LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati, dzisiaj już czuję się ok 😀 Dobrze, że Ty też 😊 A co do ruchów, przy łożysku z przodu serio może być czuć dużo później. Z synkiem tak miałam i byłam pewna, że to on, dopiero w 21 tc 🙈
Niaha, jak tam piesek?Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Z pieskiem już lepiej. Dostała dwa zastrzyki. Dzisiaj mamy jej urządzić głodówkę. Jeśli do jutra się nie poprawi to powrót do weterynarza. Na szczęście już widzę różnicę, szuka jedzenia, nie ma już tych bulgotek w brzuchu, więc powinno być dobrze 🍀
MaggLbn, KasiaKasiaKasia, juss92, Sparky, Pati2804, Takaja12, Elasure, KarolinaAnastazja, Galena, Asioreq, zulka lubią tę wiadomość
-
Ja niestety ciąg dalszy przebojów.. od rana było dobrze ale później się zaczęło , pobolewanie brzucha i już 4 razy byłam w toalecie i 💩 luźna.. zaczynam się martwić że to mi nigdy nie przejdzie 😭
-
Dziewczyny jak coś to w H&M jest wyprzedaż stacjonarna, ja dzisiaj upolowałam kilka ciuszkow. Niedługo ma być też w aplikacji (ktoś napisał 12.06, ale nie wiem czy to pewne) 😊
Jenny93, Pati2804, MaggLbn, KarolinaAnastazja, Niaha, juss92 lubią tę wiadomość
-
A jak to dziewczyny kupować z tymi ciuszkami?
Ja z hm kupiłam kilka rzeczy na 56 bo wiem, że ma zawyzoną rozmiarowke
Ale takie 68 to na jaki miesiąc będzie? Jak Ti analizować mam?😅 -
Gusta Blu wrote:A jak u Was z piersiami? Wciąż są wrażliwe i bolesne? Od wczoraj w zasadzie ich nie czuję i moja głowa od razu potraktowała to jako sygnał do zamartwiania się
Pytanie do doświadczonych pań domu. Jaką parownicę do ubrań polecacie (z myślą o ubraniach niemowlaka)? Ja jestem "antyżelazkowa" i szukam alternatywy, żeby nie oszalećWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca, 22:50
-
Asioreq wrote:Witam się i ja.
Niaha współczuję przeżyć z pieskiem 😞
Po wczorajszej wizycie wszystko ok. Szłam z wynikami od genetyka i ogólnymi z laboratorium. Oby tak dalej.
Nawet ciśnienie mi się unormowało 🙃
Następną kontrolną mam 18.06
Od kilku dni jestem nie do życia,ratuję się czym mogę.
Zatoki mam zatkane,kaszel i ogólnie czuję się jakby mnie stado słoni poturbowało.
Tak Wam zazdroszczę,że znacie już płeć 🥰
Brzuszki macie piękne. Mój przez otyłość i ciążę mnogą wygląda jak w 9mc 🫣
Ja się tak już bujam 3 tydzień 😭
Wczoraj byłam 3 raz u lekarza. Póki co monitorują mi crp, więc nie mam antybiotyku, osłuchowo też czysto.. Ale od kaszlu rozrywa mi klatkę piersiową, a głowa tak boli od zatok, że masakra! A najgorsze, że nic z dozwolonych mi rzeczy nie pomaga 😔 i serio jestem już tym chorowaniem wykończona. Siadają mi nerwy i psychika. Wczoraj dostałam jakiś lekki steryd do nosa, co niby w ciąży mogę, więc dziś jest ciutke lepiej i wróciła wiara, że jednak z tego wyjdę 🙈Asioreq lubi tę wiadomość
-
KarolinaAnastazja wrote:A jak to dziewczyny kupować z tymi ciuszkami?
Ja z hm kupiłam kilka rzeczy na 56 bo wiem, że ma zawyzoną rozmiarowke
Ale takie 68 to na jaki miesiąc będzie? Jak Ti analizować mam?😅
Wszystko zależy jakie dziecko Ci się urodzi, teoretycznie ich 50 są jak 56 innych sklepów, aczkolwiek mój syn w nich pływał 😂 każde dziecko też inaczej przybiera i tutaj nie ma reguły - mój urodził się maleńki, więc w 56 h&m wszedł jakoś po 2 miesiącach, za to później na cycku nadrobił i dogonił towarzystwo. Moje znajome rodziły dzieci ponad 4kg i od razu ubierały 62 (czyli pewnie 56 z H&M). Jednej dziecko tak szybko rosło, że ważyło prawie jak roczniak na pół roku 🙈 za to inna moja znajoma urodziła córkę większą od mojego syna, ale mała bardzo wolno przybierała na wadze i aktualnie mając ponad rok nosi 74.
Teoretycznie 68 to tak mniej więcej na pół roku - ale tak jak mówię każde dziecko jest inne i jak to mówią wyjdzie w praniu 😂 -
Galena wrote:U mnie się powiększyły ale nie bolą. Za to głowa od wczoraj boli Cola i paracetamol na szczęście pomagają.
Pytanie do doświadczonych pań domu. Jaką parownicę do ubrań polecacie (z myślą o ubraniach niemowlaka)? Ja jestem "antyżelazkowa" i szukam alternatywy, żeby nie oszaleć
Ja polecam nie prasować 😁 serio, szkoda czasu, a przy noworodku naprawdę jest co robić. Takie maleństwa dodatkowo uwielbiają drzemki kontaktowe i ogólnie nie ma się czasu wziąć prysznica, a co dopiero prasować 😊
Oczywiście są różne dzieci i różne matki, mój syn miał mocny refluks i potrafiłam go przebierać kilka razy dziennie, więc prasowanie ciuszkow które miał na sobie 10minut mijało się z celem. Prasowałam tylko raz - przed porodem.
Także ja żadnej parownicy nie polecę, ale na pewno inne dziewczyny będą znaly jakieś dobre marki 😊 -
KarolinaAnastazja wrote:A jak to dziewczyny kupować z tymi ciuszkami?
Ja z hm kupiłam kilka rzeczy na 56 bo wiem, że ma zawyzoną rozmiarowke
Ale takie 68 to na jaki miesiąc będzie? Jak Ti analizować mam?😅
Ja z kolei hm kupowałam 50 i 56, bo z tego co słyszałam 50=56 w innych markach, a 56=62🙈 -
Galena wrote:U mnie się powiększyły ale nie bolą. Za to głowa od wczoraj boli Cola i paracetamol na szczęście pomagają.
Pytanie do doświadczonych pań domu. Jaką parownicę do ubrań polecacie (z myślą o ubraniach niemowlaka)? Ja jestem "antyżelazkowa" i szukam alternatywy, żeby nie oszaleć
Również jestem antyżelazkowa 😅 stawiam na suszarkę bębnowąBibi24 lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Ja polecam nie prasować 😁 serio, szkoda czasu, a przy noworodku naprawdę jest co robić. Takie maleństwa dodatkowo uwielbiają drzemki kontaktowe i ogólnie nie ma się czasu wziąć prysznica, a co dopiero prasować 😊
Oczywiście są różne dzieci i różne matki, mój syn miał mocny refluks i potrafiłam go przebierać kilka razy dziennie, więc prasowanie ciuszkow które miał na sobie 10minut mijało się z celem. Prasowałam tylko raz - przed porodem.
Także ja żadnej parownicy nie polecę, ale na pewno inne dziewczyny będą znaly jakieś dobre marki 😊
Nie prasowałam od 5 lat, miesiąc temu wyrzuciłam żelazko, więc coś muszę kupić, żeby w czarnej godzinie nie wyjść z pogniecionym dzieciem 😅
Przy 2 dorosłych wystarczała dobra organizacja i kilka razy w roku pralnia dla wymagających rzeczy.
@Niaha suszarka byłaby super, tym bardziej, że mamy koty i psa. Ale musze do niej zmienic pralke, bo mam teraz ładowaną od góry, która musi się wyslużyć.
-
Galena wrote:Takiej odpowiedzi oczekiwałam ❤️😜
Nie prasowałam od 5 lat, miesiąc temu wyrzuciłam żelazko, więc coś muszę kupić, żeby w czarnej godzinie nie wyjść z pogniecionym dzieciem 😅
Przy 2 dorosłych wystarczała dobra organizacja i kilka razy w roku pralnia dla wymagających rzeczy.
@Niaha suszarka byłaby super, tym bardziej, że mamy koty i psa. Ale musze do niej zmienic pralke, bo mam teraz ładowaną od góry, która musi się wyslużyć.
Pamiętam jak raz na grupie matek jedna napisała, że nie radzi sobie z niczym, jest za dużo obowiązków i nie daje rady prasować i odpisało multum matek, że tego nie robi 🤭 takie małe dziecko i tak leży, więc pogniecie, a jeśli coś jest z bawełny to nie powinno być za bardzo widać. My z mężem też nie prasujemy - chyba, że koszule czy coś co ewidentnie trzeba.
Ja też korzystam z suszarki bębnowej, powiedziałam mężowi, że przy dwójce dzieci nie wyobrażam sobie chodzić do suszarni rozwieszać xD biorę na klatę ewentualne skurczenia. I też mam pralkę ładowaną od góry - nie stoją po prostu idealnie obok siebie, u mnie nie da rady zrobić jednej na drugiej ze względu na Junkers i grzejnik. Używam jakieś pół roku i z ręką na sercu - jeden z najlepszych pomysłów w życiu. Przy dziecku już zwłaszcza, godzina prania, niecałe 2 suszenia i mam wszystko gotowe, nawet przy mniejszej ilości ciuszków jest się zawsze gotowymGalena, Bibi24 lubią tę wiadomość
-
Evey wrote:Ja się tak już bujam 3 tydzień 😭
Wczoraj byłam 3 raz u lekarza. Póki co monitorują mi crp, więc nie mam antybiotyku, osłuchowo też czysto.. Ale od kaszlu rozrywa mi klatkę piersiową, a głowa tak boli od zatok, że masakra! A najgorsze, że nic z dozwolonych mi rzeczy nie pomaga 😔 i serio jestem już tym chorowaniem wykończona. Siadają mi nerwy i psychika. Wczoraj dostałam jakiś lekki steryd do nosa, co niby w ciąży mogę, więc dziś jest ciutke lepiej i wróciła wiara, że jednak z tego wyjdę 🙈
Aż mnie boli klatka piersiowa od kaszlu. Już nawet jak oddycham 😔 Zastanawiam się czy to nie jakaś odmiana covidu 🙈 Dziś mam wizytę u swojego gina. Może on coś doradzi.. bo ja już tym zmęczona jestem 😭 -
Evey wrote:Aż mnie boli klatka piersiowa od kaszlu. Już nawet jak oddycham 😔 Zastanawiam się czy to nie jakaś odmiana covidu 🙈 Dziś mam wizytę u swojego gina. Może on coś doradzi.. bo ja już tym zmęczona jestem 😭
To dlaczego nikt Cię nie kieruje na USG?
Prześwietlenia w ciąży raczej nie zrobią, chyba że będzie duże wskazanie. Ale jeśli to jakieś zapalenie płuc czy coś podobnego to zrób USG i będziesz miała jasność. -
Dzień dobry.
Ja już o stacji parowej pisalam mam tefal pro expres sprawdza się super ale mi awersja do prasowania nie przeszła 🙈 kiedy pracowałam 6 lat w banku tak się naprasowałam tych koszul, że do końca zycia mi wystarczy 🤣
Szczerze to nie mam zamiaru prasować ciuszków przy 1 trochę prasowałam bo mi natlukli do głowy o bakteriach i różnych innych sterylnych głupotach przy 2 ani razu tego nie zrobiłam, i tym razem nie mam zamiaru.
Moim zdaniem zamiast wydać prawie tysiaka na dobrą stację lepiej kupić na to konto coś dla dziecka co ułatwi nam życie
Niaha, MaggLbn lubią tę wiadomość
-
miska122 wrote:Pamiętam jak raz na grupie matek jedna napisała, że nie radzi sobie z niczym, jest za dużo obowiązków i nie daje rady prasować i odpisało multum matek, że tego nie robi 🤭 takie małe dziecko i tak leży, więc pogniecie, a jeśli coś jest z bawełny to nie powinno być za bardzo widać. My z mężem też nie prasujemy - chyba, że koszule czy coś co ewidentnie trzeba.
Ja też korzystam z suszarki bębnowej, powiedziałam mężowi, że przy dwójce dzieci nie wyobrażam sobie chodzić do suszarni rozwieszać xD biorę na klatę ewentualne skurczenia. I też mam pralkę ładowaną od góry - nie stoją po prostu idealnie obok siebie, u mnie nie da rady zrobić jednej na drugiej ze względu na Junkers i grzejnik. Używam jakieś pół roku i z ręką na sercu - jeden z najlepszych pomysłów w życiu. Przy dziecku już zwłaszcza, godzina prania, niecałe 2 suszenia i mam wszystko gotowe, nawet przy mniejszej ilości ciuszków jest się zawsze gotowym
Dokładnie. My też nie mamy suszarki na pralce ze względu na grzejnik. Też nie wyobrażam sobie bez niej życia 🙈 -
czaranna wrote:Dzień dobry.
Ja już o stacji parowej pisalam mam tefal pro expres sprawdza się super ale mi awersja do prasowania nie przeszła 🙈 kiedy pracowałam 6 lat w banku tak się naprasowałam tych koszul, że do końca zycia mi wystarczy 🤣
Szczerze to nie mam zamiaru prasować ciuszków przy 1 trochę prasowałam bo mi natlukli do głowy o bakteriach i różnych innych sterylnych głupotach przy 2 ani razu tego nie zrobiłam, i tym razem nie mam zamiaru.
Moim zdaniem zamiast wydać prawie tysiaka na dobrą stację lepiej kupić na to konto coś dla dziecka co ułatwi nam życie
A ta stacja parowa da radę wyprasować lnianą koszule?
Mam bardzo duzo lnianych ciuchów i szlag mnie trafia z żelazkiem 😂
Na codzien wszystko susze w suszarce bębnowej i jest ok, ale te koszule... 🫣
-
Dzisiejsze kciuki zaciskamy dla juss92, Niaha, Elasure 🍀🍀🍀
MaggLbn, Galena, Pati2804, Jenny93, MonReve96, juss92, zulka, KasiaKasiaKasia, Makija, Bruised lubią tę wiadomość
-
MaggLbn wrote:A ta stacja parowa da radę wyprasować lnianą koszule?
Mam bardzo duzo lnianych ciuchów i szlag mnie trafia z żelazkiem 😂
Na codzien wszystko susze w suszarce bębnowej i jest ok, ale te koszule... 🫣
Wyprasuje spokojnie, jeszcze mi się nie trafił materiał żeby nie dała z nim rady, no i trwa to chwilę a nie godzinę 🤯MaggLbn lubi tę wiadomość