👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ann35 wrote:Hej dziewczyny 😀
Mam nadzieje ze weekend był spokojny dla was.
My mieliśmy urodziny młodego. W niedziele spokój i relax.
Mam bardzo mały apetyt niestety i mało jem ☹️
Czy któraś z was ma migreny stwierdzone ?
Brałam zastrzyki których teraz nie mogę , i nie umiem sobie poradzić z bólami. Paracetamol średnio daje radę.
Ja mam migreny stwierdzone
Zawsze brałam sumatriptan, bo nic innego nie pomagało
Teraz odpukac od pozytywnego testu jeszcze mnie nie chwyciła migrena...
Ann35 lubi tę wiadomość
-
Ania 89 wrote:Darrika a powtórzyłas test ? U mnie z córa w dniu okresu normalnie krwawienie ruszyło. A dwa dni wcześniej wykonałam test. Od razu wzięłam duże ilości progesteronu i cudem się udało. Mimo krwawienia test ciemniał.
Nie ma tu co powtarzać niestety, ja dzień okresu miałam równo tydzień temu. W środę beta 32 z krwi, w sobotę test sikany bladzioch, nic nie ściemniało, kreska jak z sikańca we wtorek przed beta, a dzisiaj już żywa krew, tu nie ma co niestety ratować, a jedynie uronić łzę i walczyć dalej i wierzyć, że ma tej ostatniej prostej jeszcze nam się uda ze szczęśliwym finałem.34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
a_aandzela wrote:Miałam podobne obawy - pierwotnie chciałam powiedzieć po skończonym 1 trymestrze,ale niestety na początku kwietnia mamy konferencję dużą dwudniową i nie będę mogła na niej być ,bo wypada USG,a potem doktorek ma urlop i nie wiadomo kiedy byłoby robić, a po drugie wtedy już każdy zorientowałby się ,że jestem w ciąży,a też nie chciałam kłamać,że jestem chora ,a potem wyskoczyć ,że w ciąży. Los tak chciał,że powiedziałam szefowi w piatek - super to przyjął, powiedziałam,że jak to w ciąży może być różnie natomiast na chwilę obecną jest okej i planuje zostać do końca maja. Sam powiedział,że jest świadomy,że dziś jest okej,jutro może być beznadziejnie ,ale bardzo gratuluję i żeby się nie przejmować pracą,a pracuje w korpo. Także mam z głowy,wcześniej,niż chciałam 🥹
na razie się boję mówić, ale wydaje mi się, że za te 3 tyg lepiej nie będzie w tym aspekcie 😂
💁🏼♀️94'🧔🏼♂️92' 🐕🦺21’
💊 •Pregna Plus •Pregna DHA•Magne B6 Forte •LaciBios
Pierwsze Bąbelki🤰🏼:
✨ 13.02 ~ 1DC
🥚 28.02 ~ 16DC
💌 07.03 ~ 7dpo: Estr 212.10, Prog 17.52
⏸️ 09.03 ~ 9dpo:❣️Cieś 🐻
💌 10.03 ~ 10dpo: Beta 23.70, Prog 19.50
💌 12.03 ~ 12dpo: Beta 92.90, Prog 29.49 (+279.70%)
💌 14.03 ~ 14dpo: Beta 273.40, Prog 31.57 (+187.40%)
✨19.03 (4+6) ~ 37mm pęcherzyk Kropusia🥹
✨31.03 ~ dwa bijące serduszka💕(0.5cm🐻 + 0.3cm🐻)
✨16.04 ~ Misie mają po 2.11cm💕
✨07.05 prenatalne: zdrowe bobasy 5.11 cm 💕, brak ryzyk
✨14.05 🐻 70g 🐻84g 💕
✨11.06 mamy parkę? 🥹
✨02.07 połówkowe: zdrowiutka parka 330g + 354g 🩷🩵
✨07.07 USG ~ piękne dzidziuśki 👧🏼👶🏼
⏳30.07 USG
-
natka002 wrote:Dziewczyny, a jak u was z mdłościami? Mnie męczą okropne od wczoraj, wcześniej odczuwałam, ale delikatnie z rana.
Teraz już rady nie daję, do tego ciągły ból głowy 😪
Są w aptekach tabletki na mdłości albo witaminy dla ciężarnych też często mają coś, co je hamuje. Spróbuj podejść i poprosić. Herbata z imbirem też ponoć pomaga.
Andzela super że u Ciebie tak podeszli do tematu! Ja cały czas się ukrywam, boję się co będzie dalej więc wole nie mówić. Choć praca w przedszkolu, wśród tylu zarazków nie należy do bezpiecznych 🙈a_aandzela lubi tę wiadomość
🙎🏼♀️28🙎🏼♂️28
👰🏼🤵🏼2023
Starania o 1 bobasa 🍼 od 08/23
3 stymulacje letrozolem w 2024r.
22.01.25 ⏸️ -💔 ciąża biochemiczna
4.03.25 ⏸️ - 💔 (11tc poronienie samoistne)
👩🏼🦱
AMH 2.78 (10/24)—> 1,320 (06/25) 😮 (do sprawdzenia)
❌lekka IO- glucophage 500+500
❌Letrox50
✅Hormony (fsh, lh, prolaktyna, estradiol)
✅wit. D, E
✅ trombofilia brak
✅onkopakiet
📆W planie:
❔PAI-1
❔Kiry
❔kariotypy
🧔🏽♂️
❌ morfologia 4% ➡️ 0%
❌koncentracja 418mln ➡️ 84mln
✅ruch postępowy 21,82 ➡️ 47,32
✅test MAR
✅tarczyca, cukry
✅wit. D, E
✅onkopakiet
📆W planie:
❔kariotypy
📆 start cyklu —> 5.07
📆 28.07- wizyta u doktorka -
Darrika wrote:Nie ma tu co powtarzać niestety, ja dzień okresu miałam równo tydzień temu. W środę beta 32 z krwi, w sobotę test sikany bladzioch, nic nie ściemniało, kreska jak z sikańca we wtorek przed beta, a dzisiaj już żywa krew, tu nie ma co niestety ratować, a jedynie uronić łzę i walczyć dalej i wierzyć, że ma tej ostatniej prostej jeszcze nam się uda ze szczęśliwym finałem.
Darrika lubi tę wiadomość
🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
05.2025 - prenatalne 6cm zdrowo wyglądającej córki 🩷
-
Darrika wrote:Nie ma tu co powtarzać niestety, ja dzień okresu miałam równo tydzień temu. W środę beta 32 z krwi, w sobotę test sikany bladzioch, nic nie ściemniało, kreska jak z sikańca we wtorek przed beta, a dzisiaj już żywa krew, tu nie ma co niestety ratować, a jedynie uronić łzę i walczyć dalej i wierzyć, że ma tej ostatniej prostej jeszcze nam się uda ze szczęśliwym finałem.
Trzymam kciuki za kolejny cykl❣️Darrika lubi tę wiadomość
-
natka002 wrote:Dziewczyny, a jak u was z mdłościami? Mnie męczą okropne od wczoraj, wcześniej odczuwałam, ale delikatnie z rana.
Teraz już rady nie daję, do tego ciągły ból głowy 😪 -
Mdłości nie mam wciąż , obym nie miała. W pierwszej ciąży nic nie było. Raz wymioty ale miałam jelitowke
Idę dzisiaj na ostatnią bete. Zobaczymy co od piątku się zadziało. Brzuch cały czas ciągnie. Tak samo lędźwie. Jajnik lewy często kluje. Brzuch jak balon… masa hormonów i neoparin robi swoje. Kawa nadal smakuje i ja pije.🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
05.2025 - prenatalne 6cm zdrowo wyglądającej córki 🩷
-
@Peonia ja w pierwszej ciąży biegałam do 7 miesiąca, chociaż to był bardziej delikatny truchcik z marszem i ćwiczyłam, ale bez obciążeń i ćwiczeń na brzuch. Teraz nie zdążyłam się rozkręcić po porodzie, ciężko było wygospodarować mi na to czas, więc na razie nic nie ćwiczę. Miałam też plamienia, to wolę poczekać do wizyty, pogadam wtedy z lekarzem. Biegać nie będę, ale w miarę możliwości jakieś ćwiczenia na macie chciałabym robić.
Dziewczyny kciuki za Wasze kropki☘️ Niech tam walczą! Nie skreślajcie ciąży przez same plamienia, wiem, że ciężko myśleć pozytywnie w takiej sytuacji. Sama byłam pewna, że w moim przypadku to koniec ciąży, a na USG wszystko wyszło elegancko. Wierzę, że u Was będzie tak samo ❤️
@Babsi w dwóch ciążach miałam taki ostrzejszy ból po lewej stronie właśnie, w okolicy jajnika i wszystko było w porządku. Nie wiem z czego to wynikało, ale bolało nawet przy dotyku i to przez całą ciążę.
@Agni piękny torcik, wygląda przepysznie. Super, że impreza się udała, pomysł z filmikiem świetny 😁Agni97, peonia, FARAI lubią tę wiadomość
Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
Darrika wrote:Laseczki ja się witam ze smutnymi wieściami, można mnie z listy wykreślić i w sumie się żegnam i wracam na różowa stronę. Popędziło mnie do toalety i okres 🤷♀️😞 niestety kropek ze mną nie został. No nic będziemy próbować dalej, miałbyć ostatni cykl owulacja w marcu ale skoro jest zwiększona szansa, że znowu organizm załapie w ciągu 3 miesięcy to pociśniemy temat do maja, z córką tak było, że zaliczyłam biochema w owulce z lutego, a zaszłam w majowej i się udało, do maja też jak zajdę to wyrobie z tym terminem, że do 35 roju życia urodzę, więc zawalczymy jeszcze trochę skoro już coś zaskoczyło, i trzymajcie kciuki za nas!
A ja będę trzymać za Was kciuki i powodzenia, rośnijcie zdrowo zdrowo spokojnie ❤️
Bardzo mi przykro 🫂
Darrika lubi tę wiadomość
-
Molahonkeey wrote:Ściągnęłam i założyłam konto - jestem przerażona 🤣🤣🤣 no nie patyczkują się jeśli chodzi o realizm 🤣🤣
Ta apka jest totalnie przesłodka. Mówi "mamusiu" "tatusiu", można się rozczulić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca, 10:21
Molahonkeey, izzou97 lubią tę wiadomość
👩🏻 29 👱🏼♂️36
7 cykl starań po rzuceniu Anty
🙋♀️Styczeń 2025 r. pod opieką dietetyczki klinicznej (odporność, jelita, wsparcie w walce z HPV 51). Pozostałe badania w normie.
🙋♀️ Styczeń/Luty 2025 r. monitoringi cyklu (owulacja potwierdzona, progesteron 7dpo wysoki, faza lutealna 11/12 dni, cienkie endometrium ok. 7-8 mm)
🙋♂️ Luty 2025 r. morfologia nasienia 10%, fragmentacja DNA w normie
🙋♀️ Luty 2025 r. bakteria Clostridium (Organix Gastro), wprowadzone probiotyki i suple na wsparcie jelit i wątroby
🙋♀️ Luty 2025 r. cykl stymulowany (Mensinorm 75 w 3dc, Ovitrelle + ustrogestan). Udało się pogrubić endometrium do 10mm !!!
13.03.2025 - Beta 86
17.03.2025 - Beta 466
-
natka002 wrote:Dziewczyny, a jak u was z mdłościami? Mnie męczą okropne od wczoraj, wcześniej odczuwałam, ale delikatnie z rana.
Teraz już rady nie daję, do tego ciągły ból głowy 😪
Ja 👩 35, on 🧔♂️ 45
Starania od 2021 r.
2 x IUI, bez powodzenia
05.23 cb 💔
Allo mlr 0% ➡️ 11/12.23 szczepienia limfocytami 46%
06.24 ⏸️ pozytywna beta ❤️
10.24 ciąża zatrzymana w 19tc 💔, dziewczynka nasze upragnione szczęście 😭
25.02.2025 ⏸️ pozytywna beta
02.04 jest ❤️ 2.38 cm człowieczka
24.04 ❤️ 6,40 cm bobasa ❤️
30.04 ❤️ 98g ❤️
28.05 🩵 214g 🩵
26.06 USG połówkowe
02.07 wizyta kontrolna
01.11 czekamy na Ciebie ❣️ -
Darrika wrote:Laseczki ja się witam ze smutnymi wieściami, można mnie z listy wykreślić i w sumie się żegnam i wracam na różowa stronę. Popędziło mnie do toalety i okres 🤷♀️😞 niestety kropek ze mną nie został. No nic będziemy próbować dalej, miałbyć ostatni cykl owulacja w marcu ale skoro jest zwiększona szansa, że znowu organizm załapie w ciągu 3 miesięcy to pociśniemy temat do maja, z córką tak było, że zaliczyłam biochema w owulce z lutego, a zaszłam w majowej i się udało, do maja też jak zajdę to wyrobie z tym terminem, że do 35 roju życia urodzę, więc zawalczymy jeszcze trochę skoro już coś zaskoczyło, i trzymajcie kciuki za nas!
A ja będę trzymać za Was kciuki i powodzenia, rośnijcie zdrowo zdrowo spokojnie ❤️Darrika lubi tę wiadomość
👩🏻 29 👱🏼♂️36
7 cykl starań po rzuceniu Anty
🙋♀️Styczeń 2025 r. pod opieką dietetyczki klinicznej (odporność, jelita, wsparcie w walce z HPV 51). Pozostałe badania w normie.
🙋♀️ Styczeń/Luty 2025 r. monitoringi cyklu (owulacja potwierdzona, progesteron 7dpo wysoki, faza lutealna 11/12 dni, cienkie endometrium ok. 7-8 mm)
🙋♂️ Luty 2025 r. morfologia nasienia 10%, fragmentacja DNA w normie
🙋♀️ Luty 2025 r. bakteria Clostridium (Organix Gastro), wprowadzone probiotyki i suple na wsparcie jelit i wątroby
🙋♀️ Luty 2025 r. cykl stymulowany (Mensinorm 75 w 3dc, Ovitrelle + ustrogestan). Udało się pogrubić endometrium do 10mm !!!
13.03.2025 - Beta 86
17.03.2025 - Beta 466
-
Ja odpoczęłam wczoraj, zjadłam podwójną dawkę duphastonu i acardu i plamienia ustały na razie. Boli mnie lewy jajnik, boję się, że będzie pozamaciczna. Boję się wszystkiego. Czekam w kolejce do lekarza ale niestety Pani doktor się spóźni. Musimy czekać, trudno 😢
-
natka002 wrote:Dziewczyny, a jak u was z mdłościami? Mnie męczą okropne od wczoraj, wcześniej odczuwałam, ale delikatnie z rana.
Teraz już rady nie daję, do tego ciągły ból głowy 😪
Mi do tej pory było raczej gorzej wieczorami, a dziś chyba pierwszy dzień od rana w pracy - strasznie mi niedobrze. Nie, że czuję, że zwymiotuję, ale po prostu niedobrze (no chyba, że ktoś podejdzie do mnie z czymś śmierdzącym - to wtedy nie ręczę za siebie 😅)
Ja za imbirem nie przepadam, więc obawiam się, że mogłoby mi tylko pogorszyć, za to ktoś mi polecił migdały - i wydaje mi się, że faktycznie działają, ale akurat zostawiłam dziś swoją kryzysową paczkę w domu.
Jeszcze herbata miętowa, ale to okazjonalnie, bo podobno nie można przesadzać z ilością, więc tak raz na jakiś czas się napiję.
A, i u mnie to już 8 tydzień, także chyba też ma to sens, że teraz się zaczyna tak robić nieco gorzej jeśli chodzi o te mdłości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca, 09:52
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
Capricorni wrote:Ja odpoczęłam wczoraj, zjadłam podwójną dawkę duphastonu i acardu i plamienia ustały na razie. Boli mnie lewy jajnik, boję się, że będzie pozamaciczna. Boję się wszystkiego. Czekam w kolejce do lekarza ale niestety Pani doktor się spóźni. Musimy czekać, trudno 😢🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
05.2025 - prenatalne 6cm zdrowo wyglądającej córki 🩷
-
Darrika, bardzo mi przykro 😟 Przytulam 🫂
Darrika lubi tę wiadomość