Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Macey wrote:Czy ktoś już kupował poduszkę ciążowa do spania i może jakaś polecić. ?
Ja mam dwie. Jedna z wypełnieniem z takich kulek - szlag mnie trafiał i prawie jej nie używałam (szeleści okrutnie). Dopiero jak młody się urodził to używałam np na łóżku do zabezpieczenia go przed sturlaniem. Kupiłam drugą, z wypełnieniem z jakiejś pianki - zdecydowanie lepsza. Także na to bym zwróciła uwagę.
Macey lubi tę wiadomość
-
Ja mam z biedronki od kilku lat i jestem mega zadowolona śpię w niej caky czas 😊😊Macey wrote:Czy ktoś już kupował poduszkę ciążowa do spania i może jakaś polecić. ?
Macey lubi tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
nick nieaktualny
-
Wesołych Świat ! W piątek widziałam moje 7 mm szczęścia , bije już serduszko. Niestety coraz silniej odczuwam mdłości. W pierwszej ciazy wymiotowałam do 20 tygodnia to był naprawdę koszmar, mam nadzieje ze tym razem się obejdzie
Odnośnie poduszki - nie używałam tylko zwykła między nogi
A mam do Was pytanie jak w tym ciężkim czasie z wizytami? Ja miałam tylko usg. Wizyty u ginekologa nie ma, tylko porady przez telefon. Kolejne usg 12-14 tydzień . No i raz miałam badania krwiDrugi dzieciaczek w drodze 🥰 -
nick nieaktualnyU mnie najbardziej niepotrzebna rzecza okazalo sie lozeczko syn 2 lata a spal moze lacznie z tydzień w nim.
Przewijak taki nakladany na komode - mam ale obeszlabym sie i bez niego. W późniejszym czasie przewijalismy na lozku, na podkladach.
Niania elektroniczna naprawdę sie przydaje.
Wanienka duza na stojaku. Odpoczynek dla plecow
Smoczek hehe
Bujaczek tez sie fajnie przyda.
W pierwszej ciąży mialam kokon (sama szylam wyprawke) i w sumie sie przydal ale przy drugim dziecku nie ryzykowalabym. Lepszy kosz mojzesza albo po prostu wozek.
Nie skupialam sie na firmach. Dla mnie to bez znaczenia. Kupowalam na allegro
-
U mnie zupełnie inaczej niż powyżejkasi32 wrote:No właśnie dziewczyny które już mają dzieci co możecie nam polecić jako pierwszakom co się u Was sprawdziło typu właśnie jakieś podusie kocyki kto:) albo czy polecacie jakaś konkretną firmę z niemowlęcym i artykułami
Przewijaka używamy do dziś a mała ma 10 miesięcy mamy komodę z przewijakiem.
Łóżeczko się przydało i przydaje , głównie na drzemki odkąd mała jest mobilna ( z lozka mogłaby już spaść )
Niania elektroniczna - ani razu nie użyta
Smoczek tez nie hehe- dziecko nie zaakceptowało żadnego smoczka i niestety ja stałam się żywym smoczkiem czego nie polecam do dziś budzi się w nocy co kilkadziesiąt minut.
Kokon super. No i dostawka do lozka must have !
Bujaczek tez
Drugi dzieciaczek w drodze 🥰 -
kasi32 wrote:No właśnie dziewczyny które już mają dzieci co możecie nam polecić jako pierwszakom co się u Was sprawdziło typu właśnie jakieś podusie kocyki kto:) albo czy polecacie jakaś konkretną firmę z niemowlęcym i artykułami
Ja też chętnie poczytam co polecacie bo mimo ,że mam już 2 to ostatni raz rodziłam 9 lat temu ,a od tego czasu napewno się wszystko pozmienialo .
Elli co do smoczka ,zarzekam się,że moje nie będzie miało ale zobaczymy jak to będzie w praktyce . Mój syn jak i córka nie posiadali więc mam nadzieję ,że teraz też się obejdzie bez .16.05.20 💔
19.06.10 💔
-
No i wlasnie, każdemu sprawdzi się co innego 😂 Ja uwazam za zbędne i mega niewygodne takiw sztywniejsze rozki, porażka, biw umialam w tym dziecka trzymac czulam ze mi zaraz z tego wyleci 🤷♀️ a wiem zs niektórzy lubia... Nie mialam kokonu wiec nie wiem, smoczek sie przydal, mis szumis sie przydawalam, przewijak mialam na lozeczko i na poczatku fajnie, potem jak dziecko wieksze to juz mi bylo wygodniej na łóżku, wanienka ze stelazem fajna sprawa, karuzelka nad lozeczkiem bez sensu dla mnie Małego nie bawiła a potem jak juz go bawila to lapal za nia i ciagnal na siebie 🤦♀️ Jak jeszcze mi cos przyjdzie do glowy to Wam napisze 😜11.02.2016r Aniołek
-
U nas niania z monitorem oddechu. Jestem panikara i bez tego nie moglabym usnac.
Przewijak byl w uzyciu kilka miesiecy. Jak mlody zaczal wazyc swoje to juz nie mialam sily go wkladac na lozeczko. Tez przebieram na lozku z podkladem.
Laktator Medela Mini bardzo sie sprawdzil bo sciagnelam troche mleka i mrozilam i mialam mozliwosc wyjsc z domu i zostawic z babcia. Nawet do lekarza czy cos. Teraz przy odstawianiu tez se przydaje bo jakos trzeba oproznic piersi. Przynajmnien troche.
Materacyki polecam sztuczne. Mielismy z gryki-kokos i po pol roku zorientowalam sie ze byly tam takie mikro robaczki jak w mace. Obrzydliwe. Dreszcz mnie przechodzi jak pomysle ze dziecko na tym spalo.
Tez wiekszosc klamotow zamawialam na allegro ze smartem
-
Nasz Franek tez bez smoczka. Czlowiek sie cieszy do czasu az sam zostaje smoczkiem Bylo to samo co u Elli. Co godzine sie budzil i histeria poki nie dostal piersi. Teraz ze wzgledu na luteine musialam z dnia na dzien odstawic i jest bez porownania lepiej. Idzie spac o 21 i wstaje przed 7. Pobudka sie czasem zdarzy ale powierci sie i spi dalej. Teraz ma 13 miesiecy.
Elli83 lubi tę wiadomość
-
I jak dziecko zacznie sie juz kokosic bardziej to bardzo polecam mate piankowa. To mij najlepszy zakup. Twardsza od lozka a bardziej bezpieczna niz dywan czy podloga. Franek mial 3 miesiace jak mu kupilam na dzien dziecka. Uczyl sie na niej obrotow, pelzania, czworakowania. Teraz lezy w pokoju zamiast dywanu (alergia na kurz) A w lato mozna wyniesc na trawe albo jak sie jedzie nad wode.
Elli83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mialam rodzic w kwietniu (urodzilam w marcu) i cala wyprawke mialam zakupiona juz w listopadzie. Ale mieszkam za granicą a wszystko kupowalam w Polsce, wiec musiałam wczesniej
Teraz na pewno kupie dostawke. Lozeczko zloze, zaluje ze w pierwszej ciąży nie kupilam. Reszte mam
Nie wyrzucilam ani nie sprzedałam zadnej rzeczy.
Rożek tez mi sie nie przydal. -
Poduszkę (Motherhood) kupiłam, będąc w pierwszej ciąży. Spanie z nią było męczące - tzn fajnie było ułożyć ja między nogami, ale zmiana pozycji - tragedia. W kolejnych ciazach już zrezygnowałam, a karmić też na żadnych poduszkach nie lubiłam.
Łóżeczko przydało mi się tylko przy pierwszym dziecku. Przy drugim kupiłam kosz Mojzesza, ale częściej córka spała z nami, w dodatku bardzo szybko rosła i momentalnie z kosza wyrosła. Najmłodszy spał w koszu kilka razy.
Teraz chce kupić dostawke. A kosz sprzedam.
Przewijak przydawal się bardzo.❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020
