LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcik wrote:Ok, ja też po wizycie. Jest ładny pecherzyk, jest ciałko żółte, zarodka jeszcze nie widać.
Nie widać żadnych krwiaków, ani nic niepokojącego, więc dostałam duphaston.
Teraz muszę jakoś wytrzymać tydzień do planowej wizyty 🙄
Jak jest ciałko żółte to zarodek będzie już za chwilkę 🥰
Duphaston pomoże ❤️Marcik lubi tę wiadomość
-
MaggLbn wrote:Dziewczyny super wieści po wizytach 😍
Macie problemy z zasypianiem? Ja od kilku dni strasznie się wiercę, nawet dźwięki deszczu nie pomagają 🤨👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
MaggLbn wrote:Dziewczyny super wieści po wizytach 😍
Macie problemy z zasypianiem? Ja od kilku dni strasznie się wiercę, nawet dźwięki deszczu nie pomagają 🤨 -
A macie dalej pobolewanie podbrzusza? Ja dzisiaj na wieczór bardziej czuje
-
MaggLbn wrote:Dziewczyny super wieści po wizytach 😍
Macie problemy z zasypianiem? Ja od kilku dni strasznie się wiercę, nawet dźwięki deszczu nie pomagają 🤨
Puszczam jakieś nudne historyczne filmiki na yt, zasypiam w kilka/kilkanaście minut, to mój patent na zasypianie 😁 -
MaggLbn wrote:Dziewczyny super wieści po wizytach 😍
Macie problemy z zasypianiem? Ja od kilku dni strasznie się wiercę, nawet dźwięki deszczu nie pomagają 🤨
Z zasypianiem nie ale codziennie budzę się mega wcześnie, dziś od 3 nie śpię, więc coraz wcześniej pobudka. Sypiam zaledwie po 5-7 godzin na dobę. Teraz czuję się jak zombie a jeszcze cały dzień pracy przede mną.
@Niaha u mnie na zasypianie działał zawsze bezbłędnie Harry Potter, teraz już nawet odwołanie się do najwyższej instancji nie pomaga ponownie zasnac nad ranem 🫣
@Paula2804 tak pobolewa mnie podbrzusze zwłaszcza wcześnie rano i na wieczór. W ciągu dnia nawet spokojnie.
Miłego piątku Wszystkim!
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Dzięki za odpowiedź, miłego dnia 🙂😘
Elasure lubi tę wiadomość
-
Lisek_ za wizytę 🤞🍀
Ja dzisiaj jednak nie dam rady pójść na badania, PZU nawaliło, nie mogłam zapisać się do labu, będę walczyła z infolinią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca, 14:31
-
miska122 wrote:Niaha super ❤️ to ważne czuć się zaopiekowaną
Martka1997
Ja rodziłam na Łubinowej (w ramach NFZ). Zależy czego oczekujesz od szpitala, ale mogę polecić. Moja lekarka prowadząca pracowała w innym szpitalu, zupełnie nie była mi potrzeba, w ogóle rodziłam bez lekarza. Prywatną położną polecam, ale warto ją wcześniej poznać, np w szkole rodzenia.
Tak o Łubinowej czytałam też komentarze też dobre opinie ale nie wiem czy z Gliwic jechać aż do Katowic.
Oczekuje tylko dobrej opieki i żeby mnie ktoś poprowadził bo się boję, że sobie nie dam rady 🤣 masakra jestem na początku a już myśl o porodzie mnie paraliżuje 😞 -
Martka1997 wrote:Tak o Łubinowej czytałam też komentarze też dobre opinie ale nie wiem czy z Gliwic jechać aż do Katowic.
Oczekuje tylko dobrej opieki i żeby mnie ktoś poprowadził bo się boję, że sobie nie dam rady 🤣 masakra jestem na początku a już myśl o porodzie mnie paraliżuje 😞
Polecam szkołę rodzenia 😉
Mnie bardzo uspokoiło chodzenie na zajęcia i czułam się dobrze przygotowana. Tylko trzeba wybrać dobrą szkołę, z fajnymi położnymi.
U mnie koniec z końców i tak skończyło się cc, ale całe przedsięwzięcie okołoporodowe wcale mnie nie przeraża.
Teraz nawet się cieszę na pójście do szpitala, można kilka dni poleżeć i odpocząć 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca, 08:23
-
Niaha wrote:O tak zdecydowanie, schody to wyzwanie 🫣
Niaha, Paima lubią tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Cześć, cały dzień czekałam na wyniki i pojawiły się w nocy. Beta 3062, jak to oceniacie? Wczoraj było 5+3 bodajrze… jakie miałyście bety w podobnym czasie?
Ja wogole nie czuję sie jak w ciąży, mam mnóstwo energii, nie chce mi się spać … jakieś to dziwne jest jak nie ciąża;) ale może jeszcze czas na objawy? W poprzedniej ciąży męczyłam się ale nie pamiętam od którego momentu. Miłego dnia i przyjemnych objawów -
Kofinka wrote:Cześć, cały dzień czekałam na wyniki i pojawiły się w nocy. Beta 3062, jak to oceniacie? Wczoraj było 5+3 bodajrze… jakie miałyście bety w podobnym czasie?
Ja wogole nie czuję sie jak w ciąży, mam mnóstwo energii, nie chce mi się spać … jakieś to dziwne jest jak nie ciąża;) ale może jeszcze czas na objawy? W poprzedniej ciąży męczyłam się ale nie pamiętam od którego momentu. Miłego dnia i przyjemnych objawów
Spokojnie, każda Ciąża jest inna. W bHCG ważniejszy od wartości jest jej przyrost 👍Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Bruised wrote:Za chwilę wyzwaniem będzie założenie skarpetek 🤣
Niaha lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Martka1997 wrote:Tak o Łubinowej czytałam też komentarze też dobre opinie ale nie wiem czy z Gliwic jechać aż do Katowic.
Oczekuje tylko dobrej opieki i żeby mnie ktoś poprowadził bo się boję, że sobie nie dam rady 🤣 masakra jestem na początku a już myśl o porodzie mnie paraliżuje 😞
Aż? 😁 Ja jechałam 80 km 🤭 dla dobrego szpitala warto ☺️ jeśli chodzi o szkołę rodzenia polecam z całego serca Juliamed, dziewczyny robią naprawdę kawał dobrej roboty. Opieka jest dobra, szpital jest mały, katering bardzo smaczny, sale porodowe są jednoosobowe, można wykupić położną, ale też pobyt męża przez cały czas - ja korzystałam z tego bo rodziłam w Covidzie - mieliśmy z mężem sale dla siebie, on dostawał tak samo katering, no i miałam mega pomoc od początku, bo on wstawał do pierwszych przewijań. Oczywiście to kosztuje i teraz nie będziemy z tego korzystać, ale przy pierwszym porodzie to było zbawienie. Ponadto mają wanny, możliwość rodzenia w wodzie i mnóstwo innych fajnych rzeczy. Widziałam też, że przy CC stosują gwizdki - możesz poczytać u nich na Facebooku o tym. Bardzo ciekawa sprawa, chociaż ja nastawiam się raczej drugi raz na poród naturalny.
No i coś za co mega szanuję położne z którymi rodziłam - brak nacinania krocza (to w większości przypadków jest niepotrzebne okaleczanie pacjentki dla wygody lekarzy) i brak szybkiego odcinania pępowiny (cała krew pępowinowa trafiła do mojego syna, czekaliśmy 50 min z młodym leżącym na mnie żeby dostał wszystko co najlepsze). Na tym teraz też będzie mi bardzo zależeć. Niestety wielu lekarzy nie chce się czekać, wolą szybko uciąć i fajrant.
Łubinowa jest świetna jeszcze pod tym względem, że są prywatnym szpitalem, ale realizują porody na NFZ. -
Hej dziewczyny. Jak wasze samopoczucie dzisiaj?
Ja się czuję jakby ktoś mnie przemielił przez maszynkę do mięsa. Z samego rana o dziwo jest dobrze, a potem koło 11 zaczyna się jazda. Mdłości, senność... dobrze, że dzisiaj piątek. Rano oddałam mocz do badania, bo w ostatnim badaniu wyszło mi dużo moczanów i ginekolog kazała powtórzyć badania za kilka dni. Mam nadzieję, że dzisiaj wynik będzie lepszy.