LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati2804 wrote:A macie dalej pobolewanie podbrzusza? Ja dzisiaj na wieczór bardziej czuje
U mnie bóle podbrzusza są ciągle. Raz mniej, raz bardziej. Najgorzej chyba wieczorami. Ale do wytrzymania.🙋🏼♀️28
🙋🏻♂️27
Razem od 2011💕
08.2023 ⏸️
10.2023 💔
19.02.2024 ⏸️
19.02.2024 - Beta 140,94, prog 34,43
21.02.2024 - Beta 360,79
23.02.2024 - Beta 890.85
🤞🤞🤞
🌈🩷
Czekamy na Ciebie malutka!
07.11.2024 r. - Już jesteś! 🩷🩷🩷
(PAI-1 homo)
-
MonReve96 wrote:Hej dziewczyny. Jak wasze samopoczucie dzisiaj?
Ja się czuję jakby ktoś mnie przemielił przez maszynkę do mięsa. Z samego rana o dziwo jest dobrze, a potem koło 11 zaczyna się jazda. Mdłości, senność... dobrze, że dzisiaj piątek. Rano oddałam mocz do badania, bo w ostatnim badaniu wyszło mi dużo moczanów i ginekolog kazała powtórzyć badania za kilka dni. Mam nadzieję, że dzisiaj wynik będzie lepszy.
Trzymaj się mocno 🙄
Ja to jak by mnie walcem przejechano, brak apetytu, mdłości i bol głowy. Mysle o skonczeniu pracy wczesniej. Siedze bolą plecy i nogi dretwieja, pochodzę i zaraz chce usiąść i tak na zmianę 😂
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Ja też miałam bole w nocy lekkie okresowe i dziś w dzien mocniejsze kłucia ale bardzo krótkie.
Bardzo się stresuje czy wszystko w porządku, bo mam krwiaka i martwię się tym bardzo 😔 na dodatek poprzedniej nocy obudził mnie orgazm 🫣 jakiś nowy objaw ciazy bo nawet o tych rzeczach nie myślę właśnie przez krwiak. Później bolał mnie brzuch do rana. Nieziemsko się stresuje, że mogło to zaszkodzić. Sorry ze o tym mówię, ale nie mam z kim porozmawiać bo to mega krępujące...wizyta u lekarza dopiero we wtorek 😵💫
-
Takaja12 wrote:Ja też miałam bole w nocy lekkie okresowe i dziś w dzien mocniejsze kłucia ale bardzo krótkie.
Bardzo się stresuje czy wszystko w porządku, bo mam krwiaka i martwię się tym bardzo 😔 na dodatek poprzedniej nocy obudził mnie orgazm 🫣 jakiś nowy objaw ciazy bo nawet o tych rzeczach nie myślę właśnie przez krwiak. Później bolał mnie brzuch do rana. Nieziemsko się stresuje, że mogło to zaszkodzić. Sorry ze o tym mówię, ale nie mam z kim porozmawiać bo to mega krępujące...wizyta u lekarza dopiero we wtorek 😵💫
A duży ten krwiak? Gdzie umiejscowiony?
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Elasure wrote:Męczycie się już szybciej? Ja wyszłam dziś na 2 piętro i ledwo dychałam
Oj tak. Ja jak zbieram zabawki dzieci, to mam taaaaaki samolot w głowie i zadyche jakbym na bieżni właśnie kilometry robiła 🤣
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
LaBellePerle wrote:A duży ten krwiak? Gdzie umiejscowiony?
Około 2 cm...na początku był w dół od pecherzyka plodowego jak jeszcze był pusty nie stykal sie z nim. Tydzien poziej był już zarodek z serduszkiem i krwiak przylegał do dolnej części pecherzyka plodowego na 1/4 obwodu, ale lekarz nie mówił nic konkretnego -
Elasure wrote:Trzymaj się mocno 🙄
Ja to jak by mnie walcem przejechano, brak apetytu, mdłości i bol głowy. Mysle o skonczeniu pracy wczesniej. Siedze bolą plecy i nogi dretwieja, pochodzę i zaraz chce usiąść i tak na zmianę 😂
Odkąd to napisałam jest jeszcze gorzej, trzymam się blisko toalety bo mnie zbiera mocno na pierwsze wymioty. Na weekend mamy jechać do teściów ale czy ja wsiądę w samochód dziś to niepewne 😂😂😂
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Takaja12, współczuję Ci bardzo. Postaraj się nie zamartwiać na zapas. Wiem, że to trudne. Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze. A co do Twojego snu, spotkałam się z opinią że to częsty przypadek w ciąży. Chociaż mi się jeszcze nie zdążyło. I nie ma co się wstydzić, to tylko reakcja organizmu. Nasze hormony teraz szaleją.
Takaja12, Pati2804 lubią tę wiadomość
🙋🏼♀️28
🙋🏻♂️27
Razem od 2011💕
08.2023 ⏸️
10.2023 💔
19.02.2024 ⏸️
19.02.2024 - Beta 140,94, prog 34,43
21.02.2024 - Beta 360,79
23.02.2024 - Beta 890.85
🤞🤞🤞
🌈🩷
Czekamy na Ciebie malutka!
07.11.2024 r. - Już jesteś! 🩷🩷🩷
(PAI-1 homo)
-
MonReve96 wrote:Takaja12, współczuję Ci bardzo. Postaraj się nie zamartwiać na zapas. Wiem, że to trudne. Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze. A co do Twojego snu, spotkałam się z opinią że to częsty przypadek w ciąży. Chociaż mi się jeszcze nie zdążyło. I nie ma co się wstydzić, to tylko reakcja organizmu. Nasze hormony teraz szaleją.
Dziękuję za wsparcie 🥹💗 też czytalam na forum że to się zdarza się w ciazy. Źle mi z tym strasznie, bo martwię się o krwiaka leżę plackiem, z mężem nic a tu mój organizm mi taki numer wycina 😪 -
Elasure wrote:Odkąd to napisałam jest jeszcze gorzej, trzymam się blisko toalety bo mnie zbiera mocno na pierwsze wymioty. Na weekend mamy jechać do teściów ale czy ja wsiądę w samochód dziś to niepewne 😂😂😂
W tym wypadku mdłości cieszą 🙈 ja narazie nie mam mocnych tylko brak apetytu i takie lekkie dziwne uczucie. Pije wodę z imbirem i cytryna cały dzień i jakoś leci 😊 -
Takaja miałam w poprzedniej ciąży 2 krwiaki większe od dziecka. Trafiłam z krwotokiem do szpitala, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Leż ile możesz, wstawaj tylko jeśli to konieczne. Bierzesz jakieś leki?Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Nie wiem czy to objaw ciąży, ale mnie się zdarza czasem i poza ciążą 😉Takaja12 wrote:Dziękuję za wsparcie 🥹💗 też czytalam na forum że to się zdarza się w ciazy. Źle mi z tym strasznie, bo martwię się o krwiaka leżę plackiem, z mężem nic a tu mój organizm mi taki numer wycina 😪
Nie sądzę, żeby to zaszkodziło, więc postaraj się nie nakręcać.
Stres szkodzi w ciąży bardziej niż większość rzeczy, którymi się stresujemy.
Takaja12, Niaha lubią tę wiadomość
👩 33 lata.
👶🏻10/2018
👶🏻07/2020 -
Dziewczyny ja znowu polecam tabletki Xonvea, nie mam po nich żadnych mdłości, a wcześniej było mega ciężko.
Takaja12 lubi tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
miska122 wrote:Takaja miałam w poprzedniej ciąży 2 krwiaki większe od dziecka. Trafiłam z krwotokiem do szpitala, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Leż ile możesz, wstawaj tylko jeśli to konieczne. Bierzesz jakieś leki?
Wspolczuje, bo napewno to byl ogromny stres i ciesze sie ze wszystko dobrze sie skonczylo 🌻Takie historie dają mi nadzieje ze będzie dobrze 🙏 biorę duphason 3x1 luteinę 2x200 , clexane i acard. Leżę całe dnie i wstaje tylko do łazienki i jeść 😌
Dziękuję Wam wszystkim dziewczyny za wsparcie. To podnosi na duchu bardzo 🫶
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki i wszystko czytam uwaznie chciaz tak duzo tutaj nas ze juz ledwo nadazam 🤓 super, że luty był taki urodzajny 😊 -
miska122 wrote:Aż? 😁 Ja jechałam 80 km 🤭 dla dobrego szpitala warto ☺️ jeśli chodzi o szkołę rodzenia polecam z całego serca Juliamed, dziewczyny robią naprawdę kawał dobrej roboty. Opieka jest dobra, szpital jest mały, katering bardzo smaczny, sale porodowe są jednoosobowe, można wykupić położną, ale też pobyt męża przez cały czas - ja korzystałam z tego bo rodziłam w Covidzie - mieliśmy z mężem sale dla siebie, on dostawał tak samo katering, no i miałam mega pomoc od początku, bo on wstawał do pierwszych przewijań. Oczywiście to kosztuje i teraz nie będziemy z tego korzystać, ale przy pierwszym porodzie to było zbawienie. Ponadto mają wanny, możliwość rodzenia w wodzie i mnóstwo innych fajnych rzeczy. Widziałam też, że przy CC stosują gwizdki - możesz poczytać u nich na Facebooku o tym. Bardzo ciekawa sprawa, chociaż ja nastawiam się raczej drugi raz na poród naturalny.
No i coś za co mega szanuję położne z którymi rodziłam - brak nacinania krocza (to w większości przypadków jest niepotrzebne okaleczanie pacjentki dla wygody lekarzy) i brak szybkiego odcinania pępowiny (cała krew pępowinowa trafiła do mojego syna, czekaliśmy 50 min z młodym leżącym na mnie żeby dostał wszystko co najlepsze). Na tym teraz też będzie mi bardzo zależeć. Niestety wielu lekarzy nie chce się czekać, wolą szybko uciąć i fajrant.
Łubinowa jest świetna jeszcze pod tym względem, że są prywatnym szpitalem, ale realizują porody na NFZ.
No Gliwice też mają szkołę rodzenia i dobre opinie i też z tego co wiem są porody w wodzie, koleżanka rodziła to sami jej zaproponowali znieczulenie i też właśnie miała wykupioną salę, że była z partnerem 😊 ale jeszcze mam sporo czasu także przyjrzę się tej Łubinowej i poczytam o tej szkole rodzenia też żeby się zdecydować i wybrać. Ale Ty tam rodziłaś na NFZ i byłaś tak dobrze potraktowana? Niestety nie będzie mnie stać wykupić prywatnego pakietu więc jestem zdana na NFZ tylko.
A Julia med byłaś na NFZ czy prywatnie ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca, 14:26
-
Marcik wrote:Oczywiście, że sobie poradzisz, niezależnie od scenariusza (a te są różne i nie zawsze wszystko idzie według planu).
Polecam szkołę rodzenia 😉
Mnie bardzo uspokoiło chodzenie na zajęcia i czułam się dobrze przygotowana. Tylko trzeba wybrać dobrą szkołę, z fajnymi położnymi.
U mnie koniec z końców i tak skończyło się cc, ale całe przedsięwzięcie okołoporodowe wcale mnie nie przeraża.
Teraz nawet się cieszę na pójście do szpitala, można kilka dni poleżeć i odpocząć 😂
Jezu jak ja się cieszę, że tu trafiłam 🙈 zawsze fora ciążowe kojarzyły mi się nie fajnie jak koleżanki opowiadały, że tam laski tak po sobie jadą straszą itd a tu same wsparcie i dobre słowa ❤️ zwłaszcza, że niektóre z was mają już dzieci i to ich kolejna ciąża tym bardziej wiele daje np mi w pierwszej ciąży.. ja muszę naprawdę się ogarnąć z tym stresem i złym nastawianiem bo się wykończę psychicznie i dzidzie 😞😞 muszę zacząć się tym cieszyć … umówiłam się dziś na 24.04 kwietnia na badania prenatalne, chodzę prywatnie ale lekarz zaproponował, że troszkę nakłamię i wystawi mi skierowanie żebym miała za darmo także pappa i usg za darmo, a zalecił mi też zrobić test w kierunku preeklampsji czyli ten stan rzucawkowy to za to już zapłacę ale to 200 zł więc nie ma źle. Naprawdę fajnie was tu mieć i czuć od was wsparcie ❤️
Takaja12, Niaha, Marcik, MonReve96, miska122, juss92, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Martka1997 wrote:Jezu jak ja się cieszę, że tu trafiłam 🙈 zawsze fora ciążowe kojarzyły mi się nie fajnie jak koleżanki opowiadały, że tam laski tak po sobie jadą straszą itd a tu same wsparcie i dobre słowa ❤️ zwłaszcza, że niektóre z was mają już dzieci i to ich kolejna ciąża tym bardziej wiele daje np mi w pierwszej ciąży.. ja muszę naprawdę się ogarnąć z tym stresem i złym nastawianiem bo się wykończę psychicznie i dzidzie 😞😞 muszę zacząć się tym cieszyć … umówiłam się dziś na 24.04 kwietnia na badania prenatalne, chodzę prywatnie ale lekarz zaproponował, że troszkę nakłamię i wystawi mi skierowanie żebym miała za darmo także pappa i usg za darmo, a zalecił mi też zrobić test w kierunku preeklampsji czyli ten stan rzucawkowy to za to już zapłacę ale to 200 zł więc nie ma źle. Naprawdę fajnie was tu mieć i czuć od was wsparcie ❤️
Też trafiłaś na super lekarza ❤️ to mega ważne mieć takie wsparcie 👍
Będzie dobrze kochana, razem przez to przejdziemy 🥰
Martka1997 lubi tę wiadomość
👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
Hej dziewczyny mogę do was dołączyć?
U mnie według miesiączki termi na 4 listopad ale po ostatnim usg w środę wyszło 1/2listopada . 14 lutego miałam transfer identycznej blastki jaką jest moja córka wiec może i tym razem doczekam szczęśliwego finału.
Niaha, Takaja12, miska122, Bruised, juss92, Elasure, Paima, Pati2804, Kofinka lubią tę wiadomość
-
zulka wrote:Hej dziewczyny mogę do was dołączyć?
U mnie według miesiączki termi na 4 listopad ale po ostatnim usg w środę wyszło 1/2listopada . 14 lutego miałam transfer identycznej blastki jaką jest moja córka wiec może i tym razem doczekam szczęśliwego finału.
Ogromne gratulacje 🥰 super dzień na transfer ❤️
Bardzo chętnie wpiszę Ciebie na naszą listę, planujesz jakąś wizytę lekarską?
zulka lubi tę wiadomość
👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
