X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍼🌺 Lipiec 2026 🌺🍼
Odpowiedz

🍼🌺 Lipiec 2026 🌺🍼

Oceń ten wątek:
  • nofajniefajnie Debiutantka
    Postów: 12 5

    Wysłany: 6 listopada, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emciak wrote:
    Prosia, ja też miałam plamienie takie brązowe w niedzielę a w poniedziałek robiłam betę i proga - był bardzo wysoki progesteron. Byłam wtedy w 13 dpo więc teoretycznie termin @. Od tamtej pory plamienie się nie powtórzyło, dziewczyny z innego wątku w sumie przytaknęły, że to mogło się wydostać dopiero krwawienie po implantacji. Jak na prawdę było - tego się nie dowiemy. Mam nadzieję, że ani u Ciebie ani u mnie to się nie powtórzy 🍀

    Takie plamienia w terminie miesiączki mogą się tez zdarzać same z siebie przez kilka pierwszych miesięcy.

    Generalnie brązowe plamienia to krew zhemolizowana, znaczy taka, którą sobie gdzieś tam już przeleżała i zwykle nic złego nie oznacza.

    Prosia lubi tę wiadomość

  • Anuska94 Autorytet
    Postów: 382 114

    Wysłany: 6 listopada, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze poczułam ukłucie w podbrzuszu jak chciałam coś z wyższej półki wziąć w kuchni.

  • Prosia Debiutantka
    Postów: 15 13

    Wysłany: 6 listopada, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny, jak cudownie, że jesteście! Życzę wszystkim owocnych i szczęśliwych wizyt :)

    Pani Bocianowa lubi tę wiadomość

  • Eliora Autorytet
    Postów: 550 467

    Wysłany: 6 listopada, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuska94 wrote:
    Kurcze poczułam ukłucie w podbrzuszu jak chciałam coś z wyższej półki wziąć w kuchni.

    Takie kłucia, itp są normalne

    nofajniefajnie, Prosia lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩 30 lat (PCOS, IO)
    👨 37 lat
    🌼 Córka – 4 lata

    💫 Starania o drugie maleństwo: od 08.2025
    💊 Leczenie: Lametta + Ovitrelle



    🩵 CS1:

    Owulacja potwierdzona – brak efektu



    🩷 CS2:

    📅 Owulacja: około 12.10.2025
    🧪 Beta-hCG:
    • 10 dpo (14.10) – 10.75
    • 12 dpo (16.10) – 63.65
    • 14 dpo (18.10) – 208.56
    • 16 dpo (20.10) – 405.09
    • 18 dpo (22.10) – 730.15
    • 20 dpo (24.10) – 1374.21
    • 24 dpo (28.10) – 6412.54 🌟

    📸 USG 29.10: 5+3: pęcherzyk ciążowy 11 mm, pęcherzyk żółtkowy 4 mm 💛

    📸 USG 07.11: 6+5: zarodek 7.3 mm z widoczną akcją serca 💓



    🤍 I prenatalne USG: 17.12.2025


    Psalm 62,6
    „Jedynie w Bogu szukaj spokoju, duszo moja,
    bo od Niego pochodzi moja nadzieja.”
  • GosAga123 Przyjaciółka
    Postów: 98 91

    Wysłany: 6 listopada, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliora wrote:
    Takie kłucia, itp są normalne
    Też mi się tak wydaje, mnie czasem coś zakłuje i poczuje ciągnięcie jak za szybko się wyprostuje :)

    Ona 35 - badanie drożności i hormony w normie
    On 34 - ruchliwość i liczebność super, morfologia 2% (wzrost z 0% po suplach)

    05.2021 👶w 1cs

    Ponowne starania od 01.2024
    08.2024 - ciąża pozamaciczna i usunięty jajowód - ureoplasma i mycoplasma - wyleczone

    05.2025 usunięcie niszy w bliźnie u prof Ludwina

    Walczymy od nowa od 09.2025 (+Ovitrelle)
  • Patka2525 Znajoma
    Postów: 19 12

    Wysłany: 6 listopada, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam czasem kłucie, szczególnie odczuwam je wieczorem jak już sie położę i to na plecach 🙈 ogólnie chyba muszę sobie zrobić jakiś plik w notatkach i zapisywać mikro odczucia na codzień 😄 Ogólnie jestem panikara jak coś sie dzieje, a teraz staram sie zachowywać taki spokój żeby sie nie stresować, że jestem pełna podziwu 🙈🤣

    ☀️
    Beta HCG:
    20.10 - 19,51
    22.10 - 85,82,
    progesteron 37,80ng/ml
    27.10-1617
    30.10 - widoczny pęcherzyk 🙈
    13.11 - wizyta u lekarza 🫶
  • Anuska94 Autorytet
    Postów: 382 114

    Wysłany: 6 listopada, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka2525 wrote:
    Też mam czasem kłucie, szczególnie odczuwam je wieczorem jak już sie położę i to na plecach 🙈 ogólnie chyba muszę sobie zrobić jakiś plik w notatkach i zapisywać mikro odczucia na codzień 😄 Ogólnie jestem panikara jak coś sie dzieje, a teraz staram sie zachowywać taki spokój żeby sie nie stresować, że jestem pełna podziwu 🙈🤣
    Ja ostatnio zauważyłam że bardziej jestem spanikowana niż przy pierwszej ciąży.Może dlatego że teraz jeszcze doszło małe dziecko którym trzeba się zająć.

    adukow lubi tę wiadomość

  • Patka2525 Znajoma
    Postów: 19 12

    Wysłany: 6 listopada, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuska94 wrote:
    Ja ostatnio zauważyłam że bardziej jestem spanikowana niż przy pierwszej ciąży.Może dlatego że teraz jeszcze doszło małe dziecko którym trzeba się zająć.
    Aj, to na pewno. Plus już mniej więcej możesz wiedzieć czego możesz sie spodziewać no i oczywiście jeszcze opieka nad małym człowieczkiem 😊 Ja wszystko przeżywam 1 raz i staram sie słuchać swojego ciała, ale to nigdy nie wiadomo, więc staram sie podchodzić z chłodną głową żeby nie świrować. Ale mam chęć normalnie pytać doświadczonych osób w tym o byle ukłucie czy coś 🙈☺️

    ☀️
    Beta HCG:
    20.10 - 19,51
    22.10 - 85,82,
    progesteron 37,80ng/ml
    27.10-1617
    30.10 - widoczny pęcherzyk 🙈
    13.11 - wizyta u lekarza 🫶
  • Eliora Autorytet
    Postów: 550 467

    Wysłany: 6 listopada, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka2525 wrote:
    Też mam czasem kłucie, szczególnie odczuwam je wieczorem jak już sie położę i to na plecach 🙈 ogólnie chyba muszę sobie zrobić jakiś plik w notatkach i zapisywać mikro odczucia na codzień 😄 Ogólnie jestem panikara jak coś sie dzieje, a teraz staram sie zachowywać taki spokój żeby sie nie stresować, że jestem pełna podziwu 🙈🤣

    Mnie dziś np kręgosłup zaczął boleć z prawej strony. Ale pewnie temu że długo stałam, bo tak z 3-4h stałam. Posiedziałam i jest lepiej.

    preg.png

    👩 30 lat (PCOS, IO)
    👨 37 lat
    🌼 Córka – 4 lata

    💫 Starania o drugie maleństwo: od 08.2025
    💊 Leczenie: Lametta + Ovitrelle



    🩵 CS1:

    Owulacja potwierdzona – brak efektu



    🩷 CS2:

    📅 Owulacja: około 12.10.2025
    🧪 Beta-hCG:
    • 10 dpo (14.10) – 10.75
    • 12 dpo (16.10) – 63.65
    • 14 dpo (18.10) – 208.56
    • 16 dpo (20.10) – 405.09
    • 18 dpo (22.10) – 730.15
    • 20 dpo (24.10) – 1374.21
    • 24 dpo (28.10) – 6412.54 🌟

    📸 USG 29.10: 5+3: pęcherzyk ciążowy 11 mm, pęcherzyk żółtkowy 4 mm 💛

    📸 USG 07.11: 6+5: zarodek 7.3 mm z widoczną akcją serca 💓



    🤍 I prenatalne USG: 17.12.2025


    Psalm 62,6
    „Jedynie w Bogu szukaj spokoju, duszo moja,
    bo od Niego pochodzi moja nadzieja.”
  • Patka2525 Znajoma
    Postów: 19 12

    Wysłany: 6 listopada, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliora wrote:
    Mnie dziś np kręgosłup zaczął boleć z prawej strony. Ale pewnie temu że długo stałam, bo tak z 3-4h stałam. Posiedziałam i jest lepiej.
    Pewnie tak, plus jak tam wszystko pracuje i delikatnie sie "rozszerza" to jakiś wpływ tam na to pewnie ma 🙈 Dobrze, że jest lepiej jak posiedziałaś ❤️ Oby te nasze objawy były sygnałem, że wszystko jest w jak najlepszym porządku!! ❤️🫶

    ☀️
    Beta HCG:
    20.10 - 19,51
    22.10 - 85,82,
    progesteron 37,80ng/ml
    27.10-1617
    30.10 - widoczny pęcherzyk 🙈
    13.11 - wizyta u lekarza 🫶
  • Anuska94 Autorytet
    Postów: 382 114

    Wysłany: 6 listopada, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze mąż mówi że może jeszcze kiedyś o trzecie się postaramy....oo niee dwójka mi wystarczy

  • adukow Autorytet
    Postów: 366 248

    Wysłany: 6 listopada, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuska94 wrote:
    Ja ostatnio zauważyłam że bardziej jestem spanikowana niż przy pierwszej ciąży.Może dlatego że teraz jeszcze doszło małe dziecko którym trzeba się zająć.

    Mam tak samo. Mam energię tak do 17:00/18:00, a później totalny zjazd. Ciągle analizuję, że przecież w pierwszej ciąży dużo lepiej się czułam. Do tego 2latka ♥️ a Twoje dziecko ile ma? Mąż też ostatnio wspomniał o trzecim! Ale na ten moment nie podzielam z nim tego pomysłu ;d

    age.png
  • GosAga123 Przyjaciółka
    Postów: 98 91

    Wysłany: 6 listopada, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka2525 wrote:
    Pewnie tak, plus jak tam wszystko pracuje i delikatnie sie "rozszerza" to jakiś wpływ tam na to pewnie ma 🙈 Dobrze, że jest lepiej jak posiedziałaś ❤️ Oby te nasze objawy były sygnałem, że wszystko jest w jak najlepszym porządku!! ❤️🫶
    Ja w poprzedniej ciąży czułam tylko takie napięcie w podbrzuszu ale nie kuło . Teraz jestem po jednej cesarce , dwóch laparoskopiach i histeroskopii więc spodziewam się że tam w środku to są zrosty i niezły meksyk więc jestem w stanie te kłucia bardziej zrozumieć :) Ale wiadomo, panikuje chwilami bo głowa podpowiada najgorsze scenariusze

    Ona 35 - badanie drożności i hormony w normie
    On 34 - ruchliwość i liczebność super, morfologia 2% (wzrost z 0% po suplach)

    05.2021 👶w 1cs

    Ponowne starania od 01.2024
    08.2024 - ciąża pozamaciczna i usunięty jajowód - ureoplasma i mycoplasma - wyleczone

    05.2025 usunięcie niszy w bliźnie u prof Ludwina

    Walczymy od nowa od 09.2025 (+Ovitrelle)
  • GosAga123 Przyjaciółka
    Postów: 98 91

    Wysłany: 6 listopada, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś na przykład czuję się super i prawie mnie nie mdli więc panikuje że to też zły znak 🙈 gdyby tak jakoś tą głowę zatrzymać to by było lżej

    adukow lubi tę wiadomość

    Ona 35 - badanie drożności i hormony w normie
    On 34 - ruchliwość i liczebność super, morfologia 2% (wzrost z 0% po suplach)

    05.2021 👶w 1cs

    Ponowne starania od 01.2024
    08.2024 - ciąża pozamaciczna i usunięty jajowód - ureoplasma i mycoplasma - wyleczone

    05.2025 usunięcie niszy w bliźnie u prof Ludwina

    Walczymy od nowa od 09.2025 (+Ovitrelle)
  • Anuska94 Autorytet
    Postów: 382 114

    Wysłany: 6 listopada, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adukow wrote:
    Mam tak samo. Mam energię tak do 17:00/18:00, a później totalny zjazd. Ciągle analizuję, że przecież w pierwszej ciąży dużo lepiej się czułam. Do tego 2latka ♥️ a Twoje dziecko ile ma? Mąż też ostatnio wspomniał o trzecim! Ale na ten moment nie podzielam z nim tego pomysłu ;d
    Półtorej roku

  • fantaghiro Koleżanka
    Postów: 54 85

    Wysłany: 6 listopada, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja ma odwrotnie, jestem duzo bardziej wyluzowana. Przy pierwszej ciąży wszystko było niewiadomą, wiec cały czas czytałam coś o ciąży, porodzie itp, wszystko sie kręciło wokół bycia w ciąży. A teraz po prostu mogę sie cieszyć tym stanem 😊

    GosAga123, Pani Bocianowa lubią tę wiadomość

    07.2022 👶 synek

    03.2025 -rozpoczęcie starań

    25.06 ⏸️
    11.07 indukcja poronienia w 9 tc (puste jajo płodowe)

    05.11 ⏸️
  • GosAga123 Przyjaciółka
    Postów: 98 91

    Wysłany: 6 listopada, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fantaghiro wrote:
    To ja ma odwrotnie, jestem duzo bardziej wyluzowana. Przy pierwszej ciąży wszystko było niewiadomą, wiec cały czas czytałam coś o ciąży, porodzie itp, wszystko sie kręciło wokół bycia w ciąży. A teraz po prostu mogę sie cieszyć tym stanem 😊
    Mega zazdroszczę podejścia! Mam nadzieje ze po usg też będę jednak bardziej w tym miejscu :)

    Ona 35 - badanie drożności i hormony w normie
    On 34 - ruchliwość i liczebność super, morfologia 2% (wzrost z 0% po suplach)

    05.2021 👶w 1cs

    Ponowne starania od 01.2024
    08.2024 - ciąża pozamaciczna i usunięty jajowód - ureoplasma i mycoplasma - wyleczone

    05.2025 usunięcie niszy w bliźnie u prof Ludwina

    Walczymy od nowa od 09.2025 (+Ovitrelle)
  • Patka2525 Znajoma
    Postów: 19 12

    Wysłany: 6 listopada, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GosAga123 wrote:
    Ja w poprzedniej ciąży czułam tylko takie napięcie w podbrzuszu ale nie kuło . Teraz jestem po jednej cesarce , dwóch laparoskopiach i histeroskopii więc spodziewam się że tam w środku to są zrosty i niezły meksyk więc jestem w stanie te kłucia bardziej zrozumieć :) Ale wiadomo, panikuje chwilami bo głowa podpowiada najgorsze scenariusze
    Po takiej historii takie kłucia tak jak piszesz na pewno są normalne i nie ma czym sie martwić ☺️ Zawsze sie zastanawiałam czemu właśnie głowa podpowiada nam to co najgorsze może być.. Jednak mimo wszystko musimy myśleć wszystkie pozytywnie! 💪

    Fantaghiro świetne masz podejście naprawdę! Obyśmy wszystkie wbiły na taki luz! Ja jestem na tym etapie, że ciągle coś czytam i jak opisujesz wszystko sie kręci na razie wokół ciąży. Myślę, że odetchne juz po którejś wizycie gdy zobaczę jak wszystko dobrze sie rozwija 🙈

    GosAga123 lubi tę wiadomość

    ☀️
    Beta HCG:
    20.10 - 19,51
    22.10 - 85,82,
    progesteron 37,80ng/ml
    27.10-1617
    30.10 - widoczny pęcherzyk 🙈
    13.11 - wizyta u lekarza 🫶
  • wandapanda Debiutantka
    Postów: 13 7

    Wysłany: 6 listopada, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) ja chyba nieśmiało dołączę, beta z 3.11 17,3, a z dzisiaj 61,8, prog 35. Wg apki wychodziłby termin na 17.07, ale cały czas gdzieś z tyłu głowy mam obawy, żeby się jeszcze nie cieszyć bo dużo może się zdarzyć. Tym bardziej, że w tym tygodniu mam tyle stresów, że aż w żołądku ściska. 13.11 wizyta u gina i liczę na pęcherzyk :)

    Jeśli chodzi o kłucia, bóle, szarpnięcia to ja bym się nie przejmowała, towarzyszyły mi w poprzedniej ciąży przez cały 1 trymestr, czasami aż mnie zginało w pół i wszystko było ok 👍

    GosAga123, Pani Bocianowa lubią tę wiadomość

  • GosAga123 Przyjaciółka
    Postów: 98 91

    Wysłany: 6 listopada, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wandapanda wrote:
    Cześć :) ja chyba nieśmiało dołączę, beta z 3.11 17,3, a z dzisiaj 61,8, prog 35. Wg apki wychodziłby termin na 17.07, ale cały czas gdzieś z tyłu głowy mam obawy, żeby się jeszcze nie cieszyć bo dużo może się zdarzyć. Tym bardziej, że w tym tygodniu mam tyle stresów, że aż w żołądku ściska. 13.11 wizyta u gina i liczę na pęcherzyk :)

    Jeśli chodzi o kłucia, bóle, szarpnięcia to ja bym się nie przejmowała, towarzyszyły mi w poprzedniej ciąży przez cały 1 trymestr, czasami aż mnie zginało w pół i wszystko było ok 👍
    Witamy na pokładzie ! 🛳️🩷

    wandapanda lubi tę wiadomość

    Ona 35 - badanie drożności i hormony w normie
    On 34 - ruchliwość i liczebność super, morfologia 2% (wzrost z 0% po suplach)

    05.2021 👶w 1cs

    Ponowne starania od 01.2024
    08.2024 - ciąża pozamaciczna i usunięty jajowód - ureoplasma i mycoplasma - wyleczone

    05.2025 usunięcie niszy w bliźnie u prof Ludwina

    Walczymy od nowa od 09.2025 (+Ovitrelle)
‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ