X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍼🌺 Lipiec 2026 🌺🍼
Odpowiedz

🍼🌺 Lipiec 2026 🌺🍼

Oceń ten wątek:
  • Eliora Autorytet
    Postów: 1127 1118

    Wysłany: 15 listopada, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcia90 wrote:
    Czy jest lub są jakieś dziewczyny,które po CC rodziły naturalnie? U mnie minie 2,5 roku w lipcu będzie miał synuś jak miałam CC i sie zastanawiam czy to nie za wcześnie,aby próbować naturalnie?🤔

    U mnie w lipcu 5 lat minie, chciałabym próbować naturalnie.

    preg.png

    👩 1995 (PCOS, IO) 👨 1988 🌼 Córka – 2021
    💊 Leczenie: Lametta + Ovitrelle

    🩵 CS1:
    Owulacja potwierdzona – brak efektu

    🩷 CS2:
    🧪 Beta-hCG:
    • 12 dpo (16.10) – 63.65
    • 14 dpo (18.10) – 208.56

    📸 USG 29.10: 5+3 – pęcherzyk ciążowy, pęcherzyk żółtkowy
    📸 USG 07.11: 6+5 – zarodek 7,3 mm
    📸 USG 18.11: 8+2 – zarodek 1,59 cm
    📸 USG 01.12: 10+1 – CRL 3,5 cm, FHR 175
    📸 USG 17.12 prenatalne: 12+6 – CRL 6,5 cm, waga ok. 67 g FHR 161

    Ciąża z toksoplazmozą.

    🤍 II prenatalne USG: 11.02.2025

    „Jeśli nasz Bóg jest przy nas, już nic nas nie zatrzyma!”
    „Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada,
    nie pozwól nam przespać poranka.”
  • Precelek 🥨 Koleżanka
    Postów: 43 62

    Wysłany: 15 listopada, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Dostałam jedynie duphaston i to na własne życzenie. Lekarka stwierdziła, że może on niepotrzebnie podtrzymywać ciążę, która się nie rozwija.. No ale skąd ona może wiedzieć, że się nie rozwinie ? :( Małe daje na to szanse, bo uważa, że beta powinna się zawsze podwajać
    Ojej, ale fatalnie trafiłaś. Mój lekarz zawsze wspiera progesteronem jesli jest cokolwiek niepokojącego. Do tego duphaston to najgorsza możliwa forma progesteronu. Jest to sztuczny progesteron. Ma krótkie działanie. Są lepsze preparaty. Ja np dostalam cyclogest.
    Jesteś pod opieką innego lekarza? Kto diagnozował Cię przed ciąża? Bo widzę w stopce, że masz przeciwciała ANA. Nie chcę być natarczywa z pytaniami, ale intuicja mi podpowiada, że lekarka nie zajęła się Tobą jak należy.

    preg.png
  • Precelek 🥨 Koleżanka
    Postów: 43 62

    Wysłany: 15 listopada, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcia90 wrote:
    Czy jest lub są jakieś dziewczyny,które po CC rodziły naturalnie? U mnie minie 2,5 roku w lipcu będzie miał synuś jak miałam CC i sie zastanawiam czy to nie za wcześnie,aby próbować naturalnie?🤔
    Ja rodzilam naturalnie po cc. Odstęp między porodami to dokładnie 2 lata. Miałam udany vabac. Na Facebooku jest świetna grupa "Naturalnie po cc".🙂

    Domcia90, nofajniefajnie lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Domcia90 Przyjaciółka
    Postów: 69 88

    Wysłany: 15 listopada, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Precelek 🥨 wrote:
    Ja rodzilam naturalnie po cc. Odstęp między porodami to dokładnie 2 lata. Miałam udany vabac. Na Facebooku jest świetna grupa "Naturalnie po cc".🙂

    Dziękuję! Chętnie zobacze😊 córkę rodziłam naturalnie a tutaj no niestety CC i chciałabym znowu naturalnie 🙂

    preg.png
  • Precelek 🥨 Koleżanka
    Postów: 43 62

    Wysłany: 15 listopada, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcia90 wrote:
    Dziękuję! Chętnie zobacze😊 córkę rodziłam naturalnie a tutaj no niestety CC i chciałabym znowu naturalnie 🙂
    Jeśli już rodziłaś naturalnie, to wg statystyk masz ogromne szanse na powodzenie vabac. 😊

    Domcia90 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • nofajniefajnie Przyjaciółka
    Postów: 77 91

    Wysłany: 15 listopada, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Precelek 🥨 wrote:
    Ja rodzilam naturalnie po cc. Odstęp między porodami to dokładnie 2 lata. Miałam udany vabac. Na Facebooku jest świetna grupa "Naturalnie po cc".🙂

    I co, jak oceniasz? Po SN faktycznie dochodziłaś szybciej do siebie, a bobo miało się lepiej?

    Ja również miałam cc, ale zniosłam bardzo dobrze, teraz sama mam zgryz, czy jakbym miała wybór to trzymać się mniej zalecanego, ale znanego cc, czy decydować się na SN.

  • Precelek 🥨 Koleżanka
    Postów: 43 62

    Wysłany: 15 listopada, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nofajniefajnie wrote:
    I co, jak oceniasz? Po SN faktycznie dochodziłaś szybciej do siebie, a bobo miało się lepiej?

    Ja również miałam cc, ale zniosłam bardzo dobrze, teraz sama mam zgryz, czy jakbym miała wybór to trzymać się mniej zalecanego, ale znanego cc, czy decydować się na SN.
    Porody są naprawdę różne. Może być cc na skurczach, gdy dziecko jest gotowe i ma się świetnie. Cc często raruje życie. Może być też cc, gdy dziecko niegotowe zostaje wyrwane i przeżywa szok. Tak samo z naturalnym. Może to być trudny, długi bolesny poród. Najgorzej wg mnie z oksytocyna. A może być piękny, spokojny, choć zwykle też bolesny, gdy dziecko rodzi się w swoim rytmie.
    Ja po cc, ktore mialam 8 lat temu wciąż mam słabe czucie w miejscu blizny, a w konsekwencji osłabione mięśnie brzucha w tym miejscu. Przez to trudno mi utrzymać prawidłową pozycję ciala i brzuszek ciagle wystaje.
    Poza tym ból rany wspominam okropnie. Po naturalnym chociaż jest o tyle lżej. Cc to jednak poważna operacja i nie chcialam sobie fundować kolejnej.
    Na to w jakim stanie jest dziecko tak naprawdę dużo rzeczy ma wpływ, choć wiadomo SN ma sporo korzyści.
    Ale dla mnie jako matki SN bylo zawsze zdecydowanie korzystniejszą formą porodu. Poza takimi kwestiami zdrowotnymi, to jeszcze to, że dokonałam tego ogromnie trudnego zadania bardzo mnie wzmocniło jako kobietę. 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada, 21:43

    preg.png
  • wandapanda Przyjaciółka
    Postów: 115 108

    Wysłany: 15 listopada, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwsze dziecko rodziłam SN, nie było jakoś super przyjemnie, ale szybko doszłam do siebie. CC nie miałam, ale 2 lata temu miałam operację na brzuchu. Leżałam wtedy w szpitalu i obiecałam sobie, że nigdy więcej nie dam sobie pociąć brzucha, bo ból po operacji był dla mnie gorszy niż poród i ogólnie mega źle psychicznie znosiłam ten czas pooperacyjny ze względu na szwy na brzuchu. Gdyby to była tylko kwestia wyboru to drugi raz też wybrałabym SN. Ale nie jest, więc życie zadecyduje 😅

  • Pani Bocianowa Ekspertka
    Postów: 207 199

    Wysłany: 15 listopada, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po bardzo ciężkim i traumatycznym porodzie SN, z oksytocyną, wypychanym dzieckiem łokciami położnych a później skręconym prześcieradłem (napierały na brzuch bo nie miałam siły przeć - poród „party” trwał 12h). Koszmarów podczas tego porodu było mnóstwo, licząc też całkowity brak znieczulenia, to że w chwili porodu miałam 17 lat i ważyłam 55kg a dziecko 3900g - tak czy inaczej chcę rodzić naturalnie. Wizja rozcinanego brzucha a później maksymalnego cierpienia przy gojeniu rany jednak nie przemawia do mnie 😁 i tak, Precelek ma rację, bardzo to wzmacnia psychicznie. Do tej pory czuję się jak strongman po tym koszmarze 💪🏻

    Połóg znosiłam źle, ale myślę że akurat połóg wygląda podobnie w obu przypadkach prawda?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada, 22:50

  • Johana Autorytet
    Postów: 921 682

    Wysłany: 15 listopada, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam CC planowana - o tyle dobrze - i o ile przeszłam dojście do siebie rewelacyjnie. Po CC Żadnego bólu, szybka pionizacja - o tyle podczas cięcia czułam masakryczny ból aż lekarze nie wierzyli 🫣 jak wyjęli córkę i nie dałam rady nawet na nią spojrzeć to zaczęli szeptać i dali coś mocniejszego - może dlatego powrót do siebie miałam bez bólu 🫣

    👦 azoospermia ✅ hormony w normie ✅ Kariotyp ok ✅ Mutacja CFTR 😢 mTese ✅
    👧 PCOS ✅

    6 ❄️

    I FET
    7dpt: 78
    9dpt: 254,3
    11dpt: 675

    II FET
    7dpt < 0,1 😢 próg 11

    Histeroskopia

    III FET
    10dpt 360
    12dpt 712
    14dpt 2157
  • GosAga123 Ekspertka
    Postów: 161 161

    Wysłany: 15 listopada, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam CC bo młody owinął się mocno pępowina, gojenie się rany i pierwszy tydzień wspominam masakrycznie, nie mogłam się w ogóle wyprostować. Za to sam połóg był mega leciutki i praktycznie go nie odczułam, także jak tu czytam to każdy inaczej. Ja bym bardzo chciała sparować SN ale nie będzie mi to niestety dane

    Ona 35 - badanie drożności i hormony w normie
    On 34 - ruchliwość i liczebność super, morfologia 2% (wzrost z 0% po suplach)

    05.2021 👶w 1cs

    Ponowne starania od 01.2024
    08.2024 - ciąża pozamaciczna i usunięty jajowód - ureoplasma i mycoplasma - wyleczone

    05.2025 usunięcie niszy w bliźnie u prof Ludwina

    Walczymy od nowa od 09.2025 (+Ovitrelle)
  • snieżka Autorytet
    Postów: 1050 1007

    Wysłany: 15 listopada, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Precelek 🥨 wrote:
    Ojej, ale fatalnie trafiłaś. Mój lekarz zawsze wspiera progesteronem jesli jest cokolwiek niepokojącego. Do tego duphaston to najgorsza możliwa forma progesteronu. Jest to sztuczny progesteron. Ma krótkie działanie. Są lepsze preparaty. Ja np dostalam cyclogest.
    Jesteś pod opieką innego lekarza? Kto diagnozował Cię przed ciąża? Bo widzę w stopce, że masz przeciwciała ANA. Nie chcę być natarczywa z pytaniami, ale intuicja mi podpowiada, że lekarka nie zajęła się Tobą jak należy.

    Nie jestem pod opieką żadnego ginekologa. Tzn. chodziłam raz na jakiś czas do jednej pani na NFZ, no ale mówiła, że u mnie wszystko wydaje się ok, a ciąży nie było długo, bo narzeczony ma bardzo słabe nasienie. Więc też dokładnie nikt mnie nie badał, bo tylko słyszałam, że przy takich wynikach jakie on ma, to nic dziwnego.
    Ale jestem pod opieką immunologa. Diagnostyka w tym kierunku nie była związana z planami ciążowymi tylko zerową odpornością i przebytym reaktywnym zapaleniem stawów.
    Tylko lekarz mówił mi, że nie leczy się wyników a ja poza objawem Reynuda nie mam objawów. Na wszelki wypadek immunolog zleciła mi badania które robi się w przypadku poronień i wszystkie wyszły dobrze. Więc stwierdziła, że same ANA nie powinny wpływać na ciążę

    👩🏻29 lat
    AMH - 2,140 ng/ml
    MTHFR hetero, PAI‑1 homo
    ANA1 - stwierdzono obecność przeciwciał:
    - ziarniste (AC-4) – 1:1280,
    - centromerowe (AC-3) – 1:1280,
    - typu „nuclear dots” (AC-6) – 1:1280,
    - przeciw błonie jądrowej (AC-11,12) – 1:160.
    ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺
    Obserwacja w kierunki twardziny ograniczonej❗️

    👦🏻33 lata
    Całkowita liczba plemników 24.41mln --> 30.75mln⬆️
    Ruch postępowy (a+b) 15.2% --> 26.3%⬆️
    Ruch całkowity (a+b+c) 28.1% --> 38.4%⬆️
    Plemniki o prawidłowej budowie 0% --> 0%🔻
    Plemniki żywe 80% -->78%☀️
    HBA 61🔻
    Fragmentacja DNA☀️Stres oksydacyjny☀️Przeciwciała przeciwplemnikowe IgG☀️

    12 cs💫11.2025 💔7tc
  • fantaghiro Przyjaciółka
    Postów: 115 155

    Wysłany: 16 listopada, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Precelek 🥨 wrote:
    Ojej, ale fatalnie trafiłaś. Mój lekarz zawsze wspiera progesteronem jesli jest cokolwiek niepokojącego. Do tego duphaston to najgorsza możliwa forma progesteronu. Jest to sztuczny progesteron. Ma krótkie działanie. Są lepsze preparaty. Ja np dostalam cyclogest.
    Jesteś pod opieką innego lekarza? Kto diagnozował Cię przed ciąża? Bo widzę w stopce, że masz przeciwciała ANA. Nie chcę być natarczywa z pytaniami, ale intuicja mi podpowiada, że lekarka nie zajęła się Tobą jak należy.
    Niekoniecznie fatalnie, moze faktycznie nie było wskazań, prawda jest taka że jeżeli ciąża się przestaje rozwijać na tym etapie to ten progesteron nic nie da.

    07.2022 👶 synek

    03.2025 -rozpoczęcie starań

    25.06 ⏸️
    11.07 indukcja poronienia w 9 tc (puste jajo płodowe)

    05.11 ⏸️
  • karolka Przyjaciółka
    Postów: 75 94

    Wysłany: 16 listopada, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Nie jestem pod opieką żadnego ginekologa. Tzn. chodziłam raz na jakiś czas do jednej pani na NFZ, no ale mówiła, że u mnie wszystko wydaje się ok, a ciąży nie było długo, bo narzeczony ma bardzo słabe nasienie. Więc też dokładnie nikt mnie nie badał, bo tylko słyszałam, że przy takich wynikach jakie on ma, to nic dziwnego.
    Ale jestem pod opieką immunologa. Diagnostyka w tym kierunku nie była związana z planami ciążowymi tylko zerową odpornością i przebytym reaktywnym zapaleniem stawów.
    Tylko lekarz mówił mi, że nie leczy się wyników a ja poza objawem Reynuda nie mam objawów. Na wszelki wypadek immunolog zleciła mi badania które robi się w przypadku poronień i wszystkie wyszły dobrze. Więc stwierdziła, że same ANA nie powinny wpływać na ciążę


    Po stracie pierwszej ciąży postanowiłam że znajdę lekarza który od początku będzie się mną opiekował. Niestety przy pierwszej trafiłam na lekarkę która robiła USG i więc uderzała głowicą USG o narządy byłam przerażona powiedziała że będzie pozamaciczna albo w ogóle poronię na dniach - oczywiście wyszłam z płaczem i zaczęłam szukać normalnego lekarza a na tamtą Panią założyłam skargę. Okazało się że ciąża była normalna a ja zbyt późno trafiłam na odpowiednią opiekę zanim zrobiono mi badania niestety było już zbyt późno żeby działać. Więc polecam znaleźć kogoś poleconego z dobrymi opiniami kto specjalizuje się w tym zakresie. Mniej stresu więcej profesjonalizmu i człowiek czuje że robi wszystko co może pod odpowiednią opieką :)

    Mama aniołka 👼 2024

    Starania od 01.2025
    27.10 ⏸️
    28.10.2025 bthcg 312,28 mlU/ml
    31.10.2025 bthcg 1279, 03 mlU/ml
    03.11.2025 bthcg 4653,73 mlU/ml
    07.11.2025 bthcg 10 480,59 mlU/ml


    Progesteron :
    28.10 - 18,21ng/ml
    31.10- 20,13ng/ml
    07.11 - 17,23ng/ml

    Progesteron 3x1
    Pregna dha
  • snieżka Autorytet
    Postów: 1050 1007

    Wysłany: 16 listopada, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolka wrote:
    Po stracie pierwszej ciąży postanowiłam że znajdę lekarza który od początku będzie się mną opiekował. Niestety przy pierwszej trafiłam na lekarkę która robiła USG i więc uderzała głowicą USG o narządy byłam przerażona powiedziała że będzie pozamaciczna albo w ogóle poronię na dniach - oczywiście wyszłam z płaczem i zaczęłam szukać normalnego lekarza a na tamtą Panią założyłam skargę. Okazało się że ciąża była normalna a ja zbyt późno trafiłam na odpowiednią opiekę zanim zrobiono mi badania niestety było już zbyt późno żeby działać. Więc polecam znaleźć kogoś poleconego z dobrymi opiniami kto specjalizuje się w tym zakresie. Mniej stresu więcej profesjonalizmu i człowiek czuje że robi wszystko co może pod odpowiednią opieką :)
    Przykro mi, że Cię to spotkało :( A co u Ciebie było nie tak? Co wyszło w badaniach?

    👩🏻29 lat
    AMH - 2,140 ng/ml
    MTHFR hetero, PAI‑1 homo
    ANA1 - stwierdzono obecność przeciwciał:
    - ziarniste (AC-4) – 1:1280,
    - centromerowe (AC-3) – 1:1280,
    - typu „nuclear dots” (AC-6) – 1:1280,
    - przeciw błonie jądrowej (AC-11,12) – 1:160.
    ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺
    Obserwacja w kierunki twardziny ograniczonej❗️

    👦🏻33 lata
    Całkowita liczba plemników 24.41mln --> 30.75mln⬆️
    Ruch postępowy (a+b) 15.2% --> 26.3%⬆️
    Ruch całkowity (a+b+c) 28.1% --> 38.4%⬆️
    Plemniki o prawidłowej budowie 0% --> 0%🔻
    Plemniki żywe 80% -->78%☀️
    HBA 61🔻
    Fragmentacja DNA☀️Stres oksydacyjny☀️Przeciwciała przeciwplemnikowe IgG☀️

    12 cs💫11.2025 💔7tc
  • snieżka Autorytet
    Postów: 1050 1007

    Wysłany: 16 listopada, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety to koniec. Beta po 48h wzrosła z 691,90 do 786,0

    👩🏻29 lat
    AMH - 2,140 ng/ml
    MTHFR hetero, PAI‑1 homo
    ANA1 - stwierdzono obecność przeciwciał:
    - ziarniste (AC-4) – 1:1280,
    - centromerowe (AC-3) – 1:1280,
    - typu „nuclear dots” (AC-6) – 1:1280,
    - przeciw błonie jądrowej (AC-11,12) – 1:160.
    ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺
    Obserwacja w kierunki twardziny ograniczonej❗️

    👦🏻33 lata
    Całkowita liczba plemników 24.41mln --> 30.75mln⬆️
    Ruch postępowy (a+b) 15.2% --> 26.3%⬆️
    Ruch całkowity (a+b+c) 28.1% --> 38.4%⬆️
    Plemniki o prawidłowej budowie 0% --> 0%🔻
    Plemniki żywe 80% -->78%☀️
    HBA 61🔻
    Fragmentacja DNA☀️Stres oksydacyjny☀️Przeciwciała przeciwplemnikowe IgG☀️

    12 cs💫11.2025 💔7tc
  • fantaghiro Przyjaciółka
    Postów: 115 155

    Wysłany: 16 listopada, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Niestety to koniec. Beta po 48h wzrosła z 691,90 do 786,0
    O nie, bardzo mi przykro 😓😓😓

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada, 12:38

    snieżka lubi tę wiadomość

    07.2022 👶 synek

    03.2025 -rozpoczęcie starań

    25.06 ⏸️
    11.07 indukcja poronienia w 9 tc (puste jajo płodowe)

    05.11 ⏸️
  • MEG Znajoma
    Postów: 26 27

    Wysłany: 16 listopada, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Niestety to koniec. Beta po 48h wzrosła z 691,90 do 786,0

    Przykro mi ☹️ dużo siły

    snieżka lubi tę wiadomość

    Październik 2025 - CB
    ______

    Listopad 2025

    Beta HCG:
    10.11 - 22,5, progesteron - 24,14
    12.11 - 82,2
    15.11 - 445,53
    18.11 - 2150,77

    📆 Pierwsza wizyta - 1 grudzień

    age.png
  • nofajniefajnie Przyjaciółka
    Postów: 77 91

    Wysłany: 16 listopada, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Niestety to koniec. Beta po 48h wzrosła z 691,90 do 786,0

    Bardzo mi przykro 😞

    snieżka lubi tę wiadomość

  • wandapanda Przyjaciółka
    Postów: 115 108

    Wysłany: 16 listopada, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Niestety to koniec. Beta po 48h wzrosła z 691,90 do 786,0
    Przykro mi :(

‹‹ 39 40 41 42 43 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ