X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1256 1697

    Wysłany: 31 października 2024, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Właśnie zbiera się do szpitala. Standardowo się stresuje, że małego połamie, bo to taka kruszynka będzie 😅

    Na pewno się obejdzie z nim jak z porcelaną, na szczęście nie słyszy się o takich sytuacjach połamań więc na pewno poradzi sobie na medal.

    Mój się śmieje po siłowni jak ćwiczy klatę, że przygotowuje lotnisko dla syna 😂🙈

    Niaha, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
    ******************
  • Sparky Autorytet
    Postów: 2052 2808

    Wysłany: 31 października 2024, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka, ale super, że Maks jest już na świecie, gratulacje 😍 Zdrówka! 🤗

    Niaha, kciuki niezmiennie zaciśnięte, czekamy na Twojego maluszka 🤞🏼 Mąż na pewno da sobie radę haha, wbrew pozorom noworodki nie są AŻ tak delikatne 🤭🤭

    miska122, Niaha lubią tę wiadomość

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 31 października 2024, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha mocne kciuki, pamiętaj cokolwiek się dzieje, zaraz będzie po ❤️
    Ja nie mogłam spać w nocy, brzuch boli mocniej niż po porodzie z pierwszym synem, a teraz przywieźli mi małego na karmienie i już zostaje ze mną. Mam nadzieję że dam sobie radę zanim mąż przyjedzie bo jestem trochę obolała...

    Galena, Niaha lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2024, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Dziewczyny streszczam mój szalony dzień:

    Rano dostałam plamień, napisałam do położnej, kazała wysłać zdjęcie, ponieważ nic się nie działo to obserwowaliśmy tylko i czekaliśmy czy coś ruszy.
    Ponieważ nic się nie działo to o 15 odebrałam synka z przedszkola i 16-18 udzielałam korepetycji 🙈
    Po 18 zaczął mnie boleć brzuch, ale miałam wrażenie że to kwestie żołądkowe, więc czekałam na jakieś mocne skurcze, odejście wód czy cokolwiek...
    Kwestie żołądkowe zaczęły się jednak rozkręcać 🤪 i jak już utwierdziłam się w tym, że to skurcze, to były mniej więcej co 5 min. Telefon do położnej i szybko do szpitala (mamy 1,5h drogi). Podróż tragedia bo skurcze, łapała nas mgła itd, ale mój mąż gnał naszą Skodą ile się dało 😂 i o 21 byliśmy w szpitalu. Badanie - 7cm rozwarcia, od razu na porodówkę. Trafiłam do tego samego szpitala i tej samej sali gdzie rodziłam pierwszego syna. Dostałam gaz, ale musiałam być pod ktg. W pewnej chwili położna pyta czy już czuję ucisk to odłączy mnie od ktg, bo chociaż za krótki zapis to jak chce przeć to muszę. Zaraz przyszły parte, ale czułam, że mój drugi synek jest większy i strasznie się bałam mocniej przeć, jednocześnie nie umiałam rozluźnić się żeby w ogóle nie przeć 🙈 ostatecznie młody wyszedł, ale było dużo ciężej niż z pierwszym. Patrzyłam na jego śliczne fałdki i już wiedziałam, że na pewno jest większy od brata przy porodzie. (Założyli mi też wenflon bo była obawa że nie urodzę barków).
    O 22:18 Maksym zameldował się na świecie, płakał jak szalony, uspokoiło go tylko mleko. Zjadł z dwóch piersi i poszedł spać ☺️ miałam nie oddawać go pielęgniarkom, ale jestem tak zmęczona, że powiedziałam żeby go wzięły na noc (i tak zostało mi jakieś 5h do rana).
    Tak więc mój poród od pierwszych skurczy do końca trwał 4h 🙈 i powiem Wam hit - chciałam żeby mały ważył chociaż 3kilo - waży 3800 🙈🙈
    Spróbuję teraz usnąć, zobaczymy czy się uda, niestety mój mąż będzie dopiero jutro koło 12-13, bo mamy pogrzeb w rodzinie, ale ważne że jutro spędzimy już czas w trójkę ❤️ tęsknię już za starszakiem, mam nadzieję że szybko wyjdziemy✊
    W końcu jest ❤️❤️❤️❤️

    Nareszcie 🎉
    Gratulacje 🎉😘❤

    miska122 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2024, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wszystko będzie dobrze ❤
    Trzymam kciuki ❤✊

    Niaha lubi tę wiadomość

  • czaranna Autorytet
    Postów: 657 1192

    Wysłany: 31 października 2024, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka 😍 serdeczne gratulacje 💗
    Bardzo się cieszę że już jest po wszystkim i możecie się już tulic❤️ ekstra że tak szybko urodziłaś i teraz trzymam kciuki żeby jak najszybciej przeszły Ci bóle 😊
    Widzisz a pisałam któregoś dnia że Maks jeszcze do 4kg dobije 😄 a Ty sie martwiłaś że chudniesz ..
    Odpoczywaj 😘

    @Niaha kochana ja kciuków nie puszczam ! Szczęśliwego rozwiązania ❤️ czekamy na info 💗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2024, 07:15

    miska122, Niaha lubią tę wiadomość

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗
    23.11.2024 - 12.15 Miłosz 💙

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    age.png
  • Kofinka Autorytet
    Postów: 265 284

    Wysłany: 31 października 2024, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska , ale historia i jeszcze to 1,5 h do szpitala …. Super że wszystko udało się, ogromne gratulacje!

    miska122 lubi tę wiadomość

  • Natalia K Autorytet
    Postów: 586 516

    Wysłany: 31 października 2024, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska, gratulacje! Wreszcie się doczekałaś! Dużo zdrówka dla Was. 🍀❤️

    miska122 lubi tę wiadomość

    age.png


    👩🏻33 lat
    👨🏼‍🦲39 lat

    ICSI - MARZEC'24
  • Waflut Autorytet
    Postów: 813 651

    Wysłany: 31 października 2024, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska gratulacje! Ale ekspresowa akcja 🙈 dużo zdrowia dla Ciebie i Maksyma 🍀

    miska122 lubi tę wiadomość

    age.png
  • juss92 Autorytet
    Postów: 387 869

    Wysłany: 31 października 2024, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Dziewczyny streszczam mój szalony dzień:

    Rano dostałam plamień, napisałam do położnej, kazała wysłać zdjęcie, ponieważ nic się nie działo to obserwowaliśmy tylko i czekaliśmy czy coś ruszy.
    Ponieważ nic się nie działo to o 15 odebrałam synka z przedszkola i 16-18 udzielałam korepetycji 🙈
    Po 18 zaczął mnie boleć brzuch, ale miałam wrażenie że to kwestie żołądkowe, więc czekałam na jakieś mocne skurcze, odejście wód czy cokolwiek...
    Kwestie żołądkowe zaczęły się jednak rozkręcać 🤪 i jak już utwierdziłam się w tym, że to skurcze, to były mniej więcej co 5 min. Telefon do położnej i szybko do szpitala (mamy 1,5h drogi). Podróż tragedia bo skurcze, łapała nas mgła itd, ale mój mąż gnał naszą Skodą ile się dało 😂 i o 21 byliśmy w szpitalu. Badanie - 7cm rozwarcia, od razu na porodówkę. Trafiłam do tego samego szpitala i tej samej sali gdzie rodziłam pierwszego syna. Dostałam gaz, ale musiałam być pod ktg. W pewnej chwili położna pyta czy już czuję ucisk to odłączy mnie od ktg, bo chociaż za krótki zapis to jak chce przeć to muszę. Zaraz przyszły parte, ale czułam, że mój drugi synek jest większy i strasznie się bałam mocniej przeć, jednocześnie nie umiałam rozluźnić się żeby w ogóle nie przeć 🙈 ostatecznie młody wyszedł, ale było dużo ciężej niż z pierwszym. Patrzyłam na jego śliczne fałdki i już wiedziałam, że na pewno jest większy od brata przy porodzie. (Założyli mi też wenflon bo była obawa że nie urodzę barków).
    O 22:18 Maksym zameldował się na świecie, płakał jak szalony, uspokoiło go tylko mleko. Zjadł z dwóch piersi i poszedł spać ☺️ miałam nie oddawać go pielęgniarkom, ale jestem tak zmęczona, że powiedziałam żeby go wzięły na noc (i tak zostało mi jakieś 5h do rana).
    Tak więc mój poród od pierwszych skurczy do końca trwał 4h 🙈 i powiem Wam hit - chciałam żeby mały ważył chociaż 3kilo - waży 3800 🙈🙈
    Spróbuję teraz usnąć, zobaczymy czy się uda, niestety mój mąż będzie dopiero jutro koło 12-13, bo mamy pogrzeb w rodzinie, ale ważne że jutro spędzimy już czas w trójkę ❤️ tęsknię już za starszakiem, mam nadzieję że szybko wyjdziemy✊
    W końcu jest ❤️❤️❤️❤️
    Gratulacje! ❤️❤️❤️

    miska122 lubi tę wiadomość

    👩🏻32
    👨🏻35

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)

    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 31 października 2024, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Natalia K, monii, MaggLbn, czaranna, Waflut, KarolinaAnastazja, redken, Sparky, Kofinka, Przedszkolanka123, Bruised, Pati2804, Elasure, KoKos, Karmen, pandzia 🐼, Fania017, agatka06, Gusta Blu, Bibi24, bambari, Jenny93, MonReve96, klopsik, Paima, aambrozjaa93, Nina_02, Niaha, Makija, zulka lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2024, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Jaki duży chłopak ❤
    Śliczności ❤😘🎉

    miska122 lubi tę wiadomość

  • Natalia K Autorytet
    Postów: 586 516

    Wysłany: 31 października 2024, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Och, wygląda na małego szefuncia :D :D ❤️❤️❤️

    miska122 lubi tę wiadomość

    age.png


    👩🏻33 lat
    👨🏼‍🦲39 lat

    ICSI - MARZEC'24
  • czaranna Autorytet
    Postów: 657 1192

    Wysłany: 31 października 2024, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX


    Słodki pyziolek 😍❤️

    miska122 lubi tę wiadomość

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗
    23.11.2024 - 12.15 Miłosz 💙

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    age.png
  • MaggLbn Autorytet
    Postów: 375 542

    Wysłany: 31 października 2024, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Gratulacje 🥰🥳 Uroczy! Dzielna Mamusia 😍


    Niaha- trzymam kciuki! 🤞🤞🤞

    miska122, Niaha lubią tę wiadomość

    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 31 października 2024, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia K wrote:
    Och, wygląda na małego szefuncia :D :D ❤️❤️❤️
    Oj jest, jak tylko zabiorę cycka to płacze tak okrutnie jakby go ze skóry obdzierali 😂😂 już czuję, że będą nas z bratem ustawiać po kątach 😂

    Natalia K, MaggLbn, Kofinka, KarolinaAnastazja, Niaha lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 3742 5972

    Wysłany: 31 października 2024, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Dziewczyny streszczam mój szalony dzień:

    Rano dostałam plamień, napisałam do położnej, kazała wysłać zdjęcie, ponieważ nic się nie działo to obserwowaliśmy tylko i czekaliśmy czy coś ruszy.
    Ponieważ nic się nie działo to o 15 odebrałam synka z przedszkola i 16-18 udzielałam korepetycji 🙈
    Po 18 zaczął mnie boleć brzuch, ale miałam wrażenie że to kwestie żołądkowe, więc czekałam na jakieś mocne skurcze, odejście wód czy cokolwiek...
    Kwestie żołądkowe zaczęły się jednak rozkręcać 🤪 i jak już utwierdziłam się w tym, że to skurcze, to były mniej więcej co 5 min. Telefon do położnej i szybko do szpitala (mamy 1,5h drogi). Podróż tragedia bo skurcze, łapała nas mgła itd, ale mój mąż gnał naszą Skodą ile się dało 😂 i o 21 byliśmy w szpitalu. Badanie - 7cm rozwarcia, od razu na porodówkę. Trafiłam do tego samego szpitala i tej samej sali gdzie rodziłam pierwszego syna. Dostałam gaz, ale musiałam być pod ktg. W pewnej chwili położna pyta czy już czuję ucisk to odłączy mnie od ktg, bo chociaż za krótki zapis to jak chce przeć to muszę. Zaraz przyszły parte, ale czułam, że mój drugi synek jest większy i strasznie się bałam mocniej przeć, jednocześnie nie umiałam rozluźnić się żeby w ogóle nie przeć 🙈 ostatecznie młody wyszedł, ale było dużo ciężej niż z pierwszym. Patrzyłam na jego śliczne fałdki i już wiedziałam, że na pewno jest większy od brata przy porodzie. (Założyli mi też wenflon bo była obawa że nie urodzę barków).
    O 22:18 Maksym zameldował się na świecie, płakał jak szalony, uspokoiło go tylko mleko. Zjadł z dwóch piersi i poszedł spać ☺️ miałam nie oddawać go pielęgniarkom, ale jestem tak zmęczona, że powiedziałam żeby go wzięły na noc (i tak zostało mi jakieś 5h do rana).
    Tak więc mój poród od pierwszych skurczy do końca trwał 4h 🙈 i powiem Wam hit - chciałam żeby mały ważył chociaż 3kilo - waży 3800 🙈🙈
    Spróbuję teraz usnąć, zobaczymy czy się uda, niestety mój mąż będzie dopiero jutro koło 12-13, bo mamy pogrzeb w rodzinie, ale ważne że jutro spędzimy już czas w trójkę ❤️ tęsknię już za starszakiem, mam nadzieję że szybko wyjdziemy✊
    W końcu jest ❤️❤️❤️❤️

    Historia jak w jakimś dobrym filmie, no i ta reklama skody, jiz widzę jak jedziecie we mgle 😁😁

    Wkoncu się doczekałaś Kochana!!!!!!!

    Dużo zdrówka dla Was!!! Witaj Maksym ma świecie ♡ ale mama się Ciebie doczekać nie mogła 🤭

    Wypoczywajcie i cieszcie się sobą🥰🥰🥰

    miska122 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 28lat
    ▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 30lat
    ▪️ C1
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵

    age.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 2052 2808

    Wysłany: 31 października 2024, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Cudny jest 😍😍

    miska122 lubi tę wiadomość

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 31 października 2024, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska super! Twoje prośby zostały wysłuchane 😃 gratulacje 🙌🏻

    Niaha - Ty to chyba nawet ze stołu operacyjnego będziesz nam moderować 😅 kciuki zaciśnięte.

    Trudno już cokolwiek robić w domu jak tak za wszystkie po kolei trzeba kciuki trzymać 😂

    miska122, czaranna, Bibi24, Niaha lubią tę wiadomość

    age.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 2052 2808

    Wysłany: 31 października 2024, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wero0707 wrote:

    Trudno już cokolwiek robić w domu jak tak za wszystkie po kolei trzeba kciuki trzymać 😂

    Brzmi jak idealna wymówka 🤣 Mi się już tak strasznie nic nie chce... Na myśl o robieniu obiadu mi gorzej. A zrelaksować się też nie potrafię, bo ciągle myślę, co mam jeszcze do zrobienia 🙃 I tak to się kręci 🫠

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
‹‹ 568 569 570 571 572 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ