💚LISTOPAD 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś po wizycie ale daleko mi do Was, bo 33+1 i mały 1840g🥰
Najlepsze jest to, że lekarz stwierdził, że szyjka się pięknie wzmocniła dzięki pessarowi i na tą chwilę pewnie spokojnie do terminu dotrwamy😁 a może i przenosimy, więc czasami Boguś bedzie grudniakiem🤣
Simons_cat, castaway lubią tę wiadomość
💃'87 🕺'88
• I transfer 7.01.2021r.
- blastocysta 5.1.1. świeżaczek
5dpt = bhcg 21
7dpt = bhcg 51 krwawienie jednodniowe
11dpt = bhcg 147,4
13dpt 💔🖤 bhcg 94
• II criotransfer 12.03.2021r.
- blastocysty 3.1.1. i 3.1.1. ❄️❄️🙏
5dpt = bhcg 25 II prog = 79,5
7dpt = bhcg 96 II prog > 80
11dpt = bhcg 292 II prog >80
13dpt = bhcg 545
17dpt = bhcg 2889
26dpt = bhcg 35655 II prog >80
28dpt jest ♥️ 8mm miłości
...Bogusław urodzony 12.11.2021r.♥️
• III criotransfer 1.12.2022r.
- blastocysta 4.1.1❄️🙏
7dpt = bhcg 32 II prog = 72,96
9dpt = bhcg 55
11dpt = bhcg 107 II próg = 64,82
13dpt = bhcg 251
21dpt = bhcg 3362
27dpt = zarodek 2mm, serduszka brak
32dpt 💔🖤 serduszka brak
Koniec walki. -
Dziewczyny ja za 2 tygodnie mam się stawić w szpitalu a jeszcze torby nie spakowałam 🙄 jakoś wiem że jest ciąża to i dziecko za moment będzie, ale że mam rodzić to jakoś do mnie nie dociera 😱 za to w domu jadę z koksem ile sił (czyli prawie nic), sprzątanie, pranie, okna, firanki. Brzuch twardy i już też coraz niżej. Ciekawe czy wytrzymam te 2 tygodnie 😱
-
Czyli małemu spieszy się na świat. W tym tygodniu to już jest donoszony dzidziuś. Dawaj znać co i jak. W sumie ja bym nie miła nic przeciwko jak by i moja mała się pośpieszyła bo nudności mi wróciły i ogólnie jest mi coraz ciężej, dedimery się podnoszą już mam prawie 2000 czyli czeka mnie zmiana zastrzyków na silniejsze. Trzymam za Was kciuki 🙂Alicja w Krainie Czarów wrote:No kto wie czy nie bęďę pierwsza szyjka się skróciła do 1 cm i są pierwsze kawalki czopa...
robi się groźnie
Lekarz mówi, że on obstawia, że w terminie to już będziemy rozpakowani w domu 🙈Ona 36 lat On 37 - wyniki ok. Starania od 2015
2018 - laparoskopia - endometrioza❌
09.2019 - 1 procedura, krótki protokół, 2 zapłodnione, 1 blastka - transfer 2BC 😔
26.11.19 - start 2 procedury, krótki protokół, 14 pobranych, 5 zapłodnionych, 1 ❄️,13.12- transfer dwóch blastocyst 2BB 🍀20.12.- beta 😔
04.02.19- transfer blastki 4BC🍀13.02 - beta 😔
Immunologia: NK - 32%❌, 51,6%❌, Kir -BX - brak 2DS1, 2DS3❌, Allo Mlr - 0%❌, Asa w mianie 1:10❌PAI-1homo, MTHFR C677Thetero , MTFHR A1298C hetero, kariotypy ok
07.01.2021 laparoskopia usunięcie wodniakow z jajowodami , histeroskopia usunięcie zrostów.
28.01. 2021- 3 procedura w nowej klinice długi protokół + Accofil, encorton, intralipid 💪✊❤️🙏
13.02.2021 - transfer blastocysty 2BB❣❣❤🍀🍀🍀
5dpt - 5,4 🙏❣️ prog. 13
6dpt - 14,7🙏❣️
8dpt - 72,10 🙏❣️ prog. 13
Corka 2021 💗
-
Lekarz mówi, że Mlody napiera na szyjkę, a ja serio ciagle w ruch, no i to sprzyja. Ech jeszcze z tydzien niech posiedziMagi88 wrote:Czyli małemu spieszy się na świat. W tym tygodniu to już jest donoszony dzidziuś. Dawaj znać co i jak. W sumie ja bym nie miła nic przeciwko jak by i moja mała się pośpieszyła bo nudności mi wróciły i ogólnie jest mi coraz ciężej, dedimery się podnoszą już mam prawie 2000 czyli czeka mnie zmiana zastrzyków na silniejsze. Trzymam za Was kciuki 🙂
monkey, futuremama lubią tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
nick nieaktualny
-
Alicja, no to kciuki, żeby jak się już rozkręci, poszło sprawnie. 🙂
Mój wczoraj tak sobie pozwalał z szyjką, że byłam bliska krzyczenia, ale że było już blisko północy to musiałam się zadowolić stękaniem. 😅 Dzisiaj też cały czas wierci się i co rusz szyjka obrywa .. a jadę właśnie szczepić się przeciwko grypie i mam nadzieję, że nie kopnie akurat jak będą mnie kłuć. 🤣Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Ja jestem już po wizycie i dostałam skierowanie do poradni patologii ciąży, ze względu na cukrzycę na insulinie i tam mają mi ustalić termin na wywołanie, z małym wszystko dobrze, waży 2600g, duży raczej nie będzie
castaway, Simons_cat lubią tę wiadomość
21.10.2024 - 21t połówkowe, 403g szczęścia, potwierdzona dziewczynka 🩷
28.08.2024 - 13t2d prenatalne, ryzyko niskie, prawdopodobnie 🩷
08.07.2024 - 5t+6d (według USG) mamy zarodek z ❤️
06.2024 - ⏸️
05.2024 - 6tc 👼🏻💔
02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙
07.2019 - 6tc 👼🏻💔
-
Ja dzisiaj miałam przez chwilę nadzieję, ze wypiszą mnie do domu. Moje ciśnienie jest w normie i ktg cały czas super. Jednak po badaniu usg postanowiono, że zostaję. Ilość wód płodowych nie zachwyca i gdyby było ich odrobinę więcej to dostałabym wypis a tak to wolą zostawić mnie na obserwacji.
Lekarz mówił, ze czekamy aż skończę 38tc i będzie cięcie. Stwierdził, ze nie ma co czekać dłużej, ze względu na moje nadciśnienie i szanse na obrót Małej są „raczej żadne”.
Ciężko uwierzyć, że zostało tylko kilka dni 😳💕
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 14:05
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
W szpitalu masz dobrą opiekę, wiadomo dłuży się tak leżeć ale lekarze wiedzą co robią. Ciekawe która pierwsza z forumowiczek powita swojego maluszka🙂alauda wrote:Ja dzisiaj miałam przez chwilę nadzieję, ze wypiszą mnie do domu. Moje ciśnienie jest w normie i ktg cały czas super. Jednak po badaniu usg postanowiono, że zostaję. Ilość wód płodowych nie zachwyca i gdyby było ich odrobinę więcej to dostałabym wypis a tak to wolą zostawić mnie na obserwacji.
Lekarz mówił, ze czekamy aż skończę 38tc i będzie cięcie. Stwierdził, ze nie ma co czekać dłużej, ze względu na moje nadciśnienie i szanse na obrót Małej są „raczej żadne”.
Ciężko uwierzyć, że zostało tylko kilka dni 😳💕
alauda lubi tę wiadomość
Ona 36 lat On 37 - wyniki ok. Starania od 2015
2018 - laparoskopia - endometrioza❌
09.2019 - 1 procedura, krótki protokół, 2 zapłodnione, 1 blastka - transfer 2BC 😔
26.11.19 - start 2 procedury, krótki protokół, 14 pobranych, 5 zapłodnionych, 1 ❄️,13.12- transfer dwóch blastocyst 2BB 🍀20.12.- beta 😔
04.02.19- transfer blastki 4BC🍀13.02 - beta 😔
Immunologia: NK - 32%❌, 51,6%❌, Kir -BX - brak 2DS1, 2DS3❌, Allo Mlr - 0%❌, Asa w mianie 1:10❌PAI-1homo, MTHFR C677Thetero , MTFHR A1298C hetero, kariotypy ok
07.01.2021 laparoskopia usunięcie wodniakow z jajowodami , histeroskopia usunięcie zrostów.
28.01. 2021- 3 procedura w nowej klinice długi protokół + Accofil, encorton, intralipid 💪✊❤️🙏
13.02.2021 - transfer blastocysty 2BB❣❣❤🍀🍀🍀
5dpt - 5,4 🙏❣️ prog. 13
6dpt - 14,7🙏❣️
8dpt - 72,10 🙏❣️ prog. 13
Corka 2021 💗
-
Ja jak czytam o tych porodówkach to już mam zawał i chyba lepiej żeby młoda na ten listopada poczekała...
Kurcze gdybym się nie bała że coś nie tak z małą będzie to ta Oleśnica i zaraz do domu brzmiałoby super. Chyba lepsze to niż poród w aucie albo leżenie potem na korytarzu. Serio mętlik mi straszny w głowie to robi.
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
Amilka udało się dostać do lekarza? Bo tutaj tylko on coś pomoże.
Chyba najgorzej jak w pierwszym trym złapiesz no a teraz nie wiem jak z SN w takim wypadku... mam nadzieję że wszystko będzie dobrze
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
Liversiak wrote:Ja właśnie po wizycie. Bobas mało przybrał w te 3 tygodnie, wg USG ma 2,3kg. Może być tak że błąd pomiaru, ale już i tak nic nie czaje ja cukrzyca, a on nie chce rosnąć tzn główka i nogi rosną ale brzuszek stanął w miejscu. Kolejna wizyta za 2 tygodnie wtedy ginekolog zdecyduje co i jak. Sama nie wiem niby dobrze że mniejszy ale czy da sobie radę bez komplikacji jakby np urodził się wcześniej...
Zobaczysz dobije powyżej 2,5 i nie będzie hipotrofikiem, a nawet jeśli nie to 37 tydz dziecko juz jest naprawdę dojrzałe i neurologicznie i płuca i wszystko, masa tu niewiele ma do stanu dziecka, oczywiście pomijając skrajnie malutkie przypadki jak np 1kg. Od kilku tygodni przygotowuje się na moją kruszynka 2kg.. niezależnie czy to błąd pomiaru czy nie, leżę w związku z tym 3 raz w szpitalu na monitoringu i obserwacji i już z wieloma lekarzami tu rozmawiałam.. najważniejszy jest stan rozwoju dziecka i nie masa jeśli już bo masę do końca życia możesz zwiększać/zmniejszać ważniejszy np. Jest wzrost bo rośniemy do pewnego momentu tylko. Głową do góry, bedzue dobrze.
Liversiak, castaway lubią tę wiadomość
Lipiec 2015 - córeczka
Maj 2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Dla mnie to nie wcześnie, 9 miesiąc, ciaza donoszona po 37 tyg, a w przypadku hipotrofii niestety pod koniec lepiej dzidziusiowi na zewnątrz bo łożysko I przepływy mogą z dnia na dzień paść.. a masa nagle nie zrobi spektakularnego skoku.. ryzyko większe. Bardzo się cieszę że dotrwałam do tego etapu, bo mogło się skończyć dużo wcześniej np. W 32 tyg jak trafiłam pierwszy raz na obserwacje.. I tak miałam mieć cc w 39 także po prostu będzie 2 tyg wcześniej.Amilka wrote:MamaDi czemu tak wcześnie?
Futuremama tak, zarządził heviran. I tak mam CC bo ułożenie pośladkowe bez szans na obrót:), ale co się naczytałam w Googlach to strach taki:(
castaway, Simons_cat lubią tę wiadomość
Lipiec 2015 - córeczka
Maj 2018 - córeczka
-
Jeszcze może psikusa zrobić z obrotemAmilka wrote:MamaDi czemu tak wcześnie?
Futuremama tak, zarządził heviran. I tak mam CC bo ułożenie pośladkowe bez szans na obrót:), ale co się naczytałam w Googlach to strach taki:(
No ale w obecnej sytuacji pewnie i tak cc.
Google wyrzuć do kosza😁 wiem że strach i na pewno będą robić dodatkowe badania ale na szczęście na tym etapie większość organów jest wykształcona i jednak ryzyko że powstaną wady jest mnjejsze.
castaway lubi tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
MamaDi wrote:Zobaczysz dobije powyżej 2,5 i nie będzie hipotrofikiem, a nawet jeśli nie to 37 tydz dziecko juz jest naprawdę dojrzałe i neurologicznie i płuca i wszystko, masa tu niewiele ma do stanu dziecka, oczywiście pomijając skrajnie malutkie przypadki jak np 1kg. Od kilku tygodni przygotowuje się na moją kruszynka 2kg.. niezależnie czy to błąd pomiaru czy nie, leżę w związku z tym 3 raz w szpitalu na monitoringu i obserwacji i już z wieloma lekarzami tu rozmawiałam.. najważniejszy jest stan rozwoju dziecka i nie masa jeśli już bo masę do końca życia możesz zwiększać/zmniejszać ważniejszy np. Jest wzrost bo rośniemy do pewnego momentu tylko. Głową do góry, bedzue dobrze.
Dziękuję !
Trzeba się dobrze nastawić, trochę się boje bo ja do kontroli dopiero za 2 tygodnie, czyli będzie to 38+2TC teraz nie miałam badania przepływów tylko zwykłe USG. Mam nadzieję, że nie ma tak źle jak by mogło się wydawać. Trzymam kciuki za Ciebie, fajnie że jesteś pod kontrolą na pewno będzie wszystko dobrze
01.03. bHCG 226,7
17.03 USG jest
26.04 Prenatalne, ok Pappa - ryzyka niskie
26.05 Będzie chłopiec 165g
07.07 Połówkowe, ok
28.07 Cukrzyca ciążowa
03.09 Prenatalne 3 trymestru, okej 1414g
