LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
olga_nts wrote:Witam Was, ja na razie też tylko tu czytam i obserwuje bo wizyta u gin dopiero jutro. I szczerze mówiąc nie wiem czego się spodziewać i nie pamietam jak to było w pierwszej ciąży. Wczoraj 21 dpo beta hcg 9235 i to było 5+0 czy jest szansa na serduszko z racji bety czy zbyt wcześnie patrząc na tygodnie?
Trzymam kciuki za Wszystkie 💗
Olgaz cześć! Moja beta w 21dpo ponad 4000 i mam ciążę bliźniacza 😊 z uwagi na wczesny tydzień to serduszka raczej może nie być. Ale pęcherzyk / pęcherzyki ciazowe będą widoczne.olga_nts, Karmen lubią tę wiadomość
-
olga_nts wrote:Magg widzę, że jesteś z Lublina jak ja chyba? Jak tak i jeśli chcesz się podzielić tym to daj znać gdzie chodzisz do lekarza i czy jesteś zadowolona.
Pochodzę z Lublina, ale teraz mieszkam pod Krakowem Niestety nie pomogę
Lublin piękne miasto ❤️
-
Kofinka wrote:Cześć dziewczyny, też się nieśmiało przywitam. Dzisiaj zrobiłam test bo spóźniał mi się okres, właściwie myślałam, że coś z hormonami mam nie tak i że zaraz umówię się na wizytę do lekarza po jakieś tabletki żeby okres wywołać… a tu szok i niedowierzanie. 2 grube kreski. to moja 2 ciąża, pierwsza po wielu i ciężkich latach starań. Mam 39 lat więc trochę się obawiam czy wszystko będzie ok. Jestem totalnie nieprzygotowana - nie brałam leków, nawet nie wiem kiedy ostatnio okres miałam… obstawiam 04.02 i termin na poród na ok 13.11. Dajcie znać jakie suple polecacie. W przyszłym tygodniu można się już umówić na wizytę na serduszko? Dzisiaj jestem 5+3.- tak około
Kofinka lubi tę wiadomość
-
Ja biorę suple Omegamed Optima start, już od około trzech miesięcy. Znalazłam jakiś ranking u Pana Tabletki Zamawiam przez internet z aptek, lepsza cena niż stacjonarnie. Do tego piję omegę z Eqology i zakwas z buraków
Ginekolog na na jednej z wizyt dał mi próbki Femibion ale jeszcze nie brałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca, 19:08
Kofinka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Gratuluje Wszystkim które czekają na swoje pociechy. Ja jutro zaczynam 7 tydzień. W tamtym tygodniu w piatek moja beta wynosiła 24202 i w sobotę moje dzieciątko mialo 3 mm i serduszko 💕Już później nie badałam bety bo boję się że może już wolniej rosnąć i tylko będę się stresować. Jestem obstawiona lekami jak na wojnę: luteina 2x200 , duphason 3×1, aspirin cartio, clexane, dostinex 1/4 x2 w tyg(do odstawienia za 2 tyg)
Od wczoraj mam problemy żołądkowe 😪 wogole od poczatku ciazy wogole nie mam apetytu i musze się zmuszać,a do tego doszly jakieś niestrawnosci/zatrucia sama nie wiem jak to nazwać...martwię się czy nie zaszkodzą mojemu maleństwu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca, 19:10
-
Dziewczyny potrzebuje pomocy, hematolog wystawił mi zalecenia po wynikach badań I zalecił neoparin 40 mg raz dziennie , ale nie napisał gdzie uzyskać receptę.. czy to jest lek refundowany ? I czy od rodzinnej dostanę receptę?
Powinnam to już jutro pewnie załatwić żeby przyjmować jak najszybciej.. jeśli ktoś ma doświadczenie proszę o pomoc 🙄🥺 -
Mi wypisywał ginekolog, niestety nie wiem czy rodzinny też wypisze. W ciąży jest refundowana ale upewnij się że taką ci wypiszą bo często dziewczyny pisały że dostały pełnopłatne.
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Elasure wrote:Mi wypisywał ginekolog, niestety nie wiem czy rodzinny też wypisze. W ciąży jest refundowana ale upewnij się że taką ci wypiszą bo często dziewczyny pisały że dostały pełnopłatne.
-
Takaja12 wrote:Cześć dziewczyny,
Gratuluje Wszystkim które czekają na swoje pociechy. Ja jutro zaczynam 7 tydzień. W tamtym tygodniu w piatek moja beta wynosiła 24202 i w sobotę moje dzieciątko mialo 3 mm i serduszko 💕Już później nie badałam bety bo boję się że może już wolniej rosnąć i tylko będę się stresować. Jestem obstawiona lekami jak na wojnę: luteina 2x200 , duphason 3×1, aspirin cartio, clexane, dostinex 1/4 x2 w tyg(do odstawienia za 2 tyg)
Od wczoraj mam problemy żołądkowe 😪 wogole od poczatku ciazy wogole nie mam apetytu i musze się zmuszać,a do tego doszly jakieś niestrawnosci/zatrucia sama nie wiem jak to nazwać...martwię się czy nie zaszkodzą mojemu maleństwuWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca, 21:09
Takaja12, Kofinka, juss92 lubią tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:Jutro rano pędzę do rodzinnej , jak nie to trudno raz zapłacę a wizytę mam 19 u ginekologa więc to za tydzień .. boję się zastrzyków, nigdy nie miałam w brzuch 🥺 czy to boli bardzo? Chyba mąż będzie musiał mi robić.. 🙈
Dla mnie było znośnie w tej nie wiem jeszcze czy lekarz przepisze. Mi podawał mąż (najmniej boleśnie to robił 🥰) lub mama, sama tylko jak musiałam. Najważniejsze żeby wpuszczać to bardzo powoli i puścić skórę jak już igła będzie wyciągnieta. No i nie rozmasowywać tego miejsca później.
Dasz radę! Czego to my nie zrobimy dla maleństwa 💪Pati2804 lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Pati2804 wrote:Jutro rano pędzę do rodzinnej , jak nie to trudno raz zapłacę a wizytę mam 19 u ginekologa więc to za tydzień .. boję się zastrzyków, nigdy nie miałam w brzuch 🥺 czy to boli bardzo? Chyba mąż będzie musiał mi robić.. 🙈
Mi na początku też robił mąż ale wiedziałam że nie zawsze będzie w domu wiec musze się przemoc a naprawdę miałam traumę igłową. Nie wyobrażałam sobie wbić igly a już coś wpuścić to wogole 🙈🙉🙊 pierwsze zastrzyki musiałam robić w rękawiczkach gumowych bo miałam tak mokre dłonie że bez nich nie mogłam wcisnąć tłoka bo się ślizgały a ręka tak latała ze myślałam że igłę wyłamie 😆 teraz już nawet lubię to robić wiec do wszystkiego idzie się przyzwyczaić 🙃 zależy w jakie miejsce się wbije czasem piecze czasem nie, ale do wytrzymania. Najważniejsze że pomaga maluszkowi 🤗 jedyny problem mam z tym powietrzem w strzykawce. Biorę clexane i tam jest go naprawdę sporo. Na początku robiłam tak ze jak widzialam ze jest na końcu to wyjmowałam już strzykawke, ale raz mi się trafiło ze okazal się po środku i nie mialam już wyjścia wpuściłam z powietrzem,bo za nim jeszcze połowa leku. Mało zawału ze stresu nie dostałam 🤪 wiem że w ulotce jest żeby nic nie kombinować i robić zastrzyk jak jest, ale od tamtej pory pukam bąbelek do góry i wypuszczam powietrze na początku. Nie rekomenduje tego, bo to niezgodne z ulotka, ale tak robię bo moja psychika tego nie może przeskoczyć 🤭Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Marcik wrote:Spokojnie, nie masz się czym martwić. Niektóre kobiety całą ciążę wymiotują, nie mają apetytu, chudną, a z dzieckiem jest wszystko ok. Poza tym przez pierwsze 6 tygodni po zapłodnieniu (czyli w praktyce zazwyczaj do 8 tygodnia ciąży) trzeba się baaardzo postarać, żeby zaszkodzić dziecku. Możliwe jest to tylko bardzo toksycznymi substancjami, alkoholem, rentgenem itp. Tak naprawdę zanim łożysko nie przejmie rolę cialka żółtego, to dzieć odzywia sie zupełnie niezależnie od nas. No i kobiety w ciąży chorują, mają operacje i wszystko jest ok. Nie tak łatwo dziecku zaszkodzic, wbrew pozorom 😉
Masz rację 👍 dobrze to usłyszeć od kogoś, bo momentami już mi odbija i cały czas stresuje się czymś nowym 🤗Marcik lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny ❤ a powiedzcie czy macie ten zastrzyk za darmo czy płacicie? Nie wiem czy rodzinny mi wystawi receptę za free..
-
Jak tam Wasze samopoczucie? ☺️
Wiecie co, jestem trochę zła...
Chodzę do ginekologa prywatnie ale na początek ciąży chciałam się załapać na nfz- żeby chociaż te podstawowe badania mieć z funduszu (kilkaset zł).
Bo wiadomo gin kosztuje, u mnie też endokrynolog plus zaraz się zacznie pewne znowu diabetolog, paski itp ...
No ale do brzegu- mieszkam w średniej wielkości mieście. Ale wiecie na kiedy lekarka NFZ ma termin?? Na wrzesień! 😂
Mówię że jestem w ciąży itd a ona dalej swoje że dopiero na wrzesień bo w lipcu urlop... To ja już prawie urodzę 😂
Ej no zero pomocy z tego NFZ...
W drugie miejsce nie mogę się dodzwonić cały dzień.
W kolejnym muszę iść pod gabinet w poniedziałek i wybłagać położną czy mnie przyjmą.
Większość lekarzy w mieście ma prywatną praktykę tylko.
No jestem w szoku 🙄 z pierwszą córką zadzwoniłam i umówili. I już. A 6lat później takie cuda ... -
Paima wrote:Jak tam Wasze samopoczucie? ☺️
Wiecie co, jestem trochę zła...
Chodzę do ginekologa prywatnie ale na początek ciąży chciałam się załapać na nfz- żeby chociaż te podstawowe badania mieć z funduszu (kilkaset zł).
Bo wiadomo gin kosztuje, u mnie też endokrynolog plus zaraz się zacznie pewne znowu diabetolog, paski itp ...
No ale do brzegu- mieszkam w średniej wielkości mieście. Ale wiecie na kiedy lekarka NFZ ma termin?? Na wrzesień! 😂
Mówię że jestem w ciąży itd a ona dalej swoje że dopiero na wrzesień bo w lipcu urlop... To ja już prawie urodzę 😂
Ej no zero pomocy z tego NFZ...
W drugie miejsce nie mogę się dodzwonić cały dzień.
W kolejnym muszę iść pod gabinet w poniedziałek i wybłagać położną czy mnie przyjmą.
Większość lekarzy w mieście ma prywatną praktykę tylko.
No jestem w szoku 🙄 z pierwszą córką zadzwoniłam i umówili. I już. A 6lat później takie cuda ... -
Takaja12 wrote:Cześć dziewczyny,
Gratuluje Wszystkim które czekają na swoje pociechy. Ja jutro zaczynam 7 tydzień. W tamtym tygodniu w piatek moja beta wynosiła 24202 i w sobotę moje dzieciątko mialo 3 mm i serduszko 💕Już później nie badałam bety bo boję się że może już wolniej rosnąć i tylko będę się stresować. Jestem obstawiona lekami jak na wojnę: luteina 2x200 , duphason 3×1, aspirin cartio, clexane, dostinex 1/4 x2 w tyg(do odstawienia za 2 tyg)
Od wczoraj mam problemy żołądkowe 😪 wogole od poczatku ciazy wogole nie mam apetytu i musze się zmuszać,a do tego doszly jakieś niestrawnosci/zatrucia sama nie wiem jak to nazwać...martwię się czy nie zaszkodzą mojemu maleństwu
Cześć, fajnie, że postanowiłaś do nas dołączyć ❤️
Co do problemów żołądkowych, czuję się podobnie 😣musimy to przetrwać 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca, 00:25
Takaja12 lubi tę wiadomość
-
Paima wrote:Jak tam Wasze samopoczucie? ☺️
Wiecie co, jestem trochę zła...
Chodzę do ginekologa prywatnie ale na początek ciąży chciałam się załapać na nfz- żeby chociaż te podstawowe badania mieć z funduszu (kilkaset zł).
Bo wiadomo gin kosztuje, u mnie też endokrynolog plus zaraz się zacznie pewne znowu diabetolog, paski itp ...
No ale do brzegu- mieszkam w średniej wielkości mieście. Ale wiecie na kiedy lekarka NFZ ma termin?? Na wrzesień! 😂
Mówię że jestem w ciąży itd a ona dalej swoje że dopiero na wrzesień bo w lipcu urlop... To ja już prawie urodzę 😂
Ej no zero pomocy z tego NFZ...
W drugie miejsce nie mogę się dodzwonić cały dzień.
W kolejnym muszę iść pod gabinet w poniedziałek i wybłagać położną czy mnie przyjmą.
Większość lekarzy w mieście ma prywatną praktykę tylko.
No jestem w szoku 🙄 z pierwszą córką zadzwoniłam i umówili. I już. A 6lat później takie cuda ...
W ciąży mają obowiązek zapewnić Ci wizytę. Zazwyczaj pomaga zadzwonienie na infolinię NFZ i nagle magicznie znajdują się terminy ja z tego nie korzystałam, ale dużo dziewczyn robiło tak przy cukrzycy ciążowej -
Ja wolałam robić zastrzyki sobie sama. Robiłam w brzuch, bez problemu, niestety mam tendencję do siniaków i wiecznie jakieś miałam 🙈 zastrzyki praktycznie nie bolą i szybko idzie się przyzwyczaić. Przy większym brzuchu większość dziewczyn przerzuca się na uda, ale ja tam wstrzykiwałam insulinę, więc zostałam przy brzuchu.
Pati2804 lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Ja wolałam robić zastrzyki sobie sama. Robiłam w brzuch, bez problemu, niestety mam tendencję do siniaków i wiecznie jakieś miałam 🙈 zastrzyki praktycznie nie bolą i szybko idzie się przyzwyczaić. Przy większym brzuchu większość dziewczyn przerzuca się na uda, ale ja tam wstrzykiwałam insulinę, więc zostałam przy brzuchu.
A jakie są powody przyjmowania takich zastrzyków ? Czytałam, że tylko wtedy kiedy jest podejrzenie możliwości zakrzepów ale to robiłyście jakieś badania pod tym kątem czy jak? -
Martka1997 wrote:A jakie są powody przyjmowania takich zastrzyków ? Czytałam, że tylko wtedy kiedy jest podejrzenie możliwości zakrzepów ale to robiłyście jakieś badania pod tym kątem czy jak?
Głównym powodem jest trombofilia. Dużo dziewczyn robi badania, np na testdna.pl. Ja osobiście jej nie mam, mam tylko mutacje vr2, mhtfr i pai. Część lekarzy przepisuje heparynę właśnie przy mutacji pai, chociaż oficjalnie nie jest ona wskazaniem. Czasami przepisują też na wszelki wypadek jeśli w historii ciąży są poronienia.
W ogóle dziewczyny na mdłości polecam lek Xonvea. Jest na receptę, ale warto poprosić o niego lekarza jeśli bardzo się męczycie. Mnie mdłości przeszły odkąd biorę, ale nadal jestem mega zmęczona i słaba.