LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Victoria_86 wrote:Tony - właśnie próbowałam już różnie : przed kp, po kp, krótsza przerwa, dłuższa przerwa i w sumie nie widzę żadnej różnicy .. zje pare łyżeczek albo wcale i to wszystko .. czasem zaskoczy i wciągnie wszystko ale od czego to zależy to wciąż nie wiem 🤔
Mi KP tez nie przeszkadza tylko martwię się czy nie będzie miał jakiś niedoborów .. i czy czekać aż w końcu zaskoczy z tym jedzeniem czy się już martwić 🙈
Odkąd kuzynka mojego powiedziala że przy kp jej syn dopiero po roku ruszył z rozszerzaniem diety to się nie martwię. Krysia przybiera na wadze, rośnie, do tej pory nawet przeziębiona nie była, więc myślę że w tym zakresie nie mam co się martwić. Ona je, tylko że mikroskopijne porcje. Całości przez dzień może będzie 100- 150g max. Uwielbia chrupki kukurydziane o smaku warzyw. Wyglądają jak takie małe frytki. I raz jak musiałam robić coś w kuchni to jej dawałam żeby się zajęła jedzeniem to piątego już nie chciała. Wygląda na to że nie potrzebuję dużo jeść. -
Ultra-Dżasta wrote:Kalli, a nie myślałaś o dietetyku dziecięcym? 🤔 Uważam, że bardziej mógłby Wam pomóc w żywieniu eliminacyjnym niż alergolog. Serio.
Żelazo na zaparcia? Pierwsze słyszę.
Chyba, że macie preparat/lek z tzw. "łagodnym żelazem", chelatowanym. 🤔
U nas przez akcję z kupami 1.5 miesiąca temu, pediatra kazała odstawić na chwilę nabiał (2 miesiące). Pierwsze co zrobiłam po powrocie, to wygooglowałam dobrego dietetyka i umówiłam się niemalże z dnia na dzień na rozmowę on-line. Totalnie nie wiedziałam jak poprowadzić Karola, by dostarczyć mu wszystke składniki odżywcze.
A u kogo się konsultowalas? Jak po rozmowie? Wiesz ze myślałam o dietetyku tylko za bardzo nie wiem co myśleć o tej Stasia alergii, słaba się w tym czuje bo na początku wprowadzalam mu pojedynczo pokarmy przez kilka dni i było ok, czyli uznałam je za "bezpieczne" i wydaje mi się że one potem się okazało że go alergizuja. To sprawia że już nie wiem nic. Mam problem z interpretacja alergii chyba bo jedyny teraz jej objaw to AZS na buzi. A to mu się pojawia i znika czasem o tak o. Teraz bierzemy antybiotyk i chyba tak ma już słabe jelita przez to że mimo brania leków przeciwhistaminowych cały czas ma czerwone plamy a niby podaję mu te bezpieczne pokarmy. 😪 -
Joanne - u nas właśnie dokładnie tak samo! I też w rodzinie dziecko na kp dopiero około roczku zaskoczyło z jedzeniem .. mój synek tez ładnie przybiera i pięknie się rozwija i ja generalnie się nie martwię .. no chyba ze usłyszę czy przeczytam ze dzieci w podobnym wieku jedzą już kilka posiłków stałych 🙈 .. no to wtedy można zwątpić 🤔11.2022 - Synek ❤️
-
Kalli95 wrote:Żelazo suplementujemy bo miał głęboka anemie i teraz podnosimy ferrytyne bo miał tak niska że nie była oznaczalna w badaniach. Przez żelazo pogłębia się tylko problem zaparć.
A u kogo się konsultowalas? Jak po rozmowie? Wiesz ze myślałam o dietetyku tylko za bardzo nie wiem co myśleć o tej Stasia alergii, słaba się w tym czuje bo na początku wprowadzalam mu pojedynczo pokarmy przez kilka dni i było ok, czyli uznałam je za "bezpieczne" i wydaje mi się że one potem się okazało że go alergizuja. To sprawia że już nie wiem nic. Mam problem z interpretacja alergii chyba bo jedyny teraz jej objaw to AZS na buzi. A to mu się pojawia i znika czasem o tak o. Teraz bierzemy antybiotyk i chyba tak ma już słabe jelita przez to że mimo brania leków przeciwhistaminowych cały czas ma czerwone plamy a niby podaję mu te bezpieczne pokarmy. 😪
Gadałam z babką, która jest dosyć popularna w internetach 😆 Małgorzata Jackowska (@mjackowska.dietetyka). Super kobieta, nawet możesz poczytać sobie różne artykuły u niej na stronie lub na IG. Nie żebym ją jakoś reklamowała... Jedyna normalna i prawdziwa się wydaje. Napisz do niej na mejla, że chciałabyś się skonsultować w jednej sprawie i zobaczysz, co Ci odpisze. 😉
Z drugiej strony AZS i alergia są bardzo podobne w objawach, i niekoniecznie AZS jest powodowany przez alergię i odwrotnie. A jak u Stasia jest i AZS, i alergia to można też spróbować szukać pomocy u dermatologa dziecięcego. 🙂11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Victoria no tak jak Tony pisze, rd ma być jedynie uzupełnieniem, a podstawą w dalszym ciągu mleko.
Jeśli faktycznie je bardzo mało, to dla świętego spokoju sprawdziłabym żelazo, bo tego kp może nie dostarczać tyle ile trzeba.
Nosia no u nas to jest 5/6 karmień pomimo całkiem dobrego zjadania posiłków stałych. Od jakiegoś czasu daję na 3 posiłek kaszkę, ostatnie 3 dni z moim mlekiem - i okazuje się, że wcale nie odciągam spektakularnych ilości (co prawda odciągane na szybko i z mniej mlecznej piersi). Może więc w tym problem.
Z drugiej strony jak karmię, to mimo tego, że wydawało mi się, że zgłasza się, bo głodny, to Młody często nie ma za bardzo czasu jeść 🙈
Dżasta gonisz z tym mówieniem tego twojego Karola🤣 U nas z tym dość kiepsko (czym oczywiście się martwię niemiłosiernie). Chociaż jak się urodził, to mężowi się śniło, że jak miał roczek, to mu już odpyskował w rozmowie w stylu "no dobra już dobra, będzie tak jak chcecie"🤣🤣🤣
My ruszyliśmy z zeszytami Cieszyńskiej, żeby go trochę wspomóc. Altair może i Wam by pomogło. (choć obrazki w zeszytach są mocno upione😆)Nosia, Altair lubią tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
U mnie malutka wcina różne rzeczy, nie mamy problemu z RD, ale wczoraj miała 6h przerwy w mleku i na wieczór nie chciala mleczka i juz sobie coś zaczęłam wkręcać, że będzie niedożywiona bo mleka nie je na tyle a może posiłki za mało różnorodne. Ostatnio w ogóle jakieś takie dziwne mnie myśli nachodzą. Jak jest ok to trzeba się nakręcić na zaś co by za spokojnie nie było
Ciężki ten żywot matki.
Przed rozpoczęciem RD jadła mleko co 2h i częściej więc te 6h mi się wydało tak kosmicznie długim odstępem. Oczywiście jadła w między czasie inne rzeczy i piła wodę. Więc po prostu nie była głodna. Też zaczęłam się martwić jak tu dziecka nie utuczyć. Serio, nawet bym nie pomyślała, ze mnie jakieś takie dopadną rozmyślenia. U mnie przypada 6,7 karmień na dobę, przy czym większość w nocy niestety. W nocy potrafi się często budzić. Tyle, ze nie je wtedy duzo. Pochlipta i zasypia..nie da się jej tez ululać bez mleczka.
Co do mówienia, to teraz chcemy tych słów mama, tata.. A za chwilę będziemy błagać o chwilę ciszy 🙂 moja siostra chowa się w łazience żeby mieć chwilę spokoju to siedzą jej córeczki pod drzwiami i mama, mama, mama 😂🙈 Także cieszmy się chwilą 😃
Dianka wcinała dzisiaj ze smakiem "leniwe kluski". Takie rzeczy ugotowane przeze mnie wchodzą jej bardziej niż gotowe sloiczki. Wczoraj zblendowalam jej gotowaną cukinie z marchewką, ale wolała gryźć taki słupek ugotowanej marchewki. Także zmienia się jej ciągle. Kiedyś marchewki nie chciała się czepić absolutnie.
Altair lubi tę wiadomość
-
Victoria_86 wrote:Joanne - u nas właśnie dokładnie tak samo! I też w rodzinie dziecko na kp dopiero około roczku zaskoczyło z jedzeniem .. mój synek tez ładnie przybiera i pięknie się rozwija i ja generalnie się nie martwię .. no chyba ze usłyszę czy przeczytam ze dzieci w podobnym wieku jedzą już kilka posiłków stałych 🙈 .. no to wtedy można zwątpić 🤔
No mam tak samo tez. Niby sie nie martwie, ale gdzies mi siedzi to z tylu glowy jak czytam ile inne dzieci jedza. Widze ze maly ma sie dobrze, kp idzie dobrze - jedyne co mnie troche martwi to czy zacznie jesc wystarczajace duzo normalnego jedzenia jak juz wroce do pracy, a zostalo niecale 2 msc 🫣 z drugiej strony nasze dzieci rozwijaja sie teraz w ekspresowym tempie, wiec moze mamy az 2 msc 🤞 -
Ultra-Dżasta wrote:Gadałam z babką, która jest dosyć popularna w internetach 😆 Małgorzata Jackowska (@mjackowska.dietetyka). Super kobieta, nawet możesz poczytać sobie różne artykuły u niej na stronie lub na IG. Nie żebym ją jakoś reklamowała... Jedyna normalna i prawdziwa się wydaje. Napisz do niej na mejla, że chciałabyś się skonsultować w jednej sprawie i zobaczysz, co Ci odpisze. 😉
Z drugiej strony AZS i alergia są bardzo podobne w objawach, i niekoniecznie AZS jest powodowany przez alergię i odwrotnie. A jak u Stasia jest i AZS, i alergia to można też spróbować szukać pomocy u dermatologa dziecięcego. 🙂
Ja sluchalam podkast «kwadrans z Jackowska» jak jezdzilam samochodem albo chodzilam z malym na spacery - tylko uwaga, kazdy podkast jest o wiele dluzszy niz kwadrans 😅 ale troche sie dowiedzialam przed rozpoczeciem rozszerzania, bo zupelnie nie wiedzialam jak sie do tego zabrac.
-
Dzięki, sprawdzę te zeszyty.
Coś tam u małego ruszyło, bo próbuje gadać, ale jest to prześmieszne, bo kłapanie buzią nie jest skoordynowane z wydawanymi dźwiękami 😀
U nas była niemiła przygoda. Małego dziabnęła osa. Pojechaliśmy do przychodni i dr przyjęła nas poza kolejnością. Synek dostał zyrtec w kroplach, altacet do smarowania i dodatkowo paracetamol. Płakał bardzo przez pierwszą godzinę. Na szczęście nic gorszego się nie wydarzyło i opuchlizna zeszła po jednym dniu.40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Cześć! Czy któraś wie jak przedłużyć subskrypcje na grzeczne, bezproblemowe i przede wszystkim śpiące w nocy dziecko? Bo nam się skończyła i wychodzę z siebie. Wszystko jej przeszkadza, uparta jak mamusia i ogólnie ciężko jest🤷🏻♀️
Nie wiem czy to dlatego że za dużo nowych rzeczy w krótkim czasie jej przyszło czy może przed jakąś chorobą bo raz zgrzana, raz zmarznięta, nawet cycka potrafi odmówić a stałych jeszcze bardziej nie chce jeść niż przedtem. -
Joanne, chyba tylko przeczekać. Mądrość internetu twierdzi, że między 8 a 10 miesiącem jest najtrudniejszy dla rodziców skok rozwojowy. Trzymajmy się wersji, że to właśnie to
Joanne, Scandi-B lubią tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Altair, takie ukąszenie boli
Nawet kilka dni. Biedny maluszek. Mam nadzieję, ze juz ok.
Joanne ja myślę, ze to skok rozwojowy albo nieszczęsne ząbki. Wtedy też często nie ma apetytu ani spania w nocy.
U nas tez nie jest łatwo.Joanne, Altair lubią tę wiadomość
-
Joanne ja też mam nadzieję, że to skok, bo momentami mam wrażenie, że mi dziecko podmienili 😜 Wszystko zrzucałam na zęby, których cały czas nie ma.
Z KP przy rozszerzaniu, to Filip od ponad tygodnia zrobił się cycoholik i pije częściej. Stałe rzeczy je równie chętnie, ale lubi się wtulić w cycka i possać nieodżywczo, co wcześniej zdarzało się meeeega rzadko.
A z RD tak jak dziewczyny mówią. Do roku mleko podstawa, reszta to zapoznawanie. Gorzej by było w drugą stronę, jakby dziecko odrzucało mleko, dlatego niby stałe pokarmy trzeba proponować tak 0,5-1 h po karmieniu, żeby dziecko nimi dojadało, a nie się najadało.
A skoro pojawił się temat nocnika, to mam pytanie do mam starszych dzieci. W jakim wieku odpieluchowałyście? U Filipa wyraźnie widać kiedy robi kupkę i tesciowa wpadła na pomysł, żeby kupić nocnik i w takich momentach wysadzać. Zaczęłam o tym czytać i niby do 16 miesiąca nie powinno się tego robić, bo więcej z tego szkody niż pożytku. 🤔Joanne, kid_aa lubią tę wiadomość
-
Po tym jak napisałam, zmierzyłam jej temperaturę. Do 38,5 dzisiaj miała. I o dziwo wtym uszku co ją cały czas swędzi temperatura jest wyższa niż z drugiej strony główki. Byłam z tym uszkiem u laryngologa o mówiła że czysto, nic nie ma, ale jeśli ma tendencje do wytwarzania woskowiny w nadmiarze to problem co rusz będzie powracał. Możliwe też że górne jedynki idą. Oprócz tego raczkuje, siada i wstaje i to wszystko ogarnęła w kilka dni więc może też za dużo na nią. Do tego dostawkę musieliśmy zmienić na łóżeczko bo już było niebezpiecznie.
-
Joanne, dzieci trą uszka na ząbki. Może rzeczywiście ząbki idą, ale sprawdziłabym też gardełko jeśli jest temperatura. Chyba, że sprawdzałaś juz u pediatry.
U nas tez w kilka dni mała opanowała wiele rzeczy, także myślę, ze u nas jest to skok rozwojowy. Malutka potrafi mieć super nastrój i nagle zacząć strasznie krzyczeć i płakać. Dziwne ma te zachowania. Jednocześnie mega wszystko rozumie, mowi, pokazuje. Jej mała główka chyba nie może tego wszystkiego przetworzyć.
No i trze oczy o nosek. Nawet w nocy jak się rozbudza 😐. Kataru nie ma, ani żadnej wydzieliny z oczu. Mam różne krople, ale nic nie dają. Pewnie będę musiała szukać przyczyny u pediatry. Moze to alergia. Myślałam, że to na ząbki. Dziąsła opuchnięte, ale kolejne ząbki się nie przebijają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2023, 22:55
-
Asia11 moim zdaniem tak małe dziecko nie jest gotowe na korzystanie z nocnika. I rekomendują od około 18miesiaca. Moja 2 latka sama nadal nie umie korzystać, czasami powie a tak to ja muszę się pytać. Często dzieci koło 3 roku życia są dopiero gotowe. Z kolei moja chrześniaczka też 2letnia nadal nie jest gotowa na nocnik, boi się i mówi że nie chce i płacze także na siłę też nie ma co 😝
kid_aa, Asia11 lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Smerfetk_a wrote:Hej hej, od 2 tyg czuje u Zuzi guzka na nodze po szczepieniu Bexsero. Wiecie może co z tym robić bo na razie nie widać zeby zamierzał zniknąć
U nas to samo a już ze 2 miesiące minęły i guzek już co raz mniej wyczuwalny. Ale nóżka bardzo ją bolała i wtedy ze 2 dni nie chciała nawet na tym boku leżeć w dotykać nie mogłam długi czas bo zaraz bardzo płakała 🙆
Próbowałam to trochę rozmasować ale nie wiem w sumie co się z tym robi 🤷♀️kid_aa, Smerfetk_a lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Jesteśmy w szpitalu i czekamy na diagnozę. Wczoraj jak wróciłam z pracy Krysia miała 39,7 przy tym prawym uchu co zawsze je trze,z drugiej strony główki 39. Dałam ibuprofen bo paracetamol na nią nie działał i temperatura spadła ale dzisiaj rano znowu 38,7. U lekarza było 39,7 i wysłał nas do szpitala ale nie od razu tylko wizytą miała być za 3h. Jesteśmy w szpitalu po takim normalnym badaniu bez pomiaru temperatury🤦🏻♀️ bez jakiś leków na zbicie gorączki czy czegokolwiek, już nawet zapytałam i ta powiedziała tylko "o, ja!" I pewnie wroci za kolejne pół godziny. Krysia śpi a ja mam ochotę ryczeć. Doktorka mówi że to jakiś wirus i tyle i ja to rozumiem ale może jakieś leki czy cokolwiek... 🤦🏻♀️ Jak mierze jej swoim termometrem to dalej 39,7.