X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2022 ❤️
Odpowiedz

LISTOPAD 2022 ❤️

Oceń ten wątek:
  • KaroInka Autorytet
    Postów: 517 503

    Wysłany: 24 marca 2023, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O ludzie! Z tą wodą z cukrem to teściowa pojechała. Bardzo bym się wkurzyła. Mój teść ma takie zapędy. Ale chyba się mnie trochę boi:D. Jeszcze szwagierka lubi pod stołem futrować mojego starszaka ale wtedy też do akcji wkracza mąż, w ostateczności ja. Ostatnio miałam taką sytuację, że rodzeństwo mojego męża podpuszczało synka żeby jadł ciasto z galaretką i mieli ubaw ze mnie, bo mam wrażenie, że jestem dla nich jakimś potworem co dziecku nie pozwala nic słodkiego zjeść. A mnie wkurza takie zachowanie bo mój syn to nie jest śmietnik ani ich pies, żeby mu dawać kąski pod stołem (tak właśnie tuczą psa, bez przerwy mu coś dają do jedzenia). Jak ma zjeść to niech zje w ramach podwieczorku ale niech uzgodnią to ze mną. Nie chcę żeby nabył nawyk podjadania. Powiedziałam to głośno bo już się wkurzyłam.

    Może źle to zabrzmi ale cieszą mnie Wasze posty, w których piszecie o małych marudach:D u nas też ostatnio jest ciężko, noce tragiczne:D dni nie lepsze. Wczoraj byliśmy na szczepieniu rota+6w1. Lekarka mowila, że możemy przesunąć rotę jeśli były takie rewolucje po 2 dawce ale jeśli Olek np. by się pochorował to moglibyśmy nie zdążyć z 3 dawka wiec juz nie kombinowałam tylko się zaszczepiliśmy. Wczoraj i dzisiaj podałam mu paracetamol i trochę chyba pomogło.

    Jutro idę z Olusiem na zajęcia sensoryczne 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2023, 23:30

    7.01.19. Aniołek👼💔
    20.04.21 Synek M 👶💙
    17.11.22 Synek A 👶💙
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 972 1187

    Wysłany: 25 marca 2023, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo to widzę, że trafiłam z wózkiem. Chciałam kupić spacerowkę do rodziców, żeby nie wozić swojej za każdym razem i odkupiłam od znajomej valco baby snap 4. Na razie próbowałam po mieszkaniu to super zwrotny.

    Co do skoków to dla nas są łaskawe. Filip jest małym śmieszkiem, ciągle się śmieje. Byłam parę dni u rodziców. Była też siostra że swoim 2 miesięczniakiem. Jej mały budził Filipa płaczem, a Filip jego śmiechem i radosnymi piskami. Trafił nam się chichotek. Oby taki został 🥰 Teraz sobie uświadomiłam, że on mega rzadko płacze. Ostatnie 2 dni np. to zero płaczu. Skończył w końcu cudować przy piersi, ładnie je. Zasypianie się poprawiło. Teraz czekam jak dostanę obuchem w łeb przy ząbkowaniu.

    Altair, Scandi-B, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość

  • Decemberry Autorytet
    Postów: 872 716

    Wysłany: 25 marca 2023, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia, ja slyszalam, ze nie kazde dziecko przezywa zabkowanie bolesnie, wiec moze akurat u Filipka tak bedzie 😁
    Nasz smieszek tez bez placzu do tej pory, dlatego chyba tak spanikowalismy, gdy plakal. W sumie, to on nie plakal. On wył dosłownie tak mocno, ze tchu mu brakowalo. Widok koszmarny.

    Dawanie dziecku pod stolem slodyczy to juz jakas potwarz dla mnie. Osoby z pokolenia naszych rodzicow wymagaja SZACUNKU do starszych, ale jak mamy tym szacunkiem ich darzyc, jesli oni decyzje mlodych rodzicow maja w dupie? Wspolczuje. Nie wiem jak bedzie u nas w tej kwestii, ale ja jestem z tych matek lwic i jak mi cos nie podpasuje, to bede warczec. Juz w ciazy mialam jazdy z tesciami, ze nie chce jesc roznych produktow „oj wydziwiasz”. No ale sorry, to moje zdrowie i mojego dziecka i nie mam zamiaru sie naginac do czyichs wymagan.

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • Altair Autorytet
    Postów: 770 798

    Wysłany: 25 marca 2023, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety moja mama i teściowa podobnie. Wyjaśniłam, że nie mogę jeść nabiału i jajek, ale nie ma tygodnia, żebym nie słyszała trucia pod tytułem "ale to ekologiczne jajka", "trochę mleka do kawy przecież nie zaszkodzi" itd. Uważają chyba, że przeszłam na dietę im na złość.

    My już po wszystkich obowiązkowych szczepieniach. Tylko te na rota były męczące, pozostałe minęły bez jakichkolwiek efektów ubocznych.

    Używamy już spacerówki rozłożonej na płasko od kilku dni. Mały ma dopiero 4 miesiące i trochę, do siadu jeszcze bardzo daleka droga, ale okazało się że to jedyna szansa na chwilę spaceru bez dzikiego płaczu.

    40 lat, kilka lat starań
    Gyncentrum Ostrawa:
    X 2021 - AZ, CB
    III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest <3, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
    XI 2022 - Synek już na świecie
  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 25 marca 2023, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Altair wrote:
    Niestety moja mama i teściowa podobnie. Wyjaśniłam, że nie mogę jeść nabiału i jajek, ale nie ma tygodnia, żebym nie słyszała trucia pod tytułem "ale to ekologiczne jajka", "trochę mleka do kawy przecież nie zaszkodzi" itd. Uważają chyba, że przeszłam na dietę im na złość.

    My już po wszystkich obowiązkowych szczepieniach. Tylko te na rota były męczące, pozostałe minęły bez jakichkolwiek efektów ubocznych.

    Używamy już spacerówki rozłożonej na płasko od kilku dni. Mały ma dopiero 4 miesiące i trochę, do siadu jeszcze bardzo daleka droga, ale okazało się że to jedyna szansa na chwilę spaceru bez dzikiego płaczu.
    Ja jeżdżę jeszcze w gondoli bo nie mam spacerówki. Muszę kupić. Moja Diana jak siedzi w foteliku to strasznie ciągnie głowę. Nie chce jej położyć. Nie wiem czy ona mogłaby juz jeździć w spacerówce na półsiedząco. Musze kupić, spróbować i się przekonam :) na początku na leżąco a potem półsiedząco.

  • Decemberry Autorytet
    Postów: 872 716

    Wysłany: 25 marca 2023, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Altair, w takim polsiedzacym trybie jezdzi?

    My mamy wozek 3 w 1 - baby jogger elite. Mega zwrotny, ale jeszcze jezdzimy w gondoli. Chyba w spacerowce nawet na plasko by nim za bardzo miotalo na boki 🤣

    Btw, zastanawia mnie rd, gdy dziecko nie siedzi - jak to sie robi? Sadza na kolanach i daje lyzeczke, czy jak? Jak mlodemu gastrotuss probowalam dac z lyzeczki to bez sensu bylo, przesiadlam sie na strzykawke 🤡

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • Kalli95 Autorytet
    Postów: 1199 1562

    Wysłany: 25 marca 2023, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:
    Altair, w takim polsiedzacym trybie jezdzi?

    My mamy wozek 3 w 1 - baby jogger elite. Mega zwrotny, ale jeszcze jezdzimy w gondoli. Chyba w spacerowce nawet na plasko by nim za bardzo miotalo na boki 🤣

    Btw, zastanawia mnie rd, gdy dziecko nie siedzi - jak to sie robi? Sadza na kolanach i daje lyzeczke, czy jak? Jak mlodemu gastrotuss probowalam dac z lyzeczki to bez sensu bylo, przesiadlam sie na strzykawke 🤡
    Tak właśnie słyszałam i wtedy papki się tylko daje.
    U nas lyzeczka tez jest blee. Zawsze się krzywi jakby miał zaraz zwymiotowac jak coś dostanie z łyżeczki nawet moje mleko.
    U nas Staś patrzy na jedzenie jakbyśmy my mu je zjadali, maz mu zawsze daje powąchać co tam je 😅 ale na jedzenie to chyba gotowy jeszcze nie jest bo wszystko probuje wypluc co mu się z łyżeczki daje

    6c04bbb91b.png
    06.2021 👼
    11.2021 👼
    25.10.2022 💙 Staś 2930 g 🧸
  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 25 marca 2023, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daje różne krople na łyżeczce od 6 tygodnia i łyka bez problemu. Czasami jak siedzi czasami jak leży. Pewnie powiecie, że może się zakrztusić. Podawałam delicol na kolki na leżąco i espumisan i odpukać nic się nie wydarzyło. Tyle, że ona od początku nie robi problemu z jedzeniem z łyżeczki. Czasami jak nie chce to wypycha języczkiem z buzi :)

    A z rd nie wiem jak będzie. Rd pewnie dopiero w 6 miesiącu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 15:19

  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 25 marca 2023, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepsze, ze mała nie przewraca się z brzucha na plecki ale pełza po macie i potrafi przeczołgać się w różne miejsca oczywiście w tempie żółwika :)


    Dzisiaj jakiś ma nawrót ślinki, rączki od rana w buzi i jęczenie powróciło. Także dzisiejszy dzień pewnie już tak będzie wyglądał.

    Decemberry lubi tę wiadomość

  • Decemberry Autorytet
    Postów: 872 716

    Wysłany: 25 marca 2023, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosiu, ja nie oceniam, bo mój Żbik je z butelki tylko na leżąco. W pozycji fasolki nie chce - wygina się w literkę c i odmawia jedzenia, płacze… tak samo już chyba na dobre odrzucił pierś. Próbuję go przystawiać, ale zawsze odmawia. Dużo się przez to spłakałam, bo mimo, że byłam smoczkiem, to jednak lubiłam to. Czuję, że w tej materii zawiodłam, ale trzeba poprawić koronę i zasuwać przed siebie.

    Smerfetk_a lubi tę wiadomość

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • Smerfetk_a Ekspertka
    Postów: 244 154

    Wysłany: 25 marca 2023, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decembery, podobnie chciałabym KPI 6 miesięcy dociągnąć. Niestety czasem myśle żeby sobie dać spokój wcześniej bo niestety zmęczenie i frustracje z tym związane dzieć pewnie czuje. Z drugiej strony już bliżej niż dalej :-)

    Dziewczyny, tylko pozazdrościć dzieci ktoŕe nie płaczą kilka dni. U nas min. przed i po karmieniu jest płacz.

    Ja w sumie od początku daje leki na łyżeczce. Nawet lubi tak jeść albo jej to bardzo smakuje. Ogólnie mój model to każdy smoczek, butelke akceptuje byle by spełniało swoją fukcje, tu akurat jest bezproblemowa. Na vit D to sama buzie już otwiera żeby kropelke złapać 🤣

  • Smerfetk_a Ekspertka
    Postów: 244 154

    Wysłany: 25 marca 2023, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:
    Nosiu, ja nie oceniam, bo mój Żbik je z butelki tylko na leżąco. W pozycji fasolki nie chce - wygina się w literkę c i odmawia jedzenia, płacze… tak samo już chyba na dobre odrzucił pierś. Próbuję go przystawiać, ale zawsze odmawia. Dużo się przez to spłakałam, bo mimo, że byłam smoczkiem, to jednak lubiłam to. Czuję, że w tej materii zawiodłam, ale trzeba poprawić koronę i zasuwać przed siebie.
    Niestety mam to samo :-( ja już przestałam przystawiać żeby nie przeżywać tego za każdym razem. Dziecko w tym wieku już traci odruch ssania, podobno to pierwszy moment samodzielnego odsmoczkowania. Teraz lepsza jest piąstka :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 13:08

    Decemberry lubi tę wiadomość

  • Smerfetk_a Ekspertka
    Postów: 244 154

    Wysłany: 25 marca 2023, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropos pozycji fasolki. Wg fizjo winne jest tu wzmożone napięcie które powoduje że ta pozycja jest niewyhodna. Moja nie zna innej bo od początku ją tak karmie więc wytrzyma karmienie a potem od razu płacz i wyginanie. Ostatnio też świruje przy butelce,kręci głową tak jakby chciała ugryźć smoczek.

    Decemberry lubi tę wiadomość

  • MamaNl Autorytet
    Postów: 1155 886

    Wysłany: 25 marca 2023, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne sliczne torty nie szukasz uczniow zeby ich nauczyc takie cuda ??

    Mama Trojki slicznosci te Twoje panienki jak dajesz rade z cala gromadka bo u nas ostatnio Bruno przechodzi sam siebie.

    U nas nie wiem czy skok czy sama go zepsulam, ale ostatnio faktycznie wiekszosc jest na nie... lezec zle, na rekach zle, jedynie spacery nie powiem bo potrafi na zakupach dobre kilka godzin spac ....

    Joanne my nadal bez dokumentow i szybko ich nie zrobie- okazalo sie ze w polsce nadal figuruje jako mezatka i teraz czekam az moj adwokat wezmie papiery z sadu tutaj bo jest tego kilka drukow i musze to znow tlumaczyc i dopiero skladac w Polsce hahahahah
    .... takze pamietam o propozycji spotkania, ale wybierac sie bede z corka po odbior ich paszportow i do tej wielkiej galerii handlowej w den Haag ;) Wiec napisze priv i moze sie wymienimy numerami telefonow a jak bedziemy juz jechac to dam ci znac ;) jakbys chciala np dolaczyc ,....

    Co do jedzonka my juz jedlismy kaszke, zupke jarzynowa, sok z jablka i melisy a wczoraj zrobilam sok z marchewki i jablka i takze pil - ogolnie sie smieje ze idealne dziecko bo niczym nie pluje i wszystko je jakby znal te smaki od zawsze ...

    U nas mysle ze jestesmy w granicy 9 kg, na poczatku kwietnia mamy kontrole to sie okaze ;)

    Pozdrawiamy z Bruniem :P
    336381849-246874707765796-2940354417569216082-n.jpg

    Nosia, Angelaaaa, Joanne, Altair, Decemberry, Smerfetk_a, Scandi-B, Asia11, meggie94 lubią tę wiadomość

    Joanna …
    Jest synuś Bruno 💙
    event.png
  • MamaNl Autorytet
    Postów: 1155 886

    Wysłany: 25 marca 2023, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:
    Altair, w takim polsiedzacym trybie jezdzi?

    My mamy wozek 3 w 1 - baby jogger elite. Mega zwrotny, ale jeszcze jezdzimy w gondoli. Chyba w spacerowce nawet na plasko by nim za bardzo miotalo na boki 🤣

    Btw, zastanawia mnie rd, gdy dziecko nie siedzi - jak to sie robi? Sadza na kolanach i daje lyzeczke, czy jak? Jak mlodemu gastrotuss probowalam dac z lyzeczki to bez sensu bylo, przesiadlam sie na strzykawke 🤡


    Ja karmie na wyzszej poduszce albo na lezaczku - krzeslku z FP
    co do kropelek od poczatku pije z lyzeczki takiej miekkiej silikonowej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 13:21

    Decemberry lubi tę wiadomość

    Joanna …
    Jest synuś Bruno 💙
    event.png
  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 25 marca 2023, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decembery, Smerfetko ja was podziwiam. Ja bym nie dala rady KPI nawet tygodnia. Wstawanie w nocy to jest masakra. Także szacun bo ja bym naprawdę nie dala rady.
    No i potrafię sobie wyobrazić jak boli odrzucenie piersi, ale nie możecie sobie tego brac do siebie. Prędzej czy później kazda z nas przestanie karmić.
    A co do płaczu to ja swoje przeszłam poczas kolek małej. Zachodzenie się do czerwoności nie wiadomo z jakiego powodu. Lulalismy mala we trójkę. Ja, mąż i babcia i mieliśmy wszyscy dość fizycznie i psychicznie. Dlatego Decembery ciesz sie, ze u was bylo spokojnie do tej pory. I oby tak dalej było ❤️

    Decemberry, Smerfetk_a lubią tę wiadomość

  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 25 marca 2023, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A od około tygodnia u nas nie przejdzie absolutnie zasypianie na rękach e pozycji fasolki. Wygina się, pręży, płacze i nie będzie. Smoczkiem pluje. Ciężko z zasypianiem.
    Zaśnie tylko na pół leżąco albo leżąco gdy śpiewam piosenkę: "idzie lisek do kurnika z" z yt. Normalnie cyrki... 😅
    Tłumaczę sobie, ze to po prostu tylko taki etap i ze jej przejdzie bo do tej pory brałam na ręce, 3 razy pokolysalam i spala 😀

  • Joanne Autorytet
    Postów: 934 1019

    Wysłany: 25 marca 2023, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaNl napisałam wiadomość prywatną 😊

    MamaNl lubi tę wiadomość

    age.png
  • Decemberry Autorytet
    Postów: 872 716

    Wysłany: 25 marca 2023, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Smerfi - przestaję nawet probować, żeby sobie psychiki nie kiereszować. Mimo, że nie powinnyśmy, to strasznie człowiek to personalnie odbiera i od razu łzy stają w oczach.

    Nosiu, jak Ty przetrwałaś ten najgorszy okres to nie wiem, ale przepotężnie podziwiam. Utkwiło mi w pamięci jak pisałaś, że Diana płacze od 22 do 4 rano. Bardzo Ci wtedy współczułam, ale dopiero teraz zrozumiałam z czym naprawdę się mierzyłaś i ogółem wszyscy którzy doświadczyli tak ciężkiego, długiego płaczu.

    Dziś drugi dzień z Biogają. Na dodatek przez cały dzień nie było potrzeby dawać Gastrotussa, dopiero na dobranoc, żeby miał lepszy sen.

    Jutro zmiana czasu. Nie wiem jak przestawić młodemu sen na godzinę wstecz 🤡

    MamaNl, jak super, że napisałaś! Brunio pięknie urósł!

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 25 marca 2023, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyobraźcie sobie że Majka dostała wysypkę 🙈 narazie na klatce piersiowej i boje się że to jakaś ospa różyczka czy inne dziadostwo 😔 co jak Ala nie jest zaszczepiona ? To wtedy tylko gorzej może to przejść ?
    Liczę na to że jutro nie będzie śladu po tej wysypce 🥺

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


‹‹ 680 681 682 683 684 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ