LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
MamaTrojki i tak już bardzo długo "wytrzymałyscie" jak na bliźniaki, myślę że teraz już spokojnie możesz rodzić i dziewczyny będą zdrowe na pewno lada moment będą chciały opuścić pokład.
Ja po za tym jednym słabszym dniem to czuje się świetnie, w nocy wstaje max. 1 raz albo w ogóle, nie puchnę. No i mam tyle rzeczy jeszcze do ogarnięcia, że ma się w ogóle nie spieszy do porodu ;d po za przeprowadzką mam co tydzień zajęcia z hiszpańskiego, za dwa tygodnie ważny egzamin i muszę podgonić z moim doktoratem . Za dwa tygodnie zaczynamy też psią szkołę z naszym wariatem. Nie wiem jak to wszystko będę ogarniać przy dziecku 🙈kamilamhm, Olo323, MamaTrójki lubią tę wiadomość
-
No też tak właśnie myślę. Szkoda by było. Tym bardziej, że ja akurat nie miałam od kogo dostać ubranka w spadku więc wszystko mam nowe + trochę rzeczy z vinted, ale to też takie starałam się, żeby było nowe bez metki.
Decemberry lubi tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Tony wrote:MamaTrojki i tak już bardzo długo "wytrzymałyscie" jak na bliźniaki, myślę że teraz już spokojnie możesz rodzić i dziewczyny będą zdrowe na pewno lada moment będą chciały opuścić pokład.
Ja po za tym jednym słabszym dniem to czuje się świetnie, w nocy wstaje max. 1 raz albo w ogóle, nie puchnę. No i mam tyle rzeczy jeszcze do ogarnięcia, że ma się w ogóle nie spieszy do porodu ;d po za przeprowadzką mam co tydzień zajęcia z hiszpańskiego, za dwa tygodnie ważny egzamin i muszę podgonić z moim doktoratem . Za dwa tygodnie zaczynamy też psią szkołę z naszym wariatem. Nie wiem jak to wszystko będę ogarniać przy dziecku 🙈
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, Tobie tylko chodzić w ciąży w takim razie 😁 Dla mnie ciąża od początku jeśli chodzi o samopoczucie nie była łaskawa, teoretycznie w II trymestrze czułam się prawie super, ale za to wtedy zaczął mi tak bardzo doskwierać kręgosłup, że się do niczego i tak nie nadawałam… A III trymestr to tak mi daje w kość, że już mam dość 🙈 -
Ja sie niestety musze wylamac z zachcianki bigosowej. W zeszla niedziele tesc zaserwowal mi podobne do bigosu danie na bazie kapusty i potem cala noc mialam skurcze, myslalam ze to porod sie zaczyna. Ale to chyba byly skurcze wywolane wzdeciami, zakonczone rano biegunka dziesieciolecia 🙈 takze co wrazliwsze przestrzegam 😉😉😉
Sóweczka, kamilamhm lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam kolejna nockę z głowy 🙃
Nie wiem jak ja będę funkcjonować bez snu… 🤡
Tez Tony Ci zazdroszczę, ze tak świetnie znosisz ciąże, dla mnie trzeci trymestr jeszcze gorszy niż pierwszy 🙈
Mam trochę tak jak piszecie z jednej strony już mam dosyć, bo tak ciężko- z drugiej zaś nie czuje się jeszcze gotowa 😅
Chwilami nawet mi przykro, ze tak szybko zleciała ciąża, na myśl ze niedługo nie będzie brzuszka, nie będę czuć ruchów to jakoś tak przykro, ze ta przygoda się kończy 🥺
Co do kapusty i tego co napisała Scandi- mam w rodzinie śmieszna historie, co prawda to było 18 lat temu, ale jak moja ciocia była w ciąży i we wigilie najadła się kapusty z grochem to po wigilii jechała na porodówkę, bo była przekonana, ze rodzi i ma skurcze (to była jej druga ciąża) a okazała się, ze to gazy i rewolucje żołądkowe po kapuście i grochu 😂😂Ultra-Dżasta, Tony, Scandi-B lubią tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
01.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ (wstrzymany przez wycięcie wyrostka ☹️) -
Scandi ja nie planuję wyrzucać żadnych ciuchów 😆. Wypiorę w 60° i też będzie.
MamaTrojki, wydaje mi się, że dziewczyny lada chwila będą na świecie. Tak jak napisała Tony - jak na bliźniaki to i tak długo wytrzymałyście 😁. Gdzie chcesz rodzić? W Pro-Familii? ☺
Też miałam słabą nockę. I to nawet nie ze względu wstawania do WC. Miewam ostatnio takie sny, że po obudzeniu boję się zasypiać ponownie 🥺. MASAKRA. Mąż mówi, żebym poszła przed porodem do SPA i się wyluzowała, bo ten stres na końcówce mnie wykończy zanim zacznę rodzić a do tej czynności też potrzebuję siły...
Zgagi nie mam. Natomiast występuje u mnie jednoczesne uczucie głodu i chęci zwymiotowania 😅. Dziwne to 😂. Zazwyczaj zaraz po przebudzeniu, normalnie prawie jak w 1 trymestrze.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra-Dżasta wrote:Scandi ja nie planuję wyrzucać żadnych ciuchów 😆. Wypiorę w 60° i też będzie.
MamaTrojki, wydaje mi się, że dziewczyny lada chwila będą na świecie. Tak jak napisała Tony - jak na bliźniaki to i tak długo wytrzymałyście 😁. Gdzie chcesz rodzić? W Pro-Familii? ☺
Też miałam słabą nockę. I to nawet nie ze względu wstawania do WC. Miewam ostatnio takie sny, że po obudzeniu boję się zasypiać ponownie 🥺. MASAKRA. Mąż mówi, żebym poszła przed porodem do SPA i się wyluzowała, bo ten stres na końcówce mnie wykończy zanim zacznę rodzić a do tej czynności też potrzebuję siły...
Zgagi nie mam. Natomiast występuje u mnie jednoczesne uczucie głodu i chęci zwymiotowania 😅. Dziwne to 😂. Zazwyczaj zaraz po przebudzeniu, normalnie prawie jak w 1 trymestrze.Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹 -
Ultra-Dżasta wrote:Scandi ja nie planuję wyrzucać żadnych ciuchów 😆. Wypiorę w 60° i też będzie.
MamaTrojki, wydaje mi się, że dziewczyny lada chwila będą na świecie. Tak jak napisała Tony - jak na bliźniaki to i tak długo wytrzymałyście 😁. Gdzie chcesz rodzić? W Pro-Familii? ☺
Też miałam słabą nockę. I to nawet nie ze względu wstawania do WC. Miewam ostatnio takie sny, że po obudzeniu boję się zasypiać ponownie 🥺. MASAKRA. Mąż mówi, żebym poszła przed porodem do SPA i się wyluzowała, bo ten stres na końcówce mnie wykończy zanim zacznę rodzić a do tej czynności też potrzebuję siły...
Zgagi nie mam. Natomiast występuje u mnie jednoczesne uczucie głodu i chęci zwymiotowania 😅. Dziwne to 😂. Zazwyczaj zaraz po przebudzeniu, normalnie prawie jak w 1 trymestrze.
O też tak mam, mam mdłości i czuje głód jak w I trymestrze 🙈
Kolejna noc niebardzo przespana, powinnam się już przyzwyczaić, ale nie potrafię 😫 -
nick nieaktualnyJak ja się wyspałam!!!
Jeeeju! Pomodliłam się przed snem o spokojną noc i ANI RAZU siku nie wstałam, nie budziłam się jak się obkrecałam, nie miałam w nocy skurczy, a mała zaczęła brykać dopiero jak się obudziłam rano 😁😁😁
Tyle szczęścia w jedną noc 🤣🤣🤣
Dziś będzie dobry dzień 😁Tony, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymeggie94 wrote:O też tak mam, mam mdłości i czuje głód jak w I trymestrze 🙈
Kolejna noc niebardzo przespana, powinnam się już przyzwyczaić, ale nie potrafię 😫
Ja miałam taką zgagę, że kaszel miałam od podraznionego przełyku i gin dała mi polprazol- po 3 tab przeszło i terqz mam delikatnie jak zjem np śledzia
-
Jak miło poczytać że nie tylko ja mam dość. W środę mam wizytę i pogadam z doktorkiem jak on to widzi. I mam nadzieje że powie poród lada moment.
Juz nawet mam w nosie ten nasz wyjazd w góry. Ten ostatni tydzień dal mi w kość. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStrata wrote:Jak miło poczytać że nie tylko ja mam dość. W środę mam wizytę i pogadam z doktorkiem jak on to widzi. I mam nadzieje że powie poród lada moment.
Juz nawet mam w nosie ten nasz wyjazd w góry. Ten ostatni tydzień dal mi w kość. -
nick nieaktualny
-
Ja też beznadziejnie sypiam. Wieczorem jak się położę to zaczynają mnie boleć nogi. To taki ból jak na grypę. Ni to ból mięśni ni to kości. Taki bol zmęczonych nóg. Strasznie nimi wierzgam przed zaśnięciem. Do tego ból kręgosłupa i tak ciężko zasnąć. W nocy wstaje po kilka razy siku a zrobię to na chwilę ten ból jakby ustaje i zasypiam. I tak w kółko. Nogi niby nie puchną. Wolę dzień i chodzić, robić coś bo jest wtedy o wiele lepiej. Nie czuję wtedy bólu nóg.
-
Dzien dobry,
My dzisiaj wyjatkowo wstalismy o 9:20. Az sie przestraszylam, bo synek zwykle kopie juz od 7 rano i mnie budzi, a tu taki spioszek. Musielismy go dobudzac, zeby kroki policzyc 😂 ale jak Maz zaczyna mowic do brzuszka, to zawsze sie synus budzi 🥹
Robie dzisiaj ten bigos. Tylko bez ziela angielskiego, bo moze dawac rewolucje zoladkowe wlasnie.
Co do mezczyzn w kuchni - u nas w Malzenstwie ja nie gotuje, tylko Maz. Robi to doskonale i uwielbia gotowac, wiec jestem szczesliwa. Ja czasem zrobie jakies ciasto, czy babeczki i to tyle. Za to lubie robic zupy i koktajle
Wspolczuje, ze spicie zle. Ja tez nie mam najlepszego snu przez wstawanie na siku w nocy - rano sie ostatnio budze z bolem glowy 😓Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Jej, ale żeście się przez jeden dzień rozpisały!
Też myślałam o bigosie ale żeby zrobić w listopadzie już na święta żeby potem mieć z głowy. Ten bigos w słoikach trzymacie w lodówce czy nie? Bo nawet ogólnie myślałam żeby jakieś pulpety czy inne dania z mięsem porobić w słoiki ale nie mam doświadczenia z tym. Z pewnością bym pasteryzowała bo np jak porobiłam zupy to jak było cieplej to sloiki popuszczaly i wszystko było do wywalenia. Ale też tak trzymanie dań mięsnych poza lodówką lekko mnie przeraża. Kiedyś przecież tak się przechowywało ale sama nie wiem co robić😬
Ja to się już czuję "bardzo w ciąży". Szybko się męczę, mam sklepy z 300m od domu ale na piechotę to dla mnie za daleko i jeżdżę rowerem. Nawet stać za długo nie mogę, np w kuchni jak gotuję obiad. W nocy raz wstaję do toalety, ale ogólnie ciężko noce znoszę więc nawet późno staram kłaść się spać żeby lepiej noc przespać. Dzisiaj taki skurcz mnie złapał że przez sen go czułam. Nie boli mnie kręgosłup i nie mam zgagi więc wmawiam sobie ze i tak jest super pomimo że jest mi ciężko.