LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Joanne, to co piszesz o mycia wazyw i owocow - to samo w Norwegii. Moj maz wogole nie myje bo mowi ze one przyjezdzaja do sklepu czyste 😹 ja mu mowie to co ty, i zeby przynajmniej ogarnal ze nigdy nie wie kto tego dotykal przed nim. Niby jest inteligentny ale chyba mu trudno zmienic cos w co wierzyl cale zycie. Taki dysonans poznawczy 🫢
W kazdym razie w ciazy zaklinalam go na zycie naszego nienarodzonego dziecka zeby myl przynajmniej jak przygotowuje dla mnie jedzenie 🙈
Ja dzis robilam dynie na parze, nie mam zadnej parownicy - zwykle robie tak ze wlewam troche wrzacej wody do garnka, wkladam warzywo na duze sitko nad poziomem wody i przykrywam przykrywka.
Maly zjadl dzisiaj troche tej dyni, myslalam ze bedzie szal ale mysle jednak ze bardziej mu smakowaly te platki owsiane 🤔 tez czekam na kupe, ciekawe co wyjdzie 🤣
Tony, Joanne lubią tę wiadomość
Listopad 2022 -pierwszy cud 💕
5.11.2024 💔 6+4 -
Do małych ilości gotowanych na parze polecam taki koszyczek. Jest fajny, bo dopasowuje się do wielkości garnka i wystarczy wlać trochę wody. Są też metalowe, ale te plastikowe się nie nagrzewają. Ja kiedyś trafiłam w Netto, ale w necie też są za grosze.
kid_aa, Tony, Scandi-B, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość
-
U nas słaba noc zasnęła o 19 o 20:30 dojadla pierś i o 24 zjadła i ja odłożyłam bo spała napilam się wody kładę a ona ziewa mówię no nie ,daje smoka a ona ble i do 3 nie spała w międzyczasie przebrałam pampersa i za pół godziny zrobiła kupę 🤣 a i zaczęła dzień o 6:30 🤣 jak u was noce? U nas nadal słabo11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Już się wkurzam bo siostra ma syna z autyzmem i jak pisze że młoda tak spała a ona no Artur też miał taki etap teraz noce są różne... A moja głowa już pełna myśli a co jeśli Ala też ma autyzm😭 masakra jakaś psychicznie jestem zmęczona;( tymi nocami i myślami że mała coś za mało robi😡11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Marta, u nas nocki też słabe. Zasypia ok 19:30, przesypia ciągiem do ok 23:30 i potem pobudka średnio co 2 godz. Dostaje pierś I śpi dalej, no ale jednak budzi. Rani zaczyna dzień ok 6:30-7:30. Teraz przy infekcji śpi o niebo lepiej, bo zasypia co prawda później, ale budzi się w nocy tylko 2 razy.
Mój też troszkę leniuszek i nie obraca się cały czas na boczki i zapomniał jak obraca się z brzucha na plecy. Ale pracujemy z fizjo I sami i w końcu załapie. -
Tony - piękna córcia
Joanne i Scandi - to mnie teraz zaskoczyłyście tym niemyciem warzyw i owoców
Tak rozwinięte kraje, a tu zonk. I jeszcze ta mieszanka dzieci 0-4 w jednej grupie.. no cyrk 
Joanne, będziesz musiała mieć stalowe nerwy, albo znajdziesz inną nianię. Współczuję mega. Wiem, że nie powinno się tak stronić od zarazków itd, jednak jakieś minimum powinno być w takiej placówce chyba zachowane
Laski, wspomóżcie wiedzą. CO NA ZĄBKOWANIE WAM SIĘ SPRAWDZIŁO? Wiem, że temat był, ale u nas jest jakiś ciężki hardkor z tym i jedyne co naprawdę pomaga do tej pory to pedicetamol. Idą chłopu dwie jedynki dolne na raz, już widać takie biaaaaałeee... Ja ocipieję jak to tak będzie wyglądało, haha. Poranki spoko, obawi się, pocieszy, przychodzi południe i cyk, ból. Pryskamy Dentosept A Mini. Polecicie coś? Czy warto inwestować w tę Camilię? Czytałam obserny wpis u Pana Tabletki i dalej mam sieczkę z głowy. Na pewno nie chcę dawać lidokainy, bo czytałam, że potrafi spłynąć do gardła i je też znieczulić, co wiąże się z ogromnym ryzykiem dławienia i krztuszenia, bo dziecko nie czuje, że ślina do gardła spływa. Wieczorami podaję pedicetamol, ale chyba po południu też wjedzie. Eh..
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Pokaż zdjęcie jak dasz radę bo ja to nie wiem nie umiem zobaczyć czy to już czy nieDecemberry wrote:Tony - piękna córcia
Joanne i Scandi - to mnie teraz zaskoczyłyście tym niemyciem warzyw i owoców Tak rozwinięte kraje, a tu zonk. I jeszcze ta mieszanka dzieci 0-4 w jednej grupie.. no cyrk Joanne, będziesz musiała mieć stalowe nerwy, albo znajdziesz inną nianię. Współczuję mega. Wiem, że nie powinno się tak stronić od zarazków itd, jednak jakieś minimum powinno być w takiej placówce chyba zachowane
Laski, wspomóżcie wiedzą. CO NA ZĄBKOWANIE WAM SIĘ SPRAWDZIŁO? Wiem, że temat był, ale u nas jest jakiś ciężki hardkor z tym i jedyne co naprawdę pomaga do tej pory to pedicetamol. Idą chłopu dwie jedynki dolne na raz, już widać takie biaaaaałeee... Ja ocipieję jak to tak będzie wyglądało, haha. Poranki spoko, obawi się, pocieszy, przychodzi południe i cyk, ból. Pryskamy Dentosept A Mini. Polecicie coś? Czy warto inwestować w tę Camilię? Czytałam obserny wpis u Pana Tabletki i dalej mam sieczkę z głowy. Na pewno nie chcę dawać lidokainy, bo czytałam, że potrafi spłynąć do gardła i je też znieczulić, co wiąże się z ogromnym ryzykiem dławienia i krztuszenia, bo dziecko nie czuje, że ślina do gardła spływa. Wieczorami podaję pedicetamol, ale chyba po południu też wjedzie. Eh..11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Decemberry wrote:Tony - piękna córcia
Joanne i Scandi - to mnie teraz zaskoczyłyście tym niemyciem warzyw i owoców Tak rozwinięte kraje, a tu zonk. I jeszcze ta mieszanka dzieci 0-4 w jednej grupie.. no cyrk Joanne, będziesz musiała mieć stalowe nerwy, albo znajdziesz inną nianię. Współczuję mega. Wiem, że nie powinno się tak stronić od zarazków itd, jednak jakieś minimum powinno być w takiej placówce chyba zachowane
Laski, wspomóżcie wiedzą. CO NA ZĄBKOWANIE WAM SIĘ SPRAWDZIŁO? Wiem, że temat był, ale u nas jest jakiś ciężki hardkor z tym i jedyne co naprawdę pomaga do tej pory to pedicetamol. Idą chłopu dwie jedynki dolne na raz, już widać takie biaaaaałeee... Ja ocipieję jak to tak będzie wyglądało, haha. Poranki spoko, obawi się, pocieszy, przychodzi południe i cyk, ból. Pryskamy Dentosept A Mini. Polecicie coś? Czy warto inwestować w tę Camilię? Czytałam obserny wpis u Pana Tabletki i dalej mam sieczkę z głowy. Na pewno nie chcę dawać lidokainy, bo czytałam, że potrafi spłynąć do gardła i je też znieczulić, co wiąże się z ogromnym ryzykiem dławienia i krztuszenia, bo dziecko nie czuje, że ślina do gardła spływa. Wieczorami podaję pedicetamol, ale chyba po południu też wjedzie. Eh..
Decemberry to znów nasze chłopaki mają tak samo. Też obstawiałam zęby ale jak obaj mają marudy to może jakiś skok 🤔 normalnie Stasiek do południa to jeszcze jak Cię mogę trochę się pobawi, ale im bliżej wieczora tym gorzej. Nieodkladalny się wtedy robi🙉
-
U nas ostatnio też słabo bo Ala ciągle dostaje alergię.. we wtorek mamy szczepienie pokaże zdjęcia jakie wtedy robi kupy i jaką na wysypkę.. najlepsze jest to, że wysypka nie jest mocna przeważnie lekko zaczerwienione policzki i jakieś pojedyncze krostki czy plamki ale wtedy kup robi 8 zielonych pełno śluzu 🙄 i w nocy 2 godziny po zjedzeniu mleka wielki placz.. a jak przez kilka dni nie ma alergii to 1 kupa dziennie ładnie żółta i dziecko spokojne i przesypia ładnie noce 🙆
Nie wiem co ją może jeszcze uczulać bo ja mało jem 🙄 chce usłyszeć we wtorek że mam przejść na mm bo sama z siebie nie umiem zrezygnować 🥺😐🤦♀️Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
A dokładnie 2 lata temu 06.05.2021r. O 23.35 urodziłam Majkę 🥹😭
Jestem mega szczęśliwa i wzruszona, jednocześnie przerażona, że czas tak szybko leci 🥺
KaroInka, Joanne, kid_aa, Asia11, Tony, Scandi-B, Olo323 lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa dużo zdrówka dla Majeczki:D pamiętam, że Mikołaj też miał się urodzić 6 maja ale wyszło inaczej:D Maj to dla mnie najpiękniejszy miesiąc w roku:).
U nas Olek po majówce cierpi przez moje beztroskie podejście do jedzenia. Byliśmy u teściów przez tydzień i jak zawsze jadłam co wszyscy bo tu nikt nie uznaje mojej diety. Przekonałam się, że jednak nadal muszę trzymać dietę. Najgorzej było po grillu. Olek pół nocy się kręcił i o 3 nad ranem zrobił kupę, potem jeszcze 4 w ciągu dnia i dokuczał mu brzuszek. I te kupy takie brzydkie. Jesteśmy już w domu wiec od jutra znowu wracam do diety.
Angelaaaa lubi tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Marta93 wrote:Pokaż zdjęcie jak dasz radę bo ja to nie wiem nie umiem zobaczyć czy to już czy nie
Marta wyłażące zęby dają taki biały cień na dziąśle, u mojego widać od strony języka takie dwa białe placki. Dziąsło też jest rozpulchnione.
Dziś rozpoczęliśmy rd! Wjechał brokuł Miał piękną minę pt: BLEEEE. Hahahaha
Ugotowany na parze na durszlaku metalowym Trzeba sobie jakoś radzić.
Angie, wszystkiego najlepszego dla córci! Opowiedz jak wyglądał Twój pierwszy poród. Co było w macierzyństwie inne w stosunku do teraz?
Angelaaaa, kid_aa lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Dziękuję za życzenia dla córki ❤️
Decemberry co do porodu to o 12 miałam wizytę u ginekologa miałam chyba 1cm rozwarcia i mi poszerzyła do 2cm i że dzisiaj na pewno nie urodzę 🙈 a o 18 wzięły mnie skurcze i zaczęły wody się sączyć. Była pandemia i tylko 2 sale do rodzenia żeby mógł być ktoś z tobą. Na krótki czas położyli mnie pod ktg i zaraz wody odeszły ( później się dowiedziałam że zielone) wtedy juz mąż mógł być ze mną na porodówce. Męczyli mnie 4 godziny żebym leżała na lewym boku bo małej tętno skakało. Dali tylko gas rozweselający ( od razu zgłaszałam że nic nie leci, potem się okazało że było wyłączone 🫠) wbijali igłę do dziecka żeby sprawdzić dotlenienie a potem decyzja o nagłym CC.. wtedy zaczęłam płakać bo wiedziałam że coś się dzieje.. mówili tylko że głową wstawiła się źle w kanał rodny i nie da rady jej urodzić naturalnie. męża wyprosili do domu ale po znajomości mam zdjęcia z sali operacyjnej, na których Maja jest przykładana mi do twarzy 🥰 urodziła się z wagą 3380g i 52cm 🥹 opiekę wspominam źle.. nikt nie wykonał małej usg główki mi też nikt nie powiedział że warto takie badanie zrobić.. Maja strasznie dużo nam płakała nie mogłam zrobić nic, lekarze mówili że ma kolki. Jak miała 3 miesiące to minęło więc myslałam że mieli rację. Do 3 miesiąca rozwijała się super a potem zatrzymała się w miejscu, nie chciała obracać się na boki leżeć na brzuchu itp. Jakoś powyżej 4 miesiąca Maja miała większą głowę to mówili że ja i mąż nie mamy małej głowy więc jest wszystko ok 🤦♀️ w 8 miesiącu życia wysłali nas na USG głowy bo coś nie tak.. z mężem płakaliśmy cały dzień i udało się zrobić prywatnie USG na drugi dzień tam diagnoza że miała wylew 2 stopnia.. 😭😭 mamy takie szczęście że wszystko zaczęło się wchłaniać samo i długie rehabilitację sprawiły że jest zdrowym dzieckiem 🥹 każdego dnia dziękuję za to że wszystko jest dobrze ❤️ dopiero wtedy zaczęłam cieszyć się z macierzyństwa 🥰 wtedy postanowiliśmy decyzję o rodzeństwie ale myśleliśmy że dłużej nam zejdą próby 🙈
U Ali bałam się tego samego, że takie problemy będą ale miała robione USG wszystko dobrze. Także teraz mogę porównywać że Ala jest bardzo spokojna że jest mało wymagająca i jest łatwiej niż przy Majce no ale teraz już wiem że Maja była wtedy chora i że mogło to wszystko inaczej wyglądać.
W macierzyństwie mnie chyba wszystko zaskoczyło haha 😂 nie myślałam że są skoki rozwojowe i że wtedy dziecko może mieć gorsze dni, a nie wspomnę o ząbkowaniu ile to trwa i jak może być ciężko 😬 Jestem pod wrażeniem jak z takiego noworodka staje się dzieckiem i uczy się nowym umiejętności i staje się bardziej samodzielna "dorosła "🥺 martwi mnie że tak szybko leci czas i zaraz nie będzie mnie potrzebować 😅
Najpiękniejsze w życiu co mnie spotkało to bycie mamą 2 wspaniałych córeczek 🥰❤️
Mówię wam dziewczyny ważne żeby było zdrowie resztę da się ogarnąć 🥰 tego nam wszystkim życzę dużo zdrowia ☺️Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angela bardzo przykro to się czytało. To straszne że przy porodach jeszcze tak się męczy kobiety. Przykro że tyle musiałaś się martwić o córkę, o obie w zasadzie bo teraz z tymi dietami, kupami też jest problem... oby każdego dnia było tylko lepiej! Dużo zdrówka i buziaczki dla Jubilatki🍭🎉🥰
Zaczęłam rd od marchewki ale to była jednorazowa akcja i podaję Małej kaszkę. I chyba to był dobry wybór. Pięknie je, otwiera buzię, łyka. Widać że sprawia jej to przyjemność. Je ok 40g na raz, teraz będę podawać jej 2 razy dziennie. Potem wjedziemy z warzywami.
Pomyślałam że skoro dziecko najpierw musi nauczyć się jeść, przełykać, zrozumieć po co to wszystko, to lepiej nie zaczynać od totalnie nowych smaków, tekstur, kolorów. Smak kaszki był czymś nowym, ogólnie jej obecność w ustach, a co mówić o różnych warzywach zmienianych co kilka dni czy nawet z dnia na dzień. Pierwsze dziecko to taki trochę eksperyment. Zobaczymy jak to wyjdzie😉
Angelaaaa, Tony lubią tę wiadomość
-
Angela współczuję tego stresu. To mnie właśnie wkurza w służbie zdrowia, że często bagatelizuje się problemy. Cóż szkodziło im zrobić USG od razu po porodzie, skoro były problemy. Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się czasów, kiedy łatwiej będzie zapobiegać niż leczyć. No ale to znacznie szerszy problem całego systemu, a nie samych lekarzy.
100 lat dla Księżniczki i oby Ali w końcu się unormowało, bo się wykończysz:-)
Joannę jak chcesz, to poczytaj o rd na rozszerzeniediety.pl tam dietetyczką wszystko fajnie wyjaśnią i w sumie prowadzi przez rd. Ja polecam:-) Dobre artykuły ma też Szpinak mówi blee.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2023, 11:40
Joanne, Angelaaaa lubią tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017
IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny 😊
Nie nadrabiam bo setki stron bym musiała odgruzować 🤦🏼♀️
U nas wszystko dobrze 😊
M na wyjazdach; 1,5 miesiąca, 3 tyg i teraz juz go nie.ma.miesiac. Przyjedzie teraz w czwartek na kilka dni bo w sobotę Miki ma.komunie i przy okazji jednych gości robimy chrzest Marleny, ale traktować to będziemy jako błogosławieństwo bo wg Słowa Bożego chrzest powinno się przyjąć samemu, świadomie, a nie ktoś za nas kiedy nawet nie wiemy o co chodzi, ale luz 😊
Kończymy rehabilitację. Mała rozwija się super, pełza do przodu, zaczyna siadać z podporem i jest bardzo radosna 🌸😊
Dietę rozszerzamy od 17 tyg i bardzo ładnie je. Sama jej gotuję, w lidlomix wrzucam vo trzeba i samo się robi, pakuję w kilka małych słoiczków, pasteryzuję chwilę i do lodówki. Bardzo lubi brokuły i rybę, królikiem też nie pogardzi 😁
Do tego zajada chrupaki czy bułkę.
Taki patencik na słodsze dania jak gotyjecie to do dodajcie np pół jabłka czy kiLka winogron 😊
Mam podgryzione sutki i bolą bo ma już spore dolne jedynki, a teraz jakby dwójki szły i górne jedynki schodzą w dół.
Pierwsze wyszły 17 kwietnia czyli miała 5 mcy i 24 dni
W spacerówce jeździmy od miesiąca tylko mam ją ustawioną buzią do mnie jak gondolę.
Lubi zabawki grające (polecam kostkę aktywności v-tech), ale głównie teraz czołga się i chwyta co się da.
Tony, kid_aa, Scandi-B, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kidaa poczytałam i wychodzę z założenia że dobrze robię bo Krysia aż za dobrze rosnie na moim mleku a te posiłki z kaszki to trochę takie uzupełniające. Tym bardziej że czasem mam wrażenie że tego mleka z piersi jest jej za mało. Podaję jedną pierś a jak ściągam z obu jest 180ml. Jak Bartek daje jej butle to potrafi na raz zjeść 140ml. Wiem żeby nie porównywać ściągania do ssania ale widzę pewne różnice.
Skoro do końca 6m jest rekomendowane karmienie wyłącznie mlekiem to mam jeszcze 2 tygodnie na typowe rd.
Porównując ciekawość świata Krysi z tą o 2 tyg starszą koleżanką która ostatnio nas odwiedziła to Krysia to jeszcze taki dzieciaczek. Tamta wszystko już tak szybko robi. Jak ją podnosiłam to nawet tak inaczej, tylko kilogram roznicy ale przez to że jest bardziej ruchliwa to tak jakby duzo lżej, a Krysię jak się podnosi to taki klocek😅 -
Hej dziewczyny, też się trochę nie odzywałam, nie wiem czy ktoś o nas pamięta Wika ma już 6,5 miesiąca, na pół roku ważyła 9 kg i mierzyła 70 cm 🙈 jest małym leniuszkiem i niechętnie próbuje nowych umiejętności, nawet obroty robi rzadko i mało chętnie, a ja durna choć zawsze powtarzałam ze dzieci się nie porównuje jak patrzę na umiejętności maluchów w podobnym do niej wieku to już sobie wkręcam ze wolno jej to idzie … 🙈
Dietę rozszerzamy powoli jak to z alergikiem, wyszła nam reakcja alergiczna na kaszkę ryżowa.
Z jej kaszlem ciagle walczymy, codziennie dostaje inhalacje tubą do inhalacji, ale z tym tez jest ciężko, bo jak tylko przykładamy jej maseczkę to zaczyna płakać i wić się jak wąż, już nie wiemy co robić bo mam wrazenie w w takiej sytuacji ta inhalacja nic nie daje…
A tak poza tym to przeżyliśmy 3 tygodniowy piąty skok rozwojowy, który był najgorszy z możliwych, przeorał mnie emocjonalnie i psychicznie, dobrze, że to już za nami, choć od 2 dni znowu mamy kiepskie noce i problem z drzemkami..
Mam nadzieje, że u Was wszystko ok, postaram się trochę nadrobić
kid_aa, Joanne lubią tę wiadomość
