LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Gusta Blu wrote:Dziewczyny, które mają śpiworek Voksi - jak jest z wymiarami? Wydają się strasznie duże! Zmieszczą się do gondoli? W naszym Cybexie Baliosie gondola nie jest za wielka i boję się, że nie dopasuję wymiarów
No na pewno trzeba uważać z tymi śpiworkami, u mnie gondola w środku ma około 75cm dł. A śpiworek około 92cm i to jest taki max na moją gondolę. Ale liczę na to że za rok na zimę będzie idealny do spacerówki 😁 póki co tej zimy będę go zawijać w stopach
https://zapodaj.net/plik-nsHwAxmoAI
https://zapodaj.net/plik-eq3qlXainc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 13:39
Niaha, Gusta Blu, Takaja12 lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
MonReve96 wrote:Hej dziewczyny. Dziękuję bardzo za kciuki. U nas wszystko w porządku, mała rośnie. Już 509g miłości ❤️ dostałam też dzisiaj zwolnienie, więc w końcu będę mogła odpocząć i skupić się na wyprawce ☺️ niestety pojawiły się u mnie duszności i skoki tętna. Dostałam dodatkowy magnez i potas. Jeśli się nie unormuje, będę musiała iść z tym do kardiologa.
Gratulacje 🥰
Trzymam kciuki, aby wszystko było OK.
Ja jestem już po wizycie u kardiologa, dostałam skierowanie na echo serca + na holter EKG (24h), więc wizyty na pewno się nie obawiaj.
Trzymam kciuki ❤️MonReve96 lubi tę wiadomość
-
MonReve96 wrote:Hej dziewczyny. Dziękuję bardzo za kciuki. U nas wszystko w porządku, mała rośnie. Już 509g miłości ❤️ dostałam też dzisiaj zwolnienie, więc w końcu będę mogła odpocząć i skupić się na wyprawce ☺️ niestety pojawiły się u mnie duszności i skoki tętna. Dostałam dodatkowy magnez i potas. Jeśli się nie unormuje, będę musiała iść z tym do kardiologa.
Cudnie że z Helenką w porządeczku 💕
Mam nadzieję że duszności i skoki tętna szybko się unormują. Super że już jesteś na wolnym, odpoczywaj pełną parą!MonReve96, Paula29 lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
miska122 wrote:Zulka jeśli masz termin 31.10 z OM to tak jak ja, czyli jesteś już w 22 tygodniu, a jutro 23. Z tygodniami jest problem, bo jedni liczą skończone a drudzy rozpoczęte.
Muszę podpytać mojego lekarza który w końcu termin mam brać pod uwagę.
Ty którym sugerujesz się terminem ? -
Oki, dzięki dziewczyny za odpowiedź. W sumie nie sądziłam, że ona się może okazać raz dłuższa raz krótsza. Już jestem spokojna w takim razie. Mi lekarka obecnie też nie mówiła nic o leżeniu i mamy zielone światło na współżycie, więc widocznie faktycznie jest dobrze 🙂 My już się nie możemy doczekać połówkowych!! życzę Wam i bąbelkom w brzuszkach dalszej spokojności 🥰
Elasure, Niaha, juss92 lubią tę wiadomość
Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
termin: 02.12.2024 🤭
-
zulka wrote:Ja liczę te skończone i tak mi lekarz wpisuje, na każdych prenatalnych jest tak samo. Według miesiączki termin mam na 5.11 a z usg nawet 30.10. Z reguły teraz na usg wychodzi pośrodku miedzy terminem OM a usg czyli dzisiaj lub jutro tak jakby zaczyna się 22 tc.
Muszę podpytać mojego lekarza który w końcu termin mam brać pod uwagę.
Ty którym sugerujesz się terminem ?
Mi wychodził z miesiączki 24.11 a z USG 1 prenatalnego 19.11 i powiedzieli i lekarz na prenatalnych i mój prowadzący, że "wiążący" jest ten z USG i tym się posługuje na wizytach (lekarz na usg liczy wiek bobasa z terminu 19.11). -
Nowa1992 wrote:Tak, ja mam dwóch lekarzy, jednego prowadzącego 200km od domu i zamierzam u niego rodzic, a drugiego na miejscu, w razie komplikacji 🙈
I masz też dwie karty ciąży?
Ja właśnie mam teraz zagwozdkę.
Do tej pory ciążę prowadziła kobieta z NFZ (przyjęła mnie z wizyty prywatnej do publicznej przychodni), generalnie wszystko spoko, ale sprzęt ma słaby, nie sprawdza mi przepływów (z którymi mam problem), przed jej gabinetem jest zawsze mnóstwo kobiet, te zdrowe jak i chore, brak okien w korytarzach, więc łatwo tam coś złapać. No i zawsze opóźnienia, najszybciej weszłam pół godziny po czasie a najpóźniej 1.5 h później. Na wizytę poświęca maksymalnie mało czasu, bo się spieszy, żeby wszystkie babki obsłużyć. Jest rozchwytywana i ma bardzo dobre opinie.
Od 1 prenatalnych chodzę też prywatnie do innej kobiety, która pracuje w szpitalu, w którym planuję urodzić. Przy rozmowie jakiś czas temu jakoś tak wyszło, że ma prowadzić ciążę, a więc wzięła tę moją książeczkę i coś tam swojego dodała.
I teraz nie wiem co zrobić, czy całkowicie już odstawić te wizyty na NFZ i pozostać tylko przy tych prywatnych. Czy może nasciemniac tej kobiecie z NFZ, że zgubiłam książeczkę.
Na wizytach przez NFZ średnio mi zależy, plusem są tylko darmowe badania. -
Dziewczyny, córka szwagra dostała bostonke.. mieliśmy z nimi kontakt bo mieszkają naprzeciwko.. w jaki sposób mogę się zabezpieczyć żeby się nie zarazić? 😦 wiem że higiena jest ważna i trzeba myć ręce często i nie dotykać nic po nich.. któraś miała styczność z tą chorobą?
-
zulka wrote:Ja liczę te skończone i tak mi lekarz wpisuje, na każdych prenatalnych jest tak samo. Według miesiączki termin mam na 5.11 a z usg nawet 30.10. Z reguły teraz na usg wychodzi pośrodku miedzy terminem OM a usg czyli dzisiaj lub jutro tak jakby zaczyna się 22 tc.
Muszę podpytać mojego lekarza który w końcu termin mam brać pod uwagę.
Ty którym sugerujesz się terminem ? -
KoKos wrote:Hej. Wiem, że to nie mój miesiąc, chociaż kto to wie, mam ryzyko przedwczesnego podobno, a termin na 02.12 🙄 jesteście bardziej już zaawansowane w wizytach i badaniach itd. więc zapytam czy może się któraś orientuje jaką długość powinna mieć tą szyjka macicy w ciąży?? Ja 15+4 miałam okazjonalnie zmierzoną przez lekarza prowadzącego i wyszło 3,5cm i mówiła, że okej, ale oczywiście sprawdziłam internety i już mi się taka okej nie wydaje 😝🙃 za około 3 tyg mam połówkowe, więc pewnie będzie kolejna kontrola, ale oczywiście mnie ten temat męczy 😂 jak u was sprawa wygląda w tym temacie? Wybaczcie, że się wcinam 😅
miska122, KoKos lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:I masz też dwie karty ciąży?
Ja właśnie mam teraz zagwozdkę.
Do tej pory ciążę prowadziła kobieta z NFZ (przyjęła mnie z wizyty prywatnej do publicznej przychodni), generalnie wszystko spoko, ale sprzęt ma słaby, nie sprawdza mi przepływów (z którymi mam problem), przed jej gabinetem jest zawsze mnóstwo kobiet, te zdrowe jak i chore, brak okien w korytarzach, więc łatwo tam coś złapać. No i zawsze opóźnienia, najszybciej weszłam pół godziny po czasie a najpóźniej 1.5 h później. Na wizytę poświęca maksymalnie mało czasu, bo się spieszy, żeby wszystkie babki obsłużyć. Jest rozchwytywana i ma bardzo dobre opinie.
Od 1 prenatalnych chodzę też prywatnie do innej kobiety, która pracuje w szpitalu, w którym planuję urodzić. Przy rozmowie jakiś czas temu jakoś tak wyszło, że ma prowadzić ciążę, a więc wzięła tę moją książeczkę i coś tam swojego dodała.
I teraz nie wiem co zrobić, czy całkowicie już odstawić te wizyty na NFZ i pozostać tylko przy tych prywatnych. Czy może nasciemniac tej kobiecie z NFZ, że zgubiłam książeczkę.
Na wizytach przez NFZ średnio mi zależy, plusem są tylko darmowe badania.
Jeżeli chcesz całkowicie z niej zrezygnować to po prostu przestań przychodzić jeśli chcesz dalej badania to nie możesz jej powiedzieć, że ktoś inny będzie prowadził ciążę, bo Ci nie wypisze skierowania tylko odeśle do tej drugiej osoby.Niaha lubi tę wiadomość
-
Niaha wrote:I masz też dwie karty ciąży?
Ja właśnie mam teraz zagwozdkę.
Do tej pory ciążę prowadziła kobieta z NFZ (przyjęła mnie z wizyty prywatnej do publicznej przychodni), generalnie wszystko spoko, ale sprzęt ma słaby, nie sprawdza mi przepływów (z którymi mam problem), przed jej gabinetem jest zawsze mnóstwo kobiet, te zdrowe jak i chore, brak okien w korytarzach, więc łatwo tam coś złapać. No i zawsze opóźnienia, najszybciej weszłam pół godziny po czasie a najpóźniej 1.5 h później. Na wizytę poświęca maksymalnie mało czasu, bo się spieszy, żeby wszystkie babki obsłużyć. Jest rozchwytywana i ma bardzo dobre opinie.
Od 1 prenatalnych chodzę też prywatnie do innej kobiety, która pracuje w szpitalu, w którym planuję urodzić. Przy rozmowie jakiś czas temu jakoś tak wyszło, że ma prowadzić ciążę, a więc wzięła tę moją książeczkę i coś tam swojego dodała.
I teraz nie wiem co zrobić, czy całkowicie już odstawić te wizyty na NFZ i pozostać tylko przy tych prywatnych. Czy może nasciemniac tej kobiecie z NFZ, że zgubiłam książeczkę.
Na wizytach przez NFZ średnio mi zależy, plusem są tylko darmowe badania.
Mam jedną kartę ciazy, ten lekarz prowadzący, u którego mam rodzic tam uzupełnia, drugi tylko przeglada jakie były parametry itp. Chyba tylko raz mi coś wpisał. Ani jeden Ani drugi nie ma z tym problemu.Niaha lubi tę wiadomość
-
Ja nie mam śpiworka do gondoli, mam mnóstwo kombinezonów, które podostowałam, więc po prostu bobka włożę w kombinezon i ewentualnie przykryję kocykiem. Może jeśli będzie lubił spaceru w wózku to dokupię jakiś śpiworek. Zobaczę, bo starszak w wózku tylko się darł 😂
Jenny93 lubi tę wiadomość
-
Nowa1992 wrote:Mam jedną kartę ciazy, ten lekarz prowadzący, u którego mam rodzic tam uzupełnia, drugi tylko przeglada jakie były parametry itp. Chyba tylko raz mi coś wpisał. Ani jeden Ani drugi nie ma z tym problemu.
Strata Twojego czasu i energii na to chodzenie na NFZ skoro i tak płacisz za prywatne wizyty i bardziej Ci odpowiadająNiaha lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Dziewczyny, które mają śpiworek Voksi - jak jest z wymiarami? Wydają się strasznie duże! Zmieszczą się do gondoli? W naszym Cybexie Baliosie gondola nie jest za wielka i boję się, że nie dopasuję wymiarów
W ogóle teraz zamierzam kupić voksi do fotelika samochodowego, moim zdaniem super rozwiązanie i na pewno będziemy korzystać cała zimę, bo bobas z listopada. One są mega ciepłe że na mróz można włożyć pod spod tylko grubą wełnę i w samochodzie rozsunac zamek. A jak cieplejsze dni to nawet tylko same ubranko. A z córką męczyłam się we wkładanie kombinezonów 🙈 a jeśli chodzi o taką właśnie grubą wełnę to polecam kombinezony polskiej marki meiry fairy. Trochę może kosztują, ale kupiłam jak córka miała 10miesiecy i ten jeden starczył jej do 2 lat. Nie zakładałam żadnych kurtek ani nic tylko wełnę w porze jezienno wiosennej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 19:39
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Elasure wrote:Ja nie zbyt doświadczona ale też tak mam, wczoraj rano się troszkę ruszył i deczko w południe a tak to spał caly czas aż do dzisiejszego ranka, a z kolei 2 dni temu wariował co chwilę 🤭 podobno tak maja ze nawet 20h na dobę śpią i też na zmiany pogody może być różnie.
Ostatnio na szkole rodzenia mówili, że dziecko śpi w brzuchu ciągiem ok 90 minut. Jeśli cały dzień nie czujesz ruchów to prawdopodobnie przez to, że sama jesteś wtedy aktywna. Np. gotujesz, sprzątasz, spacerujesz itp. Spróbuj się wtedy położyć na plecach na ok 10-15 minut ale nawet właśnie te 90 bo może aktualnie spać i dotykaj brzucha. Poczujesz wtedy dzidziusiaPati2804 lubi tę wiadomość
-
KoKos wrote:Hej. Wiem, że to nie mój miesiąc, chociaż kto to wie, mam ryzyko przedwczesnego podobno, a termin na 02.12 🙄 jesteście bardziej już zaawansowane w wizytach i badaniach itd. więc zapytam czy może się któraś orientuje jaką długość powinna mieć tą szyjka macicy w ciąży?? Ja 15+4 miałam okazjonalnie zmierzoną przez lekarza prowadzącego i wyszło 3,5cm i mówiła, że okej, ale oczywiście sprawdziłam internety i już mi się taka okej nie wydaje 😝🙃 za około 3 tyg mam połówkowe, więc pewnie będzie kolejna kontrola, ale oczywiście mnie ten temat męczy 😂 jak u was sprawa wygląda w tym temacie? Wybaczcie, że się wcinam 😅
Na I prenatalnych miała 3,5 cm. Później już u prowadzącego cały czas jest w granicach 3,8 cm. Ale wiadomo, badania były robione przez dwóch różnych lekarzy i na różnych aparatachKoKos lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a ja mam może głupie pytanie, ale szukałam w necie i znalazłam tylko jakieś stare fora, a oczywiście wpadłam w panikę i potrzebuje sprowadzenia na ziemię. Otóż zjadłam kilka czekoladek, które jak się okazało były z alkoholem (nie baryłki, tylko spirytus w kremie z nadzienia). Potem przypomniałam sobie, że z miesiąc temu jadłam kukułki, które też są z alkoholem w składzie. Czy to są takie ilości, że może się coś stać?
-
Wero0707 wrote:Dziewczyny, a ja mam może głupie pytanie, ale szukałam w necie i znalazłam tylko jakieś stare fora, a oczywiście wpadłam w panikę i potrzebuje sprowadzenia na ziemię. Otóż zjadłam kilka czekoladek, które jak się okazało były z alkoholem (nie baryłki, tylko spirytus w kremie z nadzienia). Potem przypomniałam sobie, że z miesiąc temu jadłam kukułki, które też są z alkoholem w składzie. Czy to są takie ilości, że może się coś stać?
Zjadłaś to zjadłaś. Czasu i tak nie cofniesz, więc nie zadręczaj się tym. Po prostu na przyszłość jak jesz coś nowego to czytaj składy