💚LISTOPAD 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja Wam powiem, że my się jeszcze jakoś trzymamy ( a raczej Wy 🤣)
Bo pamiętam jak w poprzednich ciążach byłam na grupach to się dzieci rodziły już os końca września 😅
Do połowy października to było kilka maluchów.. a u nas jakoś się trzymamy w dwupakach 😉Simons_cat, Gosiaczek, futuremama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
futuremama wrote:Ja jak czytam o tych porodówkach to już mam zawał i chyba lepiej żeby młoda na ten listopada poczekała...
Kurcze gdybym się nie bała że coś nie tak z małą będzie to ta Oleśnica i zaraz do domu brzmiałoby super. Chyba lepsze to niż poród w aucie albo leżenie potem na korytarzu. Serio mętlik mi straszny w głowie to robi.Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
U nas po wizycie sytuacja taka, że Czarek jest klopsikiem - 2663 g. 😁 Już się boję, jaką wagę będzie miał na kolejnej wizycie. 😵 Dużo przybrał przez 2 tygodnie, więc ciuszki na 50 to chyba mogę sobie wsadzić głęboko. 🤷 Szyjka spadła 5 mm i ma teraz 37. Gbs pobrany. Zostały teraz badania z krwi i można iść rodzić. 🤣 Doktor ma dyżur 5.11 i zaprasza. 🤣🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 20:22
Atena37, Olaa..32, alauda, futuremama lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Dziś na obchodzie usłyszałam - „To co? W czwartek cięcie, tak?”. Więc jak nic się nie zmieni to 21.10 Mała już będzie z nami☺️
Paju, Simons_cat, Nadzieja, futuremama lubią tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Gosiaczek, a nawet nie pomyślałam o tym. Położna powiedziała to samo ale ja nie zrozumiałam, o co jej chodzi 😁🤦🏻♀️
Paju, Simons_cat lubią tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
My po wizycie, na ładne foto twarzy chyba nie mam co liczyć bo się ciągle zasłania rękami 😅🙈
Chyba pocisnęła trochę z wagą, bo ostatnio mowil, że raczej duża nie będzie.. a dziś praktycznie wagowo jak z z terminu - 2180g waży 😉
Łożysko zaczyna mi się juz starzec.. zapisał w karcie ciąży cukrzycę z insulina 😱 i teraz zaczynam się obawiać wywoływania..😩
Niech wyłazi sama po 12 🤪
Mowil,że nie mam rodzic do kolejnej wizyty bo będzie pobierać gbs (4.11) 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 22:27
Simons_cat, futuremama lubią tę wiadomość
-
Simons_cat wrote:U nas po wizycie sytuacja taka, że Czarek jest klopsikiem - 2663 g. 😁 Już się boję, jaką wagę będzie miał na kolejnej wizycie. 😵 Dużo przybrał przez 2 tygodnie, więc ciuszki na 50 to chyba mogę sobie wsadzić głęboko. 🤷 Szyjka spadła 5 mm i ma teraz 37. Gbs pobrany. Zostały teraz badania z krwi i można iść rodzić. 🤣 Doktor ma dyżur 5.11 i zaprasza. 🤣🙈
Z tym szpitalem to ja nie wiem😔 mąż wciąż mówi że odpada. Mamy prawie godzinę i mówi że jak mu zacznę rodzić na ekspresówce/ autostradzie to co zrobimy...
I serio ja się trochę boje że nie zdążymy a jeszcze inni straszą że z tym trzecim porodem może być dużo szybciej...
Już za drugim razem było przekonana że zdążymy do Strzelina a tu postępowało tak normalnie że tak powiem, jeszcze młodego jakoś ogarniałam, wydawało mi się że spokojnie mamy czas a tu nagle już wiedziałam że czas się skończył🙈Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Paju też o tym myślałam że nasze dzieci grzecznie siedzą, połowa października I jeszcze wszystkie na swoich miejscach🤣
Czyli MamaDi i Alauda bedziedzie pewnie pierwsze😁 No chyba że Alicja w Krainie Czarów nas zaskoczy wcześniej😁Paju lubi tę wiadomość
-
Albo ja 🙈 ale nie chciałabym dotrwać do terminu.....Dziewczyny czy Wy tez cierpicie na bezsenne noce?! Ja dziś pół nocy nie spałam nie wiedzieć czemu...skurcze łydek były tak mocne ze noga do teraz boli....jestem wymęczona po nocy ...masakra !!Franuś 19.08.2014 👦🏻
Edytka 29.08.2017👧🏼
Przemuś 27.10.2021 👶
Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼 -
Oj tak... Bezsenne noce...🙄 Mam wrażenie, że dzisiaj w ogóle nie spałam, a już na pewno nie śpię gdzieś od 4:00... Zaraz chyba pójdę kimać😂
Future, ja się teraz martwię w drugą stronę - że za szybko rośnie. 🤣 No, bo to, kurcze, z 800 g w 2 tygodnie. 😳 Ale noga jest do przodu, więc to pewnie stąd taka waga wyszła. 🤷
W twoim przypadku to j at faktycznie ryzyko z tym szybkim porodem. 🙈 I rozumiem jak najbardziej, że wolisz rodzić we Wrocławiu. 🙂 Ja to mam ten komfort, że Oleśnica/Trzebnica/Kamieńskiego to jakoś 20-30 minut drogi, więc jakby wsio ryba. Jak będę miała nie zdążyć to nie zdążę. 😂 No ten Strzelin jedynie dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 09:01
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Dzwoniłam do szpitala, w którym chce rodzić, żeby zarejestrować się do tej poradni patologii ciąży i oni takiej poradni tam nie mają i musiałam umówić się do innego szpitala i teraz pytanie czy czasem nie będę musiała tam rodzić skoro ten szpital będzie sprawował nade mną opiekę, takie pogmatwane to wszystko 😑 Oby się samo zaczęło przed tym 39 tygodniem i żebym nie musiała mieć wywoływanego, bo tak to od razu bym jechała tam gdzie zamierzam rodzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 09:28
-
Olaa..32 wrote:Dzwoniłam do szpitala, w którym chce rodzić, żeby zarejestrować się do tej poradni patologii ciąży i oni takiej poradni tam nie mają i musiałam umówić się do innego szpitala i teraz pytanie czy czasem nie będę musiała tam rodzić skoro ten szpital będzie sprawował nade mną opiekę, takie pogmatwane to wszystko 😑 Oby się samo zaczęło przed tym 39 tygodniem i żebym nie musiała mieć wywoływanego, bo tak to od razu bym jechała tam gdzie zamierzam rodzić
-
Simons_cat wrote:U nas po wizycie sytuacja taka, że Czarek jest klopsikiem - 2663 g. 😁 Już się boję, jaką wagę będzie miał na kolejnej wizycie. 😵 Dużo przybrał przez 2 tygodnie, więc ciuszki na 50 to chyba mogę sobie wsadzić głęboko. 🤷 Szyjka spadła 5 mm i ma teraz 37. Gbs pobrany. Zostały teraz badania z krwi i można iść rodzić. 🤣 Doktor ma dyżur 5.11 i zaprasza. 🤣🙈
Simons_cat lubi tę wiadomość
-
castaway wrote:Ola nie musisz się umawiać na wywołanie. Co innego cc. Ale na wywołanie nie. Po prostu wybija 39 i jedziesz do szona kwalifikacje do indukcji. Bynajmniej tak było 3 lata temu na zdrojach 😉 pojechałam rano, zbadali mnie, przejrzeli dokumenty i pani dr powiedziała, że się kwalifikuje do indukcji, mam się przebrać, opaskę na rękę założyli i na oddział.
-
Olaa..32 wrote:O to w sumie mnie trochę pocieszyłaś, myślałam, że to właśnie trzeba się jakoś umówić do konkretnego szpitala, bo już bym wolała nie zmieniać decyzji jeżeli chodzi o szpital, już się nastawiłam na ten konkretny, teraz ta poradnia będzie sprawować nade mną opiekę i tam chyba będą decydować czy trzeba wywoływać czy nie
-
castaway wrote:Zadzwoń najlepiej tam i zapytaj jak wygląda kwalifikacja do indukcji porodu, powiedzą ci. Powiedz dlaczego masz mieć wywoływany. Będziesz spokojniejsza wiedząc 😊
-
a ja mam termin na 9.11, moj maz zaczyna nowa prace 2.11 i sie okazalo, ze musi wyjechac 8-12.11 masakra nie chcę sama rodzić, ale uważam, że powinien na ten wyjazd jechać i teraz myślę, jak to ogarnąć. jejku, najlepiej jakbym urodziła w pażdzierniku, ale poprzednie dzieci z 42t więc się nie zapowiada trzymajcie kciuki dziewczyny
Simons_cat lubi tę wiadomość
12.2015 synek (3990g, 58cm); 11.2017 córcia (3795g, 59cm); 11.2021 synek (4690g, 62cm)
2012 rozpoczęcie starań
styczeń, luty, marzec, wrzesień 2014 – I, II, III, IV IUI – nieudane
marzec 2015 – ruszamy z invitro (zarodek B8)
kwiecien 2015 – jestem w ciąży )))))))))))))))))))
Wrzesień 2016 – zaczynamy starania o drugiego brzdąca → criotransfer ❄️zarodka 4BC – niestety nieudany
luty 2017 invitro nr 2 transfer zarodka 4AA – udany :
czekają na nas jeszcze dwa zarodki klasy 3AA ❄️❄️
20 luty 2021 criotransfer
6dpt 25.74 10dpt 215.37 17dpt 3078