👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiek7 wrote:
Ja Foxy boje się i porodu i szpitala i wenflonu i szycia i krwi..nawet nie jestem w stanie patrzeć na pobieranie...boje się też dzidzia ,gdy zostanę z nim sama się boje 😬no powiem wam że coraz bliżej i gorsze myśli mi nachodzą ale przepuszczam je przez głowę .boje się że nie będę się budzić w nocy gdy dzidzia będzie płakać ,boje się kąpania 😲no powiem wam że super mama bojąca się wszystkiego się ze mnie zapowiada
Kasiek miałam wszystkie te same obawy przy pierwszym dziecku zwłaszcza że nie obudzę się do niego w nocy jak będzie płakał bo z reguły mam twardy sen i wiesz co nagle jak go dostałam do rąk to jakbym wiedziała wszystko a w nocy do tej pory z dźwięków które słyszę to tylko te które on z siebie wydobywa (płacz czy kaszel czy to jak najzwyczajniej mnie woła) i nic pozatym nie słyszę 😃
Kasiek7, wellwellwell lubią tę wiadomość
-
Ania 89 wrote:Ja nie mam wcale jakiś wahań nastroju
jest tak samo jak było przed ciążą
a co do godzin badań glukozy. To jestem tu od 8.30 ale żadna babka przepuścić mnie nie chciała. Nagle słabo się wszystkie czuły biedactwa. Taka zmiana drastyczna pogody...
Oprócz tego, że sama ciąża, to badanie krzywej uprawnia do pierwszeństwa w kolejce, chociażbyś była nawet zdrowym silnym osiemnastolatkiem. Zwykle w punktach pobrań nawet są porozwieszane wszędzie karteczki o pierwszeństwie na badanie krzywej glukozowejNadzieja32, Domisiek, Foxy96, Kasiek7 lubią tę wiadomość
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. połówkowe
TP: ➡️ 27.10. 🍁 -
Co do mężów, to mój mąż ogarnia w domu, ale muszę mu powiedzieć co ma zrobić. Nie wyobrażam sobie, żeby wszystko było na mojej głowie. Teraz z ogarniania jest więcej po mojeje stronie, bo jestem w domu, ale jak chodzę do pracy to się dzielimy obowiązkami. Chociaż oboje nie cierpimy gotować i nawet teraz jak mi się nie chce to po prostu nie ugotuję, ale mój mąż nigdy nie ma o to pretensji, mówi żebym olała i odpoczęła 😁
Jeśli chodzi o wyprawkę to razem wybraliśmy fotelik, wózek, łóżeczko i komody, resztę ogarniam ja, ale nie przeszkadza mi to. Mąż pracuje do 17 plus wszystkie soboty do 14, ja jestem teraz w domu to mam dużo czasu, żeby to wszystko przeglądać. Dodatkowo też nie wymagam, żeby ogarniał co wybrać z butelek, smoczków, ubranek, kocyków itp. Ja tak samo nie ogarniam rzeczy związanych z autem czy remontowych 😅 a takie wyprawkowe rzeczy to wolę wybrać takie co mi pasują i się podobająna szczęście do tej pory wszystko co wybrałam podoba się też mężowi
Ja się będę szczepić na krztusiec, rsv i grypę też. Jak widziałam w pracy jaki był pogrom grypowy w tym sezonie to wolę się zaszczepić, organizm będzie osłabiony po porodzie i w połogu, a do tego jestem po tym zabiegu na PFO, a grupa może dawac powikłania sercowe. W moim bliskim otoczeniu jedna osoba miała zawał po grypie, a druga zapalenie mięśnia sercowego 😅
Jeśli chodzi o poród to, mimo że jestem zawodem medycznym, nic mnie tak nie brzydzi i nie przeraża jak poród, chciałabym mieć to za sobą 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 12:01
TBK lubi tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Ania 89 wrote:Ja nie mam wcale jakiś wahań nastroju
jest tak samo jak było przed ciążą
a co do godzin badań glukozy. To jestem tu od 8.30 ale żadna babka przepuścić mnie nie chciała. Nagle słabo się wszystkie czuły biedactwa. Taka zmiana drastyczna pogody...
Ale to nie jest kwestia czy chcą Cię wpuścić czy nie. Akurat pierwszeństwo kobiet w ciąży w laboratorium, aptece i u lekarza jest ustalone prawnie, więc mogą cmoknąć w tylek. Dodatkowo u mnie we wszystkich laboratoriach, osoby na krzywą cukrową zawsze wchodzą poza kolejnością, nawet bez ciąży. Serio tak siedziałaś tam i czekałaś nie pytając pobierającego? 🫣👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
@Nadzieja ja też znam jedną osobą, która po grypie miała zapalenie mięśnia sercowego. Młody chłopak, miał wtedy coś 22 lata i serce ma w takim stanie, że lekarz ocenił wiek serca na 60 pare lat 🥺. Moja koleżanka z pokoju z akademika dostała po grypie zapalenia nerwu słuchowego i jednym uchem słyszy troszkę gorzej. Ja byłam zaszczepiona akurat i zaraziłam się od tej współlokatorki i nie powiem, ciężko przeszłam, gorączka 39, leżenie w łóżku 3 dni bez przerwy, kaszel okropny, ale bardzo szybko wszystko przeszło i zero powikłań. Po tygodniu byłam zdrowa a po dwóch już całkiem wróciłam do siebie. Wyjątkowo paskudna była wtedy ta grypa. Nie wiem do końca czy szczepienie mnie wtedy uratowało przed ciężkim przebiegiem czy moja odporność, ale po szczepieniu na grypę zawsze czuję się dobrze więc akurat tej szczepionki się nie obawiam 😊. Jedynie na COVID nie chcę się szczepić, bo znosiłam gorzej szczepienie niż normalną infekcję. Może będą kiedyś łagodniejsze dla mnie te szczepionki na covid i nie będę po nich zdychać, pewnie dam im jeszcze szansę 😁. Nie szczepiłam się tym Nuvaxoidem, może ona jest lepsza bo nie jest to szczepionka mRNA. Po Modernie (szczepionka mRNA) miałam przekichane.👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 12.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Ja będę się szczepić na krztusiec i rsv, covid i grypę odpuszczam, ale za to na grypę zaszczepi się mąż, żeby nie przywlec do domu.
Jeżeli chodzi o płaczliwość to tak, od II trymestru każdy nerw kończy się płaczem, nie wiem czemu. Nie ważne czy to mleko się wylało czy stała się tragedia. Jak tylko się zdenerwuje to lecą mi łzy xDD
Nie wiem jak u Was ale u mnie III trymestr to jakaś masakra. Jak tylko się zaczął to jestem nie do życia, mogłabym tylko spać, sapie i stękam jak stary dziadek, wszystko mnie męczy, jakieś bóle żołądka mam i prawie wszystkie paznokcie mi się połamały, o włosach to nawet nie wspomnę. Koszmar. -
Ja właśnie dziś zaszczepiłam się na krztusiec, za dwa tyg planuje RSV a potem grypa. U mnie w domu 1 klasista (baza wirusów zostanie zaktualizowana) i zerowkowicz, więc spodziewam się że w sezonie na pewno nas coś nie ominie. Dwa lata temu pierwszy raz w życiu nie szczepiłam się na grypę, jakoś mi umknęło i przeszłam typ A tak okropnie źle że później się borykałam z napadami wysokiego ciśnienia i ogólnie zaburzeniami rytmu serca parę miesięcy. Rok temu więc już grzecznie się zaszczepiłam, ale za to w tamtym roku podobno szczepionka miała skuteczność jakieś 30% tylko i też niestety się zaraziłam, ale przeszłam o wiele łagodniej. W tym roku liczę że będzie lepiej.
-
Zumi wrote:@Nadzieja ja też znam jedną osobą, która po grypie miała zapalenie mięśnia sercowego. Młody chłopak, miał wtedy coś 22 lata i serce ma w takim stanie, że lekarz ocenił wiek serca na 60 pare lat 🥺. Moja koleżanka z pokoju z akademika dostała po grypie zapalenia nerwu słuchowego i jednym uchem słyszy troszkę gorzej. Ja byłam zaszczepiona akurat i zaraziłam się od tej współlokatorki i nie powiem, ciężko przeszłam, gorączka 39, leżenie w łóżku 3 dni bez przerwy, kaszel okropny, ale bardzo szybko wszystko przeszło i zero powikłań. Po tygodniu byłam zdrowa a po dwóch już całkiem wróciłam do siebie. Wyjątkowo paskudna była wtedy ta grypa. Nie wiem do końca czy szczepienie mnie wtedy uratowało przed ciężkim przebiegiem czy moja odporność, ale po szczepieniu na grypę zawsze czuję się dobrze więc akurat tej szczepionki się nie obawiam 😊. Jedynie na COVID nie chcę się szczepić, bo znosiłam gorzej szczepienie niż normalną infekcję. Może będą kiedyś łagodniejsze dla mnie te szczepionki na covid i nie będę po nich zdychać, pewnie dam im jeszcze szansę 😁. Nie szczepiłam się tym Nuvaxoidem, może ona jest lepsza bo nie jest to szczepionka mRNA. Po Modernie (szczepionka mRNA) miałam przekichane.
Ja na covid też się nie szczepię, szczepiłam się 3 razy i koszmarnie bolała mnie ręka potem. Dwa razy przechodziłam covid i nie powiem, że było to lekkie przeziębienie, bo ścinało mnie na kilka dni z gorączką i okropnym bólem mięśni i kości, ale wydaje mi się on i tak mniej groźny i z mniejszą liczbą powikłań niż grypa. W tym sezonie 3/4 moich pacjentów miało grypę, dosłownie 🙈 a ja miałam ponad 60 pacjentów. Niektórzy po dwa razy, raz typ A, potem B. Połowa z nich miała potem powikłania oddechowe, najczęściej zapalenia płuc, część była w szpitalu, ten sezon był naprawdę masakryczny, jeśli chodzi o grypę, więc wolę się zaszczepić👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
O, dobrze że przypomniałyście o szczepieniach bo cały czas to odwlekałam, teraz się wreszcie umówiłam na kwalifikacje za 2 tyg 😀 u mnie rsv i krztusiec na pewno, zastanawiam się nad grypą - sama osobiście się nie szczepię na grypę bo mam dobrą odporność i nie choruje już kilka ładnych lat, ale rozważam pod kątem synka, czy jemu to coś pomoże na starcie.
Ja zamówiłam wózek w jasnym beżu, nie straszcie truskawkami 😂😂 w ogóle nie myślałam o jedzeniu w wózku... 😱
Domisiek mam podobnie - zakładam spodnie i już stękam i sapie jakbym zrobiła 30 pompek, muszę sobie chwilę odpocząć po takim "wyczynie" 😂 i zauważyłam że już się tak toczę i kolebie na boki jak kaczka jak chodzę, wczoraj już się mąż śmiał że z inkubatorka (tak mnie wcześniej czasami "przezywał") przechodzę w Obelixa 😂 mam nadzieję że żadnej z was nie urażę tym porównaniem, po prostu ja mam dystans do mojego brzucha i sama się z siebie śmieje jak się tak zasapie bo przeszłam AŻ z kanapy do kuchniDomisiek lubi tę wiadomość
👩🏻❤️👨🏼 '93 & '90 😺2
👩🏻 Hashimoto - euthyrox; cukrzyca ciążowa - insulina
01.2025 💔 7tc
22.03 - II
01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
15.04 - mamy ❤️ bejbik 0.87cm
06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
21.05 - 🩺 I prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm
09.07 - 🩺 II prenatalne, 315g ruchliwego malucha 💙
-
Ja grypę odpuszczam bo po szczepieniu dwa lata temu straciłam przytomność na siedząco. Już teraz mam lęk przed rsv i krztuścem jak będzie po nich.
-
Kalinok, boże z tym Obelixem tak. Ostatnio trafiłam fajną promkę na spodnie 100% lniane i chciałam kupić, ale były z wyższym stanem. Jak mój mąż mnie zobaczył w przebieralni to tam była walka o życie, żeby się nie udusić ze śmiechu… 😂 Także dobrze, że większość 3 trymestru to piździernik i liściopad, zakryje wszystkie spodnie z wysokim stanem swetrami, bo jak nie to spokojnie mogę starać się o rolę Obelixa w nowym filmie.
kalinok lubi tę wiadomość
-
Czas już powoli myśleć o spodniach ciążowych, polecacie jakieś jeansy albo cieplejsze materiałowe? Fajne wydawały mi się takie legginsy typu flare z Sinsay na cieplejszą jesień, ale coś grubszego też musi być. Mogłabym śmigać tylko w legginach i dłuższych bluzkach ale głupio mi się tak ubrać np do kościoła czy do lekarza. Na razie mam jedną fajną sukienkę z wiskozy na jesień i do niej zamawiam rajstopy 40 DEN 😊👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 12.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Zumi jak zamówisz rajstopy, to daj znać czy ok. Ja kupiłam już długaśną swetrową sukienkę na jesień.
W weekend mierzyłam kurtki przejściowe 🙈 w jednej, która była wielka, teraz jeszcze się dopinam, a mierzyłam w samym T-shircie.
Ja lubię ciepło, więc już kombinuję co mogę mieć grubszego, 3 bluzy (1 specjalną do karmienia 😄), 2 pary dresów, jeansy 2 pary- wszystko brzuszkowe.
Na wysoki stan też się śmiałam, że jak Obeliks 😆86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊
13.08 28+0 1300g bobasa ❤️ -
Mamasitta wrote:Wczoraj zdarzyło mi się poryczeć, bo spadł mi umyty pomidor i tak mnie poniosło przy tym, że od razu w płacz jakby nie wiadomo co sie stało, myślałam, że takie huśtawki to raczej na początku ciąży 😄 czy Wy też tak macie?
Nie płaczę, ale bierze mnie straszny wkurw na cały świat. Dzisiaj, leżąc w wannie z bolącym podbrzuszem, mdłościami i zgagą już planowałam co powiem mojemu facetowi, jak do mnie zadzwoni i zada durne pytanie typu "jak się czujesz"? Na dodatek męczę się z hemoroidem. Ciąża to cudowny, błogosławiony stan ✨️😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 13:11
-
Kurcze, nadal ciągnie mnie w tej pachwinie 😐
My czekamy na wózek w ciemnym beżu, o truskawkach bardziej myślę już w spacerówce, zawsze można kupić taką wkładkę na siedzisko i będzie dobrze.
Ciążowe rzeczy znalazłam na allegro, sprzedają ciuchy z bonprix za ułamek ceny. Tylko uwaga, rozmiarówka z bonprix jest jeszcze większa niż z lidla.Zumi lubi tę wiadomość
86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊
13.08 28+0 1300g bobasa ❤️ -
Ja to się zastanowiam jak przetrwam uziemienie po porodzie 😆 no i fakt młodsza córa 8 lat starszy 17 ale niepełnosprawny. Zapomniałam co to nieprzespane nocki. Do wygody szybko się człowiek przeyzwyczaja 😁 szkoda że nie da się wyspać na zapas 🫣😆
-
Bećka ja kupiłam ciążowe rajstopy z gatty i sa bardzo fajne tylko polecam rozmiar większe. Domisiek i kalinok ależ mnie rozbawiłyscie 😂
Ale fakt w luźnych sukienkach jeszcze jakoś się czuję ale jak muszę założyć spodnie to ooo jak słonica 😉
Zumi ja mam jedne typowo ciążowe jeansy, jedne z niskim stanem wiązane na gumce i jedne takie z gumkami po boku.
https://zapodaj.net/plik-V9N4dQIUPX
Coś w tym stylu i te są najlepsze. Zdjęcie dla przykładu bo ja swoje dorwałam w szmateksie. Generalnie mam fajny szmateks blisko domu, co poniedziałek nowy towar wiec zawsze jak idę to coś upoluje.
Zumi lubi tę wiadomość
-
A jutro o 16 stej mam wizytę. Liczę na same dobre wiadomości. Ze dzidziulka rośnie wszystko jest super i szyjka trzyma ładnie
-
Dziewczyny a ja tak miałam już : legi z Lidla L -bardzo prześwitywały na tyłku ale były mega wygodne i chciałam XL ale nadal niedostępne ,później zamówiłam legi z Anda z allegro kryjące XXL -przeswitywaly na maksa ,pozniej Bensini 3XL z allegro wczoraj odesłałam bo pochodziłam trochę po domu i tu w nogach niby dobre ale w pasie za duże i spadał mi krok,niewygodnie mi w nich było. Dziś przyszła paczka z Zalando są na promce legi w dwupaku Anna Field i powiem wam że są super niby pod światło materiał prześwituje ale na tyłku dziś jak patrzyłam mam białe majtki i nie ma tragedii ,ale wiadomo nie ma 100% krycia coś prześwituje ale bardzo podobne do tych z Lidla a cena to 62 zł teraz w dwupaku także super . Dodatkowo zamówiłam z allegro z Hisert polska produkcja 3 różne pary jedne z wiskozy drugie bawełna i trzecie biobawelna i czekam jeszcze na nie i albo ta Annę albo któreś z nich muszę już zostawić . A jak nie to chyba jak się wkurzę kupuje z Gym Glamour te za 160,są podobno super ale poliester . Już mam dość tego odsyłania i już chyba swoich nie znajdę xd
Zumi lubi tę wiadomość
-
Zumi, ja typowo jesienno zimowych nie mam, ale generalnie mam 3 pary długie, wszystkie z H&M i osobiście uwielbiam każde. Jedne z niższym stanem, będą też dobre po ciąży i nawet chciałam sobie je dokupić, żeby mieć jeszcze jedne tak je lubię ale już ich nie znalazłam ani online ani stacjonarnie 😭 Wszystkie kupiłam na promce stacjonarnie i z dobrym składem 😭
Ja musiałam już wcześniej kupić sobie ciążowe spodnie, bo do tej pory nosiłam wszystkie obcisłe i z wysokim stanem na talie, także pare kilo na + i już nie byłam w stanie w nie wejść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 13:35
Zumi lubi tę wiadomość