LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Złota2024 wrote:Ja dostałam zwolnienie ciążowe w dniu spodziewanej miesiączki gdzie potwierdzeniem była tylko beta. Z względu na wcześniejsze poronienia i dość specyficzny ryzykowny zawód.
-
Marcik wrote:Chodzi mi o ten cały rejestr ciąż, który wprowadzili po wyroku trybunału kilka lat temu. Nie miałam z nim do czynienia, a z tego co wiem, od początku muszą tam ciążę wpisać.
Dążyłam do tego,że jeżeli dał mi już zwolnienie ciążowe, to jednoznacznie musi dać to do rejestru... -
Paima wrote:Jest kreseczka ale dalej taki bladzioszek jak wczoraj 🙄
Więc już oczywiście mam wkręty i rozkminy i jednak zapewne pobiegnę na tą betę. Ale nie wiem kiedy bo córka wstała z katarem to pewne do przedszkola jutro nie pójdzie.
No postaram się na spokojnie podejść.
Dziękuję że pytasz ❤️
Daj znać, będę trzymała kciuki 🤞🍀Paima, Złota2024 lubią tę wiadomość
-
Paima, a jakie masz testy ? Ja miałam easyhome i one wszystkie wyglądały podobnie, nie wyglądały jakby ciemniały. A potem skinęłam na facelle i kreska była wyraźniejsza.
Co do rejestru ciąż, to nie jest tak że przy zakładaniu karty ciąży wprowadzają ją do rejestru? 🤔 Oczywiście nie znam się, głośno myślę. Zapytam o to swojej dr.
Dziewczyny, moja pani dr kazała mi odstawić wszystkie kosmetyki z parabenami. Czy o tym słyszałyście i też przestajecie je stosować? Chyba nigdy się tyle etykiet nie naczytałam co ostatnio 😅 -
Hej ja według aplikacji termin mam na 5 listopad, betę robiłam tylko dwa razy ale był przyrost po 48 godzinach więcej nie robiłam. Wizytę mam 13 marca to będzie 6+1. To moja pierwsza ciąża świadoma bardzo chciałam miałam stymulowaną owulacje lametta i zastrzyk ovarinem przy pęcherzyku 3cm w zasadzie mała torbiel byłam pewna, że się nie uda.. a się udało i powinnam się cieszyć, a czuję strach niepewność. Jak dam radę w ciąży czy dziecko będzie zdrowe a jak urodzę.. zamiast się cieszyć ja mam milion kłębiących się myśli już na samym początku. Proszę powiedzcie czy któraś z was też tak miała czy tylko ja jestem taka nienormalna ? wiem że tyle kobiet rodzi i daje radę, jest to do przeżycia ale mnie to wszystko przeraża ..
Niaha lubi tę wiadomość
-
Paula29 wrote:Paima, a jakie masz testy ? Ja miałam easyhome i one wszystkie wyglądały podobnie, nie wyglądały jakby ciemniały. A potem skinęłam na facelle i kreska była wyraźniejsza.
Co do rejestru ciąż, to nie jest tak że przy zakładaniu karty ciąży wprowadzają ją do rejestru? 🤔 Oczywiście nie znam się, głośno myślę. Zapytam o to swojej dr.
Dziewczyny, moja pani dr kazała mi odstawić wszystkie kosmetyki z parabenami. Czy o tym słyszałyście i też przestajecie je stosować? Chyba nigdy się tyle etykiet nie naczytałam co ostatnio 😅
Dwa facelle (po kilku cyklach już doczytałam, że szybko wyłapują) i jeden pink.
W ciąży jestem na pewno, nie mam tu już wątpliwości.
Oby tylko wszystko szło jak trzeba ❤️❤️ -
Paula29 wrote:Paima, a jakie masz testy ? Ja miałam easyhome i one wszystkie wyglądały podobnie, nie wyglądały jakby ciemniały. A potem skinęłam na facelle i kreska była wyraźniejsza.
Co do rejestru ciąż, to nie jest tak że przy zakładaniu karty ciąży wprowadzają ją do rejestru? 🤔 Oczywiście nie znam się, głośno myślę. Zapytam o to swojej dr.
Dziewczyny, moja pani dr kazała mi odstawić wszystkie kosmetyki z parabenami. Czy o tym słyszałyście i też przestajecie je stosować? Chyba nigdy się tyle etykiet nie naczytałam co ostatnio 😅
Nic nie słyszałam o unikaniu parabenów w kosmetykach. Na szybko znalazłam artykuł który to potwierdza https://gyncentrum.pl/strefa-wiedzy/ciaza/bezpieczne-kosmetyki-w-ciazy-jakich-unikac-i-na-co-zwrocic-uwage-podczas-zakupow/.
Chyba czas przejrzeć kosmetyki 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca, 19:44
-
Martka1997 wrote:Hej ja według aplikacji termin mam na 5 listopad, betę robiłam tylko dwa razy ale był przyrost po 48 godzinach więcej nie robiłam. Wizytę mam 13 marca to będzie 6+1. To moja pierwsza ciąża świadoma bardzo chciałam miałam stymulowaną owulacje lametta i zastrzyk ovarinem przy pęcherzyku 3cm w zasadzie mała torbiel byłam pewna, że się nie uda.. a się udało i powinnam się cieszyć, a czuję strach niepewność. Jak dam radę w ciąży czy dziecko będzie zdrowe a jak urodzę.. zamiast się cieszyć ja mam milion kłębiących się myśli już na samym początku. Proszę powiedzcie czy któraś z was też tak miała czy tylko ja jestem taka nienormalna ? wiem że tyle kobiet rodzi i daje radę, jest to do przeżycia ale mnie to wszystko przeraża ..
Mam dokładnie tak samo jak ty, bardzo się stresuję, czy wszystko pójdzie dobrze 🫣 Myślę, że to całkowicie normalne, szczególnie gdy o ciążę staramy się lata.
Przejdziemy przez to razem 🥰Paima, Martka1997 lubią tę wiadomość
-
Martka1997 wrote:Hej ja według aplikacji termin mam na 5 listopad, betę robiłam tylko dwa razy ale był przyrost po 48 godzinach więcej nie robiłam. Wizytę mam 13 marca to będzie 6+1. To moja pierwsza ciąża świadoma bardzo chciałam miałam stymulowaną owulacje lametta i zastrzyk ovarinem przy pęcherzyku 3cm w zasadzie mała torbiel byłam pewna, że się nie uda.. a się udało i powinnam się cieszyć, a czuję strach niepewność. Jak dam radę w ciąży czy dziecko będzie zdrowe a jak urodzę.. zamiast się cieszyć ja mam milion kłębiących się myśli już na samym początku. Proszę powiedzcie czy któraś z was też tak miała czy tylko ja jestem taka nienormalna ? wiem że tyle kobiet rodzi i daje radę, jest to do przeżycia ale mnie to wszystko przeraża ..
Witaj
To moja druga ciąża, staram się podchodzić na zasadzie "będzie dobrze".
Myślę, że to kawałek sukcesu nie stresować się, jeśli nie ma potrzeby.
Ale oczywiście, podobnie jak Ty i wiele innych tu dziewczyn, przeżywam jak to będzie, czy dziecko będzie zdrowe i czy wszystko będzie dobrze. 🥺🙄
O poród bym sie nie martwiła za szybko.
Mamy na to kilka miesięcy ❤️
Przeżyjmy pierwsze mdłości, ruchy dzieci , a później będziemy pakować torby itp 🙂🙂Martka1997, Niaha, juss92 lubią tę wiadomość
-
Paima wrote:Witaj
To moja druga ciąża, staram się podchodzić na zasadzie "będzie dobrze".
Myślę, że to kawałek sukcesu nie stresować się, jeśli nie ma potrzeby.
Ale oczywiście, podobnie jak Ty i wiele innych tu dziewczyn, przeżywam jak to będzie, czy dziecko będzie zdrowe i czy wszystko będzie dobrze. 🥺🙄
O poród bym sie nie martwiła za szybko.
Mamy na to kilka miesięcy ❤️
Przeżyjmy pierwsze mdłości, ruchy dzieci , a później będziemy pakować torby itp 🙂🙂
Dziękuję bardzo.. ja jestem trochę hipochondryczka i wszystko mnie przeraża, masz rację do porodu jeszcze dużo czasu będę miała jeszcze go dużo żeby się stresować ale urodzić jak muszę już wyjścia nie ma heh z resztą tyle dziewczyn daje radę jedne znoszą to gorzej inne lepiej byleby maleństwa były zdrowe i z nami było wszystko dobrze. Cieszę się, że tu trafiłam zawsze to lepiej poczytać co piszą babeczki które są w tej samej sytuacji. Mam nadzieję, że trochę wyluzuje i zacznę się w końcu tym cieszyć. -
Martka1997 wrote:Dziękuję bardzo.. ja jestem trochę hipochondryczka i wszystko mnie przeraża, masz rację do porodu jeszcze dużo czasu będę miała jeszcze go dużo żeby się stresować ale urodzić jak muszę już wyjścia nie ma heh z resztą tyle dziewczyn daje radę jedne znoszą to gorzej inne lepiej byleby maleństwa były zdrowe i z nami było wszystko dobrze. Cieszę się, że tu trafiłam zawsze to lepiej poczytać co piszą babeczki które są w tej samej sytuacji. Mam nadzieję, że trochę wyluzuje i zacznę się w końcu tym cieszyć.
Tego Ci wszystkie życzymy - radości z bycia w ciąży ☺️
Ale my chyba takie pokolenie jesteśmy - mamy google i dużo czytamy, analizujemy. Ma to dobre strony, bo można trafić tak jak mówisz na taką stronę jak ta ❤️
Powiedz jak się czujesz ☺️☺️
Masz już jakieś objawy? -
Paima wrote:Tego Ci wszystkie życzymy - radości z bycia w ciąży ☺️
Ale my chyba takie pokolenie jesteśmy - mamy google i dużo czytamy, analizujemy. Ma to dobre strony, bo można trafić tak jak mówisz na taką stronę jak ta ❤️
Powiedz jak się czujesz ☺️☺️
Masz już jakieś objawy?
No właśnie Google tik tok, tam co wchodzę to już chyba algorytm mnie podsłuchuje same filmiki o ciążach a w komentarzach te historie porodów jedne super szybkie a inne … aż mnie ciarki przechodzą 🤣 dobrze, że mój chłop jest taki ogarnięty ryczy po mnie, że mam tego nie oglądać, że i tak urodzić musisz wyjścia nie masz poboli i przestanie 🤣🙈 gdyby to takie proste było…
Hmmm z objawów miałam w sumie już 2 dni przed zrobieniem testu a zrobiłam go jeszcze przed miesiączka spodziewana bo wiedziałam, że miałam tą stymulacje a bolał mnie brzuch jak na okres ale 10-15 min i przestawał i to mi dało do myślenia, bo zazwyczaj jak już miałam ból to mega i w tym samym dniu dostawałam okres, to taki ból utrzymywał mi się 1,5 tygodnia dostałam magnez forte 3 razy dziennie i nospe doraźnie miałam brać teraz od zeszłego tygodnia się uspokoiło, mega wzdęcia ale ja to zawsze z tym miałam problem, a ja biorę jeszcze dodatkowo progesteron mimo, że wyszedł mi wysoki robiłam w poniedziałek teraz co był miałam prawie 40, ale kazał mi do wizyty brać póki nie zobaczy, że wszystko okej. I w sumie zmęczenie senność, nie jakaś mega okropna ale odczuwam bo nie miałam tak nigdy, ja raczej jestem rannym ptaszkiem zawsze i bylam wyspana normalnie, a od tygodnia to jest raz lepiej raz gorzej. No i mega dużo śluzu mam codziennie i cycki bolą 🤣🤣🙈
No i ubolewam najbardziej nad siłownią.. od zeszłego roku schudłam 25 kg raz że dla samej siebie a dwa wiedziałam że będę chciała się starać i teraz perspektywa tego, że przytyję znów to mnie dobija.. ale wiem, że to drugorzędna sprawa i nieuniknione.. po ciąży postaram się znów wrócić do aktualnej " formy ".
A Ty jak się czujesz? Dokładnie na kiedy masz przewidywany termin? 😘❤️ -
Martka1997 wrote:No właśnie Google tik tok, tam co wchodzę to już chyba algorytm mnie podsłuchuje same filmiki o ciążach a w komentarzach te historie porodów jedne super szybkie a inne … aż mnie ciarki przechodzą 🤣 dobrze, że mój chłop jest taki ogarnięty ryczy po mnie, że mam tego nie oglądać, że i tak urodzić musisz wyjścia nie masz poboli i przestanie 🤣🙈 gdyby to takie proste było…
Hmmm z objawów miałam w sumie już 2 dni przed zrobieniem testu a zrobiłam go jeszcze przed miesiączka spodziewana bo wiedziałam, że miałam tą stymulacje a bolał mnie brzuch jak na okres ale 10-15 min i przestawał i to mi dało do myślenia, bo zazwyczaj jak już miałam ból to mega i w tym samym dniu dostawałam okres, to taki ból utrzymywał mi się 1,5 tygodnia dostałam magnez forte 3 razy dziennie i nospe doraźnie miałam brać teraz od zeszłego tygodnia się uspokoiło, mega wzdęcia ale ja to zawsze z tym miałam problem, a ja biorę jeszcze dodatkowo progesteron mimo, że wyszedł mi wysoki robiłam w poniedziałek teraz co był miałam prawie 40, ale kazał mi do wizyty brać póki nie zobaczy, że wszystko okej. I w sumie zmęczenie senność, nie jakaś mega okropna ale odczuwam bo nie miałam tak nigdy, ja raczej jestem rannym ptaszkiem zawsze i bylam wyspana normalnie, a od tygodnia to jest raz lepiej raz gorzej. No i mega dużo śluzu mam codziennie i cycki bolą 🤣🤣🙈
No i ubolewam najbardziej nad siłownią.. od zeszłego roku schudłam 25 kg raz że dla samej siebie a dwa wiedziałam że będę chciała się starać i teraz perspektywa tego, że przytyję znów to mnie dobija.. ale wiem, że to drugorzędna sprawa i nieuniknione.. po ciąży postaram się znów wrócić do aktualnej " formy ".
A Ty jak się czujesz? Dokładnie na kiedy masz przewidywany termin? 😘❤️
Z tą wagą to nie musi być tak, że przytyjesz
W pierwszej ciąży miałam cukrzycę - stosowałam dietę, udało się bez insuliny i w dniu porodu miałam na plusie tylko 10kg. Więc kilka tygodni po porodzie już nie było śladu po kilogramach ☺️
Ja dopiero zaczynam, bo kreseczki zobaczyłam wczoraj 🙈
Termin apka pokazuje na 15.11.2024 ☺️
-
Paima wrote:Z tą wagą to nie musi być tak, że przytyjesz
W pierwszej ciąży miałam cukrzycę - stosowałam dietę, udało się bez insuliny i w dniu porodu miałam na plusie tylko 10kg. Więc kilka tygodni po porodzie już nie było śladu po kilogramach ☺️
Ja dopiero zaczynam, bo kreseczki zobaczyłam wczoraj 🙈
Termin apka pokazuje na 15.11.2024 ☺️
A to już Twoje drugie będzie. Jak wspominasz? Rodziłaś naturalnie jakoś dałaś radę? 🙉🙈
No ja już się nie mogę doczekać tej wizyty w środę teraz w zasadzie potwierdzi czy tam wszystko okej i czy to na sto procent … -
Martka1997 wrote:A to już Twoje drugie będzie. Jak wspominasz? Rodziłaś naturalnie jakoś dałaś radę? 🙉🙈
No ja już się nie mogę doczekać tej wizyty w środę teraz w zasadzie potwierdzi czy tam wszystko okej i czy to na sto procent …
Zaskoczę Cię ale wspominam dobrze 🙂
Rodziłam naturalnie, wody odeszły po 12:00.
Przyjęcie do szpitala itp.
Nic się nie działo więc podali oxytocynę o 19:00.
Pierwszy skórcz przyszedł chwilę później, a o 22 maleńka była na świecie.
Jedynie straciłam sporo krwi przez co czułam się słaba przez dwa dni po.
Obyś już zobaczyła ❤️ na wizycie ☺️🤞🏼 -
Dziewczyny porodami się nie martwcie.
Na końcówce ciaży jest już tak ciężko, że nie będziemy mogły się doczekać tego porodu 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca, 22:16
Paima, Niaha, damrade, juss92 lubią tę wiadomość
-
Paima wrote:Zaskoczę Cię ale wspominam dobrze 🙂
Rodziłam naturalnie, wody odeszły po 12:00.
Przyjęcie do szpitala itp.
Nic się nie działo więc podali oxytocynę o 19:00.
Pierwszy skórcz przyszedł chwilę później, a o 22 maleńka była na świecie.
Jedynie straciłam sporo krwi przez co czułam się słaba przez dwa dni po.
Obyś już zobaczyła ❤️ na wizycie ☺️🤞🏼
Oh to dobrze, że chociaż Twoja historia porodowa jest dobra 😊 oby było dobrze❤️ -
Marcik wrote:Dziewczyny porodami się nie martwcie.
Na końcówce ciaży jest już tak ciężko, że nie będziemy mogły się doczekać tego porodu 😂
Hah jedna co myśli trzeźwo i optymistycznie a nie jak strachoput też bym tak chciała 🤣 tak czy siak wyjścia nie będzie byle jakoś przeżyć 🤪