LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Tony wrote:Angela, sto lat! 🥳 I sto lat for me, dzisiaj z kolei ja obchodzę 🤣
Zlobek zaczynamy gdzieś w połowie października, bo do tego czasu siedzę u rodziców (mąż został w domu z psem i uczy się do egzaminu specjalizacyjnego).
Muszę sprawdzić te hity, bo nie znam. Mnie juz męczy wspomniany krecik bo był czas, że leciał w kółkoi teraz po prostu włączam swojego punk rocka, a Laura musi go zaakceptować
Sto lat sto lat! 😁❤️
U nas hitem są śpiewające brzdące, a dokładnie mrówki, arbuz, kogut i lisek 🙈😅
Tony lubi tę wiadomość
-
Kurcze, nie wiem co robić. Kupiłam w pl papierówki i starłam je i wysmażyłam ale ciemniały więc dodałam soku z cytryny. Kwasne że nie wiem co a Krystyna je ze smakiem!😳 I teraz nie wiem czy przed rozłożeniem w sloiczki jednak dosłodzić chociażby łyżką cukru czy takie zostawić🤷🏻♀️ Cukier jest konserwantem. Nie wiem czy takie kwasne nie zaczną fermentować🙈
-
Joanne ja Ci nie pomogę, nigdy nie robiłam żadnych przetworów - nie lubię ani ich robić ani jeść xd 🤷🏼♀️
Dzięki za życzenia ;*
Kidaa, jesteście we Włoszech? Bo włosi KOCHAJĄ dzieci, bo u nich generalnie jest bardzo niska dzietność. Jak byliśmy na Sycylii to też się nie mogliśmy opędzić ;dJoanne, kid_aa lubią tę wiadomość
-
Angelaaa i Tony sto lat!
Joanne gratulacje! U nas też taka różnica między chłopakami:)
Dziewczyny ja się wreszcie melduje z nowego domu! Wprowadziliśmy się pierwszego dnia jesieni. W sumie dopiero kolejnego dnia ogarnęłam jaka to ładna data: 23.09.23.
U nas jakoś tam idzie do przoduraz lepiej raz gorzej. Mamy umówiona wizytę u fizjo bo Olek do tej pory jeszcze nie siedzi. Ostatnio zaczął raczkować ale tak dość ostrożnie
.
MamaTrójki, meggie94, Joanne, Decemberry, Angelaaaa, Scandi-B lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Angela, Tony spełnienia marzeń 🤗
Kurczę u mnie najgorzej bo starszaki oglądają czasem bajki na tv. Diana z reguły ma to gdzieś ale Wanda często gapi z zaciekawieniem i trzeba z nią uciekać do innego pokoju. Raz mi się tylko zdarzyło włączyć z pełną premedytacją „kaczuszki” na yt jak byliśmy w dłuższej trasie i Diana już tak ujadała jakby ją ze skory obdzierali 😩 a kaczuszki to dla mnie jakiś hit, wszystkie moje dzieci nagle milkną w aucie jak to leci 🙈
Karlonka zazdroszczę przeprowadzki 🥹 nas czeka dom, jak dobrze pójdzie, na wakacjach 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2023, 06:21
Angelaaaa lubi tę wiadomość
Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹 -
KaroInka wrote:Angelaaa i Tony sto lat!
Joanne gratulacje! U nas też taka różnica między chłopakami:)
Dziewczyny ja się wreszcie melduje z nowego domu! Wprowadziliśmy się pierwszego dnia jesieni. W sumie dopiero kolejnego dnia ogarnęłam jaka to ładna data: 23.09.23.
U nas jakoś tam idzie do przoduraz lepiej raz gorzej. Mamy umówiona wizytę u fizjo bo Olek do tej pory jeszcze nie siedzi. Ostatnio zaczął raczkować ale tak dość ostrożnie
.
Super! Jak się czujecie w nowym domu ?daj znać po wizycie u fizjo ✊🏻
-
Tony wszystkiego najlepszego STARUCHO! hahahaha
Nie dość, że stara, to zaraz pani doktur :DDD
A na poważnie - najlepszości
No laski, ja Wam powiem, że u nas rollercoaster po wizycie u neurologopedy. Nie mam teraz czasu, ale kiedyśtam siądę i Wam opiszę. W skrócie - oba wędzidełka - górne i podjęzykowe skrócone.. Ale już trochę późno na cięcie, musimy działać masażami. Mamy odpowiedź czemu kp nie pykło...
Będziemy się też starać o wwr, chłopek mój ma najprawdopodobniej podwrażliwość dotykową i słuchową. Polecam na yt wideo, tu jest wyjaśnione: https://www.youtube.com/watch?v=4pdr1JYVurs
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Tony wrote:Joanne ja Ci nie pomogę, nigdy nie robiłam żadnych przetworów - nie lubię ani ich robić ani jeść xd 🤷🏼♀️
Dzięki za życzenia ;*
Kidaa, jesteście we Włoszech? Bo włosi KOCHAJĄ dzieci, bo u nich generalnie jest bardzo niska dzietność. Jak byliśmy na Sycylii to też się nie mogliśmy opędzić ;dTony lubi tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Decemberry wrote:Tony wszystkiego najlepszego STARUCHO! hahahaha
Nie dość, że stara, to zaraz pani doktur :DDD
A na poważnie - najlepszości
No laski, ja Wam powiem, że u nas rollercoaster po wizycie u neurologopedy. Nie mam teraz czasu, ale kiedyśtam siądę i Wam opiszę. W skrócie - oba wędzidełka - górne i podjęzykowe skrócone.. Ale już trochę późno na cięcie, musimy działać masażami. Mamy odpowiedź czemu kp nie pykło...
Będziemy się też starać o wwr, chłopek mój ma najprawdopodobniej podwrażliwość dotykową i słuchową. Polecam na yt wideo, tu jest wyjaśnione: https://www.youtube.com/watch?v=4pdr1JYVurs
My jesteśmy w trakcie starania się o wwr, nalatalismy się jak porąbani za zaświadczeniami do wszystkich, sama tez miałam spotkanie z psycholog i pedagog w poradni, bardzo dokładny wywiad ze mną zrobily, wszystko dokładnie im opowiedziałam i wraz jeszcze chcą zobaczyć Wike 🙄 same pod czy nadwrażliwości to będzie na ogół za mało dla poradni na wwr niestety. Myśmy brali zaświadczenia od neurologopedy, fizjoterapeuty, terapeutki si a i jeszcze nas wysyłali do neurologa żeby jednak był tez jakiś lekarz… -
MamaTrójki wrote:Angela, Tony spełnienia marzeń 🤗
Kurczę u mnie najgorzej bo starszaki oglądają czasem bajki na tv. Diana z reguły ma to gdzieś ale Wanda często gapi z zaciekawieniem i trzeba z nią uciekać do innego pokoju. Raz mi się tylko zdarzyło włączyć z pełną premedytacją „kaczuszki” na yt jak byliśmy w dłuższej trasie i Diana już tak ujadała jakby ją ze skory obdzierali 😩 a kaczuszki to dla mnie jakiś hit, wszystkie moje dzieci nagle milkną w aucie jak to leci 🙈
Karlonka zazdroszczę przeprowadzki 🥹 nas czeka dom, jak dobrze pójdzie, na wakacjach 😁
Chyba musze wyprobowac kiedys 😄 u nas przez dlugi czas na kryzysowe sytuacje dzialalo jak spiewalam «pieski male dwa» ale teraz juz nie zawsze.
KaroInka, gratki! Teraz to dopiero maly ruszy z kopyta, bo wszystko nowe i bedzie chcial zwiedzac 😁
Dec, napisz wiecej w wolnej chwili.. jak to odkryli, i czemu wczesniej sie nie udalo 🤔 -
meggie94 wrote:My jesteśmy w trakcie starania się o wwr, nalatalismy się jak porąbani za zaświadczeniami do wszystkich, sama tez miałam spotkanie z psycholog i pedagog w poradni, bardzo dokładny wywiad ze mną zrobily, wszystko dokładnie im opowiedziałam i wraz jeszcze chcą zobaczyć Wike 🙄 same pod czy nadwrażliwości to będzie na ogół za mało dla poradni na wwr niestety. Myśmy brali zaświadczenia od neurologopedy, fizjoterapeuty, terapeutki si a i jeszcze nas wysyłali do neurologa żeby jednak był tez jakiś lekarz…
Nam właśnie w poradni PPP doradzili, żeby śmignąć do neurologa po zaświadczenie, a my akurat tak się składa jesteśmy pod opieką neurologa, na dodatek w szpitalu powiatowym, więc myślę, że bez problemu dostaniemy. A nawet jeśli nie, to i tak mamy zalecenia od neurologopedy.
Scandi - byliśmy wczoraj u dobrej neurologopedy. Mózg mi aż paruje od wiedzy... Bardzo dokładnie go zbadała. Tak mu na szybko wymasowała jamę ustną i dacie wiarę - potem w domu GODZINĘ siedział w krzesełku bawił makaronem i warzywami. Nawet podjadł i ŻUŁ! Rozumiecie, mój syn ŻUŁ. On ma z tym extra problem. Jego język nie rusza się na boki, jest jak kłoda.
Mam MEGA żal do speców którzy nas prowadzili na początku. Serio. Muszę sobie z tym żalem poradzić i po prostu działać.
Konkluzja jest taka jak u Meggie - INTUICJA MATKI PONAD WSZYSTKO. Jak ktoś Wam mówi, że przesadzacie i wciskacie dziecku problemy to walnijcie tę osobę i róbcie swoje.meggie94 lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Kid_aa z tymi dzieciami do 40stki we Włoszech to chyba serio prawda
Fajnie, że macie możliwość bycia razem z mężem w takich pięknych miejscach. Nie odczujecie tak ponurej polskiej zimy
Dec współczuję. Ja to się aż boję szukać bo jeszcze coś znajdę u małejale zawsze lepsza jest pewność niz niepewność.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2023, 11:47
kid_aa lubi tę wiadomość
-
Decemberry wrote:Nam właśnie w poradni PPP doradzili, żeby śmignąć do neurologa po zaświadczenie, a my akurat tak się składa jesteśmy pod opieką neurologa, na dodatek w szpitalu powiatowym, więc myślę, że bez problemu dostaniemy. A nawet jeśli nie, to i tak mamy zalecenia od neurologopedy.
Scandi - byliśmy wczoraj u dobrej neurologopedy. Mózg mi aż paruje od wiedzy... Bardzo dokładnie go zbadała. Tak mu na szybko wymasowała jamę ustną i dacie wiarę - potem w domu GODZINĘ siedział w krzesełku bawił makaronem i warzywami. Nawet podjadł i ŻUŁ! Rozumiecie, mój syn ŻUŁ. On ma z tym extra problem. Jego język nie rusza się na boki, jest jak kłoda.
Mam MEGA żal do speców którzy nas prowadzili na początku. Serio. Muszę sobie z tym żalem poradzić i po prostu działać.
Konkluzja jest taka jak u Meggie - INTUICJA MATKI PONAD WSZYSTKO. Jak ktoś Wam mówi, że przesadzacie i wciskacie dziecku problemy to walnijcie tę osobę i róbcie swoje.
Mnie tez wszędzie kierowała poradnia, przyniosłam im 4 zaświadczenia w tym od neurologa, który tez „wiedział co napisać” żeby tą wwr nam dali, a potem jeszcze kazali mi przychodzić na rozmowę i jeszcze mam się 5 października stawić z młodą jakby mało już mieli dokumentacji 🙄 wiec życzę zebys trafiła na mniej upierdliwych w swojej PPP -
O kurde Dziewczyny, to macie kiepsko z PPP. U nas ze wzgl. na obniżone napięcie wystarczyło zaświadczenie neurologa I mamy już od dawna wwrkę.
Dec u nas też oba wędzidełko są krótkie i nikt na to wcześniej nie zwrócił uwagi, a dopytywałam i w szpitalu I później położną. Lekarz na wizytach też się sam nie dopatrzył, a ja już nie wgłębiałam się, bo Mój był bez problemu na piersi.
Co do żucia, to ma mam zagwozdkę, bo chleb czy chrupki przeżuwa i ładnie mieli tym językiem (mimo obniżonego napięcia też w jamie ustnej wiadomo), ale jak jest coś miększego (miękki melon, brzoskwinia itp.) to od razu połyka. Mieliśmy przed wyjazdem epizod zadławienia, mąż mu dał śliwkę i widać było, że coś jest nie tak, a nie odksztuszał. Wyklepałam z niego dwa spore kawały i jak on się rozpłakał, to ja razem z nim. Teraz tym bardziej nie jestem w stanie dać mu większego kawałka do rączki:-(
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Nosia wrote:Decembery czym się u was te zaburzenia objawiały?
Nosiu, on jest takim "żywym srebrem", wszędzie go pełno. No i na początku myśleliśmy, że mamy po prostu bardzo żywe dziecko, ale im więcej o tym czytam, tym bardziej się utwierdzam w tym, że jest podwrażliwy.
Generalnie najbardziej do wizyty u neurologopedy skłoniło mnie to, że nagle przystopowaliśmy z RD. Przyjaciółki synek zjadał na jedną porcję tyle, ile mój w... tydzień? Starałam się nie porównywać ich, ale objawów było coraz więcej. Brał np. placuszka do buzi i zamiast żuć, trzymał. Trzymał, trzymał... i wypluwał. Po chwili totalna awersja, krzyk, zabierzcie mnie z tego krzesełka. Jak np. dostawał kaszkę, to maczał w niej rączki i już taki się czuł "o nie, co jest grane, coś mi się przylepiło, weźcie to". Po max 1-2 łyżeczkach zabierał mi talerzyk i rzucał na ziemię. Bardzo szybko tracił uwagę na jedzeniu, rozglądał się wokół, by na końcu zacząć płakać.
RD stało się piekłem. Bo po co mam stać przy garnkach, czy kroić owoce/warzywa, skoro on i tak ich nie ruszy? No i widziałam, że ma problem. Ale nie umiałam go znaleźć. Wpis Meggie mnie utwierdził w przekonaniu, że pora zasięgnąć porady specjalisty. Długo robiłam research. Mamy w swojej okolicy insta celebrytkę - MatkaLogopedka, ale niestety zapisy do końca listopada zamknięte. Babeczka polecana przez Smerfetkę z kolei poszła na L4 na.. kilka miesięcy... Aż w końcu znalazłam kobitke, która jest sensowna.
Poszliśmy, wizyta trwała ponad godzinę. Powiedziała nam wszystko, co wychwytała z filmików, mówiła, że jego język jest jak kłoda, nie podąża za palcami. Wędzidełko górne i podjęzykowe skrócone, przy czym górne dość mocno... No przykra sprawa.
On zawsze wolał kawałki zamiast papek. Dowiedzieliśmy się, że to dlatego, że potrzebuje i szuka bodźców. A kawałki mu je zapewniają.
Lubi bardzo przeciskać się przez różne szczeliny, np. między mną a ścianą, gdy siedzę oparta na podłodze. Bardzo często uderza otwartą dłonią o przedmioty albo moją rękę, ciało. Lubi nas gryźć. To wszystko objawy podwrażliwości sensorycznej, czyli braków bodźców. On dodatkowo ma jeszcze takie coś, że dużo wokalizuje. Panie ze żłobka nazwały to śpiewaniem. Zawsze, gdy jest skupiony, albo przed snem, wokalizuje baaardzo głośno. No i wyszukałam, że to podwrażliwość słuchowa - potrzebuje stymulować się dźwiękiem.
Generalnie te zaburzenia SI toprawdopodobnie wina cesarki i leków rozkurczowych, które brałam w ciąży + mała ilość ruchu w ciąży. To była jedna z moich ogromnych obaw, że nabawi się zaburzeń SI. Ale wyjścia nie było, bo groził mi przedwczesny poród, a wcześniactwo wiąże się z o wiele większym ryzykiem zaburzeniowym do rehabilitacji. Przy okazji odkryłam, że mój mąż także jest podwrażliwy sensorycznie, a ja z kolei... nadwrażliwaTakże może to też idzie genetycznie, kto wie.
Kidaa, zazdroszczę (pozytywnie) tej Grecji! OdpoczywajcieMy prawdopodobnie też nie będziemy mieć problemu z wyrobieniem wwr. Powiedz, czy mieliście zajęcia raz w tygodniu? Jak one wyglądały?
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Dec mamy przyznane 4x w miesiącu
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:Dec mamy przyznane 4x w miesiącu
I są efekty?Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Taaaak mi tez każdy ze specjalistów mówił, że problemy sensoryczne ma 80% dzieci urodzonych po cesarskim cięciu tylko w rożnym czasie wychodzą na tyle, że rodzice coś z tym robią. Wika jest nadwrażliwa, ale jest tez problem z czuciem głębokim, bo uwielbia się przewalać na plecy na łóżku, tłucze we wszystko co się da, a najbardziej we mnie 🙄 Ale ma jak to nazwała terapeutka „niepewność grawitacyjną” - na widok huśtawki już ucieka, a wsadzić ją w huśtawkę jakąkolwiek to jeden wielki płacz, to samo jak na placu zabaw siadłam z nią na karuzele albo chciałam żeby zjechała trzymana przeze mnie na takiej malutkiej ślizgawce. Na piłkę gimnastyczna u mnie na kolanach siadzie, ale żeby ją posadzić i trzymać bez szans, nad tym tez pracujemy na terapii
Póki co place zabaw nie dla nas 🙈 mam nadzieje że jednak uda mi się z tą wwr… zawsze to więcej zajęć