LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Dostałam dzisiaj telefon, którego tak bardzo się bałam. USG na prenatalnych wyszło prawidłowo a jeśli chodzi o wyniki z krwi, to mieli dzwonić gdyby potrzebna była konsultacja. Dzisiaj zadzwonili żebym przyjechała w czwartek po odbiór wyników i na rozmowę z lekarzem... Tak bardzo się boję, nie wiem co myśleć i robić....👩26l - usunięte torbiele endometrialna na lewym jajniku, podejrzenie endometriozy 👨28l - ŻPN
💣Hashimoto - TSH 1,170 Letrox 75
FT4- 0,96 ng/dl
FT3 - 3,2 pg/ml
aTpo - 50 IU/ml ⬆️
aTG - 18,3 IU/ml
Kwas foliowy - 12,30 ng/ml
Glukoza - 86 mg/dl
Wapń - 4,84 mEq/l
Żelazo - 62 ug/dl
FSH - 5,05 mIU/ml
LH - 3,66 mIU/ml
D3 - 38,60 ng/ml
B12 - 527,00 pg/ml
💊 Kwas Omega 3, Pregna Start, Wit. C, Wit. D, Magnez + B6, Wit. A+ E, Letrox
"Kiedy pragnie się cudu, trzeba umieć czekać." 💝 -
Jasminum wrote:Dostałam dzisiaj telefon, którego tak bardzo się bałam. USG na prenatalnych wyszło prawidłowo a jeśli chodzi o wyniki z krwi, to mieli dzwonić gdyby potrzebna była konsultacja. Dzisiaj zadzwonili żebym przyjechała w czwartek po odbiór wyników i na rozmowę z lekarzem... Tak bardzo się boję, nie wiem co myśleć i robić....
My mieliśmy rozmowę z genetykiem, a wszystko było dobrze. Nie martw się na zapas ❤️Niaha, Karmen lubią tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Dziewczyny powiedzcie proszę, decydujecie się na lekarza prowadzącego, czy położną? U mnie ostanio trochę zawirowań w tym temacie i mam mętlik w głowie. Sprzedajemy właśnie obecne mieszkanie i kupujemy większe. Prawdopodobnie w związku z tym, już wakacje spędzimy poza Krakowem (miejscem zamieszkania), oczekując na nowe mieszkanko, a potem na jego remont. Przez ten czas będziemy w domu moich rodziców pod Kielcami. W związku z tym, cały dotychczasowy plan mi się powoli sypie - planowałam rodzić w Krakowie, w szpitalu gdzie jest mój ginekolog prowadzący, ale teraz myślę, że w obecnej sytuacji wygodniej byłoby mi rodzić w Kielcach i tam wybrać szkołę rodzenia i położną, a do mojego gina przyjeżdżać na wizyty.
Myślicie, że to ma ręce i nogi?
Poza tym, może są tu Dziewczyny z CK i mogą mi coś podpowiedzieć? W Krakowie się orientuję, ale Kielce to dla mnie nowa planeta
Ja prowadziłam poprzednią ciążę w Medicover, a rodziłam na Żelaznej w Warszawie. Teraz też tak robię. Myślę, że to nie ma większego znaczenia, Twojego lekarza i tak może po prostu nie być wtedy w szpitalu, kiedy będziesz rodziła. Rób tak żeby było Ci wygodnie.Gusta Blu lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Ja ciążę prowadzę w moim mieście u lekarza, a planuję rodzić na Śląsku, gdzie mojego lekarza nie ma. Zależy jak będziesz rodzić, jeśli planowane CC to lepiej być blisko swojego lekarza, ale przy SN i tak trafi się na tego, kto jest na zmianie. Przy moim porodzie w ogóle nie było lekarza. Zajrzał tylko czy wszystko ok, ale położne świetnie sobie radziły. Teraz liczę, że będzie podobnie Myślę, że wygodniej byłoby Ci chodzić na wizyty bliżej domu, ale to już musi być Twoja decyzja. Ja w pierwszej ciąży jeździłam 100km do lekarki, bo bardzo mi na niej zależało, teraz już jest to za trudne logistycznie
Po Twoim poście uświadomiłam sobie, że ja w ogóle lekarza na oczy nie widziałam podczas porodu miałam super położną, poród z oxy i ze znieczuleniem przez anestezjolożki. Generalnie bez komplikacji.Liliowa, miska122 lubią tę wiadomość
-
Witajcie.
Jestem już po wizycie u gina. Dostałam tylko skierowanie na badania lab.
Wszystko jest w porządku. Kolejna wizytę mam 4.06
@Jasminum ja przy prenatalnych,jeszcze przed samym badaniem USG dostałam skierowanie do genetyka.
Dla mnie najważniejsze,ze na USG jest wszystko ok.Nie ma co sobie do głowy kłaść na zapas.
Niaha lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za rady!
Jak jest u Was z wyborem lekarz prowadzący / położna? Ja mam swojego gina, do którego chodzę od lat i ufam mu jak nikomu, ale z racji tego, że będę rodziła poza miejscem zamieszkania zastanawiam się nad wyborem jeszcze dodatkowo położnej. Od znajomych słyszałam, że dobra położna to zbawienie - przeprowadzi Cię przez okres do porodu, będzie Twoim ambasadorem np. żeby wymóc podanie znieczulenia (ponoć niektóre placówki mają skłonność do odwlekania tego do momentu, gdy niemożliwe jest już podanie), pomoże przy przystawianiu do piersi i pierwszych dniach z Maleństwem.
Decydujecie się na takie rozwiązanie? -
BabaJaga89 wrote:Ja prowadziłam poprzednią ciążę w Medicover, a rodziłam na Żelaznej w Warszawie. Teraz też tak robię. Myślę, że to nie ma większego znaczenia, Twojego lekarza i tak może po prostu nie być wtedy w szpitalu, kiedy będziesz rodziła. Rób tak żeby było Ci wygodnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja, 14:01
👩35🧔♂️34
starania od 07.24r.-3cs
Mutacja Mthr(C677)-homozygota
Mutacja Pa-1 heterozygota
Czynnik V R2-heterozygota
Na stanie trójeczka dzieci i jeden Aniołek ( 20tyg ciazy;() -
Liliowa wrote:Ana kiedy masz termin? Może się spotkamy w szpitalu ja już tam zarezerwowałam położna panią B. Zaborowska
Mam na 8 listopada, ale jest prawdopodobieństwo, że wyjdzie chwilę później bo córkę urodziłam po terminie.
Położnej nie rezerwuję, biorę wszystkie w ciemno. Mam dobre doświadczenie z pierwszego porodu i z relacji koleżanek, które rodziły na Żelaznej
w ogóle wspominam pobyt tam z sentymentem, dobre jedzenie, opieka, wizyta fizjo, zalecenia do domu.
do dziś wspominam, jak po pokoju wjechała dziewczyna po CC w samym środku nocy. Położna pomagała jej we wszystkim, podawała ręczniki, wyciągała kosmetyki z walizki, pomagała jej się umyć. Zobaczyłam dlaczego też ważne jest dobre posegregowanie i opisanie swoich rzeczy, żeby ktoś mógł bez problemu je znaleźć. -
Elasure wrote:Dostawkę wtedy miałaś przy łóżku czy odsuwałaś trochę? Ja właśnie chciałabym babysense 7.
Co do monitorów oddechu dopinanych do pieluszki to z tego co czytałam trzeba uważać żeby pieluszka się nie poluzowała. Któraś z Was używała i mogłaby się wypowiedzieć? -
Gusta Blu wrote:Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za rady!
Jak jest u Was z wyborem lekarz prowadzący / położna? Ja mam swojego gina, do którego chodzę od lat i ufam mu jak nikomu, ale z racji tego, że będę rodziła poza miejscem zamieszkania zastanawiam się nad wyborem jeszcze dodatkowo położnej. Od znajomych słyszałam, że dobra położna to zbawienie - przeprowadzi Cię przez okres do porodu, będzie Twoim ambasadorem np. żeby wymóc podanie znieczulenia (ponoć niektóre placówki mają skłonność do odwlekania tego do momentu, gdy niemożliwe jest już podanie), pomoże przy przystawianiu do piersi i pierwszych dniach z Maleństwem.
Decydujecie się na takie rozwiązanie? -
Jenny93, Niaha, MaggLbn lubią tę wiadomość
-
zulka wrote:Ja mam babysense 7 i normalnie miałam w dostawce. W sklepie pani mi powiedziała jak poprawnie go wsadzić żeby dobrze działał.
-
Jasminum wrote:Dostałam dzisiaj telefon, którego tak bardzo się bałam. USG na prenatalnych wyszło prawidłowo a jeśli chodzi o wyniki z krwi, to mieli dzwonić gdyby potrzebna była konsultacja. Dzisiaj zadzwonili żebym przyjechała w czwartek po odbiór wyników i na rozmowę z lekarzem... Tak bardzo się boję, nie wiem co myśleć i robić....
Jasminum lubi tę wiadomość
-
@Jasminum kochana spokojnie staraj się nie denerwować, wszystko się wyjaśni ❤️
U mnie co do lekarza to prowadzę ciążę u ordynatora kliniki rozrodczości i endokrynologi w szpitalu klinicznym, nie pracuje on na położniczym, no ale mam nadzieję że w razie W pomoże jak będzie trzeba, poza tym razem z nim pracują lekarze wszyscy pracujący w szpitalu, więc jakaś opaczność zawsze będzie 🙈
Ja przy dwóch porodach w 1 lekarze przyszli bo byl obchód, przy drugim lekarz przyszedł po przyjęciu karte ciąży obejrzeć, i na koniec sprawdzał czy całe łożysko wyszło i to tyle.
Przy 1 miałam okropna położna wrogowi takiej nie życzę, przy 2 miałam anioła 😊
@Pati zaszalałaś 😅 super !Pati2804, Jasminum lubią tę wiadomość
-
Jestem po wizycie, z maleństwem wszystko w porządku. Waży już 147g, podobno od teraz nie mierzy się dziecka.
Pogadałam jeszcze o tej preeklampsji. Na razie nie muszę się tym martwić, ryzyko nadciśnienia/zahamowania wzrostu wzrasta dopiero od 26tyg i od wtedy będę musiała się pilnować, np. częściej mierzyć ciśnienie . Wówczas wizyty będą pewnie co 2 tygodnie, żeby kontrolować wszystko na bieżąco. Teraz jedyne co mogę zrobić, to regularnie brać acard, pić co najmniej 2.5litra wody dziennie i mam wdrożyć magne b6 2x2.
Dodatkowo mam w czerwcu wybrać się do kardiologa, żeby przegadać omdlenia wazowagalne.
Niestety nie mam ładnych zdjęć, bo maluszek nie chciał nic pokazać 😅
Oto jego nóżki 😅
Pati2804, MaggLbn, Elasure, czaranna, KarolinaAnastazja, Jenny93, Galena, Karmen, Asioreq, Makija, juss92, redken, Jasminum, Kofinka, Paima, pandzia 🐼, Sparky, miska122, MonReve96, Paula29, Bee90, Evey, Nina_02, zulka, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:Jestem po wizycie, z maleństwem wszystko w porządku. Waży już 147g, podobno od teraz nie mierzy się dziecka.
Pogadałam jeszcze o tej preeklampsji. Na razie nie muszę się tym martwić, ryzyko nadciśnienia/zahamowania wzrostu wzrasta dopiero od 26tyg i od wtedy będę musiała się pilnować, np. częściej mierzyć ciśnienie . Wówczas wizyty będą pewnie co 2 tygodnie, żeby kontrolować wszystko na bieżąco. Teraz jedyne co mogę zrobić, to regularnie brać acard, pić co najmniej 2.5litra wody dziennie i mam wdrożyć magne b6 2x2.
Dodatkowo mam w czerwcu wybrać się do kardiologa, żeby przegadać omdlenia wazowagalne.
Niestety nie mam ładnych zdjęć, bo maluszek nie chciał nic pokazać 😅
Oto jego nóżki 😅
A jakie wyszło Ci ryzyko preeklampsji? Niestety nie pamiętam czy pisałaś a też ciężko coś znaleźć przy tylu postach.
Super ujęcie, słodkie nóżki 😂🥰Niaha lubi tę wiadomość
-
Melduję, że u mnie wszystko ok 😁 Mała waży 70g ❤️ łożysko na ścianie tylnej.
Dr od prenatalnych nie dzwoni (w czwartek minie tydzien, gdyby cos bylo zle mial dzwonic do tygodnia). Oby nie zadzwonił
Kolejne wizyty mam 3.06 (prywatnie) i 18.06 (nfz)MaggLbn, Elasure, KarolinaAnastazja, Niaha, Jenny93, Karmen, Pati2804, Makija, juss92, Paima, pandzia 🐼, miska122, MonReve96, Bruised, Bee90, Evey, zulka, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość