LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny współczuję chorowania i niesprzespanych nocy. TrYmajcie się ;*
Wpadłam tylko napisać, że jesteśmy na wakacjach na Florydzie i intensywnie zwiedzamy, lot co prawda 11 godzin ale warto było dla cudownej pogody i odpoczynku. Wysyłamy zdrowie i słońce;*Angelaaaa, Altair, kid_aa, Joanne, Asia11, Smerfetk_a, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Tony, cudownie! Jaką macie tam pogodę w lutym?
U nas po dwudniowej gorączce synek stanął na nogi. Chyba w końcu układ odpornościowy zaczął działać.
Aż się boję go posłać z powrotem do żłobka, bo coś czuję, że za 3 dni znów będzie chory.40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
nick nieaktualny
-
Dzieciaki mają teraz jakiś kryzys czy coś... Ala ostatnio kilka razy została na trochę beze mnie i jest dramat... Ciągle chodzi za mną i chce na ręce... Nawet jak mąż ją trzyma a ja w tym czasie robię śniadanie czy coś to zaraz się wyrywa i biegnie do mnie 🥺Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Dorocia wrote:Angela a jak tam udało się wyjść z chorób?
Maja dzisiaj ostatni dzień antybiotyku ale już jest dobrze 🥰 Ala jeszcze kaszel ma taki odrywający no ale już jest ok 😁 dzisiaj poszłyśmy wreszcie na spacerDorocia, Asia11, kid_aa, Decemberry lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Widzdzę, że powstał wątek Listopad 2024 z serduszkiem. Jak to zleciało! ❤
Decemberry lubi tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Altair wrote:Widzdzę, że powstał wątek Listopad 2024 z serduszkiem. Jak to zleciało! ❤
Tak chcialam tam byc… a tu nadal miesiaczki brak. Nigdy nie myslalam ze bede tak tesknic za okresem 🙈Joanne lubi tę wiadomość
-
Właśnie siedziałam nad rozszyfrowaniem terminów badań które zleciła mi ginekolog z lekkim przerażeniem bo trochę tego było a chciałam jako tako do rozmowy się przygotować jeśli coś źle by wyszło to żeby wiedzieć o czym w ogóle kobieta do mnie mówi, i w tym czasie zadzwoniła. Wszystkie badania w porządku, serio kamień z serca mi spadł bo najgorsze to czytanie o tych chorobach🙈 Tak więc na nic nie jestem chora co mogłoby powodować poronienia. Jedyne zalecenie to jak odstawię dziecko od piersi a cykle nadal będą ponad 35 dniowe to mam dzwonić.
I chyba na łeb trochę mi ta chęć zajścia w ciążę siada bo właśnie sprawdzałam czy w 10dc nie doszło do zapłodnienia bo wmawiam sobie różne objawy ciążowe🙈 -
Joanne wrote:Jej, Marta bardzo współczuję. Miałam pytać jak tam powrót do pracy mając nadzieję że jakoś się poukładało. A jak w samej pracy? Dają jakieś luzy czy wymagają jak gdyby się rzeczywiście po urlopie wróciło?🙈
Angela, jak to możliwe że tyle chorują mimo że nie chodzą do żłobka?😳 jeszcze trochę i wiosna więc może choróbska się skończą wreszcie.11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Lubi tak chodzić ale te choroby ją męczą i te leki mnie przerażają ilości jakich bierze przy chorobie 🤣 i idziemy do pulmonologa zobaczyć czy nie ma astmy bo już 3 razy zapalenie oskrzeli miała i ciągle jej wydzieline słyszę jak coś zje, męczy się jak piję bo nie oddycha wtedy nosem 🤷 i męża brat miał astme dziecięcą11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Byłam z Majką wczoraj u lekarza bo miała dziwna wysypkę od niedzieli myślałam że to alergia no ale nie chciało zejść po lekach. mąż też dostał a tu ten rumień zakaźny... Złapała go z powietrza... W tym czasie co ja byłam z nią u lekarza to Ala jechała z moim mężem karetka do szpitala... Leżę z nią na oddziale.. traumę chyba to końca życia będziemy mieć. Nawet nie jestem wstanie narazie wam tu wszystkiego napisać bo aż gardło mi się zaciska i ryczeć mi się chce 😭😭😭Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
nick nieaktualny
-
Angelaaaa wrote:Byłam z Majką wczoraj u lekarza bo miała dziwna wysypkę od niedzieli myślałam że to alergia no ale nie chciało zejść po lekach. mąż też dostał a tu ten rumień zakaźny... Złapała go z powietrza... W tym czasie co ja byłam z nią u lekarza to Ala jechała z moim mężem karetka do szpitala... Leżę z nią na oddziale.. traumę chyba to końca życia będziemy mieć. Nawet nie jestem wstanie narazie wam tu wszystkiego napisać bo aż gardło mi się zaciska i ryczeć mi się chce 😭😭😭11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko