X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 👶 Listopad 2025 👶
Odpowiedz

👶 Listopad 2025 👶

Oceń ten wątek:
  • kalinok Ekspertka
    Postów: 147 347

    Wysłany: 15 września, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za życzenia zdrowia, u nas na szczęście już znacznie lepiej :)

    Foxy haha, ale zajebis*y zestaw!! 😂 Mój mąż często pyta "jak tam nasz kurczaczek" w moim brzuchu, idealnie pasuje 😂😂

    Kurcze, ja jeszcze w ogóle nie myślałam o pakowaniu torby, ale ja mam w sumie termin na końcówkę listopada więc mam takie poczucie że jeszcze cały październik na spokoju. A powiedzcie mi, jak już jesteśmy przy porodzie, to wy jesteście tak totalnie gotowe na ten poród? W sensie że wiecie jak się oddycha, jak przeć, jakie są pozycje itp? Bo ja jakoś się tym mega stresuje ostatnio że nic nie wiem 😣

    👩🏻‍❤️‍👨🏼 '93 & '90 😺2
    👩🏻 Hashimoto - euthyrox; cukrzyca ciążowa - insulina

    01.2025 💔 7tc

    22.03 - II
    01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
    15.04 - mamy ❤️ bejbik 0.87cm
    06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
    13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
    21.05 - 🩺 I prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm
    09.07 - 🩺 II prenatalne, 315g ruchliwego malucha 💙

    preg.png
  • Nadzieja32 Autorytet
    Postów: 957 1515

    Wysłany: 15 września, 05:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zumi zazdroszczę poczucia, że ciąża to dla Ciebie najpiękniejszy czas w życiu. Ja już się nie mogę doczekać aż donoszę ciążę i mam nadzieję, że urodzę szybciej niż później. Marzę o tym, żeby ciało przestało mnie ograniczać. Ja dziś kolejna nieprzespana noc, spalam może 2-3h? Budziłam się co chwilę, boli mnie kręgosłup i żebra, na plecach nie mogę leżeć w ogóle, bo od razu mnie dusi, płakać mi się chce, bo jeszcze 2 miesiące, a ból kręgosłupa i żeber w nocy jest nieznośny. Jak myślę o wstawaniu w nocy do bobasa i ogarnianiu tego to i tak wszystko wydaje się być dla mnie lepsze od bycia w ciąży. Mam okropny kryzys 😭

    Ilka, tak ja zmieniłam szkołę rodzenia na Rudę Śląską, bo tam będę rodzić, a nie wymagają podpisania deklaracji na położną. Juliamed tego wymaga, a zajęcia kończą się miesiąc przed terminem i dopiero wtedy bym mogła się zapisać do docelowej położnej środowiskowej, wolałam to ogarnąć wcześniej.

    Ja nawet nie mam jeszcze kupionego wszystkiego co jest potrzebne do torby do szpitala 🙈 ale mam plan w 32tc się spakować, tak polecali na szkole rodzenia

    Dziś czeka mnie jeszcze wizyta u okulisty w szpitalu, mam mieć panfundoskopię, bo błyska mi się w oczach i lekarka chce wpis od okulisty w karcie ciąży. Nienawidzę tego badania, a po kolejnej nieprzespanej nocy to już w ogóle będzie ciężko to przetrwać, mam tylko nadzieję, że będą respektować pierwszeństwo, bo w tym szpitalu to można spędzić godziny czekając na wizyty i badania

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 05:52

    Ilka96 lubi tę wiadomość

    👩31 🧔‍♂️38
    Starania od 01.2025
    PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
    2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
    2024 zabieg zamknięcia PFO

    20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9

    8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
    29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
    21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
    27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
    26.06 wszystko dobrze 🥹
    23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
    20.08 ponad 800g bobasa 🩷
    preg.png
  • Nadzieja32 Autorytet
    Postów: 957 1515

    Wysłany: 15 września, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A żeby mnie dobić to mam wynik ferrytyny, spadła do 10, a nawet na Innforerze mam biegunki. Mam naprawdę już serdecznie dosyć 😭😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 07:45

    👩31 🧔‍♂️38
    Starania od 01.2025
    PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
    2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
    2024 zabieg zamknięcia PFO

    20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9

    8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
    29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
    21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
    27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
    26.06 wszystko dobrze 🥹
    23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
    20.08 ponad 800g bobasa 🩷
    preg.png
  • Zumi Autorytet
    Postów: 546 704

    Wysłany: 15 września, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Nadzieja współczuję Ci tego samopoczucia 🥺 ja gdyby nie ta cukrzyca to miałabym mega fajnie... Też prawie nie śpię, w zasadzie całą ciążę, ale już się do tego przyzwyczaiłam. Na początku 1 trymestru zaraz po pójsciu na L4 wyspałam się za wszystkie czasy a potem bóle macicy nie dawały spać, a potem to już się przyzwyczaiłam do spania po 6h (bez drzemek w ciągu dnia, tylko czasem jakieś wpadały). Dzisiaj w nocy jak mąż spał to robiłam zakupy na vinted bo nie chciało mi się spać 😅. Jeszcze jeden kombinezonik zamówię i tak na start chyba wszystko mam. Wstawałam siku 2 razy, teraz tez nie śpię bo jak mąż wstawał do pracy to też musiałam siku. Zamiast sie położyć z powrotem to wzięłam Letrox i zrobiłam mężowi i sobie śniadanko. Właśnie siedzę i czekam aż minie te 30 minut żeby zjeść, cukier mi wywaliło przed posiłkiem z głodu. W nocy też mnie głód wybudza. Od piątku mam ten cukier taki sobie, niby w 96% czasu jestem w zakresie 70-140 mg/dl według aplikacji Libre, ale jak mam hipoglikemie i widze jak mi leci na aplikacji albo mam po zdrowym posiłku cukier 170 to łapię mega doła. Jak zjem coś "zakazanego" to mam lepszy cukier niż po fit żarciu 😅. Zjadłam na mieście burgera w piątek w takiej fajnej restauracji z sałatką (już bez frytek) i miałam lepszy cukier niż po sobotnim śniadaniu (dwie małe kromeczki żytniego chleba z guacamole, papryką i kiełkami rzodkiewki) + kawa z mlekiem, ale pije taką rozwodnioną kawę, mało mleka daje. A jak wypiłam kiedys actimela między posiłkami to miałam super cukier. Nie rozumiem tego co się dzieje. Szczerze to nawet nie wiem przed jakimi posiłkami miałabym brać insulinę gdyby lekarz mi kazał, bo nawet jak jem te same rzeczy na śniadanie 2 dni z rzędu to raz jest cukier okej do 140 a raz 170 🤡

    Ogólnie cieszę się bardzo z tej ciąży i trochę ignoruję te niekorzystne objawy, tzn nie bagatelizuję, ale nauczyłam się wreszcie chillować, żyć tu i teraz i cieszyć się życiem. Przestałam planować wszystko na 10 lat do przodu, w końcu mam większy spokój w głowie. Odpoczywam od stukniętych ludzi z pracy 😂. Miałam wspaniałe wakacje, spędziłam masę czasu ma łonie natury tak jak lubię najbardziej. Miałam w końcu czas dla przyjaciół i rodziny. Uważam, że dobrze wykorzystałam ten okres ciąży i smutno mi, że to powoli się kończy, a jednocześnie nie mogę się doczekać narodzin synka 😍

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)

    termin 12.11.2025 🙏🏻

    🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • Zumi Autorytet
    Postów: 546 704

    Wysłany: 15 września, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Kalinok ja niby wiem jak oddychać, szczególnie w 1 okresie porodu, było to na szkole rodzenia nawet w formie ćwiczeń (uczymy się oddychać przeponą i uczymy się robić długie wydechy), czytałam w książkach, słuchałam położnych na YT ale nie umiem sobie siebie wyobrazić w sytuacji porodu. Jestem trochę na siebie zła ale coraz częściej do głowy wpada mi wizja cesarki 🤪. Pewnie przez te szalejące cukry, bo jak im będę wpadać na porodówce w hipoglikemie a potem wywali mi 170-180 po jedzeniu to nikt się nie będzie ze mną bawić w poród tylko zetną i tyle. Ale jakby się udało SN to przeraża mnie właśnie ta faza parta, totalnie nie wiem jak to robić, tego nie da się przećwiczyć. Nie wiem jaka pozycja będzie dla mnie najlepsza do parcia bo dużo będzie zależało od tego ile będę miała na to sił. Wiem, że w fazie partej trzeba mieć ten wydech na niskich tonach i starać się robić te wydechy w dół do brzucha. Fajnie o tym opowiada Iza Dembińska na YT. Wiedza, wiedzą ale ja zdaję się na położne i ich propozycje. Jestem otwarta na wszystko aktualnie, SN, różne pozycje wertykalne, piłki, worki sako, chusty, znieczulenie zewnątrzoponowe do łagodzenia bólu i na cesarkę. Byleby przeżyć z dzieckiem w dobrej kondycji i nie pęknąć po sam odbyt, to są moje dwa główne cele porodowe. Mam super szpital z dobrymi opiniami i trochę zostawiam im martwienie się o mnie 😅. Oczywiście dużo się dokształcam w kwestii porodu ale znam siebie, jak przyjdzie co do czego to będę chciała żeby mnie ktoś trzymał za rękę i poprowadził krok po kroku przez takie wymagające wydarzenie.

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)

    termin 12.11.2025 🙏🏻

    🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • Zumi Autorytet
    Postów: 546 704

    Wysłany: 15 września, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja32 wrote:
    A żeby mnie dobić to mam wynik ferrytyny, spadła do 10, a nawet na Innforerze mam biegunki. Mam naprawy już serdecznie dosyć 😭😭

    Ja na żelazie mam tylko biegunki, a nie zaparcia jak większość 😪. Raz nawet byłam o kilka sekund za późno w toalecie 💩. Nadzieja, po porodzie to mogłabyś iść na jakiś rytuał połogowy żeby zamknąć za sobą dobrze ten etap i żeby ktoś Cię rozpieszczał, należy Ci się za te wszystkie trudy w ciąży. Albo żeby chociaż ktoś Cię przez te parę tygodni wyręczał, odciążał. Oby połóg był u Ciebie spokojniejszy niż ciąża 🙏

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)

    termin 12.11.2025 🙏🏻

    🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • Anilorak88 Autorytet
    Postów: 257 276

    Wysłany: 15 września, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psaj kciuki za badania !

    Pauliv ja też chciałam się spakować po dniu otwartym ale mąż nalegał. Chyba też się boi , że zostałby z tym sam w panice. Prowizorycznie spakowane jakby tfu tfu trzeba było jechać, po dniu otwartym zrobię to tak już na tip top. Gratuluję udanej imprezki.

    Kalinok ja totalnie nie mam pojęcia o porodzie. Tak jak Zumi pisze, zdam sie na położone. U Nas mówiła, że one wolą takie zielone pacjentki bo wtedy słuchają i robią co się do nich mówi a nie takie co to naoogladały się filmików i wydaje im sie, że są najmądrzejsze. Tak jak Zumi pisze byle bezpiecznie i w miare bez obrażeń przetrwać. Takie mam nastawienie. I póki co wizja porodu mnie jeszcze nie stresuje więc obawiam się, że będzie masakrycznie ciężko. Ale moja siostra panikara z niskim progiem bólu urodziła to może ja też sobie poradze. Zaskakująco jak myślę o tym wszystkim to najtrudniejsza wydaję mi się laktacja i karmienie piersią. Chciałbym ale tu mam najwięcej obaw. Czy będę umiała, czy będę miała pokarm, czy dzidziuś da radę, jak piersi sie zachowają itp.

    Nadzieja współczuję wszystkich ciążowych dolegliwości i przejść. Ja odpukać nie mogę narzekać i też postrzegam ten czas jako piękny. Oby chwile z maluchem wszystko Co wynagrodziły!

    psaj91 lubi tę wiadomość

    👩🧔‍♂️ 37

    8.03 ⏸️ 2cs 🫣🥰
    25.03 ❤️

    preg.png
  • Foxy96 Autorytet
    Postów: 539 889

    Wysłany: 15 września, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalinok, ostatnio przerabiałam z położną te wszystkie pozycje, oddechy, ale czy coś zapamiętałam? Średnio :D Zaczynam odczuwać dziwny spokój i ekscytatcję w związku z porodem, jak wcześniej byłam 💩 po pachy, tak teraz czuję, że muszę do tego podejść zadaniowo i nie rozczulać się zbytnio nad sobą.
    Poza tym, nie mogę się powoli doczekać spotkania z moją mini wersją :P Która pewnie będzie kopią tatusia 🤡🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 08:35

    28 i 35 👩‍❤️‍👨
    10.03 – ⏸️
    Czekamy na Alicję 🦔
    preg.png
  • Foxy96 Autorytet
    Postów: 539 889

    Wysłany: 15 września, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja, współczuję 🙁

    28 i 35 👩‍❤️‍👨
    10.03 – ⏸️
    Czekamy na Alicję 🦔
    preg.png
  • Klekotka Ekspertka
    Postów: 225 273

    Wysłany: 15 września, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspolczuje wszystkich dolegliwosci :( mi nadal wiazadla dokuczaja i pewnie tak bedzie do konca. Po zelazie codzienne rano mam wizyte dluzsza w toalecie.. ale tragedii nie ma.

    Ja cos tam wiem o porodzie, robilismy cwiczenia na szkole rodzenia, troche zapamietalam ale nie czuje sie super przygotowana.

    Dzisiaj widzialam takiego tik toka i mnie bardzo zmotywowal :D https://vm.tiktok.com/ZNdgS9gfB/
    🫶🏼💪🏻💪🏻

    Zumi lubi tę wiadomość

    ⏸️26.02.2025
    ❤️21.03.2025
    🩷25.05 it’s a girl!

    preg.png
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 3768 1684

    Wysłany: 15 września, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym tygodniu będę się kontaktowala z kliniką w której chce mieć CC i już mnie mega stres dopada że od jutra 30 tydzień ciąży skończony 😱 i swoją drogą czy Wam się wydaje że też macie tak nisko brzuch ? I dziś się zwazylam i od 4 miesięcy przybył kilogram :) Bardzo nie chce dużo przytyć bo już mam mega problem z kręgosłupem i miednicą. A wiadomo każdy dodatkowy kg to więcej do dźwigania. A w nocy jak wstaje to płakać się chce. Przekręcenie się na bok to ból również. Tak myślę kiedy ten brzuch się podniesie 🤔

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    16 września 3 prenatalne:)
    preg.png
  • Asia091 Autorytet
    Postów: 597 753

    Wysłany: 15 września, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że humory i nastroje nie tylko u mnie są beznadziejne. Ja czuję się wrakiem psychicznie człowieka, od kilku tygodni mam dziwne nastroje. Ból w tym prawym biodrze, kręgosłup i żebra to też mi daje w kość w nocy i dzisiaj tylko spałam 5h a rano na badania musiałam jeszcze wstać czuję się jak 💩. Jestem zniechęcona, nie chce mi się pakować torby na szpital. Jak wcześniej byłam radosnym skowronkiem i cieszył mnie fakt ciąży to teraz na prawdę jest mi ciężko, nie śpię dobrze albo śpię na wpół gwizdka, boli mnie kręgosłup a młody zaczyna odstawiać tańce w nocy i mnie szurnie w żebra to idzie się posikać z bólu, z jednej strony tłumaczę sobie to że zapewne urósł i jest mu mało miejsca ale wiem też że jeszcze kilka tygodni przede mną i boję się że mój syn mnie wykończy przed porodem i nie będę mieć siły na połóg, mój mąż jedynie mówi dobrze że masz mnie i tyle. Ale czy ja widzę u niego niewyspanie ból biodra, kręgosłupa i żeber? Nieee, wygląda jak cholerny wiosenny wróbelek elemelek w poranku rosy.
    Edit: miałam się przygotować do porodu tzn pogadać z położną, poćwiczyć rozciąganie i jakieś oddechy żeby było łatwiej.
    załatwiłam sobie chociaż prywatne wizyty u fizjo uro-gin. Może żona coś podpowie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 09:57

    Nadzieja32 lubi tę wiadomość

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
    21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
    26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
    25.09.2025 III prenatalne 🩺
    TP 18.11.2025. 🤞
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 4061 4743

    Wysłany: 15 września, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wspolczuje, oby do konca. 🫂

    Ja tez dolaczam do kiepskiego samopoczucia. Zaczynam odczuwać mega stres i niepokoj, ze nie zdarze z ogarnieciem sie. Nie mam jeszcze wszysykich rzeczy zamowionych a co dopiero mowic o pakowaniu. Mialam przygotowywac sie do porodu w domu - pocwiczyc jakas joge, miesnie dna miednicy… nic z tych rzeczy nie zrobilam, nie czuje sie przygotowana do porodu. Musze ogarnac jeszcze kilku lekarzy, ale corka juz z biega z gilem, wiec pewnie za chwile bede z nia siedziec w domu i znowu nie bede jak maila zalatwiac spraw. Do tego mamy z nia teraz troche problemow i martwie sie bardzo, ze zle zniesie zmiany jak mloda sie urodzi. 😭

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • psaj91 Autorytet
    Postów: 504 499

    Wysłany: 15 września, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Nadzieja32 Jak mnie dopadają smuteczki ciążowe, że "o jeju jeszcze 2 miesiące, a ja nie mogę oddychać i więzadła chcą wyjść mi na zewnątrz", to zawsze wchodzę na chwilę na wątek staraczek i czytam kilka wpisów. I wtedy dociera do mnie ile te dziewczyny by dały żeby być na moim miejscu i jaką drogę ja musiałam przejść żeby tu się znaleźć 😊 Pomaga, naprawdę polecam.

    @Zumi Oj tak z tym odpoczynkiem od pracy, też mega zregenerowałam psychikę i jestem bardziej pozytywnym i spokojnym człowiekiem odkąd siedzę na L4!

    @Kalinok Wiesz, z tym oddychaniem i pozycjami jest tak, że nieważne ile się naczytasz/naoglądasz/nasłuchasz, to jak przyjdzie co do czego, to stres i ból sprawi, że nic nie będziesz pamiętała. Oglądałam ostatnio inscenizację porodu i się popłakałam i stwierdziłam, że jednak nie chcę 😂

    @Anilorak88 Dziękuję kochana ❤️

    @Ania89 Ja czekam na moment aż trochę brzuch pójdzie w dół, bo może w końcu będzie lżej oddychać 😂

    Ja obecnie śpię dalej dobrze, spokojnie dociągam do 9-10h, z 1/2 pobudkami na siusiu i zmianę boku. Aptetyt dalej ogromny 😅 Lekkie zaparcia. W dzień często siusiu. I mega wahania nastroju, gorzej niż w pierwszym trymestrze.

    W weekend czeka mnie impreza z "mężową" częścią rodziny, na której pierwszy raz zaprezentuję swój stan. Niby wiedzą, ale poza teściami nikt mnie jeszcze nie widział. Mam nadzieję, że nie zostanę obmacana i zasypana pytaniami 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 09:58

    Zumi lubi tę wiadomość

    Starania od 04/24

    03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
    5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
    12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
    20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
    22+6 tc - 640g 🩷
    27+6 tc - 1145g 🫣🩷
    30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
    33+3 tc - 🩺
    35+6 tc - 🩺
    37+6 tc - 🩺

    preg.png
  • TBK Ekspertka
    Postów: 234 267

    Wysłany: 15 września, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja32 jak dobrze rozumiem to, co czujesz 😔 ja nie lubię ciąży, dla mnie to ciężki czas. Nie mogę spać, nie mogę siedzieć, nie mogę chodzić. Jak zobaczyłam na wadze 80kg to miałam ochotę krzyczeć! Dlatego, że mam 20kg na plusie, to boli mnie kręgosłup, nogi i okrutnie bolą mnie stopy. A najgorsze jest ro, że bardzo mało jem, słodkie raz na kilka dni i to jakiś batonik a nie całe ptasie mleczko (którego w ciąży w ogóle nie jadlam). Nie rozumiem tej niesprawiedliwości.
    Chyba właśnie dlatego nie mogę zebrać się na dokończenie wyprawki, a torbę spakuje jako ostatnia.
    No i na samą myśl o szpitalu, o tym, że znów mnie ktoś potraktuje jak 💩, że o wszystko będę musiała się martwić sama, że kp na początku może być tak okropnie bolesne, czasem żałuję, że jednak się na to zdecydowałam.

    Anilorak88 położnym na rękę osoba, która jest zielona, bo mogą robić, jak im wygodniej. Mogą położyć, pociąć, dokarmiać mm i wciskać kity. Lepiej wiedzieć i walczyć o swoje. Takie jest niestety moje doświadczenie 😔

    Nadzieja32 lubi tę wiadomość

  • Jjkm97 Koleżanka
    Postów: 50 45

    Wysłany: 15 września, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja, a próbowałaś spać na plecach, ale z dużą ilością poduch, że pozycja jest taka w pół siedząca? Mnie bolał strasznie brzuch i żebra podczas spania, nawet z poduchą ciążową. Ale ostatnio byłam chora tak jak niektóre z dziewczyn 🙁 i przez katar ułożyłam tak sobie poduchy, żeby oddychało mi się ciut lepiej i śpię jak nowo narodzona 😂 gniazdo z 2 poduch i rogala pod glowe i bajlando ahahaha jedyne co mi przeszkadza podczas zasypiania to tango synka w brzuchu wieczorem 😂❤️ czasami jak da czadu to aż kołdra podskakuje od kopniaków 🫠

    Zumi lubi tę wiadomość

  • 30latka95 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 15 września, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wellwellwell wrote:
    No zalezy jakie masz temperatury w domu. Ja nie mam zima wysokich, wiec kupilam spiworek z rekawami, ktore można odpiąć.
    W dzien przykrywam kocykiem.

    Jaki śpiworek dokładnie kupiłaś?

  • Mamasitta Przyjaciółka
    Postów: 71 36

    Wysłany: 15 września, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny współczuję Wam nastrojów. Ja tez widze u siebie ze ciągle mnie wszystko wkurza i z nerwów aż mi sie płakać chce. Tez od kilku dni budze się ok 6 bo biodra juz tak bolą, że już brakuje pozycji żeby poczuc ulgę i nie moge zasnąć. Na szczęście w nocy śpię. Moja malutka przedwczoraj jakis chyba sie obróciła, ze czułam ja po przekątnej, a dziś to juz totalnie w poprzek. Mam nadzieję, że zmierza w stronę ułożenia główkowego.
    Ja też wyobrażałam sobie, że będę całą ciążę aktywna, będę ćwiczyć spacerować, a niestety ani samopoczucie nie pozwolilo, a teraz lekarka zabrania jakiejkolwiek aktywności ze względu na ułożenie dziecka i miękką szyjkę wiec fizycznie czuję sie nie przygotowana i właściwie pod każdym względem nieprzygotowana naweg nie wiem w jakim szpitalu rodzić. Czuje się totalnie sfrustrowana jak o tym pomyśle, nie mogę sie ogarnąć żeby coś zdecydować

  • Mamasitta Przyjaciółka
    Postów: 71 36

    Wysłany: 15 września, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do oddychania w czasie porodu to myślę, że warto cokolwiek wiedzieć, ale też sam porod bywa tak nie przewidywalny czasem kobiety są jak ba innej planecie wogole nie wiedząc co sie dzieje dookoła i trzeba zdać sie na kogoś kto poprowadzi nas przez to.
    Co do opłaconej położnej ja bym chciała mieć taką, ale nawet nie wiem gdzie rodzić, a polozna z ktora rodziłam za 1 razem pracuje w dwoch szpitalach daleko od mojego domu i chyba bym nie chciala jechac az tak daleko na drugi poród, bałabym sie że nie zdążę

  • Asia091 Autorytet
    Postów: 597 753

    Wysłany: 15 września, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropo porodu
    https://www.instagram.com/reel/DOk1Zs5iI1l/?igsh=MzQ5OGRyejJqd3k2

    Zumi lubi tę wiadomość

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
    21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
    26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
    25.09.2025 III prenatalne 🩺
    TP 18.11.2025. 🤞
‹‹ 569 570 571 572 573 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ