LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Jenny93 wrote:Spróbuj. U mnie serio zadziałało. I byłam w szoku, bo wieczorem robiłam te ćwiczenia i w nocy był obrót. Wiadomo, jeszcze kilka razy może zmienić zdanie ale wcześniej cały czas był ułożony miednicowo, albo poprzecznie 🙈 Po ćwiczeniach pierwszy raz się udało, że jest główkowo ❤️
Elasure, MaggLbn, Jenny93, Wero0707 lubią tę wiadomość
-
Polaaaa jesteśmy dzisiaj z Tobą mocno zaciskając kciuki za udaną wizytę ❤️🍀
Pati2804, Elasure, juss92, Natalia K, MaggLbn, Jenny93, KarolinaAnastazja, Galena, Przedszkolanka123, KasiaKasiaKasia, Makija lubią tę wiadomość
-
Wczoraj popatrzyłam całą dłoń wrzątkiem 😔, ból był okropny, przez co zasnęłam z ręką w zimnej wodzie. Dzisiaj na szczęście jest już lepiej.
Szukałam w necie info, jak mogą wpływać na maluszka większe ilości kortyzolu/adrenaliny i odkryłam, że nawet są zabobony związane z oparzeniami. A mianowicie, jeśli np. popatrzyłam dłoń w ciąży to synek będzie miał w tym miejscu jakieś plany 🙃😅
No cóż, przetestuję ten zabobon 😅 -
Niaha wrote:Wczoraj popatrzyłam całą dłoń wrzątkiem 😔, ból był okropny, przez co zasnęłam z ręką w zimnej wodzie. Dzisiaj na szczęście jest już lepiej.
Szukałam w necie info, jak mogą wpływać na maluszka większe ilości kortyzolu/adrenaliny i odkryłam, że nawet są zabobony związane z oparzeniami. A mianowicie, jeśli np. popatrzyłam dłoń w ciąży to synek będzie miał w tym miejscu jakieś plany 🙃😅
No cóż, przetestuję ten zabobon 😅 -
Niaha wrote:Wczoraj popatrzyłam całą dłoń wrzątkiem 😔, ból był okropny, przez co zasnęłam z ręką w zimnej wodzie. Dzisiaj na szczęście jest już lepiej.
Szukałam w necie info, jak mogą wpływać na maluszka większe ilości kortyzolu/adrenaliny i odkryłam, że nawet są zabobony związane z oparzeniami. A mianowicie, jeśli np. popatrzyłam dłoń w ciąży to synek będzie miał w tym miejscu jakieś plany 🙃😅
No cóż, przetestuję ten zabobon 😅
O nie 😞 masz jakiś żel albo maść na oparzenia żeby sobie ulżyć i zapobiec śladom?
Pierwszy porodowy sen za mną, mimo że w nim poszło gładko to i tak mi się spać odechciało 🙄
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
nick nieaktualnyNiaha wrote:Wczoraj popatrzyłam całą dłoń wrzątkiem 😔, ból był okropny, przez co zasnęłam z ręką w zimnej wodzie. Dzisiaj na szczęście jest już lepiej.
Szukałam w necie info, jak mogą wpływać na maluszka większe ilości kortyzolu/adrenaliny i odkryłam, że nawet są zabobony związane z oparzeniami. A mianowicie, jeśli np. popatrzyłam dłoń w ciąży to synek będzie miał w tym miejscu jakieś plany 🙃😅
No cóż, przetestuję ten zabyło/QUOTE]
Kiedyś jak robilam mleko synowi w nocy tak samo polalam sie wrzątkiem z czajnika. Pomogł mi aloes. Wycislam z niego miąsz i owinelam bandazem siatkowym na noc. Rano nie było śladu. Blizn nie ma. -
Niaha wrote:Wczoraj popatrzyłam całą dłoń wrzątkiem 😔, ból był okropny, przez co zasnęłam z ręką w zimnej wodzie. Dzisiaj na szczęście jest już lepiej.
Szukałam w necie info, jak mogą wpływać na maluszka większe ilości kortyzolu/adrenaliny i odkryłam, że nawet są zabobony związane z oparzeniami. A mianowicie, jeśli np. popatrzyłam dłoń w ciąży to synek będzie miał w tym miejscu jakieś plany 🙃😅
No cóż, przetestuję ten zabobon 😅
Ojej, biedna ☹️ Kup sobie hydrożel w sprayu. Jak mieliśmy pierwszą pomoc na szkole rodzenia to mówili żeby unikać tak popularnej pianki jak panthenol, a właśnie kupić sobie hydrożel. Podobno daje większą ulgęNiaha, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
-
Niaha, współczuję. Kup coś na oparzenia koniecznie.
Mam pytanie do doświadczonych mam (lub tych, które znają odpowiedź).
Mamy na 1 stronie piękna grafikę jak ubrać malucha na noc, ale jak wygląda to kiedy chcemy, żeby maluch spał w otulaczu? Którą warstwą jest otulacz wtedy? Czybtrzeba znaleźć gruby, który zastąpi śpiworek? -
Niaha wrote:Wczoraj popatrzyłam całą dłoń wrzątkiem 😔, ból był okropny, przez co zasnęłam z ręką w zimnej wodzie. Dzisiaj na szczęście jest już lepiej.
Szukałam w necie info, jak mogą wpływać na maluszka większe ilości kortyzolu/adrenaliny i odkryłam, że nawet są zabobony związane z oparzeniami. A mianowicie, jeśli np. popatrzyłam dłoń w ciąży to synek będzie miał w tym miejscu jakieś plany 🙃😅
No cóż, przetestuję ten zabobon 😅
Bardzo współczujęMoja mama gdy była w zaawansowanej ciąży, poparzyła brzuch i siostra po urodzeniu miała plame ale na tyłku 🫣 Taki zabieg okolicznosci.
-
Niaha wrote:Wczoraj popatrzyłam całą dłoń wrzątkiem 😔, ból był okropny, przez co zasnęłam z ręką w zimnej wodzie. Dzisiaj na szczęście jest już lepiej.
Szukałam w necie info, jak mogą wpływać na maluszka większe ilości kortyzolu/adrenaliny i odkryłam, że nawet są zabobony związane z oparzeniami. A mianowicie, jeśli np. popatrzyłam dłoń w ciąży to synek będzie miał w tym miejscu jakieś plany 🙃😅
No cóż, przetestuję ten zabobon 😅
To nawet o tyle co o strach, zawsze mi babcia moja mowi, ze w ciąży mam nie wpadać w panikę silny stres i jak się czegoś wystraszę to mam nie dotykać siebie bo dziecko będzie tam mieć plamke 🙈
Dobrze, ze ci nic nie jest dzisiaj, masz jakąś masc, która mozna stosować? -
nick nieaktualnyNatalia K wrote:Niaha, współczuję. Kup coś na oparzenia koniecznie.
Mam pytanie do doświadczonych mam (lub tych, które znają odpowiedź).
Mamy na 1 stronie piękna grafikę jak ubrać malucha na noc, ale jak wygląda to kiedy chcemy, żeby maluch spał w otulaczu? Którą warstwą jest otulacz wtedy? Czybtrzeba znaleźć gruby, który zastąpi śpiworek?
Ja dzieci ubieralam na noc w śpiochy i przykrywalam kolderka takze nie ma co sie sugerowac zdjeciami z Internetu. Jak tobie jest cieplo to dziecku tez pamiętaj zawsze to mowila polozna.Natalia K lubi tę wiadomość
-
@Niaha współczuję bólu, poparzenia to okropna rzecz .. tak jak napisala Jenny hydrozel robi robotę też mam go zawsze w domu w razie wu. Mam nadzieję ze szybko Ci przejdzie ❤️
Mojej mamie ze mną w ciąży wystrzelił z połowy patelni tłuszcz prosto w oczy, opowiadała ze jak się urodziłam to pierwsze tygodnie siedziała nade mną i wodziła palcem i zabawką nad oczami żeby sprawdzić czy widzę i czy reaguję, taka była przerazona.
W tych zabobonach to nie tyle chodziło o sam fakt urazu, a takiego gwałtownego złapania się za jakieś miejsce ze bedzie blizna np 🙊
Przestraszenie się to np że dziecko będzie się jąkało, pod drutami i sznurkami przejście to owinięcie pępowiną, niektóre z nich były kosmiczne 🤣 ja będąc w ciąży nasłuchałam się od babci takich ciekawostek, wystarczyło że nie tak usiadłam i już mi coś prawiła 🤪 jedyne w co wierzę to czerwone kokardki, sama się na własnej skórze przekonałam więc to będę wiązać 😅
-
bambari wrote:@Niaha współczuję bólu, kup coś koniecznie żeby blizny nie zostały:)
Kupujecie jakaś odzież dla siebie do karmienia? Bluzki, bluzy? Macie jakieś polecajki? Bo chyba cały czas w koszuli do karmienia się nie chodzi 😆
Edit:
https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.1039096023.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2024, 10:13
Elasure, bambari lubią tę wiadomość
-
monii wrote:
Kiedyś jak robilam mleko synowi w nocy tak samo polalam sie wrzątkiem z czajnika. Pomogł mi aloes. Wycislam z niego miąsz i owinelam bandazem siatkowym na noc. Rano nie było śladu. Blizn nie ma.
Aloes w domu mam, może rzeczywiście profilaktycznie nałożę na dłoń.
Nic innego nie mam.
Planowałam dzisiaj wycieczkę do apteki to przy okazji dokupie ten hydrożel.
Dzięki za polecenie 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2024, 10:30
-
bambari wrote:@Niaha współczuję bólu, kup coś koniecznie żeby blizny nie zostały:)
Kupujecie jakaś odzież dla siebie do karmienia? Bluzki, bluzy? Macie jakieś polecajki? Bo chyba cały czas w koszuli do karmienia się nie chodzi 😆
Ja chyba kupię dopiero po porodzie coś oprócz biustonoszy. Bo nie wiem jak mi cycki jeszcze urosną już dwie miski w górę i w obwodzie też już więcej więc zamawiam drugą turę na dniach żeby jeszcze się dotoczyć do końca ciąży w wygodnych warunkach. Ale brzuch już dosyć wysoko wchodzi na teren biustonosza i najlepiej to jest mi bez.
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
nick nieaktualny
-
bambari wrote:@Niaha współczuję bólu, kup coś koniecznie żeby blizny nie zostały:)
Kupujecie jakaś odzież dla siebie do karmienia? Bluzki, bluzy? Macie jakieś polecajki? Bo chyba cały czas w koszuli do karmienia się nie chodzi 😆
Mam całą szafę ubrań do karmienia, bo młodego karmiłam rok, więc dokupowalam na vinted. Ja lubię bluzy z suwakami i koszulki t-shirty z h&M, nie przepadam za tymi doczepianymi na ramiączkach, bo wiecznie się odczepiają -
Elasure wrote:Ja chyba kupię dopiero po porodzie coś oprócz biustonoszy. Bo nie wiem jak mi cycki jeszcze urosną już dwie miski w górę i w obwodzie też już więcej więc zamawiam drugą turę na dniach żeby jeszcze się dotoczyć do końca ciąży w wygodnych warunkach. Ale brzuch już dosyć wysoko wchodzi na teren biustonosza i najlepiej to jest mi bez.
Też najlepiej mi bez biustonosza, ale niektóre braletki sa takie ładne, że nakupowałam już 5 sztuk xD Wszystko w różnych rozmiarach i z innej parafii, tak samo mam z majtkami (w tej chwili noszę i M i L, a zawsze miałam S/M). Polecane są takie biustonosze, w których można leżeć i spać, bez fiszbin i usztywnienia, ale taki jeden sztywny cielisty biustonosz też zamierzam kupić, bo jednak biust w nim lepiej wygląda.
@Niaha Auuuć, aż mnie zabolało na odległość. Co do oparzenia, to zdecydowanie aloes albo taki żel kokosowy skin 79 (nie mylić z olejem kokosowym 😃 ). O tym hydrożelu nie słyszałam, też sobie chyba kupię
-
Właśnie wróciliśmy z kursu pierwszej pomocy dla noworodka. Jeśli u Was w mieście są organizowane, to serdecznie Wam polecam. W mojej szkole rodzenia temat był, ale ze względu na czas, potraktowany trochę pobieżnie.
Dzisiaj mieliśmy prawie 4-godzinne spotkanie, gdzie były ćwiczenia na fantomach, omówienie przykładowych sytuacji ryzyka, zapobieganie zagrożeniom, a nawet analiza domowej apteczki dla malucha, w tym pokaz używania nebulizatorów.
Ja strasznie boję się, że w sytuacji zagrożenia po prostu zgłupieję, a tak przynajmniej mam komfort psychiczny, że znam podstawy, które mogę ćwiczyć. Bardzo polecam!Niaha, juss92, czaranna, bambari, Elasure, Pati2804 lubią tę wiadomość