Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Doris8 wrote:O matko, ja jestem kochane w połowie nadrabiania Was ,ale mieliśmy chwile grozy😏 Iga tak wierzgała Staremu w dłoniach, że się w pośpiechu poślizgnął a ona się akurat w drugą stronę wyrwała i uderzyła główką o taki wyższy murek (na dworze).🫣 więc w 10 minut byliśmy w szpitalu, co się nasiedzielismy tam to nasze. Iga może z 30 sekund płakała i od razu dała mi się utulić, ale to jednak główka więc woleliśmy sprawdzić. Wszystko było ok, a mała miała pierwszą zarwaną nockę z czego nie była zbytnio zadowolona wyraźnie. No i pójdzie w niedzielę do chrztu ze zdartym nosem 🤦♀️😅 śmieję się, że gdyby to była komunia to by powiedziała, że wcześniej rower dostała czy coś i stąd ten nochal zdarty, a tak to wstyd będzie na zdjęcia patrzeć 😅🙈
Ojejciu, dobrze że wszystko w porządku! Ja schodząc po schodach albo przekładając małego zawsze mam czarny scenariusz w głowie że będzie wypadek 🤦♀️😬Doris8, Sajgonka lubią tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Doris8 wrote:O matko, ja jestem kochane w połowie nadrabiania Was ,ale mieliśmy chwile grozy😏 Iga tak wierzgała Staremu w dłoniach, że się w pośpiechu poślizgnął a ona się akurat w drugą stronę wyrwała i uderzyła główką o taki wyższy murek (na dworze).🫣 więc w 10 minut byliśmy w szpitalu, co się nasiedzielismy tam to nasze. Iga może z 30 sekund płakała i od razu dała mi się utulić, ale to jednak główka więc woleliśmy sprawdzić. Wszystko było ok, a mała miała pierwszą zarwaną nockę z czego nie była zbytnio zadowolona wyraźnie. No i pójdzie w niedzielę do chrztu ze zdartym nosem 🤦♀️😅 śmieję się, że gdyby to była komunia to by powiedziała, że wcześniej rower dostała czy coś i stąd ten nochal zdarty, a tak to wstyd będzie na zdjęcia patrzeć 😅🙈
Doris8 lubi tę wiadomość
-
Doris8 Jejciu ale musieliście się na stresować. Dobrze, że nic się nie stało 🙏🏻 Jak to mówią (choć nie wiem, czy jeszcze😂)" do wesela się zagoi" 😜
Ja dziś byłam sama na nowym mieszkaniu z dziećmi co nieco poogarniać. Materyjo najdroższa-co starszyzna wyprawiała to nie sposób opisać. Takie ADHD się im włączyło, że cudem dałam redę ich nie ukatrupić. Normalnie nie mogłam nic zrobić, bo tylko prosiłam o ciszę ale ja nie istniałam po prostu 🤷🏼♀️ Jak tak będzie codziennie to z pewnością psychiatra będzie potrzebny...
Feluś na razie zachowuje się normalnie po tej szczepionce. Zrobił fajną rzadką kupę-ciekawe, czy to zasługa szczepionki czy sam z siebie. Przypomnę, że mój syn przyswaja całe moje mleko i robi kupy raz na tydzień 🤪
-
Lady_Dior wrote:Doris8 Jejciu ale musieliście się na stresować. Dobrze, że nic się nie stało 🙏🏻 Jak to mówią (choć nie wiem, czy jeszcze😂)" do wesela się zagoi" 😜
Ja dziś byłam sama na nowym mieszkaniu z dziećmi co nieco poogarniać. Materyjo najdroższa-co starszyzna wyprawiała to nie sposób opisać. Takie ADHD się im włączyło, że cudem dałam redę ich nie ukatrupić. Normalnie nie mogłam nic zrobić, bo tylko prosiłam o ciszę ale ja nie istniałam po prostu 🤷🏼♀️ Jak tak będzie codziennie to z pewnością psychiatra będzie potrzebny...
Feluś na razie zachowuje się normalnie po tej szczepionce. Zrobił fajną rzadką kupę-ciekawe, czy to zasługa szczepionki czy sam z siebie. Przypomnę, że mój syn przyswaja całe moje mleko i robi kupy raz na tydzień 🤪
Twoje dziecko raz na tydzień a moje 5-8x dzień 🫠🙈💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
No moja starszyzna też robiła kupę co karmienie, dlatego to dla mnie nowość i bardzo mnie to stresowało ale na szczęście na razie jest wszystko ok 😊
-
Rany Doris, wspolczuje przeżyć i nerwów. Jednak tak jak mówisz, lepiej wszystko sprawdzić i całe szczęście wszystko dobrze 🥰
Doris8 lubi tę wiadomość
Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
Kejt93 wrote:Ja jestem słaba w to forum 🙈 gdzie mogę cię zaakceptować?
Nie znam za dobrze Dębicy, chodzi o park w pobliżu Stadionu Wisłoki? -
Doris8 wrote:O matko, ja jestem kochane w połowie nadrabiania Was ,ale mieliśmy chwile grozy😏 Iga tak wierzgała Staremu w dłoniach, że się w pośpiechu poślizgnął a ona się akurat w drugą stronę wyrwała i uderzyła główką o taki wyższy murek (na dworze).🫣 więc w 10 minut byliśmy w szpitalu, co się nasiedzielismy tam to nasze. Iga może z 30 sekund płakała i od razu dała mi się utulić, ale to jednak główka więc woleliśmy sprawdzić. Wszystko było ok, a mała miała pierwszą zarwaną nockę z czego nie była zbytnio zadowolona wyraźnie. No i pójdzie w niedzielę do chrztu ze zdartym nosem 🤦♀️😅 śmieję się, że gdyby to była komunia to by powiedziała, że wcześniej rower dostała czy coś i stąd ten nochal zdarty, a tak to wstyd będzie na zdjęcia patrzeć 😅🙈
Współczuję nerwów. A zrobili Wam usg główki?Doris8 lubi tę wiadomość
Cudzie trwaj! 🥰
⏸️ 14.11.2023
Beta 15.11.2023 - 512
Beta 17.11.2023 - 1224 🔥
👶 30.11.2023 - 8 mm okruszka 6+5
👶 10.01.2024 - prenatalne, niskie ryzyka
👶 06.03.2024 - połówkowe, 398 g zdrowego chłopca 🩵
👩🏻 31
✅️ wszystko ok
🧔🏻 33
✅️ morfologia 0% ➡️ 4% -
Doris najważniejsze, że wszystko ok! Współczuję nerwów 😔
Doris8 lubi tę wiadomość
31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
ralejka wrote:Współczuję nerwów. A zrobili Wam usg główki?
-
Aego, Mimi, Zoska ma wszystkie objawy jakby była już po 3 skoku, jedynie nie łapie, ale ładnie wyciaga rączkę do czegoś i nie ma już piątek zacisnietych
Mimi, nie wiem jak to powinno dokładnie wyglądać, ale na pewno nie tak jak u mnie, że jak potrzymuje jej ramiona pod barkami to jest ok i nawet się skupia na lusterku czy zabawce, ale jak puszczam asekuracje to od razu się rozjeżdża na macie i pojawia sie irytacja sięgająca kosmosu.
Doris ale przeżycie! Dobrze, że skonczylo się na Waszym strachu i Idze nic nie ma:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września, 08:59
Doris8 lubi tę wiadomość
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Dziewczyny potrzebuje rady doświadczonych koleżanek. Chyba moja Igę dopadło pierwsze w życiu przeziębienie. Narazie ją obserwuje ale wydaje mi się że ma wydzielinę w nosie i pokasłuje, gorączki jako takiej nie ma, temperatura na czole mierzona termometrem bezdotykowym 36,9 -37.00 ale nie nie wiem czy wierzyć temu sposobowi mierzenia.
Pewnie jestem matka wariatka ale to pierwsza nasza infekcja i oszalałam.
Co mogę podać, żeby to się nie rozwinęło bardziej? Co polecacie?
Z racji weekendu szukać lekarza prywatnie czy poczekać do poniedziałku?
Zawsze takie historie zaczynają się w weekend a ja wtedy podwójnie panikuje.
Mała za tydzień ma 3 miesiące.
HELP !!!! 😪😪😪 -
Natka9106 wrote:Dziewczyny potrzebuje rady doświadczonych koleżanek. Chyba moja Igę dopadło pierwsze w życiu przeziębienie. Narazie ją obserwuje ale wydaje mi się że ma wydzielinę w nosie i pokasłuje, gorączki jako takiej nie ma, temperatura na czole mierzona termometrem bezdotykowym 36,9 -37.00 ale nie nie wiem czy wierzyć temu sposobowi mierzenia.
Pewnie jestem matka wariatka ale to pierwsza nasza infekcja i oszalałam.
Co mogę podać, żeby to się nie rozwinęło bardziej? Co polecacie?
Z racji weekendu szukać lekarza prywatnie czy poczekać do poniedziałku?
Zawsze takie historie zaczynają się w weekend a ja wtedy podwójnie panikuje.
Mała za tydzień ma 3 miesiące.
HELP !!!! 😪😪😪 -
moonflower wrote:Dokładnie o ten😂 ja też mało znam bo ja przyjezdna ale ten park jest mega 😍 zaakceptować można chyba przez stronę?? Tak mi się wydaje… jak masz Ig to się odezwij niczka_sz takie profilowe w basenie
Zaobserwowałam! Musisz zaakceptować 😅moonflower lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
AEGO wrote:No ja mierzę bezdotykowym i się sprawdza. Ja przy chorobie podawałam laktoferyne. Ale w sumie chyba jest bez masakry jak tylko ma takie objawy.
No narazie bez masakry, ale wolę być gotowa na wszystko. Tym bardziej że jest weekend. Z jaką temperaturą poszły byście do lekarza? -
Natka9106 wrote:No narazie bez masakry, ale wolę być gotowa na wszystko. Tym bardziej że jest weekend. Z jaką temperaturą poszły byście do lekarza?
Natka9106, Mimi09 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny moim game changerem z usypianiem na drzemki okazał się odkurzacz i pochłaniacz w kuchni 😵 mały robi aferę odpalam i bardzo szybko się uspokaja 🙀 ale dobra nie zapeszam bo to pierwszy dzień testów 😂😂😂 natomiast na sen nocny mąż uspał dziś małego szumisiem a nie moim cyckiem🤗 🥹 takie małe rzeczy a tak cieszą ☀️Synuś - 1.07.2024 ❤️
-
Minia u nas też działa odkurzacz nie zasypia, ale nasłuchuje i jest bardzo zaciekawiona. Mojego syna szum usypiał w 3 sekundy dosłownie 😅 albo głaskanie między oczami .
Doris- historia grozy 🫣 dobrze, że się nic nie stało!!!
Natka za nami 2 katarki i ja nic nie dawałam prócz wody morskiej i ściągania gila w razie potrzeby. Po 3/4 dniach samo przechodziło. Paracetamol zawsze warto mieć w razie „w”. Ja zazwyczaj ze starszymi jeździłam jak temp. >38.5 lub inne niepokojące objawy. Co do zbijania to niby właśnie Powyżej 38.5 się powinno ale przyznam, że to bardzo indywidualne u moich dzieci i często podawałam wcześniej, zależało od ogólnego samopoczucia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września, 20:58
Natka9106 lubi tę wiadomość
-
Kocur wrote:
Natka za nami 2 katarki i ja nic nie dawałam prócz wody morskiej i ściągania gila w razie potrzeby. Po 3/4 dniach samo przechodziło. Paracetamol zawsze warto mieć w razie „w”. Ja zazwyczaj ze starszymi jeździłam jak temp. >38.5 lub inne niepokojące objawy. Co do zbijania to niby właśnie Powyżej 38.5 się powinno ale przyznam, że to bardzo indywidualne u moich dzieci i często podawałam wcześniej, zależało od ogólnego samopoczucia.
Też mam nadzieję że kilka dni i będzie po wszystkim i nie rozwinie się z tego coś poważnego. Jestem ciekawa tej nocy, jak jej się będzie spało. Jestem mentalnie nastawiona na spędzenie nocy na fotelu z mała na rękach, obym się myliła. Póki co zasnęła na noc, a ja też zaczynam się czuć niewyraźnie. 😪😪😪😪 -
Ja nie ogarniam zupełnie tych skoków przy Lucynce🫣 nie jest jakaś fanką leżenia na brzuchu, ale dopóki się nie zmęczy to leży podparta na łokciach i bardzo jest zaciekawiona. Nic za bardzo jeszcze nie chwyta, chyba że jej włożę do rączki. Jest za to bardzo blisko obrotu na brzuch. Czasem jej się udaje ciałem ale głowa jeszcze zistaje 😅 ale robi wrażenie jakby już za chwilę miało się to wydarzyć. Coś nam się zadziało za to w kwestii drzemek . Od 4 dni mamy 3 lub 4 po ok 30 minut i jedna godzinna !!! i to jest sztosik obyyyy już chociaż jedną dłuższą została . I śpi też w wózku co jest dla nas kompletną nowością. I drze się w chuście , co też jest nowością 🙃 w 3 miesiące przeszliśmy już tyle zmian , że co tydzień mam wrażenie, że mam inne dziecko w domu 😂