LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem już po wizycie, Remigiusz ma się doskonale. Mierzy już 11.3 cm, waży 120g, serduszko bije 140 uderzeń na minutę. ❤️
Niestety nie dostałam żadnego ładnego zdjęcia.
Dr powiedziała, że podczas korzystania z detektora musiał się jakoś bokiem ustawić.
Niestety z samej wizyty nie jestem zadowolona, więcej do niej nie pójdę. Nie pozwoliła mężowi wejść do gabinetu. Mówiła tak cicho, że kilkukrotnie musiałam prosić, żeby powtórzyła. Była średnio sympatyczna, co jest w sumie dziwne bo na znanym lekarzu ma naprawdę sporo dobrych opinii. Tak czy siak na szczęście była to tylko pojedyncza wizyta u przypadkowego lekarza, a przynajmniej wiem kogo unikać.Kofinka, Evey, Galena, Bruised, Bee90, Jenny93, MaggLbn, Elasure, Karmen, pandzia 🐼, MonReve96, Makija, Paima, czaranna, KarolinaAnastazja, Takaja12, Asioreq, juss92, redken, miska122, zulka, Pati2804, Przedszkolanka123, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
-
Po konsultacji z genetykiem mogę spać spokojnie. Ryzyka skorygowane niskie, mimo zaawansowanego wieku 🤣 A i tak byłyby niższe, bo zarodek powstał 4 lata temu, ale program nie przewiduje takich przypadków, więc ryzyka są policzone według wieku mojego, a nie zarodka.
Ale żeby nie było zbyt kolorowo, to od dwóch dni wróciły na całego mdłości i nie wiem już co mam jeść, żeby żołądek to przyjął i żeby jednocześnie cukrów nie wybiło.Niaha, Elasure, MonReve96, Makija, Paima, Evey, juss92, Galena, Pati2804, Przedszkolanka123, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Marcik wrote:Kurcze, dziewczyny tak to zawsze ładnie opisują te ruchy, jako rybki, motylki..
Dla mnie to z początku uczucie przelewania w jelitach, a później wywracania się narządów na lewą stronę 😂
Ja to mało poetycka jestem 😂 ale w pierwszej ciąży czekałam na te motylki i przez to do połowy ciąży myślałam, że nie czuję ruchów 😎
Ja jakoś w ogóle nie czuję ruchów a też jestem szczupła i niewiele przytyłam. Czasami jej trzymam rękę na brzuchu to coś w rodzaju fali ale nie wiem czy to może być to czy głębiej oddycham 🤣🤣🤣 -
Bruised wrote:Po konsultacji z genetykiem mogę spać spokojnie. Ryzyka skorygowane niskie, mimo zaawansowanego wieku 🤣 A i tak byłyby niższe, bo zarodek powstał 4 lata temu, ale program nie przewiduje takich przypadków, więc ryzyka są policzone według wieku mojego, a nie zarodka.
Ale żeby nie było zbyt kolorowo, to od dwóch dni wróciły na całego mdłości i nie wiem już co mam jeść, żeby żołądek to przyjął i żeby jednocześnie cukrów nie wybiło.
Mdłości wspołczuję. Super że niskie ryzyka. Ile masz lat? Z opisu widzę że jeszcze jeden mrozisz tak? -
Dziewczyny ja już też po wizycie! Dzięki za kciuki 😁 bobas ma się dobrze kość nosowa widoczna i przezierność karkowa dobra. Testu pappa nie robiłam. Bobo ma 5,5 cm co daje nam termin porodu 25.11 ale z tym to jeszcze poczekam do wizyty u swojej pani dr 😊 bo i wstępnie pan dr uważa że to dziewczynka, ale jak to stwierdził jeszcze za wcześnie, żeby dać 100%. Nie powiem bo jestem trochę zawiedziona płcią, ale poczekamy zobaczymy 😊
czaranna, Evey, Niaha, Bee90, agatka06, KarolinaAnastazja, Takaja12, Karmen, Paima, MonReve96, Bruised, Jenny93, juss92, MaggLbn, miska122, Kofinka, Asioreq, Galena, zulka, Pati2804, Przedszkolanka123, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
-
To że jesteś zawiedziona płcią kochana to jest zupełnie normalne. Każdy ma swoje wyobrażenia i prodyspozycje co do dziecka. Ja też jak usłyszałam chłopak było mi trochę przykro bo zawsze miałam w głowie, żeby to córka najstarsza była. Ale wiem, że będę kochać jedno i drugie z całego Serducha 🩷🩵
Evey, Niaha, juss92, Makija, MaggLbn, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:Czasami też czuje w brzuchu na dole takie bąbelki, nie wiem czy to jelita czy dziecko 🙈 ale przy jelitach zawsze mi burczało w brzuchu, w sensie było słychać dźwięk a te bąbelki są bez głosu 😅 nie nastawiam się ale staram się wsłuchiwać bardzo w swój organizm 😊
No i ja mam łożysko na przedniej ścianie więc zdaję sobie sprawę że ruchy mogę poczuć późno 🙉 więc pewnie nie to
Ja też zaczęłam w 14 tygodniu czuć takie babelki nisko i byly co wieczor i czasem w dzien jak leżałam a zjadłam paczka. Raz mnie też rano na badaniach w poczekalni nawiedziły. Myślę że to był bobo bo to było pod linia majtek i kompletnie inny rodzaj babelkow niż jelita 🙂 za to teraz od kilku dni już nie czuje tak tego tylko jak się mocno wsłucham w organizm to może delikatne smyrniecie czasem wyżej nieco poniżej pępka. Też brzuszek mi wyszedł w końcu i tak sobie tłumacze że może maluch powędrował trochę wyżej i mniej to czuć bo wyżej jednak troszkę tłuszczyku jest nie to co napięta skóra na linii majtek 🙃
Też mam łożysko na przedniej ścianie. Czekam z niecierpliwością na wyraźne ruchy żeby mnie uspokajał mój syneczek że wszystko u niego dobrze 😄
Detektor wciąż leży niewyprobowany i powiem Wam że z jednej strony chcialabym użyć a z drugiej właśnie się boję że coś spanikuje i to odwlekam. Zastanawiam się czy przez całą ciążę użyje 🤣 bo jak będą ruchy to myślę że nie będzie mnie już kusić nawetWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja, 18:38
-
Bee90 wrote:Mdłości wspołczuję. Super że niskie ryzyka. Ile masz lat? Z opisu widzę że jeszcze jeden mrozisz tak?Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Kamsi wrote:Jejku mam jutro prenatalne i już mam takiego stresa okropnego
Chyba każda z nas tak ma 😃
Jesteśmy z Tobą myślami 😉Kamsi, Gusta Blu, KarolinaAnastazja, Niaha, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Kamsi wrote:Każda wizyta to taki stres a te prenatalne to już w ogole 🙈 dobrze, że rano do pracy to jakoś zleci do 13:00
A dziś postaraj się zrobić coś dla siebie.
Książka, serial? 😉Niaha lubi tę wiadomość
-
Niaha wrote:Jestem już po wizycie, Remigiusz ma się doskonale. Mierzy już 11.3 cm, waży 120g, serduszko bije 140 uderzeń na minutę. ❤️
Niestety nie dostałam żadnego ładnego zdjęcia.
Dr powiedziała, że podczas korzystania z detektora musiał się jakoś bokiem ustawić.
Niestety z samej wizyty nie jestem zadowolona, więcej do niej nie pójdę. Nie pozwoliła mężowi wejść do gabinetu. Mówiła tak cicho, że kilkukrotnie musiałam prosić, żeby powtórzyła. Była średnio sympatyczna, co jest w sumie dziwne bo na znanym lekarzu ma naprawdę sporo dobrych opinii. Tak czy siak na szczęście była to tylko pojedyncza wizyta u przypadkowego lekarza, a przynajmniej wiem kogo unikać.
Najważniejsze, że wizyta Cię uspokoiła.
Wczoraj na prenatalnych lekarz nie mógł złapać serduszka bo maluch uciekał.
Myślę, że mają jeszcze dużo miejsca i łatwo zgubić serduszko używając detektora.
A lekarz hmmm... Coraz ciężej trafić na takiego z sercem pełnym empatii 😐Niaha lubi tę wiadomość
-
Bruised wrote:36 i tak, jeden jeszcze czeka. Nie wiem czy się odważę po niego wrócić, a z drugiej strony nie wyobrażam sobie go zostawić, więc zobaczymy za 2-3 lata jak się sytuacja rozwinie.
no to rzeczywiście wiekowaa ja mam 34 to moje 1 dziecko i mam w planach mieć zwariowaną trójkę
No właśnie niby to tylko zarodek ale też by mi było dziwnie go zostawiać. Ale pięknie i dosyć szybko medycyna rozwinęła się w ten sposób. Ci specjaliści to genialni ludzie.Jenny93, Karmen lubią tę wiadomość
-
Martka1997, czaranna, Kamsi, Bee90, pandzia 🐼, Paima kciuki zaciśnięte
🍀🍀🍀🍀🍀🍀
Martka1997, Natalia K , bambari obyście dzisiaj otrzymały wyniki badań genetycznych
🍀🍀🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja, 06:26
Kamsi, Bee90, Elasure, Bruised, Asioreq, czaranna, Paima, Jenny93, juss92, pandzia 🐼, MaggLbn, Karmen, Pati2804, Bibi24, agatka06, Przedszkolanka123 lubią tę wiadomość
-
Dzięki Niaha. Ja mam już dosyć tego kołowrotka. Wczoraj 5.30 pobudka dzisiaj o 5 wstaje 7 ginekolog w jednej części miasta o 8.35 na drugim końcu w Medicoverze pappa i na 9 do pracy cale szczęście 3km lecz oby nie było opoznien Koncze o 17 a o 19 mam usg ale brzucha bo mam kamienie w nerkach. Od kilku dni wstaje po 5 chodze spac o 24 w dzień nie mam czasu spać jestem nie do życia. Ale nareszcie prenatalne!
-
Bee90 wrote:Dzięki Niaha. Ja mam już dosyć tego kołowrotka. Wczoraj 5.30 pobudka dzisiaj o 5 wstaje 7 ginekolog w jednej części miasta o 8.35 na drugim końcu w Medicoverze pappa i na 9 do pracy cale szczęście 3km lecz oby nie było opoznien Koncze o 17 a o 19 mam usg ale brzucha bo mam kamienie w nerkach. Od kilku dni wstaje po 5 chodze spac o 24 w dzień nie mam czasu spać jestem nie do życia. Ale nareszcie prenatalne!
Jak Ty dajesz radę dziewczyno 😮
Z tego co pamiętam, to wszystkie badania, wizyty możesz mieć w trakcie godzin pracy i tych godzin nie musisz odrabiać.
Rozważ to bo się kochana wykończysz 😟