Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 💚LISTOPAD 2021💚
Odpowiedz

💚LISTOPAD 2021💚

Oceń ten wątek:
  • beamyx Ekspertka
    Postów: 140 137

    Wysłany: 29 kwietnia 2021, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to dopiero po 14 jestem do życia 😄 Rano gdyby nie mąż i to, że robi mi śniadanie do łóżka to wymiotowałabym do tej pory. Normalnie nie wstaje bez śniadania. Co do zachcianek to dalej faza na arbuza ❤️ I też tylko kwaśne rzeczy, na słodkie nie umiem patrzeć :/ I ogórek zielony to coś co mogę jeść ze wszystkimi kombinacjami haha 😂😂

    atdcjw4zrf5hk46x.png

    4.11.2021 ❤️🙏🏻 Nasz wymarzony Cud ❤️
  • Luna_5 Koleżanka
    Postów: 34 34

    Wysłany: 29 kwietnia 2021, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niemoc totalna, przeplatana krótkimi chwilami aktywności ;) też czekam na ten obiecany przypływ mocy i doczekać się nie mogę. Dobrze, że dzisiejszy dzień bez mdłości przynajmniej

    nzjdugpjtzqoyanm.png
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 29 kwietnia 2021, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasia89 wrote:
    Dziewczyny z tymi smakami to chyba tak nie do końca, ja mam smaki na kwaśne a podobno mieszka u mnie dziewczynka 🙂 choć jeszcze nic tak na 100% nie wiadomo 🙂
    Potwierdzam, w pierwszej ciąży tylko kwaśne bym jadła i była córa 😊

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 29 kwietnia 2021, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś po prenatalnych, jest zdrowe moje bobo 😁 wygląda na starsze, chociaz wiem na pewno kiedy miałam owulację. Wg USG to 13+0. Powiedziałam lekarzowi że chciałabym znać płeć jeśli jest na min. 80 % pewny, jeśli nie, to nie chce wiedzieć 🤣 powiedział,że na ponad 90% "baba" 😍 więc mamcia szczęśliwa 😁 ❤️

    Brak sił totalny. Trochę zwalalam na samopoczucie po covidzie, bo w pierwszej ciąży tak nie miałam... Ale chyba taki urok tej ciąży. Za to wtedy było rzyganko. Cos za cos. Szykuje się pozwoli na zwolnienie, bo czuję się cały czas wyczerpana.

    Olaa..32, futuremama, Gosiaczek, Luna_5, Nadzieja lubią tę wiadomość

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • Paju Autorytet
    Postów: 842 1240

    Wysłany: 29 kwietnia 2021, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej

    Ja dzis mialam wizyte :)
    Prawie 3 cm człowieczka, z usg wychodzi 6 dni młodsza ciąża, ale tego się spodziewałam, bo to nasza "wpadka po płodnych" 🤣😂 wiec owu była później, niż sobie myślałam😅

    Wczoraj robilam wyniki, cukier 91 - mam za miesiąc powtórzyć i starać starać trzymać diete bo jest na granicy... I tsh 2.7 wiec dostałam eutyrox

    Mało mnie tu było, bo odrazu po świętach złapałam covida 🙈 do tego okropne mdłości I wymioty,ledwo żyłam i nic nie pomagało..
    Teraz już zdecydowanie lepiej, nieraz mnie mdli, ale wystarczy ze coś zjem i przechodzi (czyli musze ciągle jeść 🤣)
    Ta ciaza dala mi nieźle na początku popalić, jak żadna 😑


    W spodnie nadal sie mieszczę, w dodatku jeszcze schudłam z 4 kg (ale ja w każdej ciąży do połowy chudnę 😅)

    Prenatalne będę miała jakos 17-21.05 - mam 17 dzwonić i się dogadać konkretnie co do dnia bo robi je mój lekarz w szpitalu w trakcie pracy (nie płacę za to dodatkowo a robione na dobrym sprzęcie 😉)

    Dzieciaki juz wróciły do przedszkola wiec można trochę po odpoczywać, a mam takie zjazdy energii ze bym z chęcią spala..
    Najgorzej jak padnę po 20 na kanapie oglądając coś i potem budzę się i spać nie mogę bo jestem wyspana 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2021, 23:59

    l22n9vvjobnovmi4.png
    ❤️ Szymek 01.11.2014
    ❤️ Franek 31.10.2016
    ❤ Adelka 15.11.2021
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Wy dziewczyny w większości na l4 już jesteście? Jak słyszę o leniuchowaniu to zazdroszczę.
    Ja mam dziś wolne za 1.05, dzieci w przedszkolu/ żłobku, mąż w pracy i jest super.
    Myślę o l4 w maju ale jakoś nie wiem... Zawsze długo pracowałam ale teraz jest dużo trudniej, w pracy też taka sytuacja że szkoda gadać.

    Paju niestety mi z mdłościami niestety też jedzenie tylko pomagało ale też tylko wybrane produkty🤣 pocieszam że teraz już jest lepiej :)

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam swoją działalność więc u mnie l4 nie wchodzi w grę :/ chyba że naprawdę będę zmuszona.

  • MeggiGirl Autorytet
    Postów: 427 199

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja źle się czułam i jestem od środy do dzisiaj na zwolnieniu, ale słyszę, że wraca nauka stacjonarna, więc będę raczej zmuszona, nie chcę się niczym zarazić, a poza tym nie dam rady wstawać o 5, żeby dojeżdżać do szkoły.

    010is65gtxk93h3j.png

    Beta HCG:
    23.02. - 32,8 mIU/ml
    25.02 - 121.1 mIU/ml


    starania wspomagane od 08.2020.

    👩 27 l.
    👨 28 l.

    Nasze pierwsze dziecko
  • XWEJAX Autorytet
    Postów: 331 1180

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam L4 od transferu przez dwa tygodnie, poszłam do pracy i po 2 dniach byłam chora ... i od tego momentu ciągną L4. Po pierwsze praca na kuchni 8-10h na nogach, atmosfera w pracy kijowa, i stwierdziliśmy z mężem że nie po to tyle starań, zmartwień wydanych pieniędzy żeby stracić to przez pracę😏 A nikt nam orderu za to nie da skoro nam się należy to trzeba korzystać!
    Ja wróciłam właśnie ze spaceru z psem, trzeba korzystać póki pogoda 🥰 po weekendzie badania krwi, a w środę wizyta 🤩

    castaway, futuremama lubią tę wiadomość

    👩🏻29 🧑🏻32
    Starania od 05/2019
    08/2020 1 wizyta w klinice niepłodności PARENS
    👩🏻
    09/2020HSG - niedrożny lewy jajowód
    AMH 5,38
    🧑🏻
    Badanie nasienia 03.2020/ 06.2020
    (kuracja NUCLEOX, rzucenie palenia)
    Koncentracja 7,2 :( /6,0
    Całkowita liczba 31,9/24,9
    Żywotność 42%/63%
    Morfologia2%/1%

    1 IUI 09/2020 :(
    2 IUI 10//2020 :(
    11/2020 podjęcie decyzji o IVF

    24.01 początek stymulacji
    01.02 Punkcja - 9 komórek, 6 zapłodniono, są 4 <3 Mamy 3❄❄❄

    08.03.21 Transfer ! ❄
    13.03. II kreski 5dpt
    15.03. 7dpt Bhcg 49,9 Prog 28,05 TSH 2,31
    17.03 9dpt Bhcg 138 Prog 25,09
    19.03 11dpt Bhcg 266 Prog 32
    31.03 23dpt Pęcherzyk 10mm ciałko żółte 2,8mm
    13.04 37dpt Kropek 12mm i <3 155u/min
    20.11.2021 najszczęśliwszy dzień w życiu, CC, zdrowa dziewczynka 2980g, 51cm <3

    08.2023 powrót po ❄
    02.11.2023 transfer !
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2792 1159

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na L4 jestem praktycznie od początku, jak tylko zobaczyłam dwie kreski na teście, najpierw wzięłam od mojego lekarza rodzinnego, a od 5tc już od ginekologa, ale to ze względu, że pracuje na magazynie, mam pracę fizyczną, całe 8 godzin stania i pakowania paczek a czasem te paczki zdarzały się bardzo duże i ciężkie i trzeba było to dźwigać na taśmę, dlatego wolałam nie ryzykować, w pierwszej ciąży pracowałam i nie skończyło się to dobrze, dlatego w tej postanowiłam pójść od razu.

    castaway lubi tę wiadomość

    21.10.2024 - 21t połówkowe, 403g szczęścia, potwierdzona dziewczynka 🩷

    28.08.2024 - 13t2d prenatalne, ryzyko niskie, prawdopodobnie 🩷

    08.07.2024 - 5t+6d (według USG) mamy zarodek z ❤️

    06.2024 - ⏸️

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    preg.png
  • Aniołek85 Autorytet
    Postów: 301 261

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też od początku L4. Praca w przedszkolu plus terapię SI. Sami mnie wygnali w sumie. Także korzystam jak mogę 😊

    f2w390bvn9840dlx.png
  • alauda Autorytet
    Postów: 2998 2128

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś miałam wizytę u lekarza prowadzącego ... w ogóle mega stres, ponieważ dostałam krwawienia z samego rana i już myślałam, że to koniec.

    Okazało się, że mam polipa na szyjce. Jest tak duży, ze aż wychodzi na zewnątrz. Na szczęście Mała ma się dobrze, szyjka zamknięta i długa. Ale do tej pory nie mogę dojść do sobie - krew lała się na wszystkie strony😕

    Dostałam leki na przyspieszenie krzepliwości i zwolnienie na tydzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2021, 12:38

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • Alicja w Krainie Czarów Autorytet
    Postów: 2905 5075

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    Ja dziś miałam wizytę i lekarza prowadzącego ... w ogóle mega stres, ponieważ dostałam krwawienia z samego rana i już myślałam, że to już koniec.

    Okazało się, że mam polipa na szyjce. Jest tak duży, ze aż wychodzi na zewnątrz. Na szczęście Mała ma się dobrze, szyjka zamknięta i długa. Ale do tej pory nie mogę dojść do sobie - krew lała się na wszystkie strony😕

    Dostałam leki na przyspieszenie krzepliwości i zwolnienie na tydzień.
    Dobrze, ze szybko zadziałałaś! Mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Odpoczywaj!

    34 lata, AMH 3,6
    Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
    I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
    II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
    III transfer 12.02.2021 3-dniowca
    8dpt bhcg 44 prog 32
    10dpt bhcg 95 prog 39
    12 dpt bhcg 287 prog 41
    14 dpt bhcg 629 prog 38
    19 dpt bhcg 3877 prog 28
    25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
    31 dpt 1 cm szczęścia 😊
    8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
    bhcg 111513, prog 35
    9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
    10t1d 3,6 cm 😊
    11 tc 4,39 cm 😊
    12t1d 5,74 cm 😊
    Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
    12t3d 6,79 cm 😊
    14t3d 8,92 cm
    20t2d 360 gram Człowieka
    21t3d 460 gram ❤
    29t6d 1348 gram ❤
    35t 2d 2520 gram ❤
    36 t 3d 2750 gram ❤
    30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
    ❄❄❄❄❄cdn

    Nie zwyciężaj
    Nie broń się
    Nie poddawaj się

    "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
    1usa20mmby5mbvyf.png
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2792 1159

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    Ja dziś miałam wizytę u lekarza prowadzącego ... w ogóle mega stres, ponieważ dostałam krwawienia z samego rana i już myślałam, że to koniec.

    Okazało się, że mam polipa na szyjce. Jest tak duży, ze aż wychodzi na zewnątrz. Na szczęście Mała ma się dobrze, szyjka zamknięta i długa. Ale do tej pory nie mogę dojść do sobie - krew lała się na wszystkie strony😕

    Dostałam leki na przyspieszenie krzepliwości i zwolnienie na tydzień.
    O matko, ale pewnie stresu się najadłaś, grunt, że z maleństwem wszystko dobrze, dużo odpoczywaj i się nie przemęczaj 🤗

    21.10.2024 - 21t połówkowe, 403g szczęścia, potwierdzona dziewczynka 🩷

    28.08.2024 - 13t2d prenatalne, ryzyko niskie, prawdopodobnie 🩷

    08.07.2024 - 5t+6d (według USG) mamy zarodek z ❤️

    06.2024 - ⏸️

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    preg.png
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeggiGirl wrote:
    Ja źle się czułam i jestem od środy do dzisiaj na zwolnieniu, ale słyszę, że wraca nauka stacjonarna, więc będę raczej zmuszona, nie chcę się niczym zarazić, a poza tym nie dam rady wstawać o 5, żeby dojeżdżać do szkoły.
    Pamietam jak pisałaś,że chcesz pracować do września, bo nadgodziny, a macie teraz wydatki w związku z budową domu, więc pocieszę cię,że w szkole na zwolnieniu ciążowym nie jest źle ;-) w tamtej ciąży byłam bardzo zdziwiona, bo w zasadzie na zwolnieniu dostawałam więcej niż pracując (z nadgodzinami). Pytałam kadrową, czy się nie pomyliła, ale oni liczą średnią, więc dodatki, 13 stkę i nie wiem co tam jeszcze. W efekcie było korzystniej na zwolnieniu. Teraz pracowałam, bo chciałam, ale wkrótce też biorę zwolnienie.

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • castaway Autorytet
    Postów: 438 227

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    Ja dziś miałam wizytę u lekarza prowadzącego ... w ogóle mega stres, ponieważ dostałam krwawienia z samego rana i już myślałam, że to koniec.

    Okazało się, że mam polipa na szyjce. Jest tak duży, ze aż wychodzi na zewnątrz. Na szczęście Mała ma się dobrze, szyjka zamknięta i długa. Ale do tej pory nie mogę dojść do sobie - krew lała się na wszystkie strony😕

    Dostałam leki na przyspieszenie krzepliwości i zwolnienie na tydzień.
    Dobrze,że się wszystko dobrze skończyło uff. Ale stres, współczuję. A co teraz z tym polipem?

    rfxgugpj6y62ulmz.png
  • MeggiGirl Autorytet
    Postów: 427 199

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    castaway wrote:
    Pamietam jak pisałaś,że chcesz pracować do września, bo nadgodziny, a macie teraz wydatki w związku z budową domu, więc pocieszę cię,że w szkole na zwolnieniu ciążowym nie jest źle ;-) w tamtej ciąży byłam bardzo zdziwiona, bo w zasadzie na zwolnieniu dostawałam więcej niż pracując (z nadgodzinami). Pytałam kadrową, czy się nie pomyliła, ale oni liczą średnią, więc dodatki, 13 stkę i nie wiem co tam jeszcze. W efekcie było korzystniej na zwolnieniu. Teraz pracowałam, bo chciałam, ale wkrótce też biorę zwolnienie.


    To troszkę mnie pocieszyłaś, bo obawiam się tej pensji. 🙈🙈🙈

    010is65gtxk93h3j.png

    Beta HCG:
    23.02. - 32,8 mIU/ml
    25.02 - 121.1 mIU/ml


    starania wspomagane od 08.2020.

    👩 27 l.
    👨 28 l.

    Nasze pierwsze dziecko
  • alauda Autorytet
    Postów: 2998 2128

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny, również się cieszę, że to tylko to. Nigdy nie pomyślałabym, że może być aż tyle krwi z polipa.

    Lekarka powiedziała mi, że polipy w ciąży zdarzają się dosyć często ale w głównie w późniejszym okresie ciąży i zazwyczaj nic się z tym nie robi. Usuwa się je po porodzie albo sam odpada w czasie porodu.

    Mam nadzieję, że się wchłonie albo chociaż zmniejszy, inaczej będę musiała „przyzwyczaić” się do krwawień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2021, 14:57

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • Aniołek85 Autorytet
    Postów: 301 261

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W oświacie faktycznie L4 ciążowe wychodzi bardzo dobrze. Wszystkie nadgodziny, trzynastka, nagrody się wliczają
    .

    MeggiGirl, castaway lubią tę wiadomość

    f2w390bvn9840dlx.png
  • Gosiaczek Autorytet
    Postów: 722 630

    Wysłany: 30 kwietnia 2021, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aluda to sie najdlas stresu tak chyba jak ja.. No wiec zadzwonili z gyncentrum....odebralam. Wyszlo mi ryzyko posrednie trisomi 21 1 do 800 z kawalkiem...podstawowe ryzyko moalam 1 do 280 niby wzrislo ale jednak...zachwcaja do dalszej diagnostyki. Niby nie jest wysokie to ryzyko ale spokojna a juz nie jestem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2021, 17:27

    Franuś 19.08.2014 👦🏻
    Edytka 29.08.2017👧🏼
    Przemuś 27.10.2021 👶
    Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼
‹‹ 100 101 102 103 104 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ