👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie nie przytyłam dużo. Ruszam się , siłowania dwa razy w tygodniu, delikatne bieganie z 2-3 razy w tygodniu i raz w tygodniu basen. Jak chodzę to jakbym w ciąży nie była 😆 natomiast jak wstaje z łóżka to jak stara babeczka taki ból kręgosłupa i biodra 🙄 a anemię mam. Biorę od kilku dni żelazo i mam nadzieję że krew się poprawi. Dzięki w ogóle za słowa wsparcia ☺️Test pozytywny 12 marca❤️
16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
06.06 wizyta❤️🍀
04.07 wizyta❤️🍀
08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
16 września 3 prenatalne:)
-
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa, póki co dostał dwa zastrzyki że sterydami, jeśli nie będzie poprawy to w sobotę go pożegnamy.
Zawsze się martwiłam jak to będzie. Ogólnie sporo przeszłam i myślałam że umiem już być "twarda", przeszłam in vitro, ciąża się zatrzymała, przeszłam rozwód bo były mąż okazał się alkoholikiem, później poznałam obecnego męża, starałam się unieważnienie ślubu kościelnego, dowiedziałam się że były mąż zmarł, te to przeżyłam bo nigdy mu źle nie życzyłam mimo wszystko. A później zaszłam w ciążę z zaskoczenia można powiedzieć, nie sądziłam że po in biuro pójdzie tak łatwo a jednak
Życie jest bardzo przewrotne, raz jest dobrze, raz źle. Trzeba doceniać każda miła chwilę... A kłótnie z mężami będą się zdarzać.
Do mnie dzisiaj ma przyjść przesyłka z apteki, muszę przeanalizować co jeszcze potrzeba dokupić i dopisać listę bo boje sie że coś mi umknie. 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 13:09
Foxy96 lubi tę wiadomość
-
Ja byłam dziś u rodzinnej po skierowanie na badania przed wizytą u gina, po skierowanie do gastrologa, bo w sumie czemu mam iść prywatnie skoro muszą dać mi termin do 7 dni. Może coś wymyśli na te moje biegunki. I od razu zaszczepili mnie na krztusiec, nie planowałam dziś tylko dopiero w przyszłym tygodniu, bo moja prowadząca mówiła, że najlepiej między 28 a 32tc, ale w sumie od jutra już będę mieć skończony 28 tydzień, więc te kilka dni raczej różnicy nie zrobi, a przed zaszczepieniem trzeba iść do lekarza po kwalifikację, więc bez sensu dwa razy jeździć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 13:26
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Anna.90 zdrowia dla rodzicow 🫂
Co do psinki to tez rozumiem, ciezko jest podjac decyzje o zakonczeniu takiego istnienia. W moim rodzinnym domu tez mamy suczke, ktora ma juz 17 lat, wzielismy ja do domu jak ja jeszcze bylam w podstawowce. Tez jest juz schorowana, lapy jej sie rozjezdzaja, bo ciezko jej ustac, zalatwia sie w domu, jest slepa i glucha no i juz tez powoli zbliza sie czas, gdzie trzeba bedzie ja uspic, ale moja mama i babcia nie potrafia jej tego zrobic i poki co tak zyje w takim stanie. Na pewno wszystkim bedzie ciezko i pusto jak juz jej nie bedzie, w koncu 17 lat to kawal zycia.
Ania89 mi tez dretwieja stopy, a ostatnio nawet zaczelo mo dretwiec miejsce gdzie stykaja soe piersi i brzuch i to dziwne uczucie. Tez mam anemie, wiec moze to jest winowajca. 🤷♀️
Co do mezow to moj przy drugiej ciazy juz w ogole czasami mam wrazenie, ze zapomina, ze ja w niej jestem. Na wizycie byl ze mna tylko jeden raz, bo nie chcialam tam zabierac dwulatki, wiec maz z nia zostaje. Do tego dlugo pracowalam, zajmowalam sie dzieckiem, gotowalam obiadki, sprzatalam, wiec chyba mu sie wydawalo, ze to wszystko to dla mnie pestka. W koncu mu wygarnelam, zeby ogarnal, ze jestem w ciazy i nie mam sily funkcjonowac tak na pelnych obrotach i ze jest mi ciezko. Jego pierwsza reakcja to tekst, ze „na wlasne zyczenie, bo sama chce tyle pracowac a moglabym juz dawno byc na l4” 🤡 myslalam, ze go rozwale. Na szczescie chyba sam poszedl po rozum do glowy i sie zreflektowal, teraz codziennie po pracy mimo, ze tez jest zmeczony zabiera gdzies starsza corke na killa godzin, czy to na basen, na lody, na rower, zebym mogla polezec i odpoczac. Wieczorami pyta jak sie czuje, czy mnie cos boli, czy pomasowac. Wiec chyba czasami trzeba tymi chlopami troche potrzasnac, zeby sie ogarneli. 😅
Zumi, Asia091, Kropka89 lubią tę wiadomość
2023 👧
💖29.11.2025💖
-
TBK bardzo ładnie napisałaś. U Nas podobnie, choć pierwsza ciąża. Tez mąż ogląda jakieś filmiki jak się obchodzić z niemowlakiem o czym dowiedziałam się przypadkiem, każe sobie wysyłać listę zakupów żebym za dużo nie musiała dźwigać i co chwilę pyta czy wszystko okej. I jak zasypiamy to trzyma rękę na brzuszku.
TBK, Zumi lubią tę wiadomość
👩🧔♂️ 37
8.03 ⏸️ 2cs 🫣🥰
25.03 ❤️
-
Dziewczyny pisałyście o listach, ja mam takie rzeczy już kupione.
KARMIENIE:
Kompresy multi mam
Wkładki laktacyjne
2 różne butelki
Kolektor pokarmu
Lanolina
Biustonosz do karmienia
Poród:
Podkłady poporodowe X3
Majtki poporodowe siateczkowe 8 szt.
Butelka do podmywania
Pianka ginexid
Czopki glocerynowe
Czopki na hemoroidy
Maść na hemoroidy
Pomadka ochronna
Dla dziecka:
Aspirator sopelek
Termofor z pestek wiśni
Olejek migdałowy do kapieli
Żel babydream extra sensitive
Maść derma baby pod pieluszkę (zielona)
Linomag 30g
Bepanten 30
krem do twarzy Hydra bebe mustella
Sztyft mustella na wiatr i mroz
Gruszka dla noworodka (do szpitala)
Sól fizjologiczna
Smoczki (2 różne)
Waciki bawełniane
Podkłady do przewijania
Patyczki dla dzieci
Szczotka do wlosow
Chusteczki wodne
Planuje jeszcze dokupić wkładki chłodzące poporodowe lansinoh, podobno zbawienie w pierwszych godzinach po porodzie i dla malutkiej witaminę D3 tą z pompką która polecałyście i jakiś paracetamol ale to jeszcze nie teraz. Inhalatora narazie nie kupujemy, sterylizatora do butelek tez na początku nie. Laktator też w zależności czy będzie potrzeba kupimy. I wiadomo pampersy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 14:32
Zumi, Asia091 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja Wam powiem, że tez tak myślałam w pierwszej ciąży, że laktator kupie po porodzie zobacze jak idzie karmienie itd., bo nie chciałam niepotrzebnie kasy wydawać a mialam zamiar karmic tylko piersią wiec bylo to dla mnie zbędne. Ale dostałam laktator od siostry i przydal się bardzo, po 3 tygodniach byly problemy z karmieniem dziecko wrzeszczało nie chciala jeść i położna na wizytach patronażowych kazała odciągnąć mleko i spróbować podać z butelki przy niej zeby zobaczyć czy z butelki zje i przy okazji chciała zobaczyć ile jest mleka w piersiach. Przydawalo sie do odciagania nadmiaru jak zostawało w piersi i chociażby do poczucia ulgi gdy piersi pękały z nadmiaru, a dziecko nie chciało jeść. Ogólnie można kupić w dowolnym momencie później, ale ja dziś wiem, że na pewno sie przydaje, mimo że mam zamiar karmić piersią wyłącznie to kupuje od razu, bo uważam że to nie prawda, że kobieta nie moze karmic, bo nie ma mleka czy cos. Są kryzysy laktacyjne, problemy z wędzidełkiem i rozne inne ale da sie to wszystko przezwyciężyć potrzeba tylko wiary s siebie i wytrwałości a nie jest to latwe szczególnie w połogu. Ale pamiętajcie, żebyście nie daly sobie wmówić, że nie możecie karmić bo coś tam. Mi położna wmawiała różne głupoty i próbowała zniechęcić do kp. Robila pretensje ze sie upieram jak glupia przy kp a nawet mleka w piersiach nie mam. Zamiast wesprzeć w kryzysie laktacyjnym i wytłumaczyć temat że coś takiego istnieje i mija, to dołowała. To bylo straszne, ale nie poddalam sie i karmilam ponad rok. Także dla mnie dziś laktator jest na liście do kupienia przed porodem 🙂 i już dziś zachecam Was kobietki do uwierzenia w nasze kobiece możliwości
Zumi, Kropka89, TBK lubią tę wiadomość
-
Wrzucam linka odnośnie pielęgnacji przy zmianie pieluszki:
https://www.instagram.com/reel/DOFtzZiCLUc/?igsh=NmJxaGc0bmxpaGk2
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
@anna.90 Bardzo Ci współczuję i ślę dużo siły!
Ja dziś chciałam się zarejestrować w POZ na szczepienie p. krztuścowi i oczywiście spotkałam się ze ścianą. Dwa tygodnie temu umawiałam się ze swoją rodzinną, że mam napisać tylko maila, ona wystawi mi receptę i sobie podejdę na szczepienie tylko. Dziś dzwonię i oczywiście generałowi na rejestracji nie dało się przetłumaczyć, że tak się umawiałam z rodzinną. Kazała mi specjalnie zapisywać się na wizytę i blokować miejsce. Mówię, napiszę maila z opisem sytuacji (że proszę o kwalifikację), to dostałam odpowiedź, że receptę może załatwić mi mąż, a ja mam iść do apteki się zaszczepić 🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 20:46
Starania od 04/24
03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
22+6 tc - 640g 🩷
27+6 tc - 1145g 🫣🩷
30+3 tc - III prenatalne ➡️
32+3 tc - 🩺
34+3 tc - 🩺
36+3 tc - 🩺
-
Ojeju Anna.90 ale przezylas ... Współczuję ,ale napewno teraz jesteś silniejsza! A czy teraz układa ci się z partnerem? I czy można wiedzieć przez co chciałaś unieważnić kościelny ?🧒94🧔95
⛪👩❤️💋👨2020
04.2023 początek starań
23.03.2025 ⏸️ 😮 ja w szoku,udało się po 2 latach 💕🌸
-
Jestem farmaceutą i szczepiłam w aptece, ale uważam, że akurat w ciąży lepiej to zrobić w przychodni, gdzie są lekarze i pielęgniarki! W razie potrzeby co by nie było mają większe umiejętności praktyczne niż my. Mówię to z pełnym przekonaniem, mimo że miałam adrenaline w lodówce i przed każdym dniem szczepienia sprawdzałam czy jest na stanie. Jestem po kursach i z pierwszej pomocy i z podawania adrenaliny ale jednak to nie to samo co pomoc lekarska. Ja teraz szczepię się w przychodni 😊👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 12.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Anna.90 jesteś mega twarda babka !
Ja się nie umawiałam jeszcze na szczepienie... muszę się za to zabrać. Może w poniedziałek to ogarnę ale czytam i czytam i jestem pewna na 100%.09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
psaj91 wrote:@anna.90 Bardzo Ci współczuję i ślę dużo siły!
Ja dziś chciałam się zarejestrować w POZ na szczepienie p. krztuścowi i oczywiście spotkałam się ze ścianą. Dwa tygodnie temu umawiałam się ze swoją rodzinną, że mam napisać tylko maila, ona wystawi mi receptę i sobie podejdę na szczepienie tylko. Dziś dzwonię i oczywiście generałowi na rejestracji nie dało się przetłumaczyć, że tak się umawiałam z rodzinną. Kazała mi specjalnie zapisywać się na wizytę i blokować miejsce. Mówię, napiszę maila z opisem sytuacji (źe proszę o kwalifikację), że prosze to dostałam odpowiedź, że receptę może załatwić mi mąż, a ja mam iść do apteki się zaszczepić 🙃
O kurcze, ale pod górkę robią. Nie trzeba wykupować w aptece szczepionki na krztusiec, one są w poz, a przynajmniej powinny być. Ja dziś nawet nie planowałam, ale jak już i tak bylam na wizycie, to lekarka powiedziała, że jak chcę to mogę nawet dziś się zaszczepić. Zbadała mnie, wystawiła kwalifikację i w zabiegowym mnie zaszczepili, bez żadnej recepty 😅👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Mamasitta wrote:Dziewczyny ja Wam powiem, że tez tak myślałam w pierwszej ciąży, że laktator kupie po porodzie zobacze jak idzie karmienie itd., bo nie chciałam niepotrzebnie kasy wydawać a mialam zamiar karmic tylko piersią wiec bylo to dla mnie zbędne. Ale dostałam laktator od siostry i przydal się bardzo, po 3 tygodniach byly problemy z karmieniem dziecko wrzeszczało nie chciala jeść i położna na wizytach patronażowych kazała odciągnąć mleko i spróbować podać z butelki przy niej zeby zobaczyć czy z butelki zje i przy okazji chciała zobaczyć ile jest mleka w piersiach. Przydawalo sie do odciagania nadmiaru jak zostawało w piersi i chociażby do poczucia ulgi gdy piersi pękały z nadmiaru, a dziecko nie chciało jeść. Ogólnie można kupić w dowolnym momencie później, ale ja dziś wiem, że na pewno sie przydaje, mimo że mam zamiar karmić piersią wyłącznie to kupuje od razu, bo uważam że to nie prawda, że kobieta nie moze karmic, bo nie ma mleka czy cos. Są kryzysy laktacyjne, problemy z wędzidełkiem i rozne inne ale da sie to wszystko przezwyciężyć potrzeba tylko wiary s siebie i wytrwałości a nie jest to latwe szczególnie w połogu. Ale pamiętajcie, żebyście nie daly sobie wmówić, że nie możecie karmić bo coś tam. Mi położna wmawiała różne głupoty i próbowała zniechęcić do kp. Robila pretensje ze sie upieram jak glupia przy kp a nawet mleka w piersiach nie mam. Zamiast wesprzeć w kryzysie laktacyjnym i wytłumaczyć temat że coś takiego istnieje i mija, to dołowała. To bylo straszne, ale nie poddalam sie i karmilam ponad rok. Także dla mnie dziś laktator jest na liście do kupienia przed porodem 🙂 i już dziś zachecam Was kobietki do uwierzenia w nasze kobiece możliwości
Cieszę się, że to napisałaś. Wiedza o kp jest bardzo ważna, ja po cc na zimno bez pomocy specjalistów w szpitalu, karmiłam tylko i wyłącznie piersią, nie dałam sobie wmówić, że nie mogę, że cc, że lepiej dać butlę. W pierwszej dobie pomogła mi dziewczyna z sali, też po cc, a potem sama sobie radziłam. Pierwszego kp 1.5 roku, drugiego 3 lata.
To ja jeszcze dodam siebie, że nie zawsze uda się ściągnąć mleko. Przy pierwszym ściągałam bez problemu. Przy drugim nie było szans 10ml ściągnąć, a młody tylko na kp w pół roku potroił masę urodzeniową, chociaż z reguły dzieci mają na to rok. -
Zgłaszam się po wizycie u prowadzącego.
U mnie wszystko ok, u bobasa też ok - lekarz się śmiał, że nawet nie ma u mnie co leczyć.
Bobas był dziś ciężki do zmierzenia, więc nawet lekarz nie jest przekonany do tych dzisiejszych pomiarów, ale wagowo wychodził z USG 1465g.
Do zdjęcia znowu się nie pokazywał, mamy jedno z 3D ale jest mocno średnie.
Następna wizyta dopiero 02.10. bo mój lekarz ma jakiś urlop.
Asia091, wellwellwell, kalinok, Bećka, Zumi, TBK, Foxy96, Fabregasowa, Domisiek, nnaciaa, Kropka89, Rudka lubią tę wiadomość
12.2024 7tc 👼🏼
25.02. | | 💛
13.03. widać pęcherzyk ✨
24.03. 0,99cm i serduszko ✨
14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
26.06. wszystko dobrze ✨
14.07. 590g ✨
07.08. 929g ✨
27.08. III prenatalne, 1380g, wszystko dobrze ✨
04.09. 1465g ✨
02.10. kolejna wizyta 🩺
-
Ja tez sie zabieram za ogarnianie szczepien. Myslalam, ze wlasnie bede musiala najpierw zapisac sie don internisty, wziac recepty i dopiero umawiac terminy, ale w moim POZ na szczescie ogarniaja i pani na recepcji powiedziala, ze nie musze sie umawiac, mogliby mi wystawic zdalnie i tylko bym dostala sms z kodami, jedyny warunek to ze musza miec zeskanowana moja karte ciazy, a ze nie mam jak tego zrobic w domu i wyslac to jutro tak czy siak sie tam wybiore, zeby sobie sami zeskanowali.2023 👧
💖29.11.2025💖
-
Po konsultacji z adwokatem kościelnym pomógł mi napisać skargę powodowa, mój były mąż zdradzał mnie przed ślubem, okazało się że już wtedy też nadużywał alkohol, powodem była "niezdolność do zawarcia małżeństwa z przyczyn psychicznych". Byłam już na takim etapie że przeszłam przesłuchanie w sądzie biskupim, były mąż nie stawiał się na przesłuchanie i nie podał świadków. I później przyszła informacja.Kasiek7 wrote:Ojeju Anna.90 ale przezylas ... Współczuję ,ale napewno teraz jesteś silniejsza! A czy teraz układa ci się z partnerem? I czy można wiedzieć przez co chciałaś unieważnić kościelny ?
Z obecnym mężem od początku było inaczej, ja też zanim weszłam w nowy związek chodziłam na terapię. Dużo rozmawiamy, ogólnie nie raz się pokłócimy ale wiadomo że takie też jest życie.
Ja wczoraj zostałam zaszczepiona i właśnie szczepionka na krztusiec była od ręki. Jedyne co mi nie podeszło to to że chciały obydwie szczepionki na raz mi podać ale powiedziałam że chcę najpierw jedna, później druga. Receptę na rsv dostałam online bez wizyty. Widać wiele zależy od ośrodka.
Odnośnie laktatora na początku nie kupujemy bo szpital zapewnia każdej pacjentce laktator medela (?) z jednorazowym zestawem. Jeśli uda się karmić piersią to super, jeśli będziemy korzystać z laktatora to zamówimy lub kupimy na miejscu bo z tych które oglądałam najbardziej chyba podszedł mi Canpol Mitchell. Dostępny chociaż byw media expert. Ale dopytam jeszcze doradczyni laktacyjnego na szkołę rodzenia jakie poleca. Ten temat czeka nas dopiero na szkołę rodzenia. -
Hej dziewczyny w nowy dzień ! Ja właśnie od po 6 się krzątam bo chciałabym iść na WC żeby na wadze pojawiło się trochę mniej 🫣🤣 ze względu na dzisiejszą wizytę (podaje wagę z domu)
Nic nie zjadłam jeszcze dopóki się nie zważe ,wiem schiza na maxa 🤣 pójdę chyba na spacer z moim chihuahua żeby jelita ruszyły🧒94🧔95
⛪👩❤️💋👨2020
04.2023 początek starań
23.03.2025 ⏸️ 😮 ja w szoku,udało się po 2 latach 💕🌸
-
Ja dzisiaj jadę na pobranie krwi. Od 6 nie śpię bo obudziło mnie sikanie, jeszcze musiałam się podmyć i zebrać mocz i dać go do lodówki bo w labie mam być dopiero na 9:50. Chciałam coś pospać ale mąż się kręcił, plecy mnie bolą (raz na jakiś czas odzywa mi się skolioza w odcinku piersiowym) i robią to zawsze jak chciałabym jeszcze spać. Jak myślę o tej ciąży to mam wrażenie, że niewiele się wyspałam na tym L4, pojedyncze dni spałam jak suseł 😅 jak się synek urodzi to nie będę zszokowana brakiem snu i niewyspaniem. Jeszcze jak na złość od wczoraj cierpię na wilczy głód i teraz też umieram, pomimo późnej kolacji po 21. Jak wczoraj wracałam ze szkoły rodzenia to musiałam się zatrzymać w takiej piekarni po kanapke z jajkiem, kurczakiem i warzywami bo nie dotrwałabym do domu 😅. Kostki nadal spuchnięte pomimo nocnego wypoczynku. Chyba już takie zostaną do końca ciąży...👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 12.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Ja też na nogach, nastawiłam pranie, wyprowadziłam psa, obecnie jem śniadanie.
Na rozruch jelit polecam gruszkę bądź jabłko, u mnie działa jak złoto..😛09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞
