 lubi tę wiadomość

    💒 04.09.2021
    Starania 👶 od 2022
    ⏸️ październik 2022
    💔 listopad 2022
    ❤️‍🩹 wznowienie starań 02.2023
    ⏸️ październik 2023 🥹🤞✊

    🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
    👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
    👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
    ⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
    ⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
    ⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
    ⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
    ⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
    ⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
    ⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g

    Nikodem 🩵
    23.06.2024 - godz 20:09
    ⚖️ 3260g
    📏 55 cm

    age.png
  • Zosis Autorytet
    Postów: 1972 5123

    Wysłany: 14 lipca, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wybudzałam tylko w szpitalu, bo tak kazali. W domu zaprzestałam tej morderczej praktyki i karmię, jak się Młoda wybudzi sama. Jutro będzie u nas położna, będzie Małą ważyła to się okaże, jak na tym wychodzimy... Poza tym, że na pewno jesteśmy bardziej wyspane.

    Natka, po pierwsze i przede wszystkim nie masz powodów do wyrzutów sumienia. Mała nie jest głodna, a to jest najważniejsze. Jeśli zależy Ci na KP to ja bym spróbowała jeszcze kolektor zakładać przy każdym karmieniu butelką - i tak siedzisz z Malutką a nóż trochę pokarmu skapnie, a przy okazji stymulujesz brodawki.

    W ogóle to nie rozumiem pytań pt. "Karmisz?". Wczoraj dzwoniła do mnie koleżanka i też tak palnęła. Miałam ochotę odpowiedzieć "nie, kurq#, głodzę".

    Basia też się łuszczy jak mała żmijka. 🐍 U nas położna z kolei odradzała oliwkę, a zalecała balsam kilka razy dziennie. Więc jak widać... Wszędzie inne zalecenia. 🤯 Chyba we wszystkim trzeba słuchać instynktu i zdrowego rozsądku, bo zwariować idzie...

    A któraś jeszcze pisała o piskach przez sen... To u nas regularnie. 🙊 Ale wydaje mi się, że to po prostu jakieś sny.

    Doris, z laktatorem to tak jak ze wszystkim. Ja np. nie brałam do szpitala (więcej, ja w momencie pobytu nie miałam laktatora wciąż kupionego 😅), ale dziewczyna, która leżała ze mną na sali już tak. Ja wyszłam z założenia, że w razie czego to w szpitalu mają na wypożyczenie. Dopytaj może u siebie. Po co to dźwigać później torby jak na miesieczne wakacje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 08:24

    Kejt93 lubi tę wiadomość

    👩‍🦰34 🧔39
    👩‍❤️‍👨 2021, początek starań
    IUI 10.2023 (27-my cykl starań)
    👶 wyczekana Basia 07.2024 💗

    age.png
  • Edithka Autorytet
    Postów: 1684 3048

    Wysłany: 14 lipca, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak leżałam 4 lata temu, to na cały oddział był jeden laktator, ten duży z Medeli. Nieraz trzeba było się naczekać na swoją kolej. Tym razem już spakowałam swój do torby. 🙈

    Dziś ostatnia noc, gdy mogłam dłużej pospać, to nie. Najpierw wybudziła mnie burza w nocy i potem nie mogłam usnąć, po 6 rano mucha brzęczała mi nad uchem, więc wstałam żeby ją ubić, a potem po godzinie już mnie starsze dziecko obudziło. 😅🙈

    👱34
    🧔32
    👶08.2020
    👶07.2024



    ⏸️11.11.2023 ❤️ w 9cs
    14.11.2023 beta hcg 1460
    16.11.2023 beta hcg 3335
    28.11 7mm szczęścia, serduszko na USG. 😍
    16.01. prenatalne, dziecko rozwija się prawidłowo. ❤️
    13.02. 240g. zdrowego chłopca.
    05.03. 382g.
    26.03. połówkowe 640g. misia ❤️
    16.04. Przekroczony kilogram! 1070g.
    14.05. trzecie prenatalne, 1715g.😍
    31.05. waga 2260g. 😍
    28.06. 3400g. ❤️
    12.07. 4000g. 😳
    15.07. już jesteśmy razem 😍
    3970 g. 56 cm ❤️

    age.png
  • Nimfadora Autorytet
    Postów: 642 784

    Wysłany: 14 lipca, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris8 wrote:
    Dziewczyny, nie wiem czy powinnam dzisiaj zamęczyć swoje cycki laktatorem albo wziąć do szpitala tonę herbatek czy innym femaltikerów ? Boję się, że nie dość, że w tych cyckach nic nie ma to jeszcze jak skończy się cc to się zestresuję i nic się nie pojawi przez najbliższy miesiąc 🫣 na wszelki wypadek kupiłam jakieś mini hippy czy nany i teraz myślę czy mogę coś zrobić.. ?

    Ja lakto spakowałam do torby, w której mam awaryjne podklady, pampersy, chusteczki itd. Wrzucę ją do auta i w razie czego M mi przyniesie. U mnie położna zalecala wziąć kilka torebek femaltikera, ale to chyba tylko dlatego, że malo to miejsca zajmuje, więc jak się nie przyda to i tak nie zauważysz, że masz, chociaż do nawału to nie wiem czy takie rzeczy powinno się stosować. Ja mam mały biust i w ciąży urósł może o pół rozmiaru, także tez może być problem, ale nie mam zamiaru się zadręczać, bo to tylko hamuje laktację. Zrobię co w mojej mocy, ale zakładam że główna praca nad tematem będzie w domu.

    O której się dzisiaj stawiasz? Dawaj znać jak będziesz w szpitalu. Trzymam za Was mocno kciuki 😘😘😘

    Doris8 lubi tę wiadomość

  • Nimfadora Autorytet
    Postów: 642 784

    Wysłany: 14 lipca, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edithka wrote:
    Ja jak leżałam 4 lata temu, to na cały oddział był jeden laktator, ten duży z Medeli. Nieraz trzeba było się naczekać na swoją kolej. Tym razem już spakowałam swój do torby. 🙈

    Dziś ostatnia noc, gdy mogłam dłużej pospać, to nie. Najpierw wybudziła mnie burza w nocy i potem nie mogłam usnąć, po 6 rano mucha brzęczała mi nad uchem, więc wstałam żeby ją ubić, a potem po godzinie już mnie starsze dziecko obudziło. 😅🙈

    Tez dzisiaj nie spaliśmy przez burze - u nas byly 4 od 1 do 7 rano. Najgorzej było z gradobiciem. Współczuję, że akurat taka mialaś noc przed szpitalem. Bo jeśli dobrze pamiętam, to dzisiaj idziesz, tak?

  • Minia95 Autorytet
    Postów: 474 381

    Wysłany: 14 lipca, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój syn dał dziś matce pospać. Zasnął 22:50 i spał do 3:20 a potem do teraz z dwie pobudki tylko. Celebruje ten czas bo wiem że się szybko może nie powtórzyć 😂🥹

    @Zosis też mnie jedna cioteczka z którą w dodatku rozmawiam raz na rok zapytała czy karmię piersią 🙃

    Pytałam położnej co na te łuszczenie to odradzila oliwkę, mówi że balsam nawilżający dla dzieci i tyle

    Czy wasze noworodzie też z dnia na dzień wydają więcej odgłosów? Ja już mam wrażenie że od 2 tygodni tak się zmienił.... :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 09:09

    Ammeluna lubi tę wiadomość

    Synuś - 1.07.2024 ❤️
  • Doris8 Autorytet
    Postów: 1787 1587

    Wysłany: 14 lipca, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak, ja lakto też naszykowałam awaryjnie, że jak coś to Stary przyniesie. Ale właśnie w ramach stymulacji czytałam, że można co nieco pobudzić przed porodem a boję się, że jak przyjdę dziś i nie dostanę konkretnej wiadomości jaki w ogóle mają na mnie plan to wszystko się zahamuje przez stres 😩. Dodatkowo jakoś się bardzo dziwnie czuję, taka połamana bez powodu 🤷‍♀️ śluzówkę w nosie mam jak po krwotoku, a nie miałam wcześniej suchości w 👃 w ciąży i jakaś taka się czuję do tyłu, zawroty głowy, zmienne odczucia temperatury itp🤦‍♀️

    Zosis mają w szpitalu laktatorki, ja ogólnie jestem team im mniej do szpitala tym lepiej.

    Kejt nie mówię o odciągnięciu baniaka litrowego tylko o stymulacji przy pomocy laktatora.

    Nimfadora po południu czyli znając mnie im później tym lepiej 😅 rano wstałam, żeby pomrozić psu jedzenie, teraz piorę wszystkie swoje ciuchy z kosza żeby nic mi nie leżało, spisuje listę obowiązków dla Starego i w planach mycie lodówki🙈 wczoraj ogólnie sobie włączyłam wygibasy na piłce pomagającej w wywoływaniu czy wstawianiu dziecka w kanał i tak się zagapiłam, że zamiast 20minut zrobiłam ponad godzinę a ta jak siedziała tak siedzi 🫣😅

    🏡👩‍❤️‍👨
    🙎‍♀️ 32'
    🙎‍♂️34'

    09.23 1 IUI ❌️
    10.23 2 IUI ✅️
    03.11 ⏸️
    20.11 pierwsze usg 😍
    20.11 3mm, mamy ♥️
    08.12 9tc, mamy 23,3 mm😍 - krwiak😩
    28.12 prenatalne OK 👶 5,2cm 11+6,
    niskie ryzyka 🤞

    🩷14.07, 21.09, 10/10, 3030g🩷

    age.png
‹‹ 579 580 581 582 583 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ