Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
madixxx wrote:Rozumiem. Ja myślałam o dr Kondrackiej prywatnie. Ona chyba na Staszica pracuje. Słyszałaś coś o niej?
Wtrącę się nt dr Kondrackiej słyszałam same pozytywne opinie, ale ciężko się do niej dostać. I ona chyba na Staszica przyjmuje? W sumie dobre opinie słyszałam o ich porodówce.
Jeśli wszystko będzie dobrze i przyjdzie mi wybierać miejsce porodu to chciałabym ma Kraśnickich. Mój lekarz tam pracuje. Mam nadzieję, że skończą remont do listopadaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 17:45
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Cecylia wrote:Jaka dawkę kwasu foliowego macie w tych waszych witaminkach?
kamila0530, Cecylia lubią tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
U mnie tez jest serduszko Dzidzia ma 3,4 mm i jak na razie wszystko wyglada ok
Kolejna wizyta za 2 tyg.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e9269964b5ab.jpg
Dzis mnie naszlo na zupe ogorkowa, wiec rano nagotowalam garnek i caly dzien sie nia zajadam :pSpirit, Gumcia1989, Paula_30, mademoisellewe, Kaczorka, Cecylia, Inesitka, ListopadowaMama, Holibka, Magdalen, sisi lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Ja też poproszę o wpisanie na listę
Dziś pierwsze usg - człowieczek ma 7mm i serduszko bijące 140 uderzen/min. Termin na 5 listopada.
Jestem z Warszawy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 18:44
Spirit, Gumcia1989, Kaczorka, Cecylia, Inesitka lubią tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Lajni85 , Foremeczka , She Wolf gratuluję serduszek ❤
Coraz bardziej nie mogę doczekać się swojego, jeszcze 3 dni do USG i mam nadzieję, że serduszko już na mnie czeka 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 19:13
Lajni85 lubi tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Ja juz jestem po wizycie. Wszystko prawidłowo, widac bylo serduszko, a dzidziuś ma aż 0,97cm (wg usg to 7w0d) Znowu wyszłam bez karty ciazy - dzisiaj miała byc założona i pech chcial, ze lekarzowi skonczyly sie karty... ale najważniejsze, ze wszystko jest ok.
Pytalam tez o ten sluz po luteinie. Lekarz powiedzial, ze to po prostu stara luteina wypada i nie ma się czym martwić.
Dostalam tez glukometr i ksiazeczke na zapiski cukru. Mam mierzyc cukier 4xdziennie... Ginekolog uwaza, ze mam za wysoki cukier (114 na czczo), wiec przez jakis czas bede musiala kontrolowac. Czy ktoras z was robi lub robila to w ciazy? Przed ciaza cukier mialam w normie. Ale ja chyba tak po prostu mam, w poprzedniej ciazy tez od razu skoczyl mi cukier i w 8tc robilam juz test obciazenia glukoza...Spirit, Kaczorka, Cecylia, ListopadowaMama, Lajni85 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluje pięknych serduszek ❤️
Dziś straszne mdłości, ale poza tym czułam się ok.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, dziś po podcieraniu się papierem zauważyłam na nim taka czerwona kropke( taka jak od cienkopisu) wiec naprawdę malutka, potem już nic się nie działo. Myślicie ze powinnam się martwić ze to się rozkręci? Wczoraj byłam u ginekologa i może to po badaniu.. ale sama już nie wiem, nie nakręcam się bo to serio było jakby tylko dotknąć długopisem czerwonym, no ale Wy wiecie jak jestLajni85 lubi tę wiadomość
-
Domcias wrote:Ja juz jestem po wizycie. Wszystko prawidłowo, widac bylo serduszko, a dzidziuś ma aż 0,97cm (wg usg to 7w0d) Znowu wyszłam bez karty ciazy - dzisiaj miała byc założona i pech chcial, ze lekarzowi skonczyly sie karty... ale najważniejsze, ze wszystko jest ok.
Pytalam tez o ten sluz po luteinie. Lekarz powiedzial, ze to po prostu stara luteina wypada i nie ma się czym martwić.
Dostalam tez glukometr i ksiazeczke na zapiski cukru. Mam mierzyc cukier 4xdziennie... Ginekolog uwaza, ze mam za wysoki cukier (114 na czczo), wiec przez jakis czas bede musiala kontrolowac. Czy ktoras z was robi lub robila to w ciazy? Przed ciaza cukier mialam w normie. Ale ja chyba tak po prostu mam, w poprzedniej ciazy tez od razu skoczyl mi cukier i w 8tc robilam juz test obciazenia glukoza...
Chyba że to może inne jednostki? Norma do 90/100 ma wyniku?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 19:45
2017 #1
2019 #2
-
Spirit wrote:Bardzo wysoki masz ten ma czczo,według mnie powinnaś iść do diabetologa. Ja mam bardzo małe przekroczenia ma czczo A już się boję co będzie dalej bo im późnej tym gorzej regulować cukry sama dieta. Nie jestem jakoś mega restrykcyjne w przedniej ciąży miałam przekroczenia nawet często ale kilka jednostek A 114 to bardzo dużo
Chyba że to może inne jednostki? Norma do 90/100 ma wyniku?
Norma do 99 jest. Narazie przez tydzień/dwa bede sobie mierzyc cukier, a pozniej wybiore sie wlasnie do diabetologa z tymi wynikami. Mam nadzieję, ze uda sie sama dietą unormowac, bo nie wyobrażam robić sobie zastrzyków -
nick nieaktualnyShe Wolf wrote:U mnie tez jest serduszko Dzidzia ma 3,4 mm i jak na razie wszystko wyglada ok
Kolejna wizyta za 2 tyg.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e9269964b5ab.jpg
Dzis mnie naszlo na zupe ogorkowa, wiec rano nagotowalam garnek i caly dzien sie nia zajadam :p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bbf01e527967.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 20:01
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Domcias wrote:Norma do 99 jest. Narazie przez tydzień/dwa bede sobie mierzyc cukier, a pozniej wybiore sie wlasnie do diabetologa z tymi wynikami. Mam nadzieję, ze uda sie sama dietą unormowac, bo nie wyobrażam robić sobie zastrzyków
No norma do 100jest dla nie ciężarnych. Z ciąży jest 90 chyba teraz A rok temu bo zmienili 92 (albo odwrotnie) w każdym razie koło tej 90. Nawet przekroczenie o 1 jednostkę to już cukrzyca:/ ja dziś miałam jednorazowo 97 i już uważam co jem bo serio,później jest tylko gorzej2017 #1
2019 #2
-
Jest serduszko ❤️❤️❤️ Tetno 140 6,8 mm ❤️❤️❤️ Tylko troszke opozniony jest bo wedle usg mlodsza ciaza i termin przeciagnal sie na 6 ! Ale sie ciesze. Pieknie jest ogladac bijace serduszko . W koncu mam karte ciazy :p.
Gratuluje serduszek dzusiejszym « usg girl »
https://zapodaj.net/bae4f2c6d1d90.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 20:21
Kaczorka, Spirit, madixxx, Cecylia, Lajni85, Kurczaczek89, Holibka, sisi lubią tę wiadomość
@ 27.01.2019
Owu 10.02.2019
Nowina 25.02 -beta 115
28.02 -beta 318
02.03-beta 693
04.03-beta 1313
06.03-beta 2553
08.03- beta 5543
11.03-beta 11565
07-03-usg pecherzyk z cialkiem zoltym 10,4 mm
03.01.18- strata pierwszej 'fasolki' -
izabel_ka wrote:Mam dokładnie takie samo zdjęcie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bbf01e527967.jpg
Ale masz fajna ta fotke Wszystko tak wyraznie widac
Dziewczyny gratuluje wszystkich serduszek. Oby tak dalej Ale dzis piekny dzienKurczaczek89, Holibka lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Holibka wrote:Tak, jestem z Lublina.
Obecnie chodzę do dr Rutkowskiego, on jest na Kraśnickich, do niego chodzę prywatnie do TAMED na ul. Wojciechowskiej. Jest nieco oschły, ale kilka koleżanek mi go polecało. Na razie mam mieszane uczucia bo jednak niepotrzebnie mnie przestraszył na początku ciąży. Ale z kolei ostatnia wizyta spoko. Zobaczymy jak dalej. Wizyta 150zł.
Z Kraśnickich jest też godny polecenia dr Wiktor - poleca moja koleżanka która u niego prowadziła ciążę.
Na NFZ chodzę do MEDICOS na Onyksowej, do dr Stebłowskiego - wyluzowany, ale rzetelny, nie robi paniki z byle czego, ale reaguje odpowiednio gdy coś się dzieje. Przyjmuje też gdzieś prywatnie, ale mnie w zupełności zadowalała opieka na NFZ.
Generalnie polecam Kraśnickie jako szpital do rodzenia "nie miałam stamtąd lekarza" gdy poszłam tam rodzić, ale miałam położne, co wg mnie jest ważniejsze przy porodzie bo lekarz tylko pojawia się od czasu do czasu, wszelkie wygody są zapewniane (liny, wanna, prysznic, piłki, piłka pod prysznicem, gaz, materiały higieniczne, tens, czopek zamiast lewatywy, nie zmuszają do leżenia), przestrzegany plan porodu itp., łóżka w salach poporodowych są bardzo wygodne (a to bardzo ważne!!!) i karmią dobrze wsparcie laktacyjne też spoko, tylko trzeba się dopomnieć konkretnie. Pediatria też jest bardzo spoko, na szczęście wiele z niej nie korzystałam bo syn generalnie zdrowy i był cały czas przy mnie.
Ostatecznie miałam cięcie cesarskie po 30h porodu naturalnego, bardzo się bałam cc, ale niepotrzebnie, pełna profeska, w 30minut byłam pozszywana i leżałam z przyssanym maluchem Po 6h od cesarki chodziłam. Cały czas byłam przytomna.
Tym razem również "wybieram się" na Kraśnickie, bardzo chciałabym spróbować urodzić naturalnie po cesarce i wiem że na Kraśnickich nie robią z tym problemu o ile nie ma przeciwwskazań medycznych (a u mnie może być bo pierwszy syn ważył 4380g i jak znowu takiego klocka uhoduję to ja poproszę od razu cc )
Ale jaja... ja też z Lublina i też chodzę do Rutkowskiego. Prowadził moją pierwszą ciążę i odbierał poród i też polecam Kraśnicką. Ja jestem bardzo zadowolona z niego. Rzeczywiście może nie jest super ciepłym, rozgadanym lekarzem ale na pewno profesjonalistą. Co do opieki na Kraśnickiej to rzeczywiście starają się.. nie mogę złego słowa powiedzieć. Jeśli chodzi o czopki zamiast lewatywy to ja jednak kolejnym razem skuszę się na lewatywę... jest pewniejsza. Po czopku mam złe wspomnienia z sali porodowej. To chyba kwestia gustu. Ja miałam opiekę położnej przy porodzie ale poród koordynował Rutkowski. Rzucał jasne polecenia, wszystko miał pod kontrolą. Mimo utrudnionego kontaktu ze mną z powodu bólu starał się być szarmancki i wyrozumiały. Po porodzie mnie zszywał i nie powiem.. śladu prawie nie ma. Poczułam się w pełni zaopiekowana przez niego. Na drugi dzień jeszcze przychodził na odział pytać o moje samopoczucie.. potem kazał się zawołać na zdjęcie szwów. Generalnie opieka z jego strony all inclusiveWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 23:23
-
Dziewczyny przepraszam ale musicie uzbroić się w cierpliwość albo wysłać mi jeden post zbiorowy z datami waszymi bo jestem ostatnio jak TAMAGOTCHI- niby bez rzygow ale jem pije śpię jem pije śpię i tak na okrągło w dzień i w nocy 🤭 wiec jak któraś z Was zrobi taki zbiorowy post z większa ilość dat bo ja tego nie dam rady nadrobić i czytać to będę wdzięczna. Buźki 😘
-
Ani0nka wrote:Dziewczyny przepraszam ale musicie uzbroić się w cierpliwość albo wysłać mi jeden post zbiorowy z datami waszymi bo jestem ostatnio jak TAMAGOTCHI- niby bez rzygow ale jem pije śpię jem pije śpię i tak na okrągło w dzień i w nocy 🤭 wiec jak któraś z Was zrobi taki zbiorowy post z większa ilość dat bo ja tego nie dam rady nadrobić i czytać to będę wdzięczna. Buźki 😘
Holibka lubi tę wiadomość
-
AnnaE dobrze że piszesz o Rutkowskim, dzięki za opinię kurczę nie wiedziałam o remoncie na Kraśnickiej, podpytać położną i Rutkowskiego za miesiąc.
Super że urodziłaś naturalnie mi tego zabrakło, przez to mam lekki niedosyt, ale najważniejsze zdrowie.
Też mam jak tamagoczi aktywność ograniczona do minimum, po pracy żyć i zalegam na kanapie i bawię się z synem z doskoku, daję mu kaszę, tatuś ogarnia kąpiel i ok 20:30 spanie. Mężowi dziś rano obiecałam przytulanki ale odpadłam... wstałam 30min temu, zjadłam, ogarnelam się i idę dalej spać