LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jeżdżę samochodem duzo, brzuch mi nie przeszkadza i w sumie to mam dość spory zasieg, żeby jeszcze mi przeszkadzał (mam długie nogi i jestem odsunięta prawie na maksa w samochodzie)
Więc nie jest źle.
Niestety, albo i statystyki mamy tak podzielona pracę z mężem, że nie jesteśmy w stanie wszędzie jedzic wspólnie i załatwiać wszystko też.
Dlatego zakupy lekkie, fizjo, apteki, jakiej wyjazdy "moje" załatwiam sama.
Jeżeli coś takiego ważniejszego jedziemy wspólnie
Jedyne co to zauważyłam dziewczyny, że jak siedzę dłużej jak 30min na twardej powierzchni (coś co wymaga pionu i nie ma żadnej poduszki) to robi mi się słabo 🙈
Chyba żyła jest uciskana i zaczyna mnie odcinać.
-
Jejku jak ja dziękuję za takie cudowne ochłodzenie w tym tygodniu! Chyba wszystkie ciężarne się cieszą 🤣
Tak bardzo bym chciała zmarznąć w stopy! 🙈😆Niaha, Elasure, juss92, Galena, Bibi24, ankam94, Paula29, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Z wyprawki zostało mi niewiele
1.Kosmetyczne sprawy muszę wypakować z kartonu i poukładać na gotowo
2. Poprać pościele, ogarnąć lozeczko itp.
3. Spakować torbę do szpitala
4. Dokupić pampersy
5. Zamowic spiworek z akcesoriami zimowymi do wozka
No i w sumie tyle 🤭🙈Fania017, bambari, juss92, Natalia K, Bibi24, Paula29, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Mi zostały zakupy w aptece, ale to zostawiam na początek października. Do prania mam jeszcze śpiworek do wózka i kombinezon, prześcieradła i ręczniki. W weekend mąż poprzestawiał meble, pozbyliśmy się czasowo mojego biurka i fotela i mamy kącik dla (wciąż bezimiennego) bobaska.
W tym tygodniu mam zamiar poukładać w komodzie.
Musimy jeszcze odwiedzić rodziców i zacząć zwozić od nich rzeczy, bo aktualnie wózek, dostawkę, fotelik, przewijak mamy u nich 😅
Dostawkę i wózek mamy używane więc zamówiłam nowe materacyki. I tak powoli do przodu 🤗 -
Co do pakowania do szpitala to jak Wam to objętościowo wychodzi. Ja myślałam srednia walizka i do tego torba na porodówkę. Okazuje się jednak, że nie mam średniej walizki tylko kabinowe do samolotu i jakaś duża. I nie wiem czy mi się uda zmieścić w małą walizkę 🙄
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
My już mamy w sumie wszystko. Czekamy na dostawę wózka i sterylizatora. Podgrzewacza na razie nie kupujemy, bo liczę, że uda się KP
Zostało spakowanie walizki i torby na porodówkę. Mam średnią walizkę i właśnie torbę żeby spakować same rzeczy do porodu
Bambari jak ja Cię rozumiem z tym imieniem 😅 Mamy dwa i nie możemy się zdecydować. W końcu powiedziałam mężowi, żeby to on wybrał 😁
Łóżeczka będziemy składać w przyszły weekend albo za 2 tygodnie żeby już czekały w gotowości 🥰bambari lubi tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:My już mamy w sumie wszystko. Czekamy na dostawę wózka i sterylizatora. Podgrzewacza na razie nie kupujemy, bo liczę, że uda się KP
Zostało spakowanie walizki i torby na porodówkę. Mam średnią walizkę i właśnie torbę żeby spakować same rzeczy do porodu
Bambari jak ja Cię rozumiem z tym imieniem 😅 Mamy dwa i nie możemy się zdecydować. W końcu powiedziałam mężowi, żeby to on wybrał 😁
Łóżeczka będziemy składać w przyszły weekend albo za 2 tygodnie żeby już czekały w gotowości 🥰
I ja witam w klubie niezdecydowanych 🤪 Zrobiłam dokładnie to samo, zwaliłam wybór na partnera, ale idzie mu to opornie 🤣 ale tak na 80% będzie Miłosz, jeszcze chwilę niby mamy, a ja chętnie mówiłabym już do brzuszka jakoś tak osobowo 😊Jenny93, Niaha lubią tę wiadomość
-
Ja jestem w trakcie prania i prasowania wszystkiego. Zostały już tylko śpiworki do spania plus rzeczy do szpitala.
Czekam na zamówienie z Gemini i pod koniec tygodnia mam nadzieję, że spakuje torbę, bo już goni czas 🫣MaggLbn lubi tę wiadomość
-
bambari wrote:Ja myślałam o średniej walizce. Też takiej nie mam ale planuje pożyczyć.
A ta dodatkowa torba do porodu, która planujecie, to jaka? Chodzi mi mniej więcej o wymiary 🤔 bo też nie wiem czy taka mam 🤣
Mała, miękka torba. Wielkościowo jak na siłowniężeby zmieściły się ze dwie koszule, pierwsze ubranko i środki higieny dla maluszka po porodzie, klapki, jakiś żel pod prysznic itp
Elasure lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie. Na szczęście fałszywy alarm 🤞🏻test amniocheck się sprawdził i lekarz potwierdziła, że nie był to wyciek wód, więc pęcherz chyba już nie domaga 😂
Co do wyprawki to ja jeszcze nic nie zaczęłam nawet prasować 😵💫 czekam aż temperatura spadnie, bo dzisiaj 27 stopni już u mnie, jutro ma przyjść delikatne ochłodzenie, ale ten tydzień jeszcze w miarę ciepły. Muszę jeszcze zrobić zakupy typowo apteczne i kupić śpiworek do wózka. W pokoju małego mamy też niezły sajgon, musimy wywieźć biurko i szafkę do domu rodziców i potem będziemy myśleć czy zostawiamy czy sprzedajemy.
Co do imienia - jeszcze niedawno mieliśmy dwa typy - Miłosz mój, Julian męża. Żadne z nas nie chciało odpuścić, więc dopiero wczoraj zdecydowaliśmy się na całkiem inne i będzie Gabryś 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2024, 15:22
czaranna, Fania017, Niaha, Natalia K, Jenny93, Bibi24, Wero0707, Elasure, juss92, Sparky, MaggLbn, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Waflut wrote:Ja już po wizycie. Na szczęście fałszywy alarm 🤞🏻test amniocheck się sprawdził i lekarz potwierdziła, że nie był to wyciek wód, więc pęcherz chyba już nie domaga 😂
Co do wyprawki to ja jeszcze nic nie zaczęłam nawet prasować 😵💫 czekam aż temperatura spadnie, bo dzisiaj 27 stopni już u mnie, jutro ma przyjść delikatne ochłodzenie, ale ten tydzień jeszcze w miarę ciepły. Muszę jeszcze zrobić zakupy typowo apteczne i kupić śpiworek do wózka. W pokoju małego mamy też niezły sajgon, musimy wywieźć biurko i szafkę do domu rodziców i potem będziemy myśleć czy zostawiamy czy sprzedajemy.
Co do imienia - jeszcze niedawno mieliśmy dwa typy - jeden mój, drugi męża. Żadne z nas nie chciało odpuścić, więc dopiero wczoraj zdecydowaliśmy się na całkiem inne i będzie Gabryś 🥰Waflut, Jenny93, Niaha, Wero0707, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Waflut wrote:Ja już po wizycie. Na szczęście fałszywy alarm 🤞🏻test amniocheck się sprawdził i lekarz potwierdziła, że nie był to wyciek wód, więc pęcherz chyba już nie domaga 😂
Co do wyprawki to ja jeszcze nic nie zaczęłam nawet prasować 😵💫 czekam aż temperatura spadnie, bo dzisiaj 27 stopni już u mnie, jutro ma przyjść delikatne ochłodzenie, ale ten tydzień jeszcze w miarę ciepły. Muszę jeszcze zrobić zakupy typowo apteczne i kupić śpiworek do wózka. W pokoju małego mamy też niezły sajgon, musimy wywieźć biurko i szafkę do domu rodziców i potem będziemy myśleć czy zostawiamy czy sprzedajemy.
Co do imienia - jeszcze niedawno mieliśmy dwa typy - jeden mój, drugi męża. Żadne z nas nie chciało odpuścić, więc dopiero wczoraj zdecydowaliśmy się na całkiem inne i będzie Gabryś 🥰
Heh, my myślimy o Gabrysi dla dziewczyny 😉
Zawsze czekam na te Wasze wiadomości, gdy coś się u Was dzieje. Potem okazuje sie, że sytuacja opanowana albo że w ogóle wszystko jest ok i to daje dużo takiej otuchy.
Ja też dziś miałam wizytę i moja ginekolog kontynuuje akcję straszenia długością szyjki. Twierdzi, że znowu się skróciła i dziś wykonała trzy pomiary, które mieściły się w przedziale 25-28 mm. Za dwa tygodnie mam wizytę u lekarza, który robi mi USG prenatalne i jestem ciekawa jaka mu wyjdzie. Rozważam czy nie przemówić się jakoś wcześniej, bo strasznie się zestresowałam. Powiedziała, że jeszcze parę lat temu założyłaby pessar, ale obecne zalecenia są takie, żeby nie zakładać, więc mam się na maksa oszczędzać. Jestem załamana biorąc pod uwagę, że dopiero miałam wejść w fazę maksymalnego urządzania i ogarniania. Oczywiście ban na seks i na ćwiczenia, więc to też mnie dobija…
-
Wero0707 wrote:Heh, my myślimy o Gabrysi dla dziewczyny 😉
Zawsze czekam na te Wasze wiadomości, gdy coś się u Was dzieje. Potem okazuje sie, że sytuacja opanowana albo że w ogóle wszystko jest ok i to daje dużo takiej otuchy.
Ja też dziś miałam wizytę i moja ginekolog kontynuuje akcję straszenia długością szyjki. Twierdzi, że znowu się skróciła i dziś wykonała trzy pomiary, które mieściły się w przedziale 25-28 mm. Za dwa tygodnie mam wizytę u lekarza, który robi mi USG prenatalne i jestem ciekawa jaka mu wyjdzie. Rozważam czy nie przemówić się jakoś wcześniej, bo strasznie się zestresowałam. Powiedziała, że jeszcze parę lat temu założyłaby pessar, ale obecne zalecenia są takie, żeby nie zakładać, więc mam się na maksa oszczędzać. Jestem załamana biorąc pod uwagę, że dopiero miałam wejść w fazę maksymalnego urządzania i ogarniania. Oczywiście ban na seks i na ćwiczenia, więc to też mnie dobija…
Ja osobiście na Twoim miejscu bym poszła pewnie wcześniej na prenatalne 🤷🏻♀️ przechodziłam przez podobną sytuację. W 4 tygodnie szyjka z 41mm zeszła niby do 25-28mm (drugi pomiar robiła obca mi lekarka). Tak bardzo mnie to męczyło i siedziało z tyłu głowy, że poszłam 1,5tyg później do innego lekarza a tam 38mm… po co masz się stresować i męczyć? Może akurat się okaże, że wcale nie jest tak źle!
Poza tym warto poczytać też o tym, bo ponoć wyszły badania i nowe zalecenia stowarzyszenia ginekologicznego w porozumieniu z fizjoterapeutami, które mówią, że tak drastyczne ograniczenie ruchu przy skracającej szyjce może też nie być dobrym wyjściem z sytuacji i zaleca się jakąś tam porcję ruchu mimo wszystko. 25-28mm to jeszcze nie jest taka krótka, mi prowadzący mówił, że na tym etapie ciąży ta szyjka już naturalnie się będzie powoli skracała i przygotowywała do porodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2024, 17:02
-
Wero0707 wrote:Heh, my myślimy o Gabrysi dla dziewczyny 😉
Zawsze czekam na te Wasze wiadomości, gdy coś się u Was dzieje. Potem okazuje sie, że sytuacja opanowana albo że w ogóle wszystko jest ok i to daje dużo takiej otuchy.
Ja też dziś miałam wizytę i moja ginekolog kontynuuje akcję straszenia długością szyjki. Twierdzi, że znowu się skróciła i dziś wykonała trzy pomiary, które mieściły się w przedziale 25-28 mm. Za dwa tygodnie mam wizytę u lekarza, który robi mi USG prenatalne i jestem ciekawa jaka mu wyjdzie. Rozważam czy nie przemówić się jakoś wcześniej, bo strasznie się zestresowałam. Powiedziała, że jeszcze parę lat temu założyłaby pessar, ale obecne zalecenia są takie, żeby nie zakładać, więc mam się na maksa oszczędzać. Jestem załamana biorąc pod uwagę, że dopiero miałam wejść w fazę maksymalnego urządzania i ogarniania. Oczywiście ban na seks i na ćwiczenia, więc to też mnie dobija…
A może jakaś dodatkowa wizyta (npm za tydzień) by troszkę uspokoiła?Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Wero0707 wrote:No właśnie przepisuje się na przyszły tydzień do tego od prenatalnych, on lepiej mierzy moim zdaniem. Odbiera mi to radość z tej ciąży, bo ciągle jakiś roller coaster, że coś się będzie działo
Trzymam kciuki, żeby wyszło ok na następnych pomiarach! ✊🏽
U mnie dzisiaj były trzecie prenatalneWszystko super, dzidzia 1500 g
Arytmia też zaleczona na ten moment, nie muszę rodzić w szpitalu o 3 stopniu i dostałam zgodę na SN. Zmiana o 180 stopni 🫣
W końcu chlodniej, kupiliśmy dzisiaj komodę. Jutro składamy i mogę ruszać z praniem 😀Jenny93, juss92, Przedszkolanka123, Elasure, Natalia K, Niaha, Pati2804, miska122, Waflut, agatka06, Wero0707, KarolinaAnastazja, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
-
U nad wszystko dobrze, nie miałam ostatnio czasu na nic. Byliśmy na wizycie, mala ważyła 1500g. Po około tygodniu mialam echo serca plodu i waga wzrosła do 1800g, więc będzie klocuszek 😄 na szczęście na echo wszystko prawidłowo, niedomykalnosc zastawki się cofnęła, wszystkie przepływy i budową serca w normie.
Nam z wyprawki została do kupienia elektroniczną niania i spiworek, ale to zamowie jakos na dniach No i wózek, który planujemy kupic w sobote.
Kolejna wizyta zaplanowana na 25.09Elasure, MaggLbn, czaranna, Natalia K, Niaha, Pati2804, miska122, Waflut, Wero0707, juss92, Jenny93, KarolinaAnastazja, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Ja podobnie - w przyszłym tygodniu razem z Mężem szczepimy się Adacel Polio, ja za 2 tygodnie na rsv i w październiku jeszcze grypa. Nic człowiek nie robi tylko daje się kłuć 🙃
Niaha, Elasure lubią tę wiadomość