👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja podobnie jak Ana też nie miałam wymiotów ani dnia
a już na tym etapie to nie powinny się chyba pojawić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja, 19:02
👩⚖️31 lat
🍀starania o pierwszego malucha od 07.2024
🧪morfologia ✅TSH 1.3, ft3,ft4 , FSH 6.98, LH 5.9, prog, estradiol, SHBG✅
AMH 0.81❌
suplementacja Wit D, kwas foliowy,jod,olej z wiesiołka ,B3
🧔♂️33 lata
suplementacja omega,Wit D
24.02.2025 - ⏸️ 😍🥹😍🥹
25.02.2025 - beta 24.83 U/I rośnij kropeczko 🥰
27.02.2025 - beta 78.07 U/,prog 16.04 rośnij kropeczko 🥰
1.03.2025 beta 185 U/I, prog 15.4 rośnij kropeczko 🥰
6.03.2025 beta 2071 U/I rośnij kropeczko 🥰
12.03.2025 - mamy serduszko ❣️i 3,1mm człowieczka 🥰 rośnij kropeczko 🥰
2.04 2.9cm człowieczka i serduszko 150/min 😍 rośnij kropeczko!
23.04 6.26cm człowieczka 😍 rośniemy! Wszystko wygląda dobrze ❣️
28.04 prenatalne 🩷💙 niskie ryzyka ,wszystko ok
23.06 połówkowe 🩷💙
-
Ja nie miałam wymiotów ale ostatnio jest niebezpiecznie blisko i dużo gorzej z mdłościami u mnie… Plus doszły dreszcze i poty w nocy i ostry ból głowy za dnia.. 🥲💁🏼♀️94'🧔🏼♂️92' 🐕🦺21’
💊 •Pregna Plus •Pregna DHA•Magne B6 Forte •LaciBios
Pierwsze Bąbelki🤰🏼:
✨ 13.02 ~ 1DC
🥚 28.02 ~ 16DC
💌 07.03 ~ 7dpo: Estr 212.10, Prog 17.52
⏸️ 09.03 ~ 9dpo:❣️Cieś 🐻
💌 10.03 ~ 10dpo: Beta 23.70, Prog 19.50
💌 12.03 ~ 12dpo: Beta 92.90, Prog 29.49 (+279.70%)
💌 14.03 ~ 14dpo: Beta 273.40, Prog 31.57 (+187.40%)
✨19.03 (4+6) ~ 37mm pęcherzyk Kropusia🥹
✨31.03 ~ dwa bijące serduszka💕(0.5cm🐻 + 0.3cm🐻)
✨16.04 ~ Misie mają po 2.11cm💕
✨07.05 prenatalne: zdrowe bobasy 5.11 cm 💕, brak ryzyk
✨14.05 🐻 70g 🐻84g 💕
✨11.06 mamy parkę? 🥹
✨02.07 połówkowe: zdrowiutka parka 330g + 354g 🩷🩵
✨07.07 USG ~ piękne dzidziuśki 👧🏼👶🏼
⏳30.07 USG
-
Kasiek7 wrote:Kurcze to wam wszystkim późno zaczęły mijać ,zaczynam się stresować czemu mi w miarę przeszły ☹️☹️a to dopiero 10+6
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja, 19:24
-
U mnie podobnie, odeszło okropne zmęczenie, ale młodości pojawiają się od samego rana. Cokolwiek zjem to mi niedobrze, wymiotuję codziennie. Gdy coś jem, to mi smakuje, a za chwilę lecę do łazienki.
Wczoraj też z bezsilności już płakałam, nie umiałam powiedzieć czemu ani przestać.
Dodatkowo od dwóch dni ból głowy.
Zobaczymy jak będzie dalej, jestem z wami i rozumiem ♥️🥺Kasiek7 lubi tę wiadomość
-
Wine_Not wrote:Ja jak miałam duże mdłości to w ogóle nie brałam żadnych witamin więc to chyba przypadek. Jutro mam prenatalne i się strasznie stresuje czy w ogóle serduszko bije 😞
Nie stresuj się! Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za jak najlepsze wyniki ✊🏻Wine_Not lubi tę wiadomość
12.2024 7tc 👼🏼
25.02. | | 💛
13.03. widać pęcherzyk ✨
24.03. 0,99cm i serduszko ✨
14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
26.06. wszystko dobrze ✨
14.07. 590g chłopaczka ✨
07.08. następna wizyta 🩺
-
Foxy96 wrote:Wine_Not, powodzenia, na pewno wszystko będzie dobrze 🙂
Jak u was z apetytem, normuje się coś? Ja jem ciągle mniej niż przed ciążą, jakieś porcje dla dziecka. Mdłości zelżały, ale doszła okropna zgaga, która często nie daje mi spać w nocy. Nic kompletnie mi nie smakuje
Ostatnio się już poryczałam przez te wieczne bóle żołądka, już mnie to strasznie męczy
U mnie te mdłości to jakoś tak różnie od kilku dni. Najczęściej z rana i późnym wieczorem + wieczorami męczy mnie zgaga.
Apetyt mam, ale odrzuca mnie bardzo zapach taki typowo „obiadowy” 😂 jak dziś moja mama robiła obiad i były ziemniaki, jakiś de volaille i surówka, to jak tam weszłam, to myślałam że zaraz zwymiotuje na środku tego domu. Aa no i nie mogę dużo zjeść czy wypić naraz, jem dużo mniejsze porcje i też małe łyki/kęsy.
Foxy96 lubi tę wiadomość
12.2024 7tc 👼🏼
25.02. | | 💛
13.03. widać pęcherzyk ✨
24.03. 0,99cm i serduszko ✨
14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
26.06. wszystko dobrze ✨
14.07. 590g chłopaczka ✨
07.08. następna wizyta 🩺
-
Mi też mało co smakuje, jem, żeby coś zjeść 🙁. Owoce jedynie mi wchodzą bez problemu.
Jeszcze trochę martwię się, że za mało piję. W pracy dużo się mówiło, to piłami sporo, a w domu już tak bardzo mi się nie chcemuszynianka też jakoś mi teraz nie wchodzi 🤦🏼♀️ a powinnam teraz zwiększyć ilość płynów. Może trochę więcej z owoców mam soku, ale to też nie tyle i za dużo owoców też nie jest dobrze jeść.
Jak sobie z tym radzicie?86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊 -
Bećka wrote:Mi też mało co smakuje, jem, żeby coś zjeść 🙁. Owoce jedynie mi wchodzą bez problemu.
Jeszcze trochę martwię się, że za mało piję. W pracy dużo się mówiło, to piłami sporo, a w domu już tak bardzo mi się nie chcemuszynianka też jakoś mi teraz nie wchodzi 🤦🏼♀️ a powinnam teraz zwiększyć ilość płynów. Może trochę więcej z owoców mam soku, ale to też nie tyle i za dużo owoców też nie jest dobrze jeść.
Jak sobie z tym radzicie? -
Bećka wrote:Mi też mało co smakuje, jem, żeby coś zjeść 🙁. Owoce jedynie mi wchodzą bez problemu.
Jeszcze trochę martwię się, że za mało piję. W pracy dużo się mówiło, to piłami sporo, a w domu już tak bardzo mi się nie chcemuszynianka też jakoś mi teraz nie wchodzi 🤦🏼♀️ a powinnam teraz zwiększyć ilość płynów. Może trochę więcej z owoców mam soku, ale to też nie tyle i za dużo owoców też nie jest dobrze jeść.
Jak sobie z tym radzicie?
U mnie z woda tez ciezko, bardzo malo pilam bo mi przestala smakowac. Zaczelam dodawac cytryne do wody i jest o wiele lepiej -
U mnie z kolei koniec 15 tygodnia, a wymiotuję nadal z podobną częstotliwością, rano, tak co trzeci dzień mniej więcej. Tylko u mnie wzmaga to kaszel, jak mocno zakaszlę, to już nie ma opcji, żebym dała radę 😅
Co do picia - nie miałam dużego problemu z piciem wody wcześniej, teraz nie za bardzo mi smakuje, więc jakieś herbatki owocowe, lemoniady domowe i jakoś wchodzi
Za to z jedzeniem słabo - nie jestem w stanie nawet zjeść całego obiadu, a później za chwilę umieram z głodu. Ochotę też mam na mało coWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja, 07:56
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
U mnie dziś z mdłościami tragedia. Rano byłam na pobieraniu krwi, więc nie dość, że trzeba zerwać się nagle z łóżka to jeszcze na czczo - tu już mi się zaczęło robić niedobrze przy myciu zębów. Potem po badaniach od razu euthyrox, więc kolejne 30 min. z głowy. I wpadliśmy na genialny pomysł żeby zrobić w tym czasie zakupy. Mhm, jak doszłam do alejki z mięsem, to ledwo co się powstrzymałam. Dojechaliśmy do domu i od razu zawisłam nad umywalką 🙄
-
psaj91 wrote:U mnie dziś z mdłościami tragedia. Rano byłam na pobieraniu krwi, więc nie dość, że trzeba zerwać się nagle z łóżka to jeszcze na czczo - tu już mi się zaczęło robić niedobrze przy myciu zębów. Potem po badaniach od razu euthyrox, więc kolejne 30 min. z głowy. I wpadliśmy na genialny pomysł żeby zrobić w tym czasie zakupy. Mhm, jak doszłam do alejki z mięsem, to ledwo co się powstrzymałam. Dojechaliśmy do domu i od razu zawisłam nad umywalką 🙄
A który to tydzień -
Hej Dziewczyny, u mnie Monty Phyton ciąg dalszy z prenatalnymi i to już się robi naprawdę tragikomiczne.
Ponieważ jutro zdecydowaliśmy się na prywatne prenatalne na świetnym sprzęcie, próbowaliśmy jak najszybciej wyciągnąć wyniki z tej placówki NFZ. Ponieważ nie było lekarza który robił USG 2 tygodnie temu, inny lekarz zrobił oceny ryzyka i zerknął na opis badania usg i parametry. Dostałam telefon że ten lekarz nie widzi absolutnie żadnych problemów z płucami, za to na podstawie danych zapisuje asymetryczny dopływ krwi do komór serca i daje skierowanie do szpitala na jakieś szczegółowe badania. Uprzedziła że być może błędnie coś zaobserwowała z zatrzymanego obrazu USG, nie widząc mnie na żywo. 2 tygodnie temu nie było o tym ani słowa na USG - WTF?
Na szczęście wszystkie ryzyka niskie. Jutro idziemy prywatnie i chyba powoli się znieczulam na to wszystko, bo jest spora szansa, że kolejny lekarz znajdzie problem w nerkach, wątrobie, trzustce, kościach - do wyboru do koloru.
Jeszcze trochę i sama będę miała problemy z sercem 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja, 12:11
-
Natha wrote:Hej Dziewczyny, u mnie Monty Phyton ciąg dalszy z prenatalnymi i to już się robi naprawdę tragikomiczne.
Ponieważ jutro zdecydowaliśmy się na prywatne prenatalne na świetnym sprzęcie, próbowaliśmy jak najszybciej wyciągnąć wyniki z tej placówki NFZ. Ponieważ nie było lekarza który robił USG 2 tygodnie temu, inny lekarz zrobił oceny ryzyka i zerknął na opis badania usg i parametry. Dostałam telefon że ten lekarz nie widzi absolutnie żadnych problemów z płucami, za to na podstawie danych zapisuje asymetryczny dopływ krwi do komór serca i daje skierowanie do szpitala na jakieś szczegółowe badania. Uprzedziła że być może błędnie coś zaobserwowała z zatrzymanego obrazu USG, nie widząc mnie na żywo. 2 tygodnie temu nie było o tym ani słowa na USG - WTF?
Na szczęście wszystkie ryzyka niskie. Jutro idziemy prywatnie i chyba powoli się znieczulam na to wszystko, bo jest spora szansa, że kolejny lekarz znajdzie problem w nerkach, wątrobie, trzustce, kościach - do wyboru do koloru.
Jeszcze trochę i sama będę miała problemy z sercem 😅
Może na tym super sprzęcie wszystko będzie widać idealnie i już będziesz spokojna 🤞.Natha lubi tę wiadomość
86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊 -
U mnie wyniki bardzo dobre, ryzyka baaaardzo niskie
Na chwilę obecną wszystko idealnie.Anilorak88, Klekotka, anna.90, Bećka, Nana11, Apatheia, Paulivvv, psaj91, kalinok, Dahlia, Ilka96, izzou97, Fabregasowa lubią tę wiadomość
-
Ej, dziewczyny, powiedzcie mi, czy spotkałyście się kiedyś z taką sytuacją, że do programu do wyliczania ryzyk z badań prenatalnych do przeliczenia IU/L zostały wprowadzone błędnie dane lub wystąpiła jakaś inna pomyłka?
Coś mnie tknęło, bo coś mi się nie zgadzało, i przeanalizowałam jeszcze raz jeden wynik. Przeliczyłam na podstawie jakiś różnych zakresów referencyjnych laboratoriów, jakie udało mi się znaleźć w internecie, wklepałam do chata gpt, uwzględniliśmy wszystkie czynniki, które "z mojej winy" mogłbyby podwyższyć ten MoM, wklepałam do innej sztucznej inteligencji, ale ani jeden z wyników nie wyszedł aż tak wysoko, co lekarzowi. Wahania w wyniku mogłyby być, jak najbardziej, w zależności od średnich wartości wziętych do obliczeń, sprzętu, programu itp., ale podobno o 10-15% maksymalnie, a nie o 70% jak u mnie
Różnica w wyniku MoM w co mówi mi internet, a tym na papierku od lekarza to jest około 1 MoM, na moją "niekorzyść" ryzyka, to jest bardzo dużo... Zastanawiam się, czy zrobiłam niewystarczająco dobry research i to z moimi przypuszczeniami jest coś nie tak, czy miałam wyjątkowego pecha i lekarzowi się omsknął się palec na klawiaturze i teraz niepotrzebnie przeżywam takie stresy.
Wiadomo, nie ufam sztucznej inteligencji aż tak, robi też błędy, ale ja liczyłam też to niezależnie bez niej i wychodziło mi podobnie, a jedna i druga podsumowała to mniej więcej: "wartość całkowicie nierealna i wskazuje na ogromny błąd w obliczeniach." czy " jest niemal na pewno wynikiem błędu w danych wejściowych"...
Jajca były już z samym odbiorem wyników tam, więc średnio mam ochotę się dobijać do kliniki, tym bardziej, że mogę się sama mylić. Może któraś z Was kojarzy coś takiego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja, 14:44
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe