Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ja też jeszcze nie myślę o prenatalnych, ale gratuluję wszystkim dobrych wyników. Ja jutro mam drugie USG
))
sisi lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019))
Emilka 03.11.2019))
-
nick nieaktualnyPaula_30 wrote:Tyle juz po prenatalnych... Gratuluje wszystkim dobrych wynikow<3 a ja probuje wytrwac do kolejnego usg bez czarnych mysli,bez detektora tetna i jak na razie z zanikiem objawow
wiec mieszanka typowo na panike :)ale trzymam sie dzielnie
Mam to samo. Objawy powoli ustepuja, jsk dzis ciążowe nie dokuczaja to zaczelam kaslac i glowa boli, chyba vos mnie bierze a nie wiem co moge na to wziac. -
Iza34 wrote:No i super. Zapytam z ciekawosci jakie mialas usg- przez brzuch czy dolem? Ja ide na prenatalne dopiero 12+2 i zastanawiam sie jakie bedzie bo corka bardzo chce isc zobaczyc dzidziusia.2017 #1
2019 #2
-
Izabelka, Moni, Nieplanowana gratuluję tak dobrych wieści, liczę tylko na takie 🙂
Ja dziś krew na pappe oddałam, wizyta w poniedziałek. Powiedzcie mi tylko bo gdzieś czytałam /słyszałam, że dobrze przed prenatalnymi jest zjeść coś słodkiego. Tylko nie wiem w jakim celu i czy to jakieś sprawdzone informacje 😃 może któraś z Was się orientuje? -
Magdalen wrote:Izabelka, Moni, Nieplanowana gratuluję tak dobrych wieści, liczę tylko na takie 🙂
Ja dziś krew na pappe oddałam, wizyta w poniedziałek. Powiedzcie mi tylko bo gdzieś czytałam /słyszałam, że dobrze przed prenatalnymi jest zjeść coś słodkiego. Tylko nie wiem w jakim celu i czy to jakieś sprawdzone informacje 😃 może któraś z Was się orientuje?
Mówi się, żeby zjeść słodkie, żeby dzidzia się ruszała. Ja zjadłam a i tak spało, że nie mógł go lekarz dobudzić żeby się obróciło 😂Magdalen lubi tę wiadomość
21.02.2019 - Beta HCG- 102,000
23.02.2019 - Beta HCG- 241,000
25.02.2019 - pęcherzyk
04.03.2019 - Beta HCG- 4715,000
11.03.2019 - jest ❤️
20.03.2019 - CRL 1,65 cm ❤️
01.04.2019 - CRL 2,69 cm ❤️
08.04.2019 - CRL 4,25 cm ❤️
CRL-5,49 ❤️ -
brzankaa wrote:Mówi się, żeby zjeść słodkie, żeby dzidzia się ruszała. Ja zjadłam a i tak spało, że nie mógł go lekarz dobudzić żeby się obróciło 😂
No właśnie obstawialam, że ten cukier ma "rozruszac" malucha 🙂 dziękuję. I ciekawa właśnie byłam na ile to się sprawdza 🙂 -
Chyba z pól godziny przed badaniem warto zjeść coś słodkiego i dzidziuś szaleje
Moja koleżanka tak miała po soku mandarynkowym, młody już był spory więc wszystkie ruchy czuła.
Ja w święta poczułam dwa razy ewidentnie poruszenie się nad spojeniem lonowym, raz przed rezurekcja jak latalam po domu żeby zdążyć a drugi wczoraj jak się najadlam rzodkiewki. Dziwne i niesamowite uczucie jakby bulgotania, pulsowania jakby coś tam chodziło. Koleżanka twierdzi że to właśnie pierwsze odczucia dzieckatylko jakoś wcześnie.
-
Gumcia1989 wrote:Do mnie właśnie dzwonili i przełożyli termin prenatalnych ! Będą już w poniedziałek 😀 tylko krew kazali oddać już jutro, żeby na dzień wizyty były. Któraś z Was miała omawiane te wyniki od razu z osobą która wykonywała USG ? Bo widzę większość z Was na wyniki krwi musi jeszcze poczekać
Ja miałam od razu. Pobierali mi krew przed zrobieniem USG i po jakiś 30 min od USG szłam jeszcze raz do gabinetu i wtedy lekarz omawiał jeszcze raz USG z wynikami badań krwi.Gumcia1989 lubi tę wiadomość
-
natki89 wrote:Powiem Wam (bo muszę się poskarżyć), że mam jedną bliską koleżankę, z którą miałam zawsze super kontakt. Ma dziecko w podobnym wieku jak moja Sara, ale od kiedy dowiedziała się o mojej drugiej ciąży to często jest dla mnie niemiła. Co chwilę coś dogryza. Już drugi raz po badaniu napisałam jej, że wszystko super. Wiadomość odczytana a nawet nie napisała słowa gratuluję. Naprawdę już dzisiaj zrobiło mi się przykro jak nawet po badaniach genetycznych nie napiszę słowa. Sama niedawno była w ciąży, więc wie jakie to ma znaczenie dla kobiety. Nie wiem co się takiego stało, ale mega się rozczarowałam. Przynajmniej inne osoby cieszą się bardziej niż się spodziewałam
Natki, może ona jest zwyczajnie zazdrosna,że będziesz mamą po raz drugi? Może jej mąż sie nie zgadza na drugie a ona bardzo by chciała i boli ją twoje szczęście? Nie powinna się tak zachowywać bo myślę ,że prawdziwa koleżanka cieszy się twoim szczęściem, ale to pierwsze co przychodzi do głowyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 20:30
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Ja dopiero za tydzień będę mieć opis dzisiejszego usg i wyniki krwi. Tak jakby znów muszę czekać. Ale skoro lekarz nie widział nic nie pokojącego to jestem dobrej myśli. Już mam dość stresów.
-
Ja jutro też mam prenatalne na 11.30 i takiego stresa że szok! Mam przyjść z pełnym pęcherzem, zastanawiam się tylko jak doprowadzić w tym stanie samochód do lekarza 😂
No i ostatnie dni takiego brzucha mi wywalilo, że prawie nie da się go zasłonić. Ma któraś z Was już tak? -
Kurczaczek89 wrote:Dziewczynki ratujcie, coś na ból brzucha, żołądka? Tak mnie boli, aż mi niedobrze. Pije miętę ale coś słabo działa 😔
Jeśli żołądek to może siemie lniane? Ksisiel zrobić i pic powoli. Mnie pomaga na dolegliwości żołądkowe, możesz spróbować.Kurczaczek89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gumcia1989 wrote:Natki, może ona jest zwyczajnie zazdrosna,że będziesz mamą po raz drugi? Może jej mąż sie nie zgadza na drugie a ona bardzo by chciała i boli ją twoje szczęście? Nie powinna się tak zachowywać bo myślę ,że prawdziwa koleżanka cieszy się twoim szczęściem, ale to pierwsze co przychodzi do głowy
-
ListopadowaMama wrote:Ja jutro też mam prenatalne na 11.30 i takiego stresa że szok! Mam przyjść z pełnym pęcherzem, zastanawiam się tylko jak doprowadzić w tym stanie samochód do lekarza 😂
No i ostatnie dni takiego brzucha mi wywalilo, że prawie nie da się go zasłonić. Ma któraś z Was już tak?
U mnie widać brzuch. Wszyscy znajomi mówili, że to niemożliwe, dopóki im nie wysłałam zdjęcia... Nawet babcia podczas świąt się śmiała czy ja terminów nie pomyliłam
To moja pierwsza ciąża, u mojej mamy bardzo długo nic nie było widać, a ja już mam (może nie duży, ale widoczny) brzuch - żadne zasady się nie sprawdziły w tym przypadku.
Co do prenatalnych to idę dzisiaj. Przełożyli mi w święta wizytę, jeden dzień nerwów więcej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 07:22