Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
papola wrote:W domu mam jeszcze przygotowane ( spakowane do osobnej torby), którą w razie W można wrzucić do samochodu jak pojedziemy do szpitala :
Laktator z kilkoma woreczkami na pokarm i woreczkami do sterylizacji.
Zapasowa piżama,
Zapasowe ubranie (majtki, legginsy, koszulka, skarpetki)
Kilka podpasek dużych.
W nosidełku czeka spakowana torba dla dziecka: ubranka 2 komplety, pieluszki, chusteczki, krem do pupy, pieluszki tetrowe, kombinezon, czapka, kocyk, smoczek.
Zawsze staram się przygotować pakiety, żeby mąż wziął torbę do ręki i nie musiał się martwić o to co zabrać. Nie chce, żeby biedak się stresował i szukając czegoś zrobił mi bałagan
Dziękuje, ja spakowałam takie rzeczy tak jak Ty jedynie mam wszystko w torbie z sobą 😊 -
Malamii26 wrote:Oby po drugiej stronie było bardziej usłuchane 🍀😊😊 Tysia Ty bierzesz też ta heparyna prawda?
Jeśli tak powiedz mi czy po samym porodzie też masz ja brać czy po porodzie się odstawia? 😊
Zależy jakie są wskazania do heparyny w ciąży, np. przy niektórych mutacjach nadal jest ryzyko zakrzepicy i bierze się często jeszcze przez cały połóg 😖 -
Ja mam trochę jedzenia, batoniki, musli na wypadek jakbym głodna była wieczorem, bo kolacja o 17. I jeszcze kubek i sztućce.papola wrote:Ja mam torbę spakowaną na poród SN, jak mi lekarz na wizycie za tydzień oświadczy, że jednak CC to będę myśleć co potrzeba więcej, ale wydaje się, że wszystko mam.
W mojej torbie mam:
podkłady Bella mama 2 opakowania
Podkłady do przewijania, pod pupę 3 sztuki
Majtki siateczkowe 4 sztuki
Ręczniki bawełniane w rolce
Kosmetyki (szampon, żel - mini, szczoteczka, pasta, płyn do higieny intymnej, golarka, małe op. Biooil)
2 ręczniki szybkoschnące
4 komplety koszul + do porodu inna
Woda 2 butelki 0,7 z ustnikiem i 1 duża
Wkładki laktacyjne kilka sztuk
Biustonosz do karmienia bez fiszbinów
Klapki gumowe
Ładowarka, dokumenty, pieniądze, itp.
Maseczki
Dla dziecka: paczka pieluch, paczka chusteczek, krem do pupy, 3 pieluszki tetrowe.
Pierniczek, papola lubią tę wiadomość
Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
papola wrote:Ja mam torbę spakowaną na poród SN, jak mi lekarz na wizycie za tydzień oświadczy, że jednak CC to będę myśleć co potrzeba więcej, ale wydaje się, że wszystko mam.
W mojej torbie mam:
podkłady Bella mama 2 opakowania
Podkłady do przewijania, pod pupę 3 sztuki
Majtki siateczkowe 4 sztuki
Ręczniki bawełniane w rolce
Kosmetyki (szampon, żel - mini, szczoteczka, pasta, płyn do higieny intymnej, golarka, małe op. Biooil)
2 ręczniki szybkoschnące
4 komplety koszul + do porodu inna
Woda 2 butelki 0,7 z ustnikiem i 1 duża
Wkładki laktacyjne kilka sztuk
Biustonosz do karmienia bez fiszbinów
Klapki gumowe
Ładowarka, dokumenty, pieniądze, itp.
Maseczki
Dla dziecka: paczka pieluch, paczka chusteczek, krem do pupy, 3 pieluszki tetrowe.
Podobnie jestem spakowana ale bez podkładów poporodowych, bo to zapewnia szpital.
Maam maść na sutki i tantum rosa. A no i leki które bierzecie też dopakujcie 🙌
I dla małej jeszcze kocyk i rożek
➡️18.02 transfer 2ET
28 dpt 💓
09.06 ♀️💞🤗 -
Kubek i sztućce mam zapakowane, niektóre szpitale mają swoje, niektóre w czasach pandemii wydają posiłki w opakowaniach jednorazowych.
Podkłady biorę, bo czasami dają tylko mały przydział a lepiej mieć w zapasie
Planowane cc przeważnie są przed terminem, żeby na spokojnie zdarzyć przed wystąpieniem naturalnej akcji porodowej.[*] 03.2015 - Aniołek 9tc
01.2017 - Synek
[*] 06.2019 - Córeczka 24tc(cc)
Listopad 2020 -
Wróciłam od lekarza. Na poród się nie zapowiada. Lekarz mówi, że pewnie przed terminem porodu nic nie ruszy, więc jeszcze 3 tygodnie męczenia😒Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Ja teraz codziennie mam nadzieje że może zacznie sie akcja porodowa i może mała się przekręci, ale na razie nici z tego 😂. Chociaż dziś może sobie spokojnie spać bo mój Szwagier ma dziś urodziny a ja strasznie za nim nie przepadam 😂.
Dziewczyny wasi faceci też narzekają na to że chrapiecie 😂. Mój dziś nie mógł spać prze zemnie do 3 w nocy. Tak się rano uśmiałam że myślałam że się posikam. -
Ja w sumie nie wiem czy chrapie, bo śpimy oddzielnie. Mąż późno chodzi spać, a ja wstaje w nocy do łazienki 100 razy i nikt z nas by się nie wyspał.Nina1111 wrote:Ja teraz codziennie mam nadzieje że może zacznie sie akcja porodowa i może mała się przekręci, ale na razie nici z tego 😂. Chociaż dziś może sobie spokojnie spać bo mój Szwagier ma dziś urodziny a ja strasznie za nim nie przepadam 😂.
Dziewczyny wasi faceci też narzekają na to że chrapiecie 😂. Mój dziś nie mógł spać prze zemnie do 3 w nocy. Tak się rano uśmiałam że myślałam że się posikam.
Słyszałam, że w ciąży chrapanie jest normalne.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
U mnie na odwrót ja chodzę późno spać bo nie mogę usnąć i wstaje co 5 minut na siku,maz chrapię jak niedźwiedź więc jak już usnę to bym się tylko wkurzala że mnie budzi więc na ten czas też śpimy osobno 😂😂😂 cudowne rozwiązanie mieć całe łóżko i kołdrę dla siebie 😂😂😂Poziomka6 wrote:Ja w sumie nie wiem czy chrapie, bo śpimy oddzielnie. Mąż późno chodzi spać, a ja wstaje w nocy do łazienki 100 razy i nikt z nas by się nie wyspał.
Słyszałam, że w ciąży chrapanie jest normalne.Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja mam mega lekki sen i tylko chrapne to sie budzę, ale nie zdarza się to często na szczęście. Ja z mężem w ciazy tylko jak byl chory to nie spałam, nie znoszę spac sama, tragicznie mi się zasypia.
A on chrapie tez rzadko, a jak zacznie to po prostu go budze, mowie mu ze chrapie i przestaje a on i tak tego rano nie pamięta:DWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 09:54
12.03.2020 II ♡
-
A ja z kolei nie chrapię chyba, ani sama nie słyszałam ani od męża. Za to z gazami od początku ciąży jest masakra i tu też czekam, kiedy to się wreszcie skończy.
My śpimy razem, mąż co prawda póżniej chodzi spać ale szkoda nam było się rozdzielać. Jak już nawet spanie z noworodkiem przetrwaliśmy razem
Ale gdyby chrapał to myślę że spalibyśmy osobno bo nienawidzę chrapania i mam lekki sen.
-
Ja tez nie nawidzę chrapania i mój mąż na szczęście nie chrapie ani ja przed ciąża też nie. Dopiero teraz od niedawna dają nocne koncerty, ale sama się przez to ciagle budzę 😂. Dobrze że mój mąż mnie nie nagrywa bo było mi głupio. Czasami to mi się wydaje że jak tak chrapie to aż mała się budzi w brzuchu😂.
-
Mi się właśnie czasem chrapnie i się wtedy wybudzam.Badam to ciśnienie 3 razy dziennie i wydaje mi się że spoko np 130/80 lub 120/80 więc sama sobie zmniejszyłam dawkę leków i biorę tylko 1 dziennie zamiast 3 w pon idę na wizytę to zobaczymy co powie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 12:05
Tigana lubi tę wiadomość
-
Monika a poza wagą sa jakieś wskazania do cesarki? Bo jakby teraz się zaczeła akcja to jeszcze spoko waga na sn, tak myślę. Oczywiście zależy, co ty wolisz.
Pierniczek ty juz po terminie! Próbowałaś coś na przyspieszenie? Herbatę z liści malin, sexy, schody, okna? Mi kuzynka wczoraj opowiadała że siedziała cały wieczór na piłce do cwiczeń i sie bujała, żeby się dziecko dobrze wstawiło do kanału, i w nocy po tym jej się zaczęła akcja porodowa.
-
Tigana, od ostatniej cesarki minelo 19 miesiecy. Wtedy rodzilam naturalnie i przy pelnym rozwarciu sie nie udalo. Syn 4105. Szybka cesarka. Krotki czas od ostatniego cc tez jest jakastam przeslanka. Wtedy dzien przed porodem syn mial 3400 wedlug usg. Wiec bledy pomiaru sa duze.
Boje sie sn gdyby dziecko znow bylo duze a teraz mam ta blizne.
A i szyjka 3,2. Zamknieta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 14:45
-
Tigana wrote:
Pierniczek ty juz po terminie! Próbowałaś coś na przyspieszenie? Herbatę z liści malin, sexy, schody, okna? Mi kuzynka wczoraj opowiadała że siedziała cały wieczór na piłce do cwiczeń i sie bujała, żeby się dziecko dobrze wstawiło do kanału, i w nocy po tym jej się zaczęła akcja porodowa.
Błąd w suwaczku 😜 termin na 8.11
Próbowałam 😁 herbatkę skończyłam w tym tyg, wiesiołek biorę, od ponad 2 tyg spacer min 7 km dziennie, sexy też, no okno tylko jedno 😉 piłkę muszę włączyć👌
Dzisiaj robiłam wymaz na 👑 i jeśli nic nie ruszy przez weekend to w poniedziałek idę na oddział . . .
Ogólnie wczorajszej nocy mała zmieniła pozycję, bo inaczej ją czuję
Malamii czy u Ciebie też cisza?? 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 16:18
➡️18.02 transfer 2ET
28 dpt 💓
09.06 ♀️💞🤗
