👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Nana11 wrote:Ej, dziewczyny, powiedzcie mi, czy spotkałyście się kiedyś z taką sytuacją, że do programu do wyliczania ryzyk z badań prenatalnych do przeliczenia IU/L zostały wprowadzone błędnie dane lub wystąpiła jakaś inna pomyłka?
Coś mnie tknęło, bo coś mi się nie zgadzało, i przeanalizowałam jeszcze raz jeden wynik. Przeliczyłam na podstawie jakiś różnych zakresów referencyjnych laboratoriów, jakie udało mi się znaleźć w internecie, wklepałam do chata gpt, uwzględniliśmy wszystkie czynniki, które "z mojej winy" mogłbyby podwyższyć ten MoM, wklepałam do innej sztucznej inteligencji, ale ani jeden z wyników nie wyszedł aż tak wysoko, co lekarzowi. Wahania w wyniku mogłyby być, jak najbardziej, w zależności od średnich wartości wziętych do obliczeń, sprzętu, programu itp., ale podobno o 10-15% maksymalnie, a nie o 70% jak u mnie
Różnica w wyniku MoM w co mówi mi internet, a tym na papierku od lekarza to jest około 1 MoM, na moją "niekorzyść" ryzyka, to jest bardzo dużo... Zastanawiam się, czy zrobiłam niewystarczająco dobry research i to z moimi przypuszczeniami jest coś nie tak, czy miałam wyjątkowego pecha i lekarzowi się omsknął się palec na klawiaturze i teraz niepotrzebnie przeżywam takie stresy.
Wiadomo, nie ufam sztucznej inteligencji aż tak, robi też błędy, ale ja liczyłam też to niezależnie bez niej i wychodziło mi podobnie, a jedna i druga podsumowała to mniej więcej: "wartość całkowicie nierealna i wskazuje na ogromny błąd w obliczeniach." czy " jest niemal na pewno wynikiem błędu w danych wejściowych"...
Jajca były już z samym odbiorem wyników tam, więc średnio mam ochotę się dobijać do kliniki, tym bardziej, że mogę się sama mylić. Może któraś z Was kojarzy coś takiego?
Powiem Ci, że według mnie sprawa bardzo śmierdząca. Ewidentnie ktoś coś pokręcił, ale uwierz mi na słowo - lekarz nie przyzna się do błędy. Na Twoim miejscu powtórzyłabym całe prenatalne raz jeszcze (łącznie z PAPPĄ) i jeżeli wyniki byłyby zupełnie różne to żądałabym wyjaśnień od pierwotnej placówki.
@Kasiek7 12 tc.
Odnośnie przyjęcia do lekarza specjalisty w ciągu 7 dni... Dziś dzwoniłam i dostałam termin na za 3 tygodnie, "bo urlopy". No cóż... Chyba jednak czeka mnie prywatna wizyta 🙄 I tyle z tych składek człowiek ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja, 15:22
-
psaj91 wrote:Powiem Ci, że według mnie sprawa bardzo śmierdząca. Ewidentnie ktoś coś pokręcił, ale uwierz mi na słowo - lekarz nie przyzna się do błędy. Na Twoim miejscu powtórzyłabym całe prenatalne raz jeszcze (łącznie z PAPPĄ) i jeżeli wyniki byłyby zupełnie różne to żądałabym wyjaśnień od pierwotnej placówki.
@Kasiek7 12 tc.
Odnośnie przyjęcia do lekarza specjalisty w ciągu 7 dni... Dziś dzwoniłam i dostałam termin na za 3 tygodnie, "bo urlopy". No cóż... Chyba jednak czeka mnie prywatna wizyta 🙄 I tyle z tych składek człowiek ma.
Proś o odmowę na piśmie. Nagle "urlopy" nie będą problemem. Mnie trafia, jak widzę pasek wypłaty i ile mi zabierają.
Ja w końcu powiedziałam szefowi. Matko, ile to stresu.
I uwaga co podziałało na moje straszne zaparcia- wrap i frytki z mcdonald i lody z tradycyjnej lodziarni, a potem jeszcze 2 opakowania draży. Jestem w szoku, ale za to jaka ulga. Ciekawe na ile to przypadek.
-
Oj Ja mam też mega problem z zaparciami. Łudzę się żeby z czasem było lepiej . Kurcze do mojej wizyty jeszcze tyle czasu 🫣
-
Na zaparcia pomagał mi tylko i wyłącznie espumisan, także polecam
Faceci serio są odklejeni, dzwonię do mojego, że wszystko na chwilę obecną dobrze z dzieckiem, a on na to "przecież wiadomo, że moje dziecko jest zdrowe. Dalej dziewczyna?" 😂
Czy oni się stresują? Ja w gabinecie słowa nie mogłam wydusić.Kasiek7, Zumi lubią tę wiadomość
-
Foxy96 wrote:Na zaparcia pomagał mi tylko i wyłącznie espumisan, także polecam
Faceci serio są odklejeni, dzwonię do mojego, że wszystko na chwilę obecną dobrze z dzieckiem, a on na to "przecież wiadomo, że moje dziecko jest zdrowe. Dalej dziewczyna?" 😂
Czy oni się stresują? Ja w gabinecie słowa nie mogłam wydusić.
Też się zastanawiam ! Wydaje mi się że nie ! Oni są ogólnie odklejenie haha ale jakie mają spokojne życie wyobraźcie sobie -
Foxy96 wrote:Na zaparcia pomagał mi tylko i wyłącznie espumisan, także polecam
Faceci serio są odklejeni, dzwonię do mojego, że wszystko na chwilę obecną dobrze z dzieckiem, a on na to "przecież wiadomo, że moje dziecko jest zdrowe. Dalej dziewczyna?" 😂
Czy oni się stresują? Ja w gabinecie słowa nie mogłam wydusić.
Codziennie jem espumisan, na wzdęcia pomaga, na zaparcia u mnie nie. Ehhh, co organizm to inna reakcja. A tak ciążę byłyby dużo łatwiejsze, jakby na 1 przypadłość był stały dobry sposób, który każdej pomaga.
Mój się stresuje, ale ja w poprzednich ciążach byłam kilka razy w szpitalu, więc pewnie to inaczej. -
U mnie też tragedia zaparcia…
Dziewczyny, dziś oddałam krew na PAPPA i Beta, w środę USG prenatalne i mają być już wyniki. Nie odpowiadałam na żadne pytania itp to jak oni będą liczyć te ryzyka bez wywiadu ze mną? 🙈 jaka jest kolejność, jak to działa ?💁🏼♀️94'🧔🏼♂️92' 🐕🦺21’
💊 •Pregna Plus •Pregna DHA•Magne B6 Forte •LaciBios
Pierwsze Bąbelki🤰🏼:
✨ 13.02 ~ 1DC
🥚 28.02 ~ 16DC
💌 07.03 ~ 7dpo: Estr 212.10, Prog 17.52
⏸️ 09.03 ~ 9dpo:❣️Cieś 🐻
💌 10.03 ~ 10dpo: Beta 23.70, Prog 19.50
💌 12.03 ~ 12dpo: Beta 92.90, Prog 29.49 (+279.70%)
💌 14.03 ~ 14dpo: Beta 273.40, Prog 31.57 (+187.40%)
✨19.03 (4+6) ~ 37mm pęcherzyk Kropusia🥹
✨31.03 ~ dwa bijące serduszka💕(0.5cm🐻 + 0.3cm🐻)
✨16.04 ~ Misie mają po 2.11cm💕
✨07.05 prenatalne: zdrowe bobasy 5.11 cm 💕, brak ryzyk
✨14.05 🐻 70g 🐻84g 💕
✨11.06 mamy parkę? 🥹
✨02.07 połówkowe: zdrowiutka parka 330g + 354g 🩷🩵
✨07.07 USG ~ piękne dzidziuśki 👧🏼👶🏼
⏳30.07 USG
-
Hej ja już po prenatalnych, wszystko ok 🙂
Ja miałam tyło usg, też mnie nikt nie pytał o nic a na wynikach USG mam ryzyka podstawowe i skorygowane.
Z piciem wody u mnie jest słabo, w 1 ciąży było podobnie.
Lekarz mówił żebym odstawiła kwas foliowy i brała żelazo mimo że nie mam anemii i wszystko w normie …Bećka, Foxy96 lubią tę wiadomość
-
psaj91 wrote:Powiem Ci, że według mnie sprawa bardzo śmierdząca. Ewidentnie ktoś coś pokręcił, ale uwierz mi na słowo - lekarz nie przyzna się do błędy. Na Twoim miejscu powtórzyłabym całe prenatalne raz jeszcze (łącznie z PAPPĄ) i jeżeli wyniki byłyby zupełnie różne to żądałabym wyjaśnień od pierwotnej placówki.
Byłam gotowa powtórzyć badanie i już nawet zaczęłam szukać jak i gdzie, ale właśnie przez to, że tak długo nie chcieli mi wydać wyników, to już nie miało sensu. Umówiona byłam na prenatalne na 11+1, okazało się, że z USG dziecko trochę podrosło, bliżej końca tego 11 tygodnia wychodziło. Usg wyszło ładnie. Na wyniki skorygowane czekałam dwa tygodnie. Jak je dostałam, to to formalnie kolejny dzień (kiedy może udało by mi się gdzieś wcisnąć na badanie) to już był ostatni dzień w jakim można wykonywać prenatalne, ale już totalnie niepolecany, że właśnie te z krwi mogą wyjść mocno przekłamane, a najbardziej właśnie je chciałam powtórzyć. Tego samego dnia poszłam na konsultacje do niby dobrego ginekologa, ale jak pisałam gdzieś już tam wcześniej - ta wizyta to była totalna klapa. Może jakbym zadała takie pytania, jakie mam teraz, to coś sensownego by mi powiedział, ale on popatrzył tylko na te przeliczone już wyniki.
Także niestety, powtórzenie badania (a teraz to już w ogóle, jak minęło jeszcze więcej czasu) nic nie da12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
@Mola, @Wine - teoretycznie wypełnia się przed badaniami taką w miarę szczegółową ankietę 🙈
Tak strone albo dwie to miało u mnie 😅12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
Kochane moje 💔
Po wizycie u ginka wysłał nas do Hamburga do kliniki na punkcje łożyska. Na poprzedzającym pobranie usg już było widać płyn w głowie oraz rozszczep podniebienia wiec objawy typowe dla trisomii 13.
Ryzyka korygowane były dla t21 1:12, t13/18 1:4
Także punkcja to tylko formalność - wyniki jutro .
Jesteśmy załamani.
Musimy się pożegnać z naszą wyczekaną i wymarzoną córką 💔💔💔
Nie mam słów , nie umiem zebrać myśli, jesteśmy załamani do granic.
Najgorsze jeszcse przed nami - terminacja 💔
Nie potrafię się z nią pożegnać , tak bardzo jej pragnęliśmy 😢 nie rozumiem dlaczego się tak potoczyło, nie zrozumiem i nie zaakceptuje.
Nasze szczęście przerodziło się w koszmar.
Pokochaliśmy ją do granic i nie będzie nam dane jej poznać 😢
Dziękuje wam za wszystkie kciuki i dobre myśli. Będę tu do was zaglądać i nie zamykam się na kolejne dziecko.
Póki co musimy przejść przez naszą stratę , która boli jak noże w sercu.👩🏻 35 🧑🏻🦱 32 🇩🇪 HH
11.07.2011- 👼🏼 🩷🖤14tc
12.06.2012- 👧🏼 🩷🌈40+6 4210g 61cm
13.03.2019- 👦🏼 💙38+6 3720g 51cm
13.05.2025- 👼🏼 🩷 🖤14+3tc
Starania o 3 bombelka
———————————————————
02.2025- 7cs
25.02.25- ⏸️ 9dpo
26.02.25- beta 53
☀️ 11.03- mamy kluseczkę !
☀️ 26.03- 1.12 cm kluseczki + ❤️
☀️ 23.04- 4,4 cm wszystko wyglada super ❤️
☀️ 29.04- usg prenatalne - problemy na horyzoncie- NT 3,63 czekamy na wyniki Pappa i Nipty
💔 05.05- beta hCG - 25.900 IU/I - 0,6812 MoM, PAPPA - 1,060 IU/I - 0,4836 MoM, ryzyka skorygowane T13 1:4, T21 1:12, NIPTY- wysokie ryzyko T13
💔 05.05- pilna punkcja łożyska
💔 06.05- diagnoza Trisomia 13 🖤
———————————————————
⏳07.2025 - 1cs 🌈 -
Ann35 ogromnie mi przykro 😟 nie ma słów które mógłby w takiej sytuacji przynieść ulgę, tak więc po prostu Cię przytulam 🫂
Ann35 lubi tę wiadomość
👩🏻❤️👨🏼 '93 & '90 😺2
👩🏻 Hashimoto - euthyrox; cukrzyca ciążowa - insulina
01.2025 💔 7tc
22.03 - II
01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
15.04 - mamy serduszko ❤️ bejbik 0.87cm
28.04 - CRL 2.27cm ❤️
06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
21.05 - 🩺 prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm
09.07 - 🩺 połówkowe, 315g ruchliwego malucha 💙
-
Ann35 wrote:Kochane moje 💔
Po wizycie u ginka wysłał nas do Hamburga do kliniki na punkcje łożyska. Na poprzedzającym pobranie usg już było widać płyn w głowie oraz rozszczep podniebienia wiec objawy typowe dla trisomii 13.
Ryzyka korygowane były dla t21 1:12, t13/18 1:4
Także punkcja to tylko formalność - wyniki jutro .
Jesteśmy załamani.
Musimy się pożegnać z naszą wyczekaną i wymarzoną córką 💔💔💔
Nie mam słów , nie umiem zebrać myśli, jesteśmy załamani do granic.
Najgorsze jeszcse przed nami - terminacja 💔
Nie potrafię się z nią pożegnać , tak bardzo jej pragnęliśmy 😢 nie rozumiem dlaczego się tak potoczyło, nie zrozumiem i nie zaakceptuje.
Nasze szczęście przerodziło się w koszmar.
Pokochaliśmy ją do granic i nie będzie nam dane jej poznać 😢
Dziękuje wam za wszystkie kciuki i dobre myśli. Będę tu do was zaglądać i nie zamykam się na kolejne dziecko.
Póki co musimy przejść przez naszą stratę , która boli jak noże w sercu.
Aż się popłakałam.
Nie wiem co napisać.
Żadne słowa nie ukoją tego bólu.
💔Ann35 lubi tę wiadomość
-
@Nana11 To może jakiś NIPT dla spokoju? Jeju prenatalne przede mną i jak to czytam to jestem przerażona...
@Ann35 Bardzo mi przykro. Nie wyobrażam sobie przez co musicie teraz przechodzić 😞 Trzymajcie się dzielnie...Ann35 lubi tę wiadomość
-
Ann35
współczuję bardzo 💔 wyplaczcie ile możecie. Wiem, że teraz żadne słowa nie są w stanie wyrazić tego wszystkiego. Ściskam.86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊 -
Ann, nie wiem co napisać. Bardzo mi przykro, to w ch*j niesprawiedliwe! Dużo siły dla Was ☹️
-
Ann35 wrote:Kochane moje 💔
Po wizycie u ginka wysłał nas do Hamburga do kliniki na punkcje łożyska. Na poprzedzającym pobranie usg już było widać płyn w głowie oraz rozszczep podniebienia wiec objawy typowe dla trisomii 13.
Ryzyka korygowane były dla t21 1:12, t13/18 1:4
Także punkcja to tylko formalność - wyniki jutro .
Jesteśmy załamani.
Musimy się pożegnać z naszą wyczekaną i wymarzoną córką 💔💔💔
Nie mam słów , nie umiem zebrać myśli, jesteśmy załamani do granic.
Najgorsze jeszcse przed nami - terminacja 💔
Nie potrafię się z nią pożegnać , tak bardzo jej pragnęliśmy 😢 nie rozumiem dlaczego się tak potoczyło, nie zrozumiem i nie zaakceptuje.
Nasze szczęście przerodziło się w koszmar.
Pokochaliśmy ją do granic i nie będzie nam dane jej poznać 😢
Dziękuje wam za wszystkie kciuki i dobre myśli. Będę tu do was zaglądać i nie zamykam się na kolejne dziecko.
Póki co musimy przejść przez naszą stratę , która boli jak noże w sercu.
Tak mi przykro 💔💔 przytulam was mocno i życzę wam dużo siły w tym ciężkim czasie
12.2024 7tc 👼🏼
25.02. | | 💛
13.03. widać pęcherzyk ✨
24.03. 0,99cm i serduszko ✨
14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
26.06. wszystko dobrze ✨
14.07. 590g chłopaczka ✨
07.08. następna wizyta 🩺