X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 👶 Listopad 2025 👶
Odpowiedz

👶 Listopad 2025 👶

Oceń ten wątek:
  • Anilorak88 Autorytet
    Postów: 257 276

    Wysłany: 15 września, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psaj my to po takich spotkaniach towarzyskich to się już z mężem śmiejemy. Bo jedni twierdzą, że zobaczysz jak się dziecko urodzi to wszystko się skończy a drudzy mówią zobaczysz w listopadzie to się Wam dopiero zacznie 🤣 oczywiście wiadomo, że będzie inaczej dlatego mąż bierze miesiąc wolnego zebyśmy się jakoś we trójkę nauczyli nowej rzeczywistości.

    TBK z położnymi jak ze wszystkim chyba zależy jak się trafi.

    psaj91 lubi tę wiadomość

    👩🧔‍♂️ 37

    8.03 ⏸️ 2cs 🫣🥰
    25.03 ❤️

    preg.png
  • psaj91 Autorytet
    Postów: 504 499

    Wysłany: 15 września, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anilorak88 wrote:
    Psaj my to po takich spotkaniach towarzyskich to się już z mężem śmiejemy. Bo jedni twierdzą, że zobaczysz jak się dziecko urodzi to wszystko się skończy a drudzy mówią zobaczysz w listopadzie to się Wam dopiero zacznie 🤣 oczywiście wiadomo, że będzie inaczej dlatego mąż bierze miesiąc wolnego zebyśmy się jakoś we trójkę nauczyli nowej rzeczywistości.

    TBK z położnymi jak ze wszystkim chyba zależy jak się trafi.

    Taaaaak, wkurza mnie na maxa to straszenie. Cały weekend teraz słyszałam:
    - korzystaj z wolnego póki możesz,
    - też tak mówiłam,
    - wyśpij się na zapas,
    - nie będziesz miała czasu na łazienkę,
    - hahaha, swoje plany możesz odłożyć do szuflady,
    - bo moje dziecko (...).

    I po co?? Po co to?? Najpierw trucie tyłka KIEDY, a potem takie straszenie 🙄😅

    Starania od 04/24

    03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
    5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
    12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
    20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
    22+6 tc - 640g 🩷
    27+6 tc - 1145g 🫣🩷
    30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
    33+3 tc - 🩺
    35+6 tc - 🩺
    37+6 tc - 🩺

    preg.png
  • Asia091 Autorytet
    Postów: 597 753

    Wysłany: 15 września, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psaj91, też słyszałam te same teksty wczoraj!
    Ooo matkooooo 🤯🤯 i jeszcze jedna z ciotek na odchodne zmacała mi brzuch - c**a! ZAGOTOWAŁAM SIĘ I powiedziałam że najpierw to należy zapytać czy można a nie pchać łapy. To wielkie oburzenie że humorek że hormony 😒 że zacznie się już za 2 miesiące, zobaczycie jak to jest, mojej koleżanki budził się co 30 minut, i inne takie. Wszyscy w okół myślą, że każdy w rodzinie ma prawo pchać się najpierw z tekstami kiedy kiedy a potem oj zacznie się wam, nie będzie spać w nocy.

    Dzisiaj jeszcze jakaś kobieta ubiła mi drzwi w aucie bo chciała mieć bliżej do wejścia i jeszcze do mnie z gęba co ja robie, że ohohohoho że kurczę Żyda zadeptało. Tak do mnie powiedziała. Zadzwoniłam na policję to odjechała ale że są kamery i zrobiłam zdjęcie to kobite mają znaleźć. Jak coś miałam świadka w postaci męża.

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
    21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
    26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
    25.09.2025 III prenatalne 🩺
    TP 18.11.2025. 🤞
  • Foxy96 Autorytet
    Postów: 539 889

    Wysłany: 15 września, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj u położnej, mam już pewność, że w szpitalu, w którym chcę rodzić, nie ma problemu ze znieczuleniem, uff. No i już wiem, co dokładnie zabrać dla siebie i malucha. Ala ma mieć tylko chusteczki do wycierania tyłka, pieluszki i ubranko na wyjście :P
    Oczywiście posłuchałyśmy serduszka, a za około miesiąc wleci już KTG. Położna „załatwiła” mi oglądanie porodówki, mam przyjść w piątek o 19.
    Dostałam butelkę, dwa smoczki, sól do noska. Jestem bardzo zadowolona z jej opieki i zaangażowania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 11:59

    psaj91, Zumi, Kasiek7, nnaciaa, TBK, Rudka, Ilka96 lubią tę wiadomość

    28 i 35 👩‍❤️‍👨
    10.03 – ⏸️
    Czekamy na Alicję 🦔
    preg.png
  • Mamasitta Przyjaciółka
    Postów: 71 36

    Wysłany: 15 września, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie dziś pogięło zeżarłam cały półkilowy słoik kapusty zasmażanej kiszonej. Mam nadzieję, że nie będę płakać z bólu jelit, ale tak mi to smakowało..

    Asia091, Zumi lubią tę wiadomość

  • kalinok Ekspertka
    Postów: 147 347

    Wysłany: 15 września, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję ogromnie tym które tak źle znoszą ciążę albo mają ostatnio gorszy czas 🫂 Nadzieja, TBK - dla was to chyba wyjątkowo trudny czas, trzymam kciuki za łaskawy poród i szybki powrót do lepszego samopoczucia ❤️

    Trochę mnie pocieszyłyście że nie jestem sama w mojej niewiedzy, chyba też muszę się przestawić i zacząć myśleć zadaniowo - będzie co będzie.
    Następne co mnie stresuje to laktacja, nie wiem czemu ale mam wrażenie że moje piersi po prostu nie produkują pokarmu 🤷🏻‍♀️ wiem że brak wycieków czy rozmiar nie ma znaczenia, ale nie jestem w stanie podejść do tego logicznie - po prostu "wiem" że piersi mnie zawiodły i muszę się nastawić na mm. Mój mózg ostatnio dziwnie pracuje

    Nadzieja32 lubi tę wiadomość

    👩🏻‍❤️‍👨🏼 '93 & '90 😺2
    👩🏻 Hashimoto - euthyrox; cukrzyca ciążowa - insulina

    01.2025 💔 7tc

    22.03 - II
    01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
    15.04 - mamy ❤️ bejbik 0.87cm
    06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
    13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
    21.05 - 🩺 I prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm
    09.07 - 🩺 II prenatalne, 315g ruchliwego malucha 💙

    preg.png
  • Zumi Autorytet
    Postów: 546 704

    Wysłany: 15 września, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klekotka wrote:
    Wspolczuje wszystkich dolegliwosci :( mi nadal wiazadla dokuczaja i pewnie tak bedzie do konca. Po zelazie codzienne rano mam wizyte dluzsza w toalecie.. ale tragedii nie ma.

    Ja cos tam wiem o porodzie, robilismy cwiczenia na szkole rodzenia, troche zapamietalam ale nie czuje sie super przygotowana.

    Dzisiaj widzialam takiego tik toka i mnie bardzo zmotywowal :D https://vm.tiktok.com/ZNdgS9gfB/
    🫶🏼💪🏻💪🏻

    Hahaha genialna rolka 🤣🤣🤣 zapisuję ją na potem!

    Klekotka lubi tę wiadomość

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)

    termin 12.11.2025 🙏🏻

    🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • Zumi Autorytet
    Postów: 546 704

    Wysłany: 15 września, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asia jak opisujesz historie ze spotkaniami z rodziną, znajomymi, z ludźmi ze sklepu/spod sklepu to mam wrażenie, że otaczają Cię same oszołomy 🤯🤯🤯 ja tak mam jak cała rodzina mojej teściowej zbierze się w jednym pomieszczeniu (jej siostry z rodziną) - małpi gaj, lepiej zachowują się małe dzieci niż oni 😅

    @Kalinok też się martwię o karmienie. Troszkę bardziej jak o poród. Mam małe piersi, nie mam wycieków, czasem mam wrażenie, że coś białego mam na sutkach ale miałam tak też przed ciążą. Jedyna zmiana w piersiach u mnie oprócz delikatnego powiększenia to mega ciemne brodawki i otoczki. Kupuję jedną puszkę wybranego przeze mnie mleka modyfikowanego i będzie w domu w razie czego 😊. Mamy fajną poradnię laktacyjną koło szpitala, jakby się coś działo to skorzystam. Jeszcze w razie czego moja położna środowiskowa może kogoś polecić. Będzie co będzie, tak samo jak z porodem. Na szkole rodzenia mamy 3 zajęcia z karmienia więc dużo wiedzy nam przekazują, oglądam na YT położne które mówią o karmieniu, może się uda 🥲.

    @Foxy dobra położna środowiskowa to mega pomoc ❤️ szczególnie, że nie masz przy sobie partnera cały czas. A będzie z Wami po porodzie?

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)

    termin 12.11.2025 🙏🏻

    🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • Bećka Autorytet
    Postów: 288 279

    Wysłany: 15 września, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilka96 ja będę się kontaktować z położną w sprawie indywidualnej opieki. Mój ginekolog Ją polecił, a jak czytałam że poród SN odbiera położna, to się przekonałam, jeszcze po porodzie może bardziej pomoże. Ciekawe ile taka przyjemność, myślę czy 800 zl czy więcej 🤔 Gorzej jak wyjdzie CC, no ale nie wiem co będzie...Miałam już to zrobić, ale miałam taki tydzień, że wysiadłam.

    Nadzieja32, TBK 🫂 U mnie też już gorzej się funkcjonuje. W tym tygodniu mieliśmy tapetowanie, dostawę mebli, składanie, trochę pomagałam, sprzątałam i byłam wykończona, brzuch mi ciąży, trochę jakby mięśnie bolały i te plecy 😫 Może trzeba bardziej przystopować 🤷🏼‍♀️ widziałam, na insta jak dziewczyna leżała na brzuchu, z poduszki ciążowej zrobiła sobie gniazdko na brzuch.

    Ania Wydaje mi się, że brzuch to raczej idzie w dół teraz, chyba, że się mylę.

    Też nie wiem jak oddychać, jeszcze mnie to czeka na szkole rodzenia, zobaczymy co z tych zajęć wyniosę. Myślę, że jak przyjdzie co do czego, to i tak nie da się być na wszystko przygotowanym i jakoś bardzo się tym nie stresuję.
    Dziewczyny a robicie sobie masaż krocza?

    Mnie wkurza mąż z tą torbą, cały czas o pakowanie 🙄 Wcześniej też Wam pisałam, że coś sobie ubzdura i tylko ten 1 temat ciśnie, reszta Go nie obchodzi. Ech...No chcę to zrobić, ale ten tydzień był ciężki, jak pisałam.

    Ilka96 lubi tę wiadomość

    86' 👩🏼
    endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy


    preg.png

    17.02 FET 🌞
    Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
    17.03 crl 0.84 😊
    31.03 fhr 162 ❤️
    16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
    24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
    22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
    18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
    16.07 24+0 ~700g 🫣😊
    13.08 28+0 1300g bobasa ❤️
    10.09 32+0 1900g 😍
  • Nadzieja32 Autorytet
    Postów: 957 1515

    Wysłany: 15 września, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za wsparcie 🥹 i przytulam wszystkie te z Was, które też są teraz w ciążowym kryzysie 🫂

    Psaj91, niestety na mnie to nie działa, ja wiem, że mam niesamowite szczęście, że udało nam się praktycznie od razu i wiem, że wiele osób tego szczęścia nie ma i musi walczyć latami, wiem też, że wiele kobiet chciałoby być na moim miejscu, ale ta wiedza nie powoduje, że nagle dobrze się czuję, bo ciągłe biegunki od miesięcy, bóle jelit, nieprzespane noce od dłuższego czasu, koszmarny ból kręgosłupa i żeber, nie znikają. Ja naprawdę się cieszę, że będziemy mieć dziecko i nie mogę się doczekać aż przytulę Tosię, już ją kochamy całym sercem, ale fakty są jakie są, moje samopoczucie jest kiepskie i nie wiem jak dotrwam do końca :(

    Jjkm97, próbowałam w takiej pozycji, ale obecnie nie mogę w ogóle być na plecach, jak tylko w nocy się przekręcę, nawet na stosie poduszek, to wybudza mnie niemożność wzięcia oddechu. Ogólnie duszności mam dość często nawet po prostu na siedząco. Jutro mam wizytę to nawet na usg nie dam rady wyleżeć na plecach, mam nadzieję, że lekarka da radę zrobić badanie w pozycji na boku

    Pocieszeniem dzisiaj jest to, że okulista wziął mnie bez kolejki, więc poszło szybko i trafiłam do innego lekarza niż zwykle i zrobił tak delikatnie to badanie, że nawet to oko na rozpórce było do wytrzymania. Aż mu to na końcu powiedziałam, że pierwszy raz ktoś mi zrobił panfundkoskopię tak delikatnie, że było naprawdę znośne :) za rok mam kontrolę też u niego, to w końcu pójdę bez stresu :) no i na szczęście na siatkówce nie mam istotnych zmian, które stwarzałyby ryzyko przy porodzie :) te błyski, które się nasilają są najpewniej od naturalnego procesu odklejania ciała szlistego od siatkówki plus hormony i mniejsze uwodnienie. Mam pić jeszcze więcej wody 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 12:44

    👩31 🧔‍♂️38
    Starania od 01.2025
    PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
    2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
    2024 zabieg zamknięcia PFO

    20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9

    8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
    29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
    21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
    27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
    26.06 wszystko dobrze 🥹
    23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
    20.08 ponad 800g bobasa 🩷
    preg.png
  • Justa877 Przyjaciółka
    Postów: 64 86

    Wysłany: 15 września, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    psaj91 wrote:
    @Nadzieja32 Jak mnie dopadają smuteczki ciążowe, że "o jeju jeszcze 2 miesiące, a ja nie mogę oddychać i więzadła chcą wyjść mi na zewnątrz", to zawsze wchodzę na chwilę na wątek staraczek i czytam kilka wpisów. I wtedy dociera do mnie ile te dziewczyny by dały żeby być na moim miejscu i jaką drogę ja musiałam przejść żeby tu się znaleźć 😊 Pomaga, naprawdę polecam.

    @Zumi Oj tak z tym odpoczynkiem od pracy, też mega zregenerowałam psychikę i jestem bardziej pozytywnym i spokojnym człowiekiem odkąd siedzę na L4!

    @Kalinok Wiesz, z tym oddychaniem i pozycjami jest tak, że nieważne ile się naczytasz/naoglądasz/nasłuchasz, to jak przyjdzie co do czego, to stres i ból sprawi, że nic nie będziesz pamiętała. Oglądałam ostatnio inscenizację porodu i się popłakałam i stwierdziłam, że jednak nie chcę 😂

    @Anilorak88 Dziękuję kochana ❤️

    @Ania89 Ja czekam na moment aż trochę brzuch pójdzie w dół, bo może w końcu będzie lżej oddychać 😂

    Ja obecnie śpię dalej dobrze, spokojnie dociągam do 9-10h, z 1/2 pobudkami na siusiu i zmianę boku. Aptetyt dalej ogromny 😅 Lekkie zaparcia. W dzień często siusiu. I mega wahania nastroju, gorzej niż w pierwszym trymestrze.

    W weekend czeka mnie impreza z "mężową" częścią rodziny, na której pierwszy raz zaprezentuję swój stan. Niby wiedzą, ale poza teściami nikt mnie jeszcze nie widział. Mam nadzieję, że nie zostanę obmacana i zasypana pytaniami 😅
    Co do imprez, teraz miałam wesele kuzynki i zostałam obsypana ludźmi, pytaniami, jak sie czujesz, a ile jeszcze.. itp. trochę męczące a i przyglądanie sie ludzi zza stołu jak wyglądasz 🤨

    preg.png
  • Foxy96 Autorytet
    Postów: 539 889

    Wysłany: 15 września, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zumi, po porodzie będzie, tylko dokładnie nie wiem kiedy. Już się przyzwyczaiłam do tego, że go nie ma, jakkolwiek dziwnie to brzmi. Jak dzwoni, to często mu mówię, że czuję się jak samotna matka :D Całą wyprawkę, lekarzy, wizyty, no wszystko, co związane z dzieckiem ja ogarniałam i ogarniam.
    Bećka, dzisiaj położna mi mówiła, że masaż najlepiej zacząć robić od 37. tygodnia ciąży, pokazywała mi film instruktażowy. Nie będę robić, jakoś to do mnie kompletnie nie przemawia.

    28 i 35 👩‍❤️‍👨
    10.03 – ⏸️
    Czekamy na Alicję 🦔
    preg.png
  • Nana11 Autorytet
    Postów: 621 806

    Wysłany: 15 września, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamasitta wrote:
    Oj dziewczyny współczuję Wam nastrojów. Ja tez widze u siebie ze ciągle mnie wszystko wkurza i z nerwów aż mi sie płakać chce. Tez od kilku dni budze się ok 6 bo biodra juz tak bolą, że już brakuje pozycji żeby poczuc ulgę i nie moge zasnąć. Na szczęście w nocy śpię. Moja malutka przedwczoraj jakis chyba sie obróciła, ze czułam ja po przekątnej, a dziś to juz totalnie w poprzek. Mam nadzieję, że zmierza w stronę ułożenia główkowego.
    Ja też wyobrażałam sobie, że będę całą ciążę aktywna, będę ćwiczyć spacerować, a niestety ani samopoczucie nie pozwolilo, a teraz lekarka zabrania jakiejkolwiek aktywności ze względu na ułożenie dziecka i miękką szyjkę wiec fizycznie czuję sie nie przygotowana i właściwie pod każdym względem nieprzygotowana naweg nie wiem w jakim szpitalu rodzić. Czuje się totalnie sfrustrowana jak o tym pomyśle, nie mogę sie ogarnąć żeby coś zdecydować

    Kiedyś już pytałam, ale chyba mi nie odpisałaś - czy konsultowałaś może to ułożenie dziecka i szyjkę z innym lekarzem niż Twoja prowadząca?
    Ostatnio bardzo często są przestarzałe zalecenia dotyczące szyjki i jest ona nieprawidłowo oceniana przez lekarzy. Nie mówię, że na pewno nic złego się nie dzieje, ale może warto zasięgnąć drugiej opinii?

    Miałam sytuację, że lekarka na zastępstwie nastraszyła mnie w 29 tygodniu miękką, skracającą się szyjką, że dziecko bardzo napiera na nią, ale nie zrobiła nawet USG, żeby złapać wymiar, kazała leżeć z poduszką pod biodrami i wstawać tylko do toalety, nic nie robić. Do badania nie użyła nawet wziernika... Po 10 dniach takiego leżenia miałam iść na kontrolę do prowadzącego jak wróci z urlopu, żeby zdecydował czy coś się poprawiło czy do szpitala czy co z tym robimy.
    Strasznie mnie przeraziła, że zaraz urodzę, a wiedziałam, że nie jestem w stanie tyle czasu leżeć i nie wiem czy naprawdę nie mogę wyjść pod blok kupić sobie bułki do jedzenia, bo jeszcze zabiję dziecko. Zaczęłam myśleć, że może to moja wina czy coś takiego, bo faktycznie bardzo dużo się codziennie ruszałam w domu, sporo ogarniałam.
    Wyszło tak, że pojechałam następnego dnia na kontrolę na izbę przyjęć. Badało mnie dwóch lekarzy, szyjka okazała się twarda i zamknięta, 4,1 cm... Trochę ponad tydzień później u prowadzącego nadal taka długość szyjki... Także w tak istotnych sprawach nie zdawałabym się na opinię jednej osoby.

    12.24 💔 6tc
    01.25 💔 6tc

    19.02 ⏸️
    10.03 0, 53cm - serce bije!
    31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
    14.04. prenatalne - 5,12 cm
    25.04. 152 bpm, 13+2
    14.06. połówkowe
    TP: ➡️ 27.10. 🍁
  • anna.90 Autorytet
    Postów: 320 316

    Wysłany: 15 września, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja czytałam wątek październikowy, i dziewczynie z 5.10 dzisiaj odeszły wody więc i ja zmobilizowałam się do spakowania walizki, a i mąż o to pogadywac zaczął. Dziewczyny co wkładacie do torby typowo na porodówkę? Koszula do porodu (czy bierzecie od razu drugą do przebrania po porodzie? Czy już na oddziale położniczym?) podkłady, majtki siateczkowe pewnie już też na blok porodowy? Ręcznik, butelka Peri, woda, jakieś przekąski, ubranko dla dziecka, gumka do włosów, pomadka ochronna. Cos jeszcze? 🤔

    preg.png
  • Mamasitta Przyjaciółka
    Postów: 71 36

    Wysłany: 15 września, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana11 gdzieś musiała mi umknąć Twoja wiadomość. Nie konsultowałam tego z innym lekarzem, a pewnie gdybym skonsultowala i usłyszała co innego to nie wiedziałbym komu ufać. Też tak cały czas nie leże, bo nie mam takiej możliwości staram sie nie panikować i sie e miare relaksować żeby chociaż dziecko sie odwróciło i nie dziubało szyjki stópkami. Powiedziala mi, żeby bardzo na siebie uważać dopóki dziecko nie zmieni pozycji, bo miękka szyjka i takie ułożenie dziecka zagraża wypadnięciem pępowiny. Za tydzień w poniedziałek mam wizytę zobaczymy czy stwardniało. Ale może faktycznie jesli będzie bez zmian to może pomyśle o wizycie u innego

    Nana11 lubi tę wiadomość

  • izzou97 Autorytet
    Postów: 303 784

    Wysłany: 15 września, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ten trzeci trymestr chyba każdej z nas daje w kośc :( na dobrą sprawę to ja mam poczucie, że nawet nie mogę na spokojnie wyjść z domu na spacer, bo od razu chce się do toalety, bo dziecko już naciska dość mocno i naprawdę współczuję ludziom, którzy na przykład przez problemy z pęcherzem żyją tak na co dzień

    Ja oprócz tego że spakowałam torbę do szpitala, tow pokoju dziecięcym chaos i mam wrażenie że jak tego nie ułożę, to będzie źle. Ciągle myślę o tych rzeczach, których brakuje i które jeszcze trzeba ogarnąć i to mega przytłacza. Generalnie jestem zmęczona świadomością bycia w ciąży - może ten test 9 dpo to nie był dobry pomysł 🥲 i zazdroszczę mężowi, że on chociaż na chwilę może o tej ciąży zapomnieć 🙃

    👩🏼‍🦱 28 🧔🏻‍♂️ 30 🐈
    4 cs -> ⏸️ 24.02.2025 ♥️
    Beta 4.38 〰️ 39.95 〰️ 135.38 🥰
    ✨Kto martwi się na zapas, martwi się podwójnie ✨

    📆 6.03 - mamy pęcherzyk 🫧
    📆 19.03 - jest serduszko ♥️
    📆 29.04 - I prenatalne, ryzyka niskie 👩🏼‍⚕️
    📆 20.05 - wszystko okej, raczej chłopczyk 🩵
    📆 17.06 - 380g ruchliwego kawalera 🫶🏻
    📆23.06 - II prenatalne ✅
    📆 16.07 - 787g dzidziulka🦊
    📆 12.08 - 1300g kluski 🦕
    📆 01.09 - III prenatalne, 2100 g stworka 🐻
    📆 09.09 - 2300 g bejbika 🐙
    📆 06.10 - kolejna wizyta ⏳

    preg.png
  • Zumi Autorytet
    Postów: 546 704

    Wysłany: 15 września, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam olejek do masażu krocza i na razie super sprawdza się do smarowanja piersi, brzucha i ud 😅 mam od hagi. Może w październiku coś pomasuję? Jakoś też to do mnie nie przemawia. Nie chce mi się nóg golić a co dopiero tam masować 🤪

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)

    termin 12.11.2025 🙏🏻

    🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4061 4743

    Wysłany: 15 września, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna.90 wrote:
    Hej. Ja czytałam wątek październikowy, i dziewczynie z 5.10 dzisiaj odeszły wody więc i ja zmobilizowałam się do spakowania walizki, a i mąż o to pogadywac zaczął. Dziewczyny co wkładacie do torby typowo na porodówkę? Koszula do porodu (czy bierzecie od razu drugą do przebrania po porodzie? Czy już na oddziale położniczym?) podkłady, majtki siateczkowe pewnie już też na blok porodowy? Ręcznik, butelka Peri, woda, jakieś przekąski, ubranko dla dziecka, gumka do włosów, pomadka ochronna. Cos jeszcze? 🤔

    To jest lista z mojego szpitala:
    IMG-6965.jpg

    Przy pierwszym porodzie mialam sale z lazienka, wiec po porodzie i kangurowaniu mialam sie tam umyc, recznik, kosmetyki, klapki i koszule na przebranie musialam miec spakowane.
    Szczerze powiedziawszy nie rozumiem po co kaza brac tak duzo podkladow na lozko, poprzednim razem prawie w ogole ich nie zuzylam, ale moze zalezy od sytuacji i osoby.
    Ubranko dla dziecka przyda sie dopiero na poporodowym jak bedziesz je przebierac, po porodzie szpital ubiera dziecko w swoje ciuszki. A przynajmniej tak u mnie bylo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 13:43

    anna.90 lubi tę wiadomość

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • anna.90 Autorytet
    Postów: 320 316

    Wysłany: 15 września, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to u Was fajnie jest podzielone. Mój szpital rozpisał poprostu co dla mamy co dla dziecka i tyle 🫣

    preg.png
  • Kasiek7 Autorytet
    Postów: 787 512

    Wysłany: 15 września, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to dziś powiedziałam do męża że przykro mi że za niedlugo nie będę już w ciąży 😬😭 dla mnie to fajny czas no i nasz wystarany wyczekany bejbuś i też nalezałam do wątków staraczek ☺️. O porodzie nie wiem prawie nic 🙈 nie jesteście same

    🧒94🧔95
    ⛪👩‍❤️‍💋‍👨2020
    04.2023 początek starań

    23.03.2025 ⏸️ 😮 ja w szoku,udało się po 2 latach 💕🌸


    preg.png
‹‹ 570 571 572 573 574 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ