X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1076 1576

    Wysłany: 31 października, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Właśnie zbiera się do szpitala. Standardowo się stresuje, że małego połamie, bo to taka kruszynka będzie 😅

    Na pewno się obejdzie z nim jak z porcelaną, na szczęście nie słyszy się o takich sytuacjach połamań więc na pewno poradzi sobie na medal.

    Mój się śmieje po siłowni jak ćwiczy klatę, że przygotowuje lotnisko dla syna 😂🙈

    Niaha, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    ******************
    29.02.2024 ⏸️
    13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
    Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
    24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
    29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
    24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
    26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
    2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
    Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24
  • Sparky Autorytet
    Postów: 1926 2703

    Wysłany: 31 października, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka, ale super, że Maks jest już na świecie, gratulacje 😍 Zdrówka! 🤗

    Niaha, kciuki niezmiennie zaciśnięte, czekamy na Twojego maluszka 🤞🏼 Mąż na pewno da sobie radę haha, wbrew pozorom noworodki nie są AŻ tak delikatne 🤭🤭

    miska122, Niaha lubią tę wiadomość

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5146 8960

    Wysłany: 31 października, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha mocne kciuki, pamiętaj cokolwiek się dzieje, zaraz będzie po ❤️
    Ja nie mogłam spać w nocy, brzuch boli mocniej niż po porodzie z pierwszym synem, a teraz przywieźli mi małego na karmienie i już zostaje ze mną. Mam nadzieję że dam sobie radę zanim mąż przyjedzie bo jestem trochę obolała...

    Galena, Niaha lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • monii Ekspertka
    Postów: 210 465

    Wysłany: 31 października, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Dziewczyny streszczam mój szalony dzień:

    Rano dostałam plamień, napisałam do położnej, kazała wysłać zdjęcie, ponieważ nic się nie działo to obserwowaliśmy tylko i czekaliśmy czy coś ruszy.
    Ponieważ nic się nie działo to o 15 odebrałam synka z przedszkola i 16-18 udzielałam korepetycji 🙈
    Po 18 zaczął mnie boleć brzuch, ale miałam wrażenie że to kwestie żołądkowe, więc czekałam na jakieś mocne skurcze, odejście wód czy cokolwiek...
    Kwestie żołądkowe zaczęły się jednak rozkręcać 🤪 i jak już utwierdziłam się w tym, że to skurcze, to były mniej więcej co 5 min. Telefon do położnej i szybko do szpitala (mamy 1,5h drogi). Podróż tragedia bo skurcze, łapała nas mgła itd, ale mój mąż gnał naszą Skodą ile się dało 😂 i o 21 byliśmy w szpitalu. Badanie - 7cm rozwarcia, od razu na porodówkę. Trafiłam do tego samego szpitala i tej samej sali gdzie rodziłam pierwszego syna. Dostałam gaz, ale musiałam być pod ktg. W pewnej chwili położna pyta czy już czuję ucisk to odłączy mnie od ktg, bo chociaż za krótki zapis to jak chce przeć to muszę. Zaraz przyszły parte, ale czułam, że mój drugi synek jest większy i strasznie się bałam mocniej przeć, jednocześnie nie umiałam rozluźnić się żeby w ogóle nie przeć 🙈 ostatecznie młody wyszedł, ale było dużo ciężej niż z pierwszym. Patrzyłam na jego śliczne fałdki i już wiedziałam, że na pewno jest większy od brata przy porodzie. (Założyli mi też wenflon bo była obawa że nie urodzę barków).
    O 22:18 Maksym zameldował się na świecie, płakał jak szalony, uspokoiło go tylko mleko. Zjadł z dwóch piersi i poszedł spać ☺️ miałam nie oddawać go pielęgniarkom, ale jestem tak zmęczona, że powiedziałam żeby go wzięły na noc (i tak zostało mi jakieś 5h do rana).
    Tak więc mój poród od pierwszych skurczy do końca trwał 4h 🙈 i powiem Wam hit - chciałam żeby mały ważył chociaż 3kilo - waży 3800 🙈🙈
    Spróbuję teraz usnąć, zobaczymy czy się uda, niestety mój mąż będzie dopiero jutro koło 12-13, bo mamy pogrzeb w rodzinie, ale ważne że jutro spędzimy już czas w trójkę ❤️ tęsknię już za starszakiem, mam nadzieję że szybko wyjdziemy✊
    W końcu jest ❤️❤️❤️❤️

    Nareszcie 🎉
    Gratulacje 🎉😘❤

    miska122 lubi tę wiadomość

    2013 - syn Aleksander 👼
    2014 - syn Jaś ❤
    2015 - córka Gosia ❤
    2019 - syn Staś ❤ ( rozszczep lewostronny całkowity, autyzm, opóźnienie rozwoju, zaburzenia koordynacji ruchowej, afazja, adhd )
    2024 - córka Martynka❤

    age.png
  • monii Ekspertka
    Postów: 210 465

    Wysłany: 31 października, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wszystko będzie dobrze ❤
    Trzymam kciuki ❤✊

    Niaha lubi tę wiadomość

    2013 - syn Aleksander 👼
    2014 - syn Jaś ❤
    2015 - córka Gosia ❤
    2019 - syn Staś ❤ ( rozszczep lewostronny całkowity, autyzm, opóźnienie rozwoju, zaburzenia koordynacji ruchowej, afazja, adhd )
    2024 - córka Martynka❤

    age.png
  • czaranna Autorytet
    Postów: 576 1067

    Wysłany: 31 października, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka 😍 serdeczne gratulacje 💗
    Bardzo się cieszę że już jest po wszystkim i możecie się już tulic❤️ ekstra że tak szybko urodziłaś i teraz trzymam kciuki żeby jak najszybciej przeszły Ci bóle 😊
    Widzisz a pisałam któregoś dnia że Maks jeszcze do 4kg dobije 😄 a Ty sie martwiłaś że chudniesz ..
    Odpoczywaj 😘

    @Niaha kochana ja kciuków nie puszczam ! Szczęśliwego rozwiązania ❤️ czekamy na info 💗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 07:15

    miska122, Niaha lubią tę wiadomość

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    preg.png
  • Kofinka Ekspertka
    Postów: 196 235

    Wysłany: 31 października, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska , ale historia i jeszcze to 1,5 h do szpitala …. Super że wszystko udało się, ogromne gratulacje!

    miska122 lubi tę wiadomość

  • Natalia K Autorytet
    Postów: 310 354

    Wysłany: 31 października, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska, gratulacje! Wreszcie się doczekałaś! Dużo zdrówka dla Was. 🍀❤️

    miska122 lubi tę wiadomość

    preg.png


    👩🏻32 lat
    👨🏼‍🦲38 lat

    ICSI - MARZEC'24
  • Waflut Autorytet
    Postów: 563 504

    Wysłany: 31 października, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska gratulacje! Ale ekspresowa akcja 🙈 dużo zdrowia dla Ciebie i Maksyma 🍀

    miska122 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • juss92 Autorytet
    Postów: 290 762

    Wysłany: 31 października, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Dziewczyny streszczam mój szalony dzień:

    Rano dostałam plamień, napisałam do położnej, kazała wysłać zdjęcie, ponieważ nic się nie działo to obserwowaliśmy tylko i czekaliśmy czy coś ruszy.
    Ponieważ nic się nie działo to o 15 odebrałam synka z przedszkola i 16-18 udzielałam korepetycji 🙈
    Po 18 zaczął mnie boleć brzuch, ale miałam wrażenie że to kwestie żołądkowe, więc czekałam na jakieś mocne skurcze, odejście wód czy cokolwiek...
    Kwestie żołądkowe zaczęły się jednak rozkręcać 🤪 i jak już utwierdziłam się w tym, że to skurcze, to były mniej więcej co 5 min. Telefon do położnej i szybko do szpitala (mamy 1,5h drogi). Podróż tragedia bo skurcze, łapała nas mgła itd, ale mój mąż gnał naszą Skodą ile się dało 😂 i o 21 byliśmy w szpitalu. Badanie - 7cm rozwarcia, od razu na porodówkę. Trafiłam do tego samego szpitala i tej samej sali gdzie rodziłam pierwszego syna. Dostałam gaz, ale musiałam być pod ktg. W pewnej chwili położna pyta czy już czuję ucisk to odłączy mnie od ktg, bo chociaż za krótki zapis to jak chce przeć to muszę. Zaraz przyszły parte, ale czułam, że mój drugi synek jest większy i strasznie się bałam mocniej przeć, jednocześnie nie umiałam rozluźnić się żeby w ogóle nie przeć 🙈 ostatecznie młody wyszedł, ale było dużo ciężej niż z pierwszym. Patrzyłam na jego śliczne fałdki i już wiedziałam, że na pewno jest większy od brata przy porodzie. (Założyli mi też wenflon bo była obawa że nie urodzę barków).
    O 22:18 Maksym zameldował się na świecie, płakał jak szalony, uspokoiło go tylko mleko. Zjadł z dwóch piersi i poszedł spać ☺️ miałam nie oddawać go pielęgniarkom, ale jestem tak zmęczona, że powiedziałam żeby go wzięły na noc (i tak zostało mi jakieś 5h do rana).
    Tak więc mój poród od pierwszych skurczy do końca trwał 4h 🙈 i powiem Wam hit - chciałam żeby mały ważył chociaż 3kilo - waży 3800 🙈🙈
    Spróbuję teraz usnąć, zobaczymy czy się uda, niestety mój mąż będzie dopiero jutro koło 12-13, bo mamy pogrzeb w rodzinie, ale ważne że jutro spędzimy już czas w trójkę ❤️ tęsknię już za starszakiem, mam nadzieję że szybko wyjdziemy✊
    W końcu jest ❤️❤️❤️❤️
    Gratulacje! ❤️❤️❤️

    miska122 lubi tę wiadomość

    👩🏻32
    👨🏻35

    3cs
    16.02 ⏸️(11dpo)
    20.02 💉Beta 554
    22.02 💉Beta 1189
    01.03 🩺 jest pęcherzyk
    08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
    14.03 💉I badania krwi
    20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
    03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
    18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
    06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
    12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
    10.07 🩺 695g (24+6)
    14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
    20.08 🩺 1416g (30+5)
    29.08 🩺 1738g (31+6)
    02.09 🩺 1840g (32+4)
    25.09 🩺 2400g (35+6)

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5146 8960

    Wysłany: 31 października, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Natalia K, monii, MaggLbn, czaranna, Waflut, KarolinaAnastazja, redken, Sparky, Kofinka, Przedszkolanka123, Bruised, Pati2804, Elasure, KoKos, Karmen, pandzia 🐼, Fania017, agatka06, Gusta Blu, Bibi24, bambari, Jenny93, MonReve96, klopsik, Paima, aambrozjaa93, Nina_02, Niaha, Makija, zulka lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • monii Ekspertka
    Postów: 210 465

    Wysłany: 31 października, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Jaki duży chłopak ❤
    Śliczności ❤😘🎉

    miska122 lubi tę wiadomość

    2013 - syn Aleksander 👼
    2014 - syn Jaś ❤
    2015 - córka Gosia ❤
    2019 - syn Staś ❤ ( rozszczep lewostronny całkowity, autyzm, opóźnienie rozwoju, zaburzenia koordynacji ruchowej, afazja, adhd )
    2024 - córka Martynka❤

    age.png
  • Natalia K Autorytet
    Postów: 310 354

    Wysłany: 31 października, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Och, wygląda na małego szefuncia :D :D ❤️❤️❤️

    miska122 lubi tę wiadomość

    preg.png


    👩🏻32 lat
    👨🏼‍🦲38 lat

    ICSI - MARZEC'24
  • czaranna Autorytet
    Postów: 576 1067

    Wysłany: 31 października, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX


    Słodki pyziolek 😍❤️

    miska122 lubi tę wiadomość

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    preg.png
  • MaggLbn Autorytet
    Postów: 297 476

    Wysłany: 31 października, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Gratulacje 🥰🥳 Uroczy! Dzielna Mamusia 😍


    Niaha- trzymam kciuki! 🤞🤞🤞

    miska122, Niaha lubią tę wiadomość

    preg.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5146 8960

    Wysłany: 31 października, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia K wrote:
    Och, wygląda na małego szefuncia :D :D ❤️❤️❤️
    Oj jest, jak tylko zabiorę cycka to płacze tak okrutnie jakby go ze skóry obdzierali 😂😂 już czuję, że będą nas z bratem ustawiać po kątach 😂

    Natalia K, MaggLbn, Kofinka, KarolinaAnastazja, Niaha lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 3155 5436

    Wysłany: 31 października, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Dziewczyny streszczam mój szalony dzień:

    Rano dostałam plamień, napisałam do położnej, kazała wysłać zdjęcie, ponieważ nic się nie działo to obserwowaliśmy tylko i czekaliśmy czy coś ruszy.
    Ponieważ nic się nie działo to o 15 odebrałam synka z przedszkola i 16-18 udzielałam korepetycji 🙈
    Po 18 zaczął mnie boleć brzuch, ale miałam wrażenie że to kwestie żołądkowe, więc czekałam na jakieś mocne skurcze, odejście wód czy cokolwiek...
    Kwestie żołądkowe zaczęły się jednak rozkręcać 🤪 i jak już utwierdziłam się w tym, że to skurcze, to były mniej więcej co 5 min. Telefon do położnej i szybko do szpitala (mamy 1,5h drogi). Podróż tragedia bo skurcze, łapała nas mgła itd, ale mój mąż gnał naszą Skodą ile się dało 😂 i o 21 byliśmy w szpitalu. Badanie - 7cm rozwarcia, od razu na porodówkę. Trafiłam do tego samego szpitala i tej samej sali gdzie rodziłam pierwszego syna. Dostałam gaz, ale musiałam być pod ktg. W pewnej chwili położna pyta czy już czuję ucisk to odłączy mnie od ktg, bo chociaż za krótki zapis to jak chce przeć to muszę. Zaraz przyszły parte, ale czułam, że mój drugi synek jest większy i strasznie się bałam mocniej przeć, jednocześnie nie umiałam rozluźnić się żeby w ogóle nie przeć 🙈 ostatecznie młody wyszedł, ale było dużo ciężej niż z pierwszym. Patrzyłam na jego śliczne fałdki i już wiedziałam, że na pewno jest większy od brata przy porodzie. (Założyli mi też wenflon bo była obawa że nie urodzę barków).
    O 22:18 Maksym zameldował się na świecie, płakał jak szalony, uspokoiło go tylko mleko. Zjadł z dwóch piersi i poszedł spać ☺️ miałam nie oddawać go pielęgniarkom, ale jestem tak zmęczona, że powiedziałam żeby go wzięły na noc (i tak zostało mi jakieś 5h do rana).
    Tak więc mój poród od pierwszych skurczy do końca trwał 4h 🙈 i powiem Wam hit - chciałam żeby mały ważył chociaż 3kilo - waży 3800 🙈🙈
    Spróbuję teraz usnąć, zobaczymy czy się uda, niestety mój mąż będzie dopiero jutro koło 12-13, bo mamy pogrzeb w rodzinie, ale ważne że jutro spędzimy już czas w trójkę ❤️ tęsknię już za starszakiem, mam nadzieję że szybko wyjdziemy✊
    W końcu jest ❤️❤️❤️❤️

    Historia jak w jakimś dobrym filmie, no i ta reklama skody, jiz widzę jak jedziecie we mgle 😁😁

    Wkoncu się doczekałaś Kochana!!!!!!!

    Dużo zdrówka dla Was!!! Witaj Maksym ma świecie ♡ ale mama się Ciebie doczekać nie mogła 🤭

    Wypoczywajcie i cieszcie się sobą🥰🥰🥰

    miska122 lubi tę wiadomość

    1️⃣8️⃣☘️

    👱‍♀️ 27lat
    🩹IO'24 = - 10kg
    ▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 29lat
    ❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1

    12.2023 IUI ❌️
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447

    🩵Baby B z Nami🩵

    age.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 1926 2703

    Wysłany: 31 października, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    A tu moje małe, wielkie szczęście 🥰
    70b3990f39beb.jpghttps://zapodaj.net/plik-rPdZNqzSMX

    Cudny jest 😍😍

    miska122 lubi tę wiadomość

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 445 325

    Wysłany: 31 października, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska super! Twoje prośby zostały wysłuchane 😃 gratulacje 🙌🏻

    Niaha - Ty to chyba nawet ze stołu operacyjnego będziesz nam moderować 😅 kciuki zaciśnięte.

    Trudno już cokolwiek robić w domu jak tak za wszystkie po kolei trzeba kciuki trzymać 😂

    miska122, czaranna, Bibi24, Niaha lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 1926 2703

    Wysłany: 31 października, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wero0707 wrote:

    Trudno już cokolwiek robić w domu jak tak za wszystkie po kolei trzeba kciuki trzymać 😂

    Brzmi jak idealna wymówka 🤣 Mi się już tak strasznie nic nie chce... Na myśl o robieniu obiadu mi gorzej. A zrelaksować się też nie potrafię, bo ciągle myślę, co mam jeszcze do zrobienia 🙃 I tak to się kręci 🫠

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
‹‹ 568 569 570 571 572 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ