SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 👶 Listopad 2025 👶
Odpowiedz

👶 Listopad 2025 👶

Oceń ten wątek:
  • Klekotka Autorytet
    Postów: 333 477

    Wysłany: 28 sierpnia, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez zaczelam coraz czesciej myslec o porodzie i mnie to przeraza :( chyba musze zaczac manifestowac szybki i w miare bezbolesny porod 🤪

    Ja chyba tez sie zaszczepie najpierw na krztusiec, ale musze rozeznac sie gdzie co i jak, bo na ostatniej wizycie moja gin tylko powiedziala w ktorym tygodniu mozna i tyle. Niestety nie omawialysmy tematu dosc szeroko :/

    ⏸️25.02.2025
    ❤️21.03.2025
    🩷25.05 it’s a girl!
    🎂01.11.2025 g.19:40 3640g 55cm CC

    age.png
  • Mel 456 Ekspertka
    Postów: 168 246

    Wysłany: 28 sierpnia, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem po szczepieniu na krztusiec, ok. 30 tc będę się szczepić na rsv. Na grypę też się raczej zaszczepię, czekam aż będzie szczepionka na ten sezon.

    💙 10.11.2025


    age.png
  • nnaciaa Autorytet
    Postów: 275 426

    Wysłany: 28 sierpnia, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 2 września mam wizytę kwalifikacyjną do szczepienia na krztusiec i samo szczepienie, jeśli będę zdrowa.
    W ten dzień także wezmę receptę na RSV i zapewne po dwóch tygodniach szczepienie.

    Mąż pracuje w szkole i chcę zminimalizować ryzyko choroby i szpitala dla Róży.

    Natomiast całkowicie wykluczyłam grypę i COV.

    @Klekotka - musisz zadzwonić do swojej przychodni i zapisać się na szczepienie i nie zwlekaj, bo widzę, że jesteś w 30 tc (ja musiałam czekać np. dwa tygodnie by się umówić na szczepienie, bo pani szczepiąca była na urlopie) 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 09:55

    Klekotka lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦳 38 👨🏻‍🦰41
    - starania od 06.2024
    - z pomocą medyczną od 10.2024
    ⏸️ 23.02.2025


    20.10.2025 🌹
    2630 g 50 cm 16:30
  • Zumi Autorytet
    Postów: 1119 1551

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem po szczepieniu na krztusiec/błonicę/tężec, ale szczepienie było w lutym...Na razie nie myślę o doszczepianiu bo powinna starczyć na 10 lat, a nie minął nawet rok. Pewnie przy następnej ciąży zrobię przypominajkę. Po 10 września chcę przyjąć tą na RSV bo bardzo boję się pobytu w szpitalu z chorym maluchem, a zazwyczaj tak się kończy RSV u noworodka czy niemowlęcia, jeszcze rodzimy w listopadzie to w ogóle ryzyko jest wysokie 🥺. Grypę zostawiam na październik, pewnie wpadnie Vaxigrip bo tylko on ma rejestrację dla kobiet w ciąży, a osobiście wolę Influvac (mniej boli ręka po szczepieniu, lepsza igła, lepszy roztwór, wszystko lepsze 😅), ale nie jest rekomendowany w ciąży, chyba, że coś zmieni się w tym roku? U mnie co do szczepień i tak klamka zapadła i wjeżdża Abrysvo i Vaxigrip, bo podpisałam umowę z PBKM na bankowanie krwi pępowinowej i tam nawet chcą wszystkie informacje o szczepieniach w ciąży, nawet tych co dopiero będą. Musiałam też podać w jakim szpitalu urodzę, a w sumie jeszcze delikatnie się wahałam, ale już musiałam wybrać...Oby wybór okazał się dobry. Mam nadzieję, że nie spotkam przy porodzie znajomego z gimnazjum, bo robi tam specjalizację i jakoś nie chciałabym żeby mi zaglądał w podwozie, bo średnio go lubiłam w czasach szkolnych. Latał za mną żebym poszła z nim na komers, potem powiedział, że idzie z kimś innym, potem się okazało, że z moją dobrą koleżanką z dzieciństwa. I w sumie takiej zdrady się nie wybacza...obojgu 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 10:01

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
    02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)

    termin 12.11.2025 🙏🏻
    indukcja 5.11.2025 🏨

    🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    age.png
  • Zumi Autorytet
    Postów: 1119 1551

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Foxy ja też myślę dużo o porodzie, w zasadzie codziennie odkąd wszedł temat indukcji do mojej ciąży. Jeszcze podczytuje wątek wrześniowy i jak czytam o indukcjach dziewczyn to właśnie tam dzieją się sytuacje, których mocno się obawiam. Jeszcze trochę pokłóciłam się z lekarzem prowadzącym na temat tej indukcji, bo on totalnie zlał moje obawy i powiedział mi takim tonem nieznoszczącym sprzeciwu "dobro dziecka jest najważniejsze". I tak się wtedy wkurzyłam i zapytałam go: a co z moim dobrem? Poza tym siedzimy w dwupaku, nie doglądam przecież Jasia jak kwitnie w kapuście...A moje obawy nie są z kosmosu bo czytam od dziewczyn, co teraz leżą na indukcji jaki to jest cyrk. Przyjęcie na oddział 26 sierpnia, a lekarz uwaga MYŚLI o założeniu balonika dopiero dziś 😅. Nie wiem gdzie tu dobro dziecka jest zachowane. Oprócz monitoringu KTG nie widzę żadnych zalet. Leżenie 3 dni w niewygodnym łóżku z uwierającym wenflonem, hałasem na oddziale, nie ma mowy o wyspaniu się, co chwila jakieś przyjęcia na oddział. Skąd potem wziąć siły na poród SN i opiekę nad dzieckiem? Chyba zrobię bunt i jak będzie wszystko dobrze to prywatnie będę chodzić na KTG, a jak zgłoszę się do szpitala na indukcję a oni będą mnie trzymać 3 dni zanim podejmą decyzję, a akcja sama się nie zacznie to wypiszę się na żądanie, bo to nie są normalne sytuacje. Poziom oksytocyny szoruje po dnie w takiej atmosferze. Potem narzekają, że brakuje łóżek w szpitalu a każą kwitnąć i nic nie robią w kierunku wyindukowania porodu 🙃. Coś czuję, że słowo "indukcja" pozostanie ze mną na długo jako słowo zakazane 😅 na płytę indukcyjną w domu będę musiała wymyśleć jakiś synonim.

    Foxy96, TBK lubią tę wiadomość

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
    02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)

    termin 12.11.2025 🙏🏻
    indukcja 5.11.2025 🏨

    🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    age.png
  • psaj91 Autorytet
    Postów: 693 840

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja będę się szczepić na krztusiec i rsv. Wg ginki grypa ponoć w większym stopniu chroni nas, a nie dziecko, a na covid byłam szczepiona 3 razy i myślę, że to zdecydowanie wystarczy 😅

    Co do PKBM to mnie bardzo do siebie zrazili - dostałam u ginki jakiś gratisowy pakiet z butelką, wkładkami laktacyjnymi, itp. I jak wypełniałam formularz na odbiór gratisu, to zaznaczyłam, że NIE wyrażam zgody na żaden marketing. A oni to mają w tyłu i co chwilę maile i telefony. Już dwa razy zwracałam uwagę, a oni dalej swoje... I takie mamy to prawo w tym kraju 🙄

    Starania od 04/24

    03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
    5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
    12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
    20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
    27+6 tc - 1145g 🫣🩷
    30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
    33+3 tc - 2240g 🫣 🩷
    37+6 tc - 3120g 👀🩷
    39+6 tc - 3820g 😱🩷
    40+2 tc - ➡️ indukcja
    40+5 tc [11/25] - witaj na świecie 🩷😍
  • Majlen Autorytet
    Postów: 2512 4045

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie temat szczepień, to akurat temat zamknięty ⛔️
    Mam swoje powody, przez które podjęłam taką decyzję, żeby się nie szczepić, ale absolutnie rozumiem, że każda ma swoje podejście i swoje poglądy 🙂

    Wczoraj byliśmy w szpitalu, który braliśmy pod uwagę i jestem zachwycona, mamy już to odhaczone ☺️
    Super pokój do rodzenia z jacuzzi do porodu w wodzie, mega przytulnie tam jest, więc oddycham w końcu z ulgą, że będę dobrze zaopiekowana


    Foxy96, AnaPyza lubią tę wiadomość

    ♀️29
    PCOS

    🍀Zapukało szczęście w 11 cyklu ❤️
    ( 5 cykl na lamecie + ovitrelle )

    ✨️08.11.2025 - nasza maleńka na świecie 🩷P
  • Majlen Autorytet
    Postów: 2512 4045

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulivvv wrote:
    @Rudka haha teraz i ja wyobrażam sobie jedzenie truskawki w jasno beżowym wózku i zaczynam mieć lekkie wątpliwości 🤣
    No właśnie 😅 te wszystkie jasne kolory są piękne, ale nie praktyczne niestety :/
    Myśmy jechali do sklepu z zamiarem kupna wózka w kremowym kolorze z brązowymi dodatkami, a ostatecznie stanęło na tym, że kupiliśmy wózek w kolorze zielonym butelkowym z brązową rączką 😄
    I to dzięki pani która nas obsługiwała i chwała jej za to !
    Zapytała nas, jak będziemy go czyścić, gdy mała nam wsiądzie brudna np po placu zabaw lub gdy będzie jadła truskawki bądź coś innego 😅

    Rudka, Paulivvv lubią tę wiadomość

    ♀️29
    PCOS

    🍀Zapukało szczęście w 11 cyklu ❤️
    ( 5 cykl na lamecie + ovitrelle )

    ✨️08.11.2025 - nasza maleńka na świecie 🩷P
  • Foxy96 Autorytet
    Postów: 747 1360

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zumi wrote:
    @Foxy ja też myślę dużo o porodzie, w zasadzie codziennie odkąd wszedł temat indukcji do mojej ciąży. Jeszcze podczytuje wątek wrześniowy i jak czytam o indukcjach dziewczyn to właśnie tam dzieją się sytuacje, których mocno się obawiam. Jeszcze trochę pokłóciłam się z lekarzem prowadzącym na temat tej indukcji, bo on totalnie zlał moje obawy i powiedział mi takim tonem nieznoszczącym sprzeciwu "dobro dziecka jest najważniejsze". I tak się wtedy wkurzyłam i zapytałam go: a co z moim dobrem? Poza tym siedzimy w dwupaku, nie doglądam przecież Jasia jak kwitnie w kapuście...A moje obawy nie są z kosmosu bo czytam od dziewczyn, co teraz leżą na indukcji jaki to jest cyrk. Przyjęcie na oddział 26 sierpnia, a lekarz uwaga MYŚLI o założeniu balonika dopiero dziś 😅. Nie wiem gdzie tu dobro dziecka jest zachowane. Oprócz monitoringu KTG nie widzę żadnych zalet. Leżenie 3 dni w niewygodnym łóżku z uwierającym wenflonem, hałasem na oddziale, nie ma mowy o wyspaniu się, co chwila jakieś przyjęcia na oddział. Skąd potem wziąć siły na poród SN i opiekę nad dzieckiem? Chyba zrobię bunt i jak będzie wszystko dobrze to prywatnie będę chodzić na KTG, a jak zgłoszę się do szpitala na indukcję a oni będą mnie trzymać 3 dni zanim podejmą decyzję, a akcja sama się nie zacznie to wypiszę się na żądanie, bo to nie są normalne sytuacje. Poziom oksytocyny szoruje po dnie w takiej atmosferze. Potem narzekają, że brakuje łóżek w szpitalu a każą kwitnąć i nic nie robią w kierunku wyindukowania porodu 🙃. Coś czuję, że słowo "indukcja" pozostanie ze mną na długo jako słowo zakazane 😅 na płytę indukcyjną w domu będę musiała wymyśleć jakiś synonim.
    Czasami uważam, że lekarzy za przeproszeniem poyebało z tymi indukcjami :D
    Ja podczytuję wątek cukrzycowy i właśnie bardzo często powtarza się ten sam schemat, indukcja trwająca x dni, zakończona oczywiście cc.
    Jak Twoje cukry?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 10:33

    10.03 – ⏸️
    age.png
  • Paulivvv Autorytet
    Postów: 827 1040

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy96 wrote:
    U mnie trójka z przodu, zostało 10 tygodni do porodu. Jestem przerażona :D

    U mnie od jutra też, może na tej ostatniej prostej zacznie mi znowu szybciej lecieć 🤣

    Foxy96 lubi tę wiadomość

    12.2024 7tc 👼🏼
    10.2025 A 🩵

    age.png
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 4070 1999

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Ja siedzę na tym badaniu glukozy i powiem Wam że nudne to w cholere 🙄 a jeszcze drugie pobranie o 11 i kolejne o 12 stej 🙄

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    16 września 3 prenatalne:)
    event.png

    MELANIA URODZONA 12.11.2025 CC☺️
  • Mamasitta Ekspertka
    Postów: 214 147

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj zdarzyło mi się poryczeć, bo spadł mi umyty pomidor i tak mnie poniosło przy tym, że od razu w płacz jakby nie wiadomo co sie stało, myślałam, że takie huśtawki to raczej na początku ciąży 😄 czy Wy też tak macie?

  • Bećka Autorytet
    Postów: 362 468

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzisiaj wizytę kwalifikacyjną w poz, zobaczymy jak będzie wyglądać. Krztusiec i rsv u mnie na pewno, mąż myśli nad grypą.

    Zumi pisałaś o letroxie, że masz różne dawki w różne dni? Ja mam 3 dni 125 i 4x100. Doktor nie mówił, żebym brała na zmianę, to w piatek, sobotę i niedzielę mam 125, odzdzielnie wtedy drugi blister. Teraz przed spaniem sobie wyciskam tabletkę, żeby nie budzić męża, jakbym brała w trakcie nocy.

    Dzisiaj miałam ciężką noc. Wkurzyłam się wczoraj, bo mi zamówienie uciekło sprzed nosa, nie możemy ustalić koloru do pokoju (mąż chce jakiś od czapy), a ja jestem idealistką jak coś robię. Kręciłam się dużo i w pachwinie co trochę mnie coś ciągnie.
    Edit. To Mamasitta masz odpowiedź po części, cały wieczór byłam zła o jedno zamówienie, a wcześniej ryczałam nad wyprawką, albo, że siedzę sama w domu i nigdzie nie wychodzimy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 10:54

    86' 👩🏼
    endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy

    event.png


    17.02 FET 🌞
    Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
    17.03 crl 0.84 😊
    31.03 fhr 162 ❤️
    16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
    24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
    22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
    18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
    16.07 24+0 ~700g 🫣😊
    13.08 28+0 1300g bobasa ❤️
    10.09 32+0 1900g 😍
    06.10 35+5 2500g 💗
    15.10 37+0 Przemek 2730 g 54 cm 🥳🥰💕
  • psaj91 Autorytet
    Postów: 693 840

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bećka wrote:
    Zumi pisałaś o letroxie, że masz różne dawki w różne dni? Ja mam 3 dni 125 i 4x100. Doktor nie mówił, żebym brała na zmianę, to w piatek, sobotę i niedzielę mam 125, odzdzielnie wtedy drugi blister. Teraz przed spaniem sobie wyciskam tabletkę, żeby nie budzić męża, jakbym brała w trakcie nocy.

    Moja endo mi tłumaczyła, że dawkę oblicza się na kg/mc na tydzień, więc nie trzeba brać na zmianę. 😊 Byle dawka tygodniowa się zgadzała.

    Bećka lubi tę wiadomość

    Starania od 04/24

    03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
    5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
    12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
    20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
    27+6 tc - 1145g 🫣🩷
    30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
    33+3 tc - 2240g 🫣 🩷
    37+6 tc - 3120g 👀🩷
    39+6 tc - 3820g 😱🩷
    40+2 tc - ➡️ indukcja
    40+5 tc [11/25] - witaj na świecie 🩷😍
  • Kasiek7 Autorytet
    Postów: 1218 754

    Wysłany: 28 sierpnia, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania89 matko co tak późno ta glukoza🥴w sensie godzinowo

    Ja Foxy boje się i porodu i szpitala i wenflonu i szycia i krwi..nawet nie jestem w stanie patrzeć na pobieranie...boje się też dzidzia ,gdy zostanę z nim sama się boje 😬no powiem wam że coraz bliżej i gorsze myśli mi nachodzą ale przepuszczam je przez głowę .boje się że nie będę się budzić w nocy gdy dzidzia będzie płakać ,boje się kąpania 😲no powiem wam że super mama bojąca się wszystkiego się ze mnie zapowiada

    Mamasita spoko ja łzy w oczach mam non stop ktoś mnie wkurzy i od razu mi się płakać chce coś mi się przypomni też ale to wygląda tak że poleci mi parę łez i tyle 😆zaraz zapominam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 11:00

    Foxy96 lubi tę wiadomość

    🧒94🧔95
    04.2023 początek starań
    03.2025 ⏸️ 😮 ja w szoku,udało się 💕🌸
    22.11 - nasz CUD na świecie 🩷

    [age.png
  • izzou97 Autorytet
    Postów: 479 1068

    Wysłany: 28 sierpnia, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmotywowałyście mnie do ogarnięcia tematu tych szczepień, ostatnio zapomniałam pogadać o tym z lekarką 🫠 ale jak dobrze pójdzie to jutro będę miała wizytę kwalifikacyjną.
    Ja będę się szczepić i na krztusiec, i na RSV, i na grypę też, bo po pierwsze moja siostra ma małe dzieci, a moja mama pracuje w przedszkolu, więc jednak mimo wszystko wydaje mi się, że to ryzyko zachorowania może być zwiększone

    👩🏼‍🦱 28 🧔🏻‍♂️ 30 🐈
    4 cs -> ⏸️ 24.02.2025 ♥️
    👶🏻 30.10.2025 🩵
    ✨Kto martwi się na zapas, martwi się podwójnie ✨

    age.png
  • izzou97 Autorytet
    Postów: 479 1068

    Wysłany: 28 sierpnia, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A swoją drogą my wybraliśmy jasny kolor wózka, więc za kilka miesięcy Wam napiszę, czy było się czego bać 😅

    👩🏼‍🦱 28 🧔🏻‍♂️ 30 🐈
    4 cs -> ⏸️ 24.02.2025 ♥️
    👶🏻 30.10.2025 🩵
    ✨Kto martwi się na zapas, martwi się podwójnie ✨

    age.png
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 4070 1999

    Wysłany: 28 sierpnia, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam wcale jakiś wahań nastroju :) jest tak samo jak było przed ciążą:) a co do godzin badań glukozy. To jestem tu od 8.30 ale żadna babka przepuścić mnie nie chciała. Nagle słabo się wszystkie czuły biedactwa. Taka zmiana drastyczna pogody...

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    16 września 3 prenatalne:)
    event.png

    MELANIA URODZONA 12.11.2025 CC☺️
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 4070 1999

    Wysłany: 28 sierpnia, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do szczepień to Ja z tych co szczepić się nie będą.

    Majlen lubi tę wiadomość

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    16 września 3 prenatalne:)
    event.png

    MELANIA URODZONA 12.11.2025 CC☺️
  • Zumi Autorytet
    Postów: 1119 1551

    Wysłany: 28 sierpnia, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy ehhhh właśnie cukry dobre od miesiąca, nawet nie zbliżające się do granicy przekroczenia. Odkąd mierzę to raz przekroczyłam po 1h, po sporawym obiedzie, miałam z jednego palca 147 a z drugiego 155 (obu palców nie wyciskałam), na czczo ani razu nie przekroczone od początku diety. Zanim się wzięłam za dietę to raz wyszło mi na badaniach z krwi pełnej 103, a z palca 2 razy przekroczyłam ale to na poziomie 90 paru, ale to też przed dietą. Na krzywej miałam przekroczony tylko wynik po 1h- 183, a norma do 180 i to już podstawa do zakwalifikowania mnie jako cukrzyka. 8 września mam diabetologa i poproszę go o ten sensor bo myślę, że on mi da najwięcej odpowiedzi. Mam dość kłucia się codziennie. Robię pomiar na czczo i 1h po obiedzie (tak mierzyłam cały zeszły tydzień) albo 2h po obiedzie (tak mierzę w tym tygodniu). Jak zjem coś z listy rzeczy zakazanych to też mierzę ten cukier, ale nie zawsze bo bym nic innego nie robiła tylko mierzyła cukry. Zakazane rzeczy np ciastko, domowe ciasto jem sporadycznie i tylko po posiłkach głównych więc mi nie skakał wtedy cukier. Nie robiłam prowokacji między posiłkami, boję się 😅. Wczoraj w nagrodę za super wyniki zjadłam 3 ciastka maltanki po śniadaniu, ale zrobiło mi się od nich niedobrze 🫠. Moja mama ostatnio upiekła przepyszne ciasto na ksylitolu i mące orkiszowej ze śliwkami od dziadków z ogrodu, to przynajmniej zjadłam coś takiego W MIARĘ przyzwoitego na słodko 😅. Mama ma cukrzyce typu II więc od paru lat jest mistrzem gotowania i pieczenia na niskim IG. Waga mi rośnie od 2 miesięcy wolniej (poniżej 1 kg na miesiąc/3 tygodnie) w ciągu 3 tygodni z 76,5 kg weszłam na 77,3 kg. Ciążę zaczynałan z wagą 68 przy wzroście 164 cm więc słabo troszkę wyjściowo a już prawie 10 kg na plusie. Najwięcej przytyłam w 1 trymestrze bo jadłam mega dużo słodyczy, to była moja najgorsza zachcianka ciążowa.Jasio ważył tydzień temu 1100 g i był w 60 którymś percentylu. Mógłby być mniejszy ale nie ma jeszcze tragedii. Staram się wiadomo, ale mam słabsze momenty, najgorzej u mnie z regularnością i wielkością posiłków, nie lubie jeść mało i często i muszę się zmuszać 🥺 wolę zjeść 3 większe posiłki ale mi to ewidentnie nie służyło. W 1 trymestrze miałam z kolei 2 razy napad hipoglikemii, więc coś tam się już zaczynało dziać. Jadłam dużo a rzadko, plus podjadałam słodycze między posiłkami więc na własne życzenie wyhodowałam sobie cukrzycę ciążową.

    Foxy96 lubi tę wiadomość

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
    02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)

    termin 12.11.2025 🙏🏻
    indukcja 5.11.2025 🏨

    🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    age.png
‹‹ 522 523 524 525 526 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ