X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2024
Odpowiedz

Lipiec 2024

Oceń ten wątek:
  • ralejka Ekspertka
    Postów: 160 76

    Wysłany: 21 listopada, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ostatnimi dniami jakaś masakra w nocy i w dzień... W nocy synek karmi się co 2 godziny. Z kolei w dzień też bardzo często, czasem podaję mu piers nawet co godzinę. Ma też dziwne zachowanie, że ssie pierś i nagle przestaje, odwraca glowe i ssie kciuka 🙉 nie wiem kompletnie o co mu chodzi. I tak się zastanawiam, czy ja mam może jakieś chude mleko? Można mieć w ogóle chude mleko? xD

    Ostatnio bardzo pcha palce i piąstkę do buzi. Lada chwila skończy 4 miesiąc, więc to chyba niemożliwe, aby to były ząbki. Przez to, że tak wpycha palce nie wiem właśnie czy on głodny czy co. Jakby to była oznaka głodu, to musiałabym go karmic co 5 min... czy Wasze bobasy też cały czas mają rączki w buzi?

    Odnośnie kupek to robi bardzo różnie, czasem jedna na 2 dni, czasem dwie jednego dnia. Czasem jedna na 5 dni. Nie zauważam, aby go brzuszek bolał, więc jak nie robi dłużej, to w sumie się nie przejmuję, bo wiem, że w końcu kiedyś zrobi.

    Ania1985, podziwiam że Twój synek tak długo na macie wytrzymuje! Mój to nawet 10 minut nie poleży.
    Mój synek ostatnio też właśnie marudny, dziś na przykład w dzień to się uzbierało może z 1,5 godziny snu,a w nocy też spał krótko, bo od 21 do 6 z częstymi pobudkami. Myślałam, że takie bobasy to dłużej śpią. Dziś starałam się go usypiac na siłę, zasypiał to się budził po 15 minutach:<

    Cudzie trwaj! 🥰

    ⏸️ 14.11.2023
    Beta 15.11.2023 - 512
    Beta 17.11.2023 - 1224 🔥
    👶 30.11.2023 - 8 mm okruszka 6+5
    👶 10.01.2024 - prenatalne, niskie ryzyka
    👶 06.03.2024 - połówkowe, 398 g zdrowego chłopca 🩵

    👩🏻 31
    ✅️ wszystko ok
    🧔🏻 33
    ✅️ morfologia 0% ➡️ 4%
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1597 1656

    Wysłany: 21 listopada, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1985 wrote:
    My chyba przechodzimy regres snu. Wszystko sie rozregulowalo. Na dodatek maluch wiecej je, a ja nie wyrabiam z dojeniem. Nawet po zwiekszeniu ilosci po pp ledwie wystarcza 🙈

    Wczoraj mielismy usg kontrolne bioder, glowki i narzadow wewnetrznych.
    Bioderka super, w glowie mamy lekkie poszerzenie szczeliny miedzypolkulowej, troche poza norma, ale nie jest to patologia. Ponoc duzo ludzi to ma, ale rzadko ktos to bada w dzieciństwie.
    Ale to moze byc jedna z przyczyn asymetrii. Troche sie zmartwilam, ale lakarz powiedzial, ze to nie jest problem, a przynajmniej wiemy skad moglo sie napiecie wziac i ze to jest do przepracowania z fizjo.

    I moj syn ma podwojna sledzione 😂 Taka zapasowke. Ale to tez wiele ludzi ma i wychodzi to czesto w zyciu przy kontrolnych usg.

    Podczas samego badania ciagle sie smial i lapal pania doktor za cycka 🤭🙈

    Takze takie niespodzianki wczoraj. A dzis wlasnie jedziemy do fizjo.

    Z tym regresem snu zauwazylam, ze synek jakby mniej piszczy i gaworzy. Wiem , ze jak sie przechodzi skoki rozwojowe to pewne umiejetnosci na chwile mogą zaniknąć i potem wrocic.
    Mialyscie tak moze? Ze wasze dzieci przestaja na jakis czas robic / mowic to, czego sie nauczyly?
    A to w jednym miejscu te wszystkie USG ? Dodatkowo dostaliście na główkę i narządy wewnętrzne?

    Starania naturalne od 06.2019.
    💁‍♀️29
    Endometrioza I-II stopień
    Jajowody drożne
    💁‍♂️
    Badanie nasienia prawidłowe 😊
    4% -> 6%
    12.22r start w klinice niepłodności.
    Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
    Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 538 522

    Wysłany: 21 listopada, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xxMiaxx wrote:
    A to w jednym miejscu te wszystkie USG ? Dodatkowo dostaliście na główkę i narządy wewnętrzne?

    Tak, w jednym miejscu. Dostalismy namiar na bardzo dobrego specjalistę wlasnie od usg dzieci. Zrobiliśmy wszystko na jednej wizycie.

    age.png

    1.2023 - cb [*]
    4.2023 - 10tc [*]
    👶 - 10.07.2024 - synek (CC)
    Nabyty zespół anyfosfolipidowy, heparyna w ciąży. 💉
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 538 522

    Wysłany: 21 listopada, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ralejka wrote:
    U nas ostatnimi dniami jakaś masakra w nocy i w dzień... W nocy synek karmi się co 2 godziny. Z kolei w dzień też bardzo często, czasem podaję mu piers nawet co godzinę. Ma też dziwne zachowanie, że ssie pierś i nagle przestaje, odwraca glowe i ssie kciuka 🙉 nie wiem kompletnie o co mu chodzi. I tak się zastanawiam, czy ja mam może jakieś chude mleko? Można mieć w ogóle chude mleko? xD

    Ostatnio bardzo pcha palce i piąstkę do buzi. Lada chwila skończy 4 miesiąc, więc to chyba niemożliwe, aby to były ząbki. Przez to, że tak wpycha palce nie wiem właśnie czy on głodny czy co. Jakby to była oznaka głodu, to musiałabym go karmic co 5 min... czy Wasze bobasy też cały czas mają rączki w buzi?

    Odnośnie kupek to robi bardzo różnie, czasem jedna na 2 dni, czasem dwie jednego dnia. Czasem jedna na 5 dni. Nie zauważam, aby go brzuszek bolał, więc jak nie robi dłużej, to w sumie się nie przejmuję, bo wiem, że w końcu kiedyś zrobi.

    Ania1985, podziwiam że Twój synek tak długo na macie wytrzymuje! Mój to nawet 10 minut nie poleży.
    Mój synek ostatnio też właśnie marudny, dziś na przykład w dzień to się uzbierało może z 1,5 godziny snu,a w nocy też spał krótko, bo od 21 do 6 z częstymi pobudkami. Myślałam, że takie bobasy to dłużej śpią. Dziś starałam się go usypiac na siłę, zasypiał to się budził po 15 minutach:<

    Tak, u nas oby dwie piastki w buzi juz od dluzszego czasu, ssie palce, dlonie, kciuki, non stop. Maluchy tak doswiadczaja j poznaja swiat, tak powiedziala mi pediatra i to jest normalny odruch na ten etap rozwoju. To jeszcze nie sa zabki chyba. Ale slini sie bardzo i wszytko co napotka to do buzi ciagnie.

    age.png

    1.2023 - cb [*]
    4.2023 - 10tc [*]
    👶 - 10.07.2024 - synek (CC)
    Nabyty zespół anyfosfolipidowy, heparyna w ciąży. 💉
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5439 4738

    Wysłany: 21 listopada, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1985 a ma zatwardzenia, że podajesz wlewkę? Jeśli nie i robi płynne kupki to bym nie podawała. Bobas może nawet do 10dni na mleku mamy nie robić kupy i u nas tak jest. Czasem robi raz na tydzień czasem 2 czasem 3- było też tak, że 9dni nie robił. Brzuch zawsze miękki, nie widać żeby go bolało cokolwiek.
    Ja mojej córce robiłam a potem przeszłyśmy na preparat taki, który zmiękcza stolec no ale to właśnie dlatego, że miała straszne zatwardzenia i dodatkowo bardzo obniżone napięcie mięśniowe, więc wypróżnienie w jej przypadku graniczyło z cudem dosłownie.
    Dobrze, że idziesz do pediatry - rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości :) Na pewno wszystko jest dobrze :)

    Ralejka u mnie tak bywa, że tu ssie cycka a za chwile wypluwa i rączki pcha do buzi😂 Raczej nie mamy chudego mleka 😉 Może akurat nic nie leci i dlatego tak pcha 🤷🏼‍♀️😆

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • ralejka Ekspertka
    Postów: 160 76

    Wysłany: 22 listopada, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy Wy jakoś specjalnie usypiacie swoje maluchy w dzień? W sensie, że stwierdzacie że mało spał to na przykład nosicie do skutku aż zaśnie?
    Mój często zasypia przy piersi na leżąco, ale te drzemki trwają 10-15 minut. Przez większość dnia jest aktywny, jak marudzi w łóżeczku, to uznaję że mu się znudziło leżenie i biorę go na matę, na ręce w pozycji prawie pionowej, albo się z nim bawię zabawkami. Ale właśnie nie noszę go i nie usypiam, bo jakoś uznaję, że jak przy piersi nie zasypia to mu się nie chce spać, tym bardziej że robi sobie turbo krótkie drzemki (a karmimy się często). Teraz mi zasnął leżąc w łóżeczku od dźwięku okapu i tak się zastanawiam, że może źle odczytuję jego sygnały i powinnam właśnie pilnować tych drzemek w dzień i go nosić.

    Cudzie trwaj! 🥰

    ⏸️ 14.11.2023
    Beta 15.11.2023 - 512
    Beta 17.11.2023 - 1224 🔥
    👶 30.11.2023 - 8 mm okruszka 6+5
    👶 10.01.2024 - prenatalne, niskie ryzyka
    👶 06.03.2024 - połówkowe, 398 g zdrowego chłopca 🩵

    👩🏻 31
    ✅️ wszystko ok
    🧔🏻 33
    ✅️ morfologia 0% ➡️ 4%
  • ralejka Ekspertka
    Postów: 160 76

    Wysłany: 22 listopada, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1985, a z jakich względów odciągasz mleko najpierw i dopiero dajesz z butelki a nie od razu z piersi? Chodzi o względy, aby kontrolować ile zjada? Ostatnio jak byłam z synkiem u pediatry to był tak na granicy przyrostu dobowego, a karmiąc piersią właśnie w ogóle nie wiem ile on zjada. W nocy budzi się co te 2 godziny, to trochę się martwię, że może się nie najada... rozważam czy nie odciągać i nie sprawdzać ile zjada

    Cudzie trwaj! 🥰

    ⏸️ 14.11.2023
    Beta 15.11.2023 - 512
    Beta 17.11.2023 - 1224 🔥
    👶 30.11.2023 - 8 mm okruszka 6+5
    👶 10.01.2024 - prenatalne, niskie ryzyka
    👶 06.03.2024 - połówkowe, 398 g zdrowego chłopca 🩵

    👩🏻 31
    ✅️ wszystko ok
    🧔🏻 33
    ✅️ morfologia 0% ➡️ 4%
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 538 522

    Wysłany: 22 listopada, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Ania1985 a ma zatwardzenia, że podajesz wlewkę? Jeśli nie i robi płynne kupki to bym nie podawała. Bobas może nawet do 10dni na mleku mamy nie robić kupy i u nas tak jest. Czasem robi raz na tydzień czasem 2 czasem 3- było też tak, że 9dni nie robił. Brzuch zawsze miękki, nie widać żeby go bolało cokolwiek.
    Ja mojej córce robiłam a potem przeszłyśmy na preparat taki, który zmiękcza stolec no ale to właśnie dlatego, że miała straszne zatwardzenia i dodatkowo bardzo obniżone napięcie mięśniowe, więc wypróżnienie w jej przypadku graniczyło z cudem dosłownie.
    Dobrze, że idziesz do pediatry - rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości :) Na pewno wszystko jest dobrze :)

    Ralejka u mnie tak bywa, że tu ssie cycka a za chwile wypluwa i rączki pcha do buzi😂 Raczej nie mamy chudego mleka 😉 Może akurat nic nie leci i dlatego tak pcha 🤷🏼‍♀️😆

    Mam nadzieję, że pediatra rozwieje wszystkie moje strachy, tak jak piszesz.
    Co do kupek, to zawsze robił płynne, nigdy nie mieliśmy zatwardzenia. Może masz rację, poczekam jeszcze. Brzuszek ma płaski. Puszcza tylko mega śmierdzące bąki :)



    age.png

    1.2023 - cb [*]
    4.2023 - 10tc [*]
    👶 - 10.07.2024 - synek (CC)
    Nabyty zespół anyfosfolipidowy, heparyna w ciąży. 💉
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 538 522

    Wysłany: 22 listopada, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejny dzień mija jak synek miej gaworzy. Może jestem przewrażliwiona. Ale wcześniej jak się budził to coś tam do siebie gadał w łóżeczku, na macie też czy jak siedział w leżaczku A teraz jakoś mniej. Taki cichy jest. Uśmiecha się, czasem zapiszczy, jest aktywny, ale jakby zapomniał, że już umie to czy tamto.
    Może to jakiś chwilowy regres....

    Zdarzało wam się może coś takiego przy waszych maluchach?

    age.png

    1.2023 - cb [*]
    4.2023 - 10tc [*]
    👶 - 10.07.2024 - synek (CC)
    Nabyty zespół anyfosfolipidowy, heparyna w ciąży. 💉
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 538 522

    Wysłany: 22 listopada, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ralejka,
    jeżeli chodzi o drzemki w dzień, to mój synek zazwyczaj zaczyna trzeć rączkami oczy i robi się marudny. Wtedy biorę go na ręcę, trochę pobujam i odpływa. Czasem podczas jedzenia butelki na leżaku zasypia pod koniec jedzenia. Wtedy delikatnie przenoszę go do łóżeczka. Nie kładę go na siłę spać, jak widzę, że jest bardzo aktywny.
    Ale zazwyczaj 2-3 razy dziennie ma drzemki. Jedną dłuższą (czasem nawet 2,5 godziny) i 2 takie max do godziny.
    Myślę, że nie ma co na siłę dziecka usypiać. Ale może się mylę...

    Co do karmienia, to na początku mieliśmy problem z przybieraniem na wadze, maluch zasypiał przy piersi i nie dojadał. Stąd musiałam wprowadzić butelkę, aby kontrolować ile zjada. Potem próbowałam wrócić do kp, ale to nam się nie sprawdzało. Mój synek w dzień jakoś nie chce jeść z piersi. Myślę, że to dlatego, że nie są tak nabite mlekiem jak w nocy. Bo w nocy bardzo chętnie ssie. W dzień natomiast często się awanturuje, albo nie dojada i potem chce co chwilę jeść i nam się całkiem dzień rozregulowuje. Odkąd w dzień karmię go z butelki, to on je o stałych porach i drzemki ma też mniej więcej w tych samych godzinach. Dzięki temu jestem w stanie jakoś zorganizować nam dzień i nadać wszystkiemu jakiś uporządkowany rytm. Chętnie bym karmiła tylko piersią, bo to ciągłe mycie i sterylizacja butelek / laktatora jest męcząca.
    Ale z drugiej strony może dzięki temu, że zjada tyle ile potrzebuje to w nocy budzi się tylko raz albo w ogole i ja moge sie normalnie wyspac.
    Kiedys położna rekomendowała ważyć dziecko przed karmieniem piersia i po, żeby sprawdzić ile zjada mniej wiecej. Jak masz wage, to mozesz sprobowac.

    age.png

    1.2023 - cb [*]
    4.2023 - 10tc [*]
    👶 - 10.07.2024 - synek (CC)
    Nabyty zespół anyfosfolipidowy, heparyna w ciąży. 💉
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1597 1656

    Wysłany: 22 listopada, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ralejka wrote:
    Dziewczyny, czy Wy jakoś specjalnie usypiacie swoje maluchy w dzień? W sensie, że stwierdzacie że mało spał to na przykład nosicie do skutku aż zaśnie?
    Mój często zasypia przy piersi na leżąco, ale te drzemki trwają 10-15 minut. Przez większość dnia jest aktywny, jak marudzi w łóżeczku, to uznaję że mu się znudziło leżenie i biorę go na matę, na ręce w pozycji prawie pionowej, albo się z nim bawię zabawkami. Ale właśnie nie noszę go i nie usypiam, bo jakoś uznaję, że jak przy piersi nie zasypia to mu się nie chce spać, tym bardziej że robi sobie turbo krótkie drzemki (a karmimy się często). Teraz mi zasnął leżąc w łóżeczku od dźwięku okapu i tak się zastanawiam, że może źle odczytuję jego sygnały i powinnam właśnie pilnować tych drzemek w dzień i go nosić.
    U nas jest tak że mały zawsze ma 1,5-2h aktywności i po nich zawsze drzemkę i albo zaśnie mi przy piersi tylko że jak karmie w łóżku na siedząco albo jak po piersi się wygina to go odbijam i kołysze i zasypia , nieważne czy drzemka drwa 15 minut czy godzinę to zawsze jest po niej ten sam czas aktywności i dopiero wtedy znów idzie na drzemkę , nic na siłę nie robię 🙂 ogólnie może z dwa razy w tygodniu się zdarzy ze jakaś jedna drzemka trwa godzinę a tak zwykle 15-30 minut a do tego muszę być obok bo potrafi się wybudzać i jak wcześniej smoczek pomagał że mogłam mu go dać jak się zaczął ruszać to odkąd odrzucił mi butelkę to i smoczek odrazu wypluwa i się wybudza a w nocy to zamiast smoczka muszę podać pierś choćby na chwilę także ostatnia noc to znów były pobudki co 2h z czego zanim zasnęłam po jego odłożeniu to może z godzinę między tymi pobudkami spałam 🙈 jeżeli to nadal jakoś regres snu to nam się już to zaczęło przed 4miesiacem i trwa w nieskończoność 😅
    Powiem wam że wykupiłam warsztaty z zakończenia karmienia piersią z hafija by później jakoś go odstawić bo kompletnie sobie z tym nie radzę szczególnie że teraz nawet mojego mleka z butelki nie chce pić

    Starania naturalne od 06.2019.
    💁‍♀️29
    Endometrioza I-II stopień
    Jajowody drożne
    💁‍♂️
    Badanie nasienia prawidłowe 😊
    4% -> 6%
    12.22r start w klinice niepłodności.
    Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
    Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    age.png
  • Staraczka2023 Ekspertka
    Postów: 176 145

    Wysłany: 23 listopada, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też po aktywnosci 1,5-2 h jest drzemka , która trwa ok 30-40 minut .
    Za to w nocy śpi nam cudownie . Dzisiaj od 18 do 8🫣 w tym karmienie o 3:30 i o 6:30 .
    Ostatnie karmienie malutka miała o 16:30 bo tak się złożyło i kolejne było dopiero o 3:30 miała przerwę 11 godz , ale zjadła 170 :)
    Jesteśmy już 100% kpi , bo jak próbowałam dawać pierś to zaraz miałam mniej mleka , bo mała za mało ciągła i zasypiała przy piersi . Teraz zjada ok 700-800 na dobę .

    event.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5439 4738

    Wysłany: 24 listopada, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie usypiam na siłę - po prostu jak widzę, że zaczyna być zmęczony, marudny to biorę go daję cyca i zasypia często tak albo jak jest po karmieniu niedługo, to na rękach przytulam. Ja też często jeżdżę autem(średnio 3x dziennie ) więc zasypia mi w aucie ale też często miewam takie sytuacje, że akurat zaśnie na drzemkę a ja go muszę powiedzmy po 20min budzić, bo muszę jecha🙄 Serce mnie normalnie boli jak mu muszę sen przerywać 😒

    U mnie Sebastian się rozchorował ehh... Brzydki kaszel taki duszący, męczący i gorączkę miał w nocy ehh. Jutro pewnie Zofia będzie chora 🙄

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • ralejka Ekspertka
    Postów: 160 76

    Wysłany: 24 listopada, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam Was dziewczyny kpi. Co prawda ani razu nie odciągałam mleka laktatorem, bo jeszcze nie było sytuacji, że wypuściłam się na więcej niż 2,5 godziny bez Małego, ale wydaje mi się to bardzo czasochłonne. Nawet z opowieści koleżanek, to jeśli gdzieś wychodzą gdzieś to podają mm, bo im się za bardzo nie chce odciągać mleka.

    To z Waszych opisów wychodzi, że mój synek trochę mali spi w dzień.

    Czy któraś z Was kupiła i użytkuje kombinezon z wełny merino? Jak on się sprawdza np. przy zeru stopniach? Czy bobas nie marznie? Czy zakładacie jeszcze jakiś welniany sweter pod spod? Czy może w spiworek bobasa wkładacie? Ciekawa jestem jak się nosi taki kombinezon zimą. Ja mam jeden bawełniany z ocieplaczemi w nim chodzi na spacery, a drugi ze smyka 100 procent poliester, nie wiem po co go kupiłam 😅

    Cudzie trwaj! 🥰

    ⏸️ 14.11.2023
    Beta 15.11.2023 - 512
    Beta 17.11.2023 - 1224 🔥
    👶 30.11.2023 - 8 mm okruszka 6+5
    👶 10.01.2024 - prenatalne, niskie ryzyka
    👶 06.03.2024 - połówkowe, 398 g zdrowego chłopca 🩵

    👩🏻 31
    ✅️ wszystko ok
    🧔🏻 33
    ✅️ morfologia 0% ➡️ 4%
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1597 1656

    Wysłany: 24 listopada, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ralejka wrote:
    Podziwiam Was dziewczyny kpi. Co prawda ani razu nie odciągałam mleka laktatorem, bo jeszcze nie było sytuacji, że wypuściłam się na więcej niż 2,5 godziny bez Małego, ale wydaje mi się to bardzo czasochłonne. Nawet z opowieści koleżanek, to jeśli gdzieś wychodzą gdzieś to podają mm, bo im się za bardzo nie chce odciągać mleka.

    To z Waszych opisów wychodzi, że mój synek trochę mali spi w dzień.

    Czy któraś z Was kupiła i użytkuje kombinezon z wełny merino? Jak on się sprawdza np. przy zeru stopniach? Czy bobas nie marznie? Czy zakładacie jeszcze jakiś welniany sweter pod spod? Czy może w spiworek bobasa wkładacie? Ciekawa jestem jak się nosi taki kombinezon zimą. Ja mam jeden bawełniany z ocieplaczemi w nim chodzi na spacery, a drugi ze smyka 100 procent poliester, nie wiem po co go kupiłam 😅
    U nas było ostatnio 0 stopni i mały miał na sobie bawełniane długie body, spodenki i grubsze skarpetki i na to kombinezon wełniany Huttelihut bez kaptura, wełniana kominiarka Name IT i był włożony w gondolę w wełniany śpiworek zaffiro, po spacerze 40 minut wróciliśmy do domu i był cieplutki ☺️

    ralejka lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 06.2019.
    💁‍♀️29
    Endometrioza I-II stopień
    Jajowody drożne
    💁‍♂️
    Badanie nasienia prawidłowe 😊
    4% -> 6%
    12.22r start w klinice niepłodności.
    Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
    Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 538 522

    Wysłany: 24 listopada, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, kpi to nieustanna praca. Niestety. Ale z drugiej strony ciesze sie, ze mam mleko i moge karmic malego jeszcze moim pokarmem. Raz dziennie wjezdza NAN , poniewaz brakuje mi troche na tego glodomora ))

    Lady, wspolczuje chorobska. Oby pozostale dzieciaczki sie nie zarazily albo chociaz lagodnie przeszly.

    Ja z tymi zimowymi spacerami jestem mocno w tyle. U nas w Krakowie wiecznie smog, wiec jak aplikacja pokazuje zle powietrze to nie wychodze. A niestety teraz codziennie jest zle. A jak trafi sie dobry dzien to bym chciala wyjsc, ale nie wiem jak postapic.

    Mam kombinezon, ktory ubralismy tylko raz i skonczylo sie awantura. Ale podejrzewam, ze bylo za cieplo na takie ubranie. Teraz ten kombinezon nagle stal sie ciasny i ma tak waskie rekawy, ze nie moge malego w to ubrac, normalnie cala sie poce. Tak nie powinno byc.

    Ogladam na Vinted teraz spiworki z cottonmoose i chyba kupie. Ale np jak sie rozplacze podczas spaceru, to musze go wyciagnac i przytulic. Teraz powstaje pytanko-w co dziecko ubrac na taki spacer, abym mogla go wyciagnac w razie czego i zeby sie nie przeziebil, ale jednocześnie zeby mu w spiworku nie bylo za goraco.

    Moze ten. kombinezon z welny? Welna ma do tego, ze grzeje jak trzeba, ale nie przegrzewa. Chyba, ze sie myle?

    Ale jak ubiore welniany kombinezon i wloze go do spiwora to nie bedzie mu za goraco?

    I np jak bedzie 0 lub -3 stopnie to moge go wyciagnac z wozka w tym welnianym kombinezonie i potrzymac na rekach? Nie bedzie mu za zimno?

    Mam wyrzuty sumienia, ze dziecko tygodniami w domu siedzi, bo jest smog, a jak jest pogoda to jestem nieprzygotowana na zimowy spacer.

    Help dziewczyny!

    age.png

    1.2023 - cb [*]
    4.2023 - 10tc [*]
    👶 - 10.07.2024 - synek (CC)
    Nabyty zespół anyfosfolipidowy, heparyna w ciąży. 💉
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5439 4738

    Wysłany: 24 listopada, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam starszakowi test bo nie podobał mi się ten kaszel a tam RSV 😦 teraz będę trząść gaciami😒

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2344 2081

    Wysłany: 24 listopada, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ralejka wrote:
    Podziwiam Was dziewczyny kpi. Co prawda ani razu nie odciągałam mleka laktatorem, bo jeszcze nie było sytuacji, że wypuściłam się na więcej niż 2,5 godziny bez Małego, ale wydaje mi się to bardzo czasochłonne. Nawet z opowieści koleżanek, to jeśli gdzieś wychodzą gdzieś to podają mm, bo im się za bardzo nie chce odciągać mleka.

    To z Waszych opisów wychodzi, że mój synek trochę mali spi w dzień.

    Czy któraś z Was kupiła i użytkuje kombinezon z wełny merino? Jak on się sprawdza np. przy zeru stopniach? Czy bobas nie marznie? Czy zakładacie jeszcze jakiś welniany sweter pod spod? Czy może w spiworek bobasa wkładacie? Ciekawa jestem jak się nosi taki kombinezon zimą. Ja mam jeden bawełniany z ocieplaczemi w nim chodzi na spacery, a drugi ze smyka 100 procent poliester, nie wiem po co go kupiłam 😅
    Ja mam, ale przy takich temp ubieramy w merino i dodatkowo w śpiworek z cottonmoose na spacerek.

    ralejka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 538 522

    Wysłany: 24 listopada, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Zrobiłam starszakowi test bo nie podobał mi się ten kaszel a tam RSV 😦 teraz będę trząść gaciami😒

    o matko! a szczepilas sie teraz w ciazy przeciw rsv moze?

    age.png

    1.2023 - cb [*]
    4.2023 - 10tc [*]
    👶 - 10.07.2024 - synek (CC)
    Nabyty zespół anyfosfolipidowy, heparyna w ciąży. 💉
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5439 4738

    Wysłany: 24 listopada, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie niestety tu nie ma chyba jeszcze tej szczepionki

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
‹‹ 788 789 790 791 792 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ