LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Jenny93 wrote:Mnie dzisiaj naszły jakieś czarne myśli co będzie jak mąż się rozchoruje i nie będzie mógł być z nami. Teraz wszyscy chorzy dookoła 🙈
Jenny93, Paima lubią tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
juss92 wrote:Jeszcze bardziej zniecierpliwiona 😅
Ale ogólnie w porządku, nadal na brązowo coś odchodzi powoli, skurcze lekkie i nieregularne jak wcześniej, więc nic konkretnego, ale coś się dzieje
Najpierw się uspokoiło, pojechaliśmy z mężem na kawę. Po powrocie do domu zaczęły się bóle krzyża.
Zaraz się upewnię, że w torbie wszystko jest, bo różnie może wyglądać wieczór i noc.
Tak sobie kiedyś żartowałam, że niedziela wieczór to dobry moment na podróż do szpitala bo korków nie będzie 😅Bibi24, miska122, Asioreq, Przedszkolanka123, Jenny93, Niaha, Waflut, Bruised, czaranna, MonReve96, MaggLbn, zulka, Makija, Sparky, Pati2804 lubią tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
juss92 wrote:Mały update:
Najpierw się uspokoiło, pojechaliśmy z mężem na kawę. Po powrocie do domu zaczęły się bóle krzyża.
Zaraz się upewnię, że w torbie wszystko jest, bo różnie może wyglądać wieczór i noc.
Tak sobie kiedyś żartowałam, że niedziela wieczór to dobry moment na podróż do szpitala bo korków nie będzie 😅
Czyli sytuacja dynamicznie rozwojowa 🤞🍀🤞🍀juss92 lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
juss92 wrote:Mały update:
Najpierw się uspokoiło, pojechaliśmy z mężem na kawę. Po powrocie do domu zaczęły się bóle krzyża.
Zaraz się upewnię, że w torbie wszystko jest, bo różnie może wyglądać wieczór i noc.
Tak sobie kiedyś żartowałam, że niedziela wieczór to dobry moment na podróż do szpitala bo korków nie będzie 😅
Super, trzymam kciuki, dawaj znać ☺️
juss92 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny u mnie powtórka z poprzedniej ciąży. 14.20 odeszły mi wody, jestem w szpitalu, skurcze już mocne.
Fania017, miska122, juss92, Przedszkolanka123, Jenny93, Natalia K, Paima, Niaha, Waflut, Bruised, MonReve96, MaggLbn, Bibi24, czaranna, Gusta Blu, zulka, bambari, KarolinaAnastazja, Makija, Galena, Sparky, Kofinka, Pati2804 lubią tę wiadomość
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
juss92 wrote:Mały update:
Najpierw się uspokoiło, pojechaliśmy z mężem na kawę. Po powrocie do domu zaczęły się bóle krzyża.
Zaraz się upewnię, że w torbie wszystko jest, bo różnie może wyglądać wieczór i noc.
Tak sobie kiedyś żartowałam, że niedziela wieczór to dobry moment na podróż do szpitala bo korków nie będzie 😅
Wow czyli serio coś się stało rozkręca 🥰 -
Karmen wrote:Dziewczyny u mnie powtórka z poprzedniej ciąży. 14.20 odeszły mi wody, jestem w szpitalu, skurcze już mocne.
Trzymaj się tam, bezpiecznego porodu 🤞❤️
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Powodzenia dziewczyny 😘
Ja jeśli w nocy nie trafię do szpitala to mam dzwonić rano raz jeszcze do ginekologa z informacją. Nadal brązowe plamienia z wodami.Elasure, juss92, Niaha, Waflut, Przedszkolanka123, Jenny93, czaranna, zulka, Makija, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, kciuki za was 🍀🍀🍀 czekamy na wieści ❤️
juss92 lubi tę wiadomość
-
U mnie niewiadomo jak 🙈
Jak mnie jednocześnie zabolał krzyż i spiął cały brzuch i wszystko trzymało się minutę to odpaliłam w aplikacji opcje mierzenia skurczy. To było zdecydowanie odczuwalne i nie do przeoczenia 😅
Od tego momentu już słabsze, nieregularne raz co 15 minut, potem nawet 7, potem znowu kilkanaście.
Więc na razie ogarniamy sobie jedzenie, mężowi przypomniałam co gdzie jest w torbie i czekamy co dalej.Elasure, czaranna, Waflut, Niaha, zulka, Jenny93, KarolinaAnastazja, Pati2804 lubią tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
juss92 wrote:U mnie niewiadomo jak 🙈
Jak mnie jednocześnie zabolał krzyż i spiął cały brzuch i wszystko trzymało się minutę to odpaliłam w aplikacji opcje mierzenia skurczy. To było zdecydowanie odczuwalne i nie do przeoczenia 😅
Od tego momentu już słabsze, nieregularne raz co 15 minut, potem nawet 7, potem znowu kilkanaście.
Więc na razie ogarniamy sobie jedzenie, mężowi przypomniałam co gdzie jest w torbie i czekamy co dalej.
No to zapowiada się ciekawa nocka 🫣
Oby już się rozkręcało na dobre, bo niepewność najgorsza.
Kciuki za szybki poród 🤞🤞juss92 lubi tę wiadomość